Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredkova

praca w promod czy pullbear???

Polecane posty

Gość gość
a to mnie zaciekawiłaś:) a napiszesz dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No po Beacie nie spodziewajcie sie innego zachowania. Zawsze za bardzo ingerowala w prace kierowników i mieszala niepotrzebnie. Osoby,które jej sie nie dawaly zwolnily sie lub zostaly zwolnione... A co ciekawego w Magnolii i na Bielanach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Promod jako firma jest jak najbardziej w porządku, przestrzegają godziny pracy, placą dodatkowo za niedziele i godziny nocne np podczas przecen, dodatkowo kazdy pracownik korzysta z promoderii tj 1000 zł rocznie do wykorzystania w bonach do roznych sklepow i firm uslugowych, stawka godzinowa to ok 13 zl/ brutto dla sprzedawcy, umowy sa na pol etatu z mozliwoscia wyrabiania do 120 h mc. szacunek dla pracownika to wyróznia promod, mam doswiadczenie bo pracowalam na czarno u kilku prywaciarzy i dla mnie tu jest bajecznie pod tym wzgledem. masz dzien wolny to go masz jesli jestes potrzebna to Cie poprosza czy mozesz przyjsc a nie ze masz przyjsc. mam dziecko małe wiec ost bylam 3 razy na L4, nie zwalniają za to jak u prywaciarza! to stabilna firma i znam wiele osob ktore pracuja ponad 5 lat. a atmosfera to juz zalezy jaki jest skład pracowników i jaki kierownik, bo to od niego wyplywa atmosfera czy stara sie zeby jego zespól przychodzil z usmiechem do pracy czy ze złościa na cały swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w odpowiedzi na wypowiedz powyżej:"przestrzegają godziny pracy"-nagminnie łamana doba pracownicza i nadgodziny które MUSISZ odebrac, w twój dzień wolny zawsze albo przeceny albo zebranie albo inwentura albo się ktoś rozchorował i poprostu trzeba przyjść. dziewczyny chore do pracy przychodzą bo sie grafik posypie i będą musiały kogoś prosic o zastępstwo. dodatek za niedziele śmieszny, za godz. nocne 20%, promoderia opodatkowana- odciągane od wypłaty, bony które trzeba gdzieś na sile wykorzystać, karnety sportowe 3 razy droższe niż w innych firmach a to wszystko zamiast "wczasów pod grusza" i bonów na święta. praca na pół etatu bo nie chcą dać więcej, bo cięcia godzin, i potem siedzisz sama na sklepie, posprzątaj, przyjmij dostawę, serwis klienta oczywiście nie może stracić na wartości a ty nawet nie masz jak do ubikacji wyjść... nie piszę tego ze złością bo dziewczyny pracujące w promod to super laski, ale przeanalizujcie odcinki i przejrzyjcie na oczy, ze wartośc**promod to ściema a te na górze zacierają ręce, tyle kasy dla nich zarabiamy i myślą jak wycisnąć z nas więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Promod całkowicie dowolnie kształtuje sobie tzw. pracę w porze nocnej, w oderwaniu od przepisów kodeksu pracy, przez co nie płac**pracownikom należnego im wynagrodzenia i nie ma co się zachwycać, że pensja na czas i L4, bo to nie jest ich dobra wola... Nadgodziny? Dopisz sobie w innym dniu, co z tego, że nie dostaniesz wtedy dodatku, w końcu liczba się zgadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda to. To nic, że tyrasz po nocach skoro regionalna nie wyraziła zgody na nocki... nadgodziny nie wypłacane tylko trzeba odbierać. Ciekawe kiedy znowu sie zacznie praca po 1 osobie na zmianie bo trzeba oszczedzac godziny przeciez... a ty ośle od czarnej roboty rób sama zmiane sklepu, przyjmij dostawe, zmień witryny i jeszcze posprzątaj. A no i wszystko ma być robione tak by osbłga klienta na tym nie ucierpiała, czyli w praktyce zawsze ucierpi bo nawet jak jedna stara baba bedzie na sklepie i do niej nie podejdziesz a akurat ktoś wpadnie z wizyta i to dopiero sie nasłuchasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko... O jakim Wy Promodzie mówicie? Pracuje 4 lata i jestem bardzo zadowolona. I nigdy nie czułam sie wykorzystywana. Bzdury, bzdury bzdury pracowników którzy chyba na kazda firme gadaja bo nie maja co robic przed komputerem! Zal. Ps. Do postu powyzej: Jezeli firma chce zebys przywitala i podeszla do kazdej Pani to zrob to. Za to C**placa i nikt pretensji nie bedzie mial. Proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak tam Szczecin ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam w Promod przez kilka lat i to były najlepsze lata pracy jakie miałam, szkolenia, premie, które były realne, zniżki pracownicze, wczasy pod grusza....itp, a teraz szaleństwo, nacisk na wyniki i nic więcej, nie ważne, ze starasz sie jak możesz, zawsze nie wystarczająco... Atmosfera w pracy zależna od humoru regionalnej, każdy ma dość ale co ma zrobić, innej pracy nie ma, firma to wykorzystuje. Tak jest nie tylko w Promod. Rozumiem, klient, obsługa, mówienie "dzień dobry" każdej potencjalnej klientce, to są standardy, dobre standardy i nawyki, które przydają sie na przyszłość ale teraz to za mało, z roku na rok wynik ma być lepszy...niestety z roku na rok powstają nowe markety, konkurencje a ludzie nie maja pieńiedzy a ty musisz stawać na głowie, żeby zakończyć dzień na plusie. Ostatnio był super artykuł na wp czy onecie pt nasz klient nasz cham idealny obraz sieciowek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś może pracował w Promod Galeria Krakowska??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złożyłam cv w arkadi ktoś wie jak tam jest ? Bo niedługo mam tam zacząć prace? Jak kierownik? I jak atmosfera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak odbieracie zmiany regionów?zrobili nam niespodziankę...no ze Aneta miała wrócić,to wiadomo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Anetka wróciła? B.ch co ma? Dalej ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććććććć
ale cisza hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba wszyscy zajęci wlepianiem czerwonych kartek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny a prezentów na dzień dziecka firma już nie daje? ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyczuwam zmiany na polnocy. wiecie ze jest rekrutacja na kierownika,nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie zmiany? Olsztyn sie otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola354f
Jeśli chodzi o prace w promod, to na forum gowork.pl/opinie_czytaj,11326 jest wiele informacji, ogółem polecają dla studentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale cisza... a dzieję się dzieję w promodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co się dzieje ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nowego, dalej ten sam wyzysk a nawet gorszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ktoś może informacje jak to wygląda w Białymstoku, bo za kilka dni idę tam do pracy pliss help?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos pytal o krakowska, ja tam nie pracowalam ale kojarze kierowniczke tamtejszego promodu. Fajna osoba. Dobry sprzedawca i menadzer. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Gdańsku Manhattanie pracowałam z najgorszą na świecie kierowniczką której imię zaczyna się na literę A. Dziewczyna kompletnie nie potrafiła zarządzać zespołem, chciała mi przekładać egzaminy (!) tylko po to bym przyszła potyrać w sklepie, do tego zwolniła mnie na środku sklepu - po to, by swoją koleżankę wcisnąć w swoje miejsce... Od dawnych dziewczyn słyszałam że jest tam stała rotacja nowych pracowników, nikt z nią nie wytrzymuje. Praca jest fajna, ale wszystko zależy od kierownictwa... Promod MANHATTAN nie polecam z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie, Gdansk to tragedia jezeli chodzi o kierownictwo jak i o warunki pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a próbowaliście poszukać czegoś dla siebie na rekrutacyjnarewolucja.pl? strona z wieloma ofertami, sam ostatnio korzystałem z tej strony i nie zawiodłem się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem byłą pracownicą przybytku o nazwie Promod, do dziś śmieszą mnie wyuczone i wymagane, jakże sztuczne postawy sprzedawczyń. Ubaw po pachy. Tylko, ja znam to od podszewki, ktoś, kto nie robił w tej firmie, tego nie zauważy. I te wielkie Panie kierowniczki i regionalne, normalnie blady strach. Inna sprawa, hocki klocki przy reklamacjach, co tylko potwierdza jakie to DZIADY. Ekspedientki tak wczuwają się w rolę,jakby większość utargu sklepu należała do nich...ech propaganda i wytresowana LOJALNOŚĆ. Ba, nawet porównałabym to do jakiejś sekty, już sama forma castingu przy ubieganiu się o pracę, to jakaś farsa. Za tę forsę nie warto wstawać z łóżka, a co dopiero robić z siebie pajaca x razy przed zatrudnieniem. No ale...mądry człowiek po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS Dodam jeszcze masowe kradzieże pracownic. Skórkę, na której jest chyba 6(!) klipsów, ciężko, no ciężko ukraść. Więc kto to robi? Odpowiedź nasuwa się sama... Mnie jako żółtodziobej, niegdyś kazano na dzień dobry, szukać skradzionej skórki, może niezbyt drogiej (około 6 stów), bardzo brzydkiej....ale to kwestia gustu. Było mi bardzo głupio, zwłaszcza, że każdy głupi wiedziałby, że zrobiłby to ktoś z NAS. Więc ja przeszukiwałam sklep w poszukiwaniu skórzanej szmaty, a reszta STARSZYCH stażem koleżanek w myślach pewnie miała niezły ubaw. A mnie było wstyd za te idiotki. Żenujące. Pewnie myślały, że poczuję się winna, bo jestem nowa. Nic z tych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazou 2010.05.15 do yey: zapomniałaś tylko dodać, że jeśli ktoś wypracowuje więcej niż swoje pół etatu, to dostaje również wynagrodzenie adekwatne do liczby przepracowanych godzin. Chyba NADGODZIN. A to różnica ZASADNICZA. Żerujecie na ludziach nie znających przepisów (nie, to nie ich wina tylko WASZA). Ty udajesz naiwną i durną, czy naprawdę jesteś? To jest złodziejstwo firmy Promod, zmniejszanie kosztów zatrudnienia ...no chyba to wiesz...więc proszę, nie udawaj...zresztą to nie jedyne WASZE mijanie się z przepisami, wiem to z autopsji:) To tak z okazji utyskiwań, Waszego standardowego szlagieru w postaci zatrudniania w niepełnym wymiarze pracy. Bo to już powszechne w PROMOD. "Umowa o pracę powinna mieć ściśle określony wymiar czasu pracy tzn np 1/2 etatu ; 7/8 itd i stosownie do tego pracownik powinien pracować określoną ilosc godzin w miesiącu. Jeśli umowa o pracę zawarta jest na 1/2 etatu to w miesiącu w którym jest do przepracowania 168 godzin z tytułu zawartej umowy o pracę, półetatowiec powinien przepracować 84 godziny , wszystkie godziny przepracowane ponadto uważać należy za NADGODZINY i w związku z tym wynagrodzenie za ten czas powinno być naliczane zgodnie z przepisami obowiązującymi za czas pracy w godzinach nadliczbowych . Jeśli zaś sytuacja POWTARZA się co miesiąc, pracodawca powinien Zmienić w Umowie o Pracę treść w rubryce Wymiar Czasu Pracy, na inną." Tu już nawet nie chodzi o psychopatyczną i nawet zabawną Panią S.CH z obłędem w oczach (mnie nie ruszyła), czy o jakieś zony, misje, robienie wariata z siebie przed klientkami, czy zależność jakości ubrań w stosunku do ich sprzedaży, czy fakt, że marka Promod praktycznie nie istnieje (żaden prestiż) ale o to, że robicie prawnie ludzi w bambuko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×