Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredkova

praca w promod czy pullbear???

Polecane posty

Gość emo2
Czy ktoś może mi powiedzieć jak kształtują się zarobki w warszawskich promodach? Dużo się naczytałam ale chciałabym spróbować? :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do emo
takich rzcezy dowiadujesz sie na rozmowie kwalifikacyjnej! takze tutaj nikt ci nie odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nikt ma nie odpowiedz
chyba kazdy z nas chce sie zorientowac w zarobkach na danym stanowisku.W sluzbach czy urzedach zarobki sa podane na stroncach,choc sa marne... cóż ukrywac w Promod tez marne...a obowiazki jakie sie ma na stanowisku sprzedawcy to zenada!!! niczym kierownik ...Wiec nie rozumie dlaczego ktos ma nie odp ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yey
Nie dosc ze marne zarobki,to ta sekta zatrudnia tylko na pol etatu,a czasami pracuje sie jak na calym...odradzam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no dlatego!!
a no dlatego nikt nie może odpowiedzieć ponieważ nie mozna ujawniać takich informacji... pisze to nawet w umowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BYLA
na stanowisku kierowniczym we wroclawiu ponad 2000zl na reke-ZENADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BYLA
plus oczywiscie procent od obrotu,ktory ma tylko kierownik,a sprzedawca oczywiscie nic z tego nie ma,tylko OBSLUGA DZIEWCZYNKI,OBSLUGA I USMIECH! HEEHE szkoda tych dziewczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a no dlatego!
chyba moze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani kredka
Co prawda, to prawda. Zarobki kierowników wydają się być nieadekwatne do odpowiedzialności jaka na nich spoczywa. Inna sprawa, że niby złych kierowników wymieniono na lepszych anonsowanych jako osoby z super kwalifikacjami. Okazało się jednak, że po takim zabiegu parametry jednego ze sklepów gwałtownie zaczęły spadać. Ponadto wydało się, iż nowa kierowniczka (podobno ze znacznym stażem na podobnym stanowisku w innym sklepie odzieżowym) nie wie nawet co to jest plan urlopowy (poprosiła pracownice o podanie tego, co będą robić w trakcie swoich urlopów). :D Niestety to jedna z mniejszych gaf, których dopuściła się ta persona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emo2
Przecież nikt tutaj nie występuje personalnie tylko anonimowo. Nikt Was nie sprawdzi:) Chyba że zarobki są takie żenujące, że wstydzicie się pisać za ile pracujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to od jutra przez kolejne 3 dni "śmietanka" towarzyska - czyli biuro i wszyscy kierownicy sklepów - będzie się bawić w Warszawie na imprezie z okazji 10-lecia PROMODO :), a biedni sprzedawcy będą zapier.... w sklepach na ich premie, sami nie mając żadnych korzyści z tego jubileuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazou
Do różowa: to zostań kierownikiem to też się będziesz bawić na imprezce, proste. A tak na marginesie, pokaż mi chociaż jedną sieć handlową, która na imprezę zaprasza WSZYSTKICH sprzedawców. Notorycznie wylewasz z siebie żal, nie bardzo to rozumiem. Nie chcesz pracować, nie znajdujesz w tej pracy żadnych pozytywów, źle ci, to się zwolnij. A jeśli już nie pracujesz, to zostaw ten rozdział za sobą i idź do przodu. Potraktuj promod jako lekcję życia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazou
do yey: zapomniałaś tylko dodać, że jeśli ktoś wypracowuje więcej niż swoje pół etatu, to dostaje również wynagrodzenie adekwatne do liczby przepracowanych godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zazou: nie chodziło mi, żeby zaprosili wszystkich pracowników, tylko przynajmniej im podziękowali za pracę, choć tyle i aż tyle. Był by to jakiś rodzaj motywacji do pracy. Każdy z nas powinien odczuć wyjątkowość tej sytuacji, a nie tylko nieliczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazou
A skąd wiesz, że nie podziękują? Jeśli to zrobią, napisz o tym. Może wreszcie jakiś pozytyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyplata-nie jest zle
pracuje w Promod i tez czesto narzekam na ta firme, bo na niektorych stanowiskach sa nieodpowiednie osoby, duzo rzeczy jest źle zorganizowanych i wogóle wiele rzeczy w firmie powinno sie zmienić... Ale nie mozna powiedziec, ze place sa bardzo kiepske. Duzo mniej zarabia sie w takich firmach jak np Orasy, Cubus, Reserved, Prima Moda czy Kazar. Ile godzin się wyrobi, tyle sie dostaje kasy-proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyplata w promod
wyplata w promod nie jest zadowalacja. niby ma byc entuzjazm i zaangazowanie. jak sie zaangazowac za tak male pieniadze? jakie? faktycznie wstyd napisac. jesli ktosa mieszka z rodzicami i ma te pieniadze na wlasne wydatki to jeszcze luz, ale jesli ktos ma sie z tego utrzymac i np oplacic szkole- to zenada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to uciekajcie
nie widze problemu,niekture osoby pracowaly po 2,3 lata i sie zwalnialy...zamydlano im oczy awansami itp i nic wiecej z tego nie bylo...uciekajcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani kredka
Hmm, utrzymać się... Zdarzało się, że firma proponowała pracownikom przenosiny do obcego miasta w celu otwarcia i prowadzenia nowego sklepu. Po opłaceniu wynajętego mieszkania na koncie zostaje tyle pieniędzy, ile dostaje zwykły sprzedawca. Natomiast obowiązki pozostają kierownicze. Zatem grunt to dobra motywacja wewnętrzna, bo rozkręcanie interesu od zera to spore wyzwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma promodzianki
Jestem kolezanka dziewczyny ktora pracowała w Promod (obecnie juz nie pracuje, wychowuje dziecko) i ona zarabiala jako sprzedawca okolo 1400zł wiec nie jest xle, moim zdaniem. Wy ybyscie chcialy od razu 3000....wyjedźcie do Niemiec jak wam nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łopatkowa
od razu nie pasuje.... ja nie rozumiem tylko jednego dlaczego ludziom zamydla się oczy w tej firmie, mówiąc o zarobkach rzędu 1400zł, a w rzeczywistości wychodzi 1000, ponieważ godzin dają o wiele mniej niż obiecywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o wynagrodzenie w Promod to jest ok., nie można narzekać, kasa zawsze na czas i za wszystko wypłacają, no chyba że czegoś biuro nie dostanie, ale to już inna sprawa. Te 1400zł to chyba dla sprzedawcy na cały etat, a takich to ja na palcach obu rok naliczę. Za taką kasę to nie da się samodzielnie utrzymać, ponieważ wynajęcie mieszkania (czytaj kawalerki) kosztuje ponad 1000zł, chyba że osoba taka wynajmie sobie pokój to jeszcze jej zostanie na życie. Więc opłaca się pracować za takie pieniądze tylko podczas gdy mieszka się z rodzicami. No ale od czegoś trzeba zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co sądzicie..
No właśnie- a co sądzicie o wysokości wynagrodzenia za pracę na całym etacie..dodam, że niezmieniającym się od bardzo długiego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co sadzicie
mysle ze porazajace sa wynagrodzenia kierownicze...za taka odpowiedzialnosc...i nacisk a czasami mobbing-nie bojmy sie tego slowa!!!!!! w promod zdarzyl sie nie raz... wynhagrodzenie rzedu ponad 2 tys na reke plus procent od obrotu... nieadekwatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek555
wie ktos moze czy w Krakowie szukaja sprzedawcow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazou
Dziewczyny zarobki nie są rewelacyjne, ale wysokość wynagrodzeń tak naprawdę "ustala" rynek, myślę więc, że na tle innych sklepów promod płaci albo tyle samo albo nawet lepiej. Wiele osób jeszcze wciąż studiuje, oznacza to więc, że nie ma jeszcze pełnego wykształcenia, nie ma dużego doświadczenia- więc jakich zarobków oczekuje taka osoba? Poza tym wielu sprzedawców traktuje tę pracę jako przejściową, dopóki nie skończą studiów, więc dlaczego oczekują kosmicznych zarobków? Często sprzedawcy mówią, że to taka byle jaka praca, aby tylko coś robic, to nie jest szczyt marzeń. Dlaczego więc oczekiwania dotyczące zarobków nie są równie "wyluzowane"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zozou
masz racje, większość tak traktuje tą pracę, ale nie wszyscy niektórzy pracując w promod maja rodziny na utrzymaniu, a wiec zdradź nam tajemnice czy szykują się jakies podwyżki?? bo wnioskuje po twoich wypowiedziach ze jestes kimś z biura;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duskusjabezasensu
Jak się mieszka z rodzicami, albo ma sie juz swoja rodzine (wtedy sie nie jest jedynym zywicielem rodziny) to zarobki z rzedu 1400zł nie sa złe...w jakim swiecie zyjecie?? Moja koleżanka jest sekretarką i zarabia 1300zł przy znajomości biegle dwóch języków, druga jest nauczycielka i zarabia 1200, inna w szpitalu i zarabia niewiele ponad 1000, kolega po dwóch kierunkach pracuje w biurze za 1500. Niestety nie żyjemy w kraju gdzie przeciętny człowiek zarabia 5000, więc nie wiem czego wy oczekujecie?? Zapraszam do innych sklepów, bedziecie zapierniczac na caly etat za 1000. I ktoś dobrze powiedział...wiekszosc z was nie wiaze przyszlosci z firma, dlaczego wiec oczekujecie Bóg wie jakich zarobków?? Jesli ktoś wiąże przyszłość z firmą powoli moze dążyc do celu...Pierwszy sprzedawca, zastępca, kierownik, kierownik regionalny i wiele innych funkcji. Drzwi przed wami sa otwarte, trzeba tylko chciec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazou
Nie jestem pracownikiem biura. Mam konkretne podejście do naszej pracy- są w niej rzeczy, których nie cierpię i mogłabym o nich długo pisać, ale są też rzeczy, z których jestem zadowolona i dla których warto pozostać w tej firmie. Jeśli nadejdzie dzień, w którym minusy przeważą nad plusami- zmienię pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do duskusjabezsensu
o jakim celu Ty mowisz?? z pierwszym sprzedawca sie zgodze,mozna w miare szybko go dostac,ok, ale zastepca ,kierownik... sorry ale to chyba firmy pomylilas!! znam dziewczyny ktore pracuja po 4,5 lat i ciagle sa zwodzone awansami...tylko sa na tyle glupie ze nadal w to wierza. jedna dziewczyna dostala zastepce po 4 latach,po czym z zaistnialej sytuacji (brak kierownika na sklepie)-zwolnil sie, pani regionalna dala jej misje kierownika.Jednak po tym jak znalazla kierowniczke z zewnatrz-oczywiscie ,zdegradowala ja znowu do zastepcy... Traktuja ludzi jak marionetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×