Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredkova

praca w promod czy pullbear???

Polecane posty

Gość do zazou
Cieszy mnie fakt,że chociaż Tobie podoba się w pozbawionej serca firmie. Jest oczywistym,że wszystko zależy od tego kto zarządza.Jeśli kierownik jest normalny( choć takiego ze świecą szukać) praca nie sprawia większych problemów. Cała nagonka na kierowników regionalnych to jedno,ale żadna z Was nie mówi jak się pracowało w merchu... Zdarzyła mi się mianowicie taka sytuacja: przyjechała na wizytę "wspaniała" Pani Barbara i oznajmiła z uśmiechem,że sklep jej się nie podoba...stwierdziłam:ok, o gustach się nie rozmawia,a poza tym nie ma sensu z nią dyskutować i niby normalka...ale pod krytyką nie znalazła się moja praca, tylko praca wykonana przez obecną Panią trener z merchu!! A jak jej powiedziałam,że przyjechała Dorota i to ona "zasugerowała" by zrobić to tak,a nie inaczej, pokazując dowód jej przyjazdu,jedyne na co ją było stać to głupi wyraz twarzy!:-D - tak nawiasem, bezcenne. Odnośnie awansów...twierdzisz,że są jak najbardziej osiągalne i rzeczywiste...hmm..niestety mam odmienne zdanie. Przez rok pracy na stanowisku Visuela nie mogłam się doprosić o zmianę umowy z pół etatu na cały...oczywiście wszyscy inni na tym stanowisku mieli, a ja tylko słyszałam,że już niedługo, już niedługo- oczywiście od Pani Barbary... więc zmieniłam miejsce pracy, z pełnym etatem... Kolejnym tematem,który poruszyłaś były dofinansowania, bony, tzw. karta "happy shopping". Rzeczywiście jeśli chodzi o dofinansowania do urlopów nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Bony - niby dawali 500zł ( w zależności na jakim etacie), tylko że potem odciągali z wypłaty jakieś 200 ,więc rzeczywistą kwotą nie było 500 lecz 300... Karta "happy shopping"- kolejna ściema- niby masz 50% i 30% na dane produkty, w rzeczywistości masz z 50%- 32%, a z 30%- 12% (ze względu na 18% podatku na każdą rzecz). Co się tyczy kadry zarządzającej nie mam dobrego zdania na ich temat,atmosfera w pracy- nie mogłam narzekać,bo miałam super kierowników,którzy wymagali tego,co było adekwatne do danej sytuacji. Nigdy nad wyraz!!! Jeśli ktoś chce się zatrudnić w firmie Promod musi mieć niezwykle silną psychikę! Bo łatwo tam zostać zdeptanym. pozdrawiam wszystkie/ich obecne/ych i byłe/ych Promodzian ;-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedyś promodzianka
Zgadzam się w 100 procentach, smieszna firma nie polecam, na dłuższo mete nie da się tam pracować. Ja wytrzymałam tam 1 i 5 miesięcy i sama siebie za to podziwiam. Odchodzac czułam się wypalona, bez entuzjazmu i radości życia jaką zostawiłam w promodzie. Już równo rok nie pracuje tam i przechodzac przez galerię warszawskie współczuje tym dziewczynom i podziwiam... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka promodzianka
Co powiecie o pracy w gdansku ? mam kolezanki , ktore tam pracuja i nie sa zadowolone :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowniczka promod
hmm mowa tu caly czas o pani basi i dorocie i sylwi itp ale nikt nie mowi o beacie!! bo tak naprawde nie mozna jej nic zarzucić;) i mysle ze problem to tylko problem regionow basi i sylwi, jestem pracownikiem promod od dawna i musze przyznać ze praca w promod jest naprawde satysfakcjonująca. zdarzaja sie niesmaczne chwile ale to w kazdej pracy tak jest, ze strony naszej kierownik regionalnej jest duzo wyrozumialosci i zrozumienia tak samo od strony naszej regionalnej visualki. a to tylko dlatego ze obie te osoby sa na bardzo wysokim poziomie!! dobrze wiedza co znaczy kierowanie ludzmi i wiedza ze nie mozna ludzi traktować jak parobkow.. i mowie to jako pracownik na pol etatu a nie kierownik z pelnym etatem;) inne regionalne powinny sie uczyc od naszej beaty!!! pozdrawiam i zahcecam do pracy w promod!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pracowniczka promod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pracowniczka promod
Co się tyczy pracy z Beatą, to niestety również nie mam najlepszego zdania. Po pierwsze większość osób pracującej w tej firmie jest z jej rodziny-dalszej bądź bliższej. Po drugie, jako pracownik zwykły-sprzedawca, dużo rzeczy nie wiesz, na samym początku też wydawało mi się,że ta dziewczyna jest "ok",ale okazało się co innego. Beaty nie interesują zwykli pracownicy. Skąd to wiem?? bo miałam z nią styczność pracować:-/ Wymagania jakie stawia są po prostu śmieszne!!! A o merchu ma małe pojęcie, przynajmniej z tego co zdołałam zauważyć. Nie liczy się z niczyim zdaniem- chyba,że na jej szczeblu zawodowym. Kierownikami pomiata,a nie powiem jak traktuje resztę pracowników. Isa jest za to bardzo fajna. Nie wiem dlaczego ona nie została trenerem... Ona przynajmniej słuchała tego co się do niej mówiło, nie nakazywała własnej woli. Brawo dla niej!!- chyba jedyna normalna w tej firmie, bo reszta ma klapki na oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazou
Odpowiadając, nadal uważam, że awans w naszej firmie jest jak najbardziej mozliwy. Co do bonów świątecznych, Piszesz "dawali 500"- przypominam, ze to nie jest tak, że firma "daje" bony świąteczne i od firmy zależy jaka to będzie kwota. Wysokość bonów zalezy od tego ile pieniażków zgromadzonych jest w funduszu świadczeń socjalnych, i nawet gdyby któś chciał więcej to się nie da. Co do podatku odprowadzanego od bonów i zniżek pracowniczysz- to normalna procedura. "Bogacisz" się i płacisz od tego podatek. Jak wygrasz w lotka też będziesz musiała zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleander13
A co sądzicie o powrocie Regionalnej Magdy B.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla promodzianka z Poznania
Piszecie o ciężarnych w promodzie.. że jest ok. Otóż, ja pracowałam jakiś czas temu w Poznaniu i naszą regionalną była M, która zaszła w ciążę.. z tego co wiem do pracy w promodzie po dziecku nie wróciła. Słyszałam, że promod nie zachował się w stosunku do niej w porządku i dlatego już nie wróciła. Ta regionalna wymieniła prawie wszystkich w Browarze (ja byłam zatrudniona w tym czasie), ale dla nas była "normala", presja bardzo duża (jak to w promodzie) ale podejście do pracowników ok, z szacunkiem i bardzo indywidualnie do wszystkich. Pózniej zaczęła przyjeżdżać S i presja była taka sama, ale co to za człowiek - innych miała za nic, mówiła o ubieraniu klientek od stóp do głów, a sama wyglądała nie powiem jak. A pozniej był Tibor i zaczął się luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Poznaniu nie było aż tak źle.. :) Ja osobiście bardzo dobrze wspominam współpracę z naszą kierowniczką. Fakt, ze sam promod to kpina, ale dzięki Niej czułyśmy się szanowane! To jest ważne, kiedy kierownik broni i dba o swoich pracowników. Była promoholiczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pullowiczka
Hej :-) Ja miałam okazję do pracy w P&B. Jeśli chodzi o zarobki to na 1/2 etatu jest 900 zł brutto. Jednak prawie nigdy nie jest to 1/2 tylko więcej nawet 3/4 etatu. Płacą za wszystko jest też prowizja. Prowizja i (śmieszne) 15% zniżki dopiero po 3 miesiącu pracy- czyli jak się dostanie umowę na dłuższy czas. Do tego uniformy za free 2 razy do roku, prezent urodzinowy-bon na zakupy w inditexie, na święta także. Oferują też opiekę zdrowotną( w zasadzie tylko lekarz pierwszego kontaktu) i tańsze karnety na siłownię, basen- karta multisport. Praca dosyć ciężka, często układają grafik np po 5,5 h aby nie przysługiwała przerwa. Praca po 8 zdarza się sporadycznie. Ale jeśli jest fajna ekipa- a ja taką miałam to jest fajnie.Szanse na awans też są. Z mojej ekipy 3 osoby dostały lepsze stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do morfiny10
do morfiny10 "umoralnianie na środku sklepu" czy mówimy o Promod w Gdańsku w GB ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziubofuto
No właśnie! Co sądzicie o Promod w GB ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expromodzianka
Pracowalam w Promod ale w Manhattanie i z tego co wiem w GB nie maja zafajnie :) z reszta u mnie tez nie bylo.....zmiana calej ekipy..szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość easy
Beatę poznaje się po pewnym czasie, jest to osoba która dużo obiecuje i często zmienia zdanie... jej główną cechą charakteru jest dwulicowość. W tej firmie pracuje już na prawdę niewiele wartościowych osób, a te które pozostały maja tak zaniżone poczucie własnej wartości tak, że boją sie odejść w obawie że nie znajdą lepszej pracy.. Dużo by pisać o Promod ale chyba szkoda czasu - spędziłam w tej firmie kilka lat i to była już wystarczająca strata czasu wiec nie będę już go marnować rozpisując się o nienormalnościach w tej firmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na południu
dwulicowość, obłuda i perfidia, tym kieruje się wymieniona regionalna w swojej pracy, objęła region niedawno a już zdążyła pozbyć się 5 kierowników sklepów,powodów nie zna nikt, czasem odnosze wrażenie, że manipulowanie ludźmi i wtykanie nosa w relacje międzyludzkie w ekipach to jedyne co ją interesuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę, że sporo się dzieje w Promod!!! Ja również miałam przyjemność pracowania z Panią Beatą Chodnicką. Na samym początku wydawała się miłą i sympatyczną osobą, ale zmieniło się to diametralnie w szybkim tempie. Wymaga od innych rzeczy niemożliwych, a jak się ma swój własny pomysł i wizję to niestety nie jest ona uwzględniana ponieważ nie był to jej pomysł. Obgadywanie, knucie za plecami,wtrącanie się w nie swoje sprawy, donoszenie to w tej firmie codzienność. Przez te parę lat, które spędziłam w tej firmie poznałam kilka wartościowych osób, które boją się odejść ponieważ na rynku pracy jest jak jest. Ale niech się nie martwią prędzej czy później Pani Beatka zmieni i ich. Ponieważ jak to twierdzi "nie boi się wymieniać nawet całych ekip". powiadacie, że wymieniła 5 kierowników no to dziewczyna szleje, ja osobiście słyszałam o 2 tzn. Opole i Lubin, a reszta to jakie sklepy? Pracując w tej firmie zdobyłam trochę doświadczenia w branży odzieżowej, ale i również nauczyłam się tego, że Twój najlepszy przyjaciel może wbić Ci kose w plecy kiedy wpadnie w sidła tej firmy. Jeśli ma ktoś zamiar iść do pracy w tej firmie niech się przyszykuje na pranie mózgu bo inaczej się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płdn
2 x wrocław(dominikańska i magnolia), 2 x lubin(nowy sklep a już trzecia kierowniczka), opole... a ile niedotrzymanych obietnic, że po okresie próbnym będzie umowa na kiero, a po pół roku, roku, półtora roku prowadzenia sklepu za grosze: niestety będzie nowa kierowniczka, musisz ją wyszkolić, oczywiście możesz zostać sprzedawcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to nie wiedziałam, że Magnolia też. ech szaleje szaleje, ale kiedyś się to na niej odbije. Jeszcze trzeba dodać Zieloną Górę bo tam podobno też zaszła taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płdn
zielonka to już totalne przegięcie, jakm można kłamać i oszukiwać osobę, która poświęca całą siebie dla firmy TYLE CZASU! tym bardziej że zielonka ma świetne wyniki i w obrotach i parametrach więc jakie podstawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że się dobrze orientujesz w sytuacji. a może w jakiś sposób możemy się ze sobą skontaktować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebloka
Pracuję na południu, po odejściu Bugi na jakiś czas z firmy regionalnym był Tibor a później Beata....Totalna porażka najpierw facet, który mówi kombietom jak ma sklep wyglądać aby się podobał kobietom, później Beata (podobno nawet nie ma odpowiedniego wykształcenia ani przeszkolenia) - totalna porażka! Widać dyrektorka już nie ma kogo zatrudniać albo nikt już w Promodzie nie chce pracować skoro zatrudnia same nie odpowiednie osoby! Jak dobrze że Bugi wróciła - jedyna sensowna osoba na wyższym stanowisku w tej firmie....co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi udało się pracować ze wszystkimi regionalnymi. niestety odeszłam przed możliwością poznania Madzi więc nie wiem jaka ona jest, ale z tego co słyszałam to spoko. Chyba najlepsza była Basia hmm najbardziej konkretna, a najbardziej pomocna to Madzia Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie południa
Małe sprostowanie - dziewczyny z Wrocławia (dominikana i magnolia) same odeszły. Fakt że Beatka odpowiednio "umiliła" im życie... ale to do nich należało ostatnie słowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość easy
Madzia przed macierzyńskim i Madzia po to 2 rózne osoby.. wszyscy mają cisnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba cała Polska ma ciśnienie, tak coś mi się wydaje. Niech sobie węgiel jakiś wezmą to im przejdzie. Tak, dziewczyny z Wrocławia same odeszły ale w jakiej atmosferze, ja też na ich miejscu zrobiłabym to samo. Cóż widać firma i ludzie którzy nią zarządzają nie potrafią docenić ciężkiej pracy osób, które naprawdę robili dużo dla swojego sklepu. Ciekawe która będzie kolejna :( reasumując wszystkie wypowiedzi to ostatnio mamy zmiany w : Dominikańskiej, Magnolii, Opolu, Lubinie, Zielonki BRAWO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie złoci
a cxzemu nikt nie zapyta dlaczego trzeba było te osoby zwolnić??:D:D nikt nie pomyslał ze moze by;ly jakies poważne naruszenia i powody ku temu co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie wie dlaczego zostali tak a nie inaczej potraktowani. osoby pokrzywdzone nawet o tym nie wiedzą ponieważ tylko ogólnikowo zostało im wszystko wyjaśnione. No chyba że Ty jesteś lepiej poinformowana. To z miłą chęcią się dowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na południu
w dalszym ciagu sprostowanie ze nie wszystkie zostały zwolnione przez Panią Beatkę- część sama stwierdziła że nie będzie pracowala w wariatkowie. A czy to nie ewenement regionu ze po przejęciu przez określoną regionalną wszyscy kierownicy okazali się do zwolnienia??:) jest to robione systematycznie, wolno ale konsekwentnie. chyba jakis niesamowity bład HRowy czy jak:")??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość easy
tak naruszenie przeciwko zdaniu Beatki chyba ...hi, hi, hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×