Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 45345345

moja przeszłość seksualna

Polecane posty

Gość gravedigger
dla mnie przeszłość mojej partnerki to jest jej sprawa - jeżeli w TEJ chwili jest osobą, z którą chcę być - nie ma ona dla mnie znaczenia. żeby nie było: sam mam tą przeszłość mało "bujną" pod względem ilości partnerek (pomimo 30stu lat - aha, jestem inteligentnym i atrakcyjnym fizycznie gościem, nie mam problemu z nieśmiałością i kobietami) Nie uważam po prostu, żeby to był powód do potępienia kogoś i oceniania - to indywidualna sprawa każdego. Aha, i nazywanie takiej dziewczyny "kurwą" to już w ogole szczyt chamstwa i świadczy o hipokryzji i poziomie osoby, która tak mówi. Nie brała za to pieniędzy, po prostu seks sprawiał jej przyjemność - pytam się, I CO Z TEGO? Wolę taką dziewczynę, która jest wobec siebie i mnie uczciwa niż "świętą" lecącą na pieniądze i samochód. gravedigger

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przeszłość, jak to przeszłość, jednym przeszkadza innym nie. Jednak, gdyby się wydało, że moja babka mnie okłamała, dostałaby takiego kopa w dupę, że ucałowałaby Twardowskiego... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gravedigger
tu nie chodzi o oszukiwanie gdyby twierdziła, że "jesteś moim trzecim" a okazałbym się pięćdziesiątym, to jest to oszustwo i wtedy można mieć wątpliwości co do uczciwości takiej osoby ale jeżeli nic nie mówi (a nie musi) to sprawy nie ma gravedigger

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest to problem
gravedigger, skoro jestes porzadnym facetem to szukaj sobie kobiety porzadnej. znasz swoja wartosc. zycze ci porzadnej, wartosciowej kobiety, ktora sie nie puszczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest to problem
ja tez uwazam, ze osoby tzw porzadna powinna laczyc sie w pary z porzadnymi bo wtedy do siebie pasuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gravedigger => dla mnie nie powiadomienie o czymś, co może mieć wpływ na decyzję jest tożsama z kłamstwem. Facet może nie chce być: z prostytutką, nawróconą latawicą, rozwodniczką, kobietą, która się skrobała etc.. Podobne zastrzeżenia może mieć kobieta. Jeśli któraś ze stron ukrywa informację celem "przeczekania", scementowania więzi, która inaczej nie byłaby zawiązana to jest dla mnie oszustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza taka latawica
nawrócona niż takie przygłupy typu: Elegancki Pan , a w tym właśnie problem, i kilku innych niedoruchanych, walących gruchę prawiczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To nie nawrócenie, a wypalenie i chęć stabilizacji, jak już. Żadnej chwały w tym nie ma. Nawet prostytutki tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmietanka 18
moja kobieta miała 30 facetów (ma 30 lat). będąc w związkach nie zdradzała, większość swoich kontaktów uważa za porażkę. ja miałem około 25 kobiet (mam 27 lat), przygodny seks, krótkie związki. jesteśmy razem od sierpnia - żadnych przygód, szczere, ale trudne rozmowy. ona wie wszystko. ja wiem wszystko. dla mnie to nie jest jakiś problem. bardziej mnie boli to, ze np. kiedyś spotykała się z żonatym i dzieciatym facetem. ale to już było. no i co, że z kimś tam spaliśmy? co to teraz zmienia? że za 10 minut pójdę do burdelu? albo że ona spotka się ze swoim byłym i będą się bzykaż w parku? ludzie, dajcie spokój. ja już mam dość - chcę żeby było normalnie. mówiąc o tym czego nie chcę wiem o czym mówię, bo tego doświadczyłem. teraz może być tylko lepiej. pozdro dla autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze jest to problem
mi zalezy na moralnej cnotliwej dobrze prowadzacej sie kobiecie, a nie jakiejs nawroconej pani po przejsciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A kogo ty, kurwa, obchodzi jęczydło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gravedigger
Apostoł, w sumie przyznaję Ci rację, znaczące informacje powinno się podawać. Dla mnie to informacje o rozwodzie i ewentualnym posiadaniu dzieci, albo (extremalna wersja) byciu w przeszłości prostytutką ja np. mam dziecko z poprzedniego związku (mam prawie 30 lat) i o tym fakcie informuję na pierwszym spotkaniu. Np. dziewczyna (25 lat), z którą się teraz spotykam powiedziała mi, że miała faceta 23 lata od siebie starszego. Poczułem się nieswojo (nie wiem czemu, to irracjonalne), ale przyjąłem to na klatę, tak jak ona to, że mam dziecko. Ale nie musiała o tym mówić (zresztą, powiedziałem jej o tym, że nie interesuje mnie to) pozdrawiam gravedigger

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vert
Śmietanka 18 - no i? Teraz pomysl, ze miales nie 25, ale 3 kobiety. Nadalbys sie zwiazal z obecna, ktora miala 30 facetow? Pytanie retoryczne, jakby co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmietanka 18
mój kumpel związał się z taką kobietą. i jest rewelacja. nie dlatego, że super im w łóżku, tylko dlatego, że ona mu o wszystkim powiedział i dała wybór: kocham cię - chcesz mnie i zostawiamy to co było, czy do widzenia? a co ci gwarantuje kobieta która jest dziewicą albo że miała tylko kilku partnerów? NIC - bo wszystko zależy od Was.... to tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie jakby sam nie mial
takiej przeszlosci to by bylo inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Śmietanka 18 => a co gwarantuje kobieta, która miałaś iluś tam facetów? Też nic. Wszystko i tak wychodzi w praniu. I zależy to nie tylko od faceta, ale i od kobiety. A przypadki skrajne zawsze najbardziej biją w oczy, i każdy wybiera taką skrajność co mu pasuje. Ja na ten przykład też znam pannę co miała n-tu, kochała bardzo faceta, wyszalała się, a i tak waliła go po rogach. Wiem, bo m. in. sam ją stukałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TydzienBezSeksu
"Przeszłość, jak to przeszłość" - nie prawda jak osoba sie zachowywala kiedys to ma znaczenie na dzien dziszejszy. Sama autorka mowi ze juz "taki styl zycia" jej sie nie podoba. Ale wiem ze jak ktos ja by zapytal wtedy to odpowiedz bylaby inna i napewno nie mila. Fakt jest taki ze dla kobiet jest latwiej miec wiecej partnerow niz dla facetow. Dlatego kobieta ktora miala duzo partnerow to kazdy jak moze to unika na prawdziwy zwiazek bo sie boji ze jej tylko chodzilo o seks. Co, wy kobiety tez nie unikacie takich facetow ? Tez was to nie boli ze wasz moze nowy kochany facet traktowal innych jak kawalek miesa, i lecial tylko na seks ? Autorka mowi ze zmieniala sie i jest inna, okay, moze byc ale nie bedzie miala latwo za to co robila kiedys. A co do szczerosci to lepiej nie ukrywac, klamac bo to zawsze wyjdzie, jak nie w slowach to uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do TydzienBezSeksu
bardzo madrze piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzieńbezseksu
no widzisz tydzień nie poruchałeś a tak pie.rdolisz że aż w chu.ju strzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apostoł - a uważasz że bycie z dziewicą lub bardzo niedoświadczoną gwarantuje Ci że będzie wierna? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TydzienBezSeksu ma racje
trzeba do siebie pasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TydzienBezSeksu
chamidło, nie chodzi o wiernosc, ale statysticznie to napewno takie, powiem 'osoby' (bo to sie dotyczy to facetow tez), przyznaje sie, ktore maja seks tylko dla samej przygody i maja duzo partnerow przy tym to beda mniej wierne. Jak nie wierzysz to sam / sama sproboj, nastepny raz jak szukasz partnera / partnerke to celowo znajdz sobie kogos takiego o kim mowimy. Zobaczysz wtedy jak to jest. Co, nie chcesz ? Ciekawe dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem typem babiarza i kobiet miałem sporo. A jednak nigdy żadnej nie zdradziłem. Nigdy też nie byłem zdradzony, mimo iż wybierałem zawsze doświadczone partnerki. Wierność nie ma NIC wspolnego z doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TydzienBezSeksu ma racje
dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak dokładnie jak przed chwilą pisałeś że cnotki są bardziej wierne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
chamidło => nic nie gwarantuje wierności. Absolutnie nic. No, może prócz kupy kasy, na której kobiecie nigdy nie uda się położyć ręki. Statystycznie to miliarderzy są najrzadziej zdradzani. Po prostu preferuje mniej używane. Ja z tych, których kręci niewinność. Są też pewnie tacy których kręci "przeszłość". Lepiej Ci z doświadczonymi? Proszę bardzo. Mi lepiej z nie-/mniej doświadczonymi. Rogów dorobiłem się raz. Od "doświadczonej". Wtedy akurat byłem prawiczkiem (no, niedawno rozprawiczonym) i kwestia przeszłości w ogóle mi nie robiła. Cóz, kobietka po prostu lubiła ten sport i tyle. Terasz dobieram sobie panienki inaczej i, nie powiem, żyje mi sie z moimi wyborami dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Co kogo kręci. Ja się nie kryję. Chcesz bierz, nie chcesz - nie. Nikomu nie ściemniam i nie jest ze mnie zkałamane gówno, jak wiele innych typów i typiar, którym brak jaj na uczciwe poniesienie konsekwencji własnych czynów/stylu zycia. Sprawiedliwość zaś możesz sobie wepchnąć żelaznym prętem, bo w naturze nie występuje. No chyba, że z Ciebie zakompleksiony prawiczek (choć sposób pisania ewidentnie kobiecy), wtedy rzecz od razu się staje bardziej zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×