Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona2133o

pomocy migrena

Polecane posty

Gość green-hunter
mam bole trzy dniowe pozniej okolo 6 dni przerwy. taki stan rzeczy trwa okolo miesiac.bylam w szpitalu skluli mi rdzen kregowy 11 razy i nie udalo im sie pobrac plynu ,mimo ze mowilam ze mialam zlamanie w kregach ledzwiowych i dyskopatie -ze sie boje-zrobili przeswietlenie na nastepny dzien po nieudanej probie pobrania.tk nic nie wykazuje, wypisali mnie z goraczka ,teraz dodatkowo bola mnie plecy i dodatkowo mam uderzenia bolu kilkusekundowe gdzie mozna sie zesikac z wrazenia. czasem jak mnie zaboli to mysle ze jak wezme mlotek i uderze sie w glowe to wtedy przestanie...........boje sie juz lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SagaSag
Polecam leczenie naturalną metodą Poczytajcie o tym http://www.akupunktura24.pl/migrena.html Myślę, że warto jest znaleźć dla siebie trochę czasu i zwolnić tempo życia. Migrena zapewne spowodowana jest przez negatywne czynniki stresu. Akupunktura jest cudownym lekiem na wiele dolegliwości. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akupresura jest skuteczna na migrene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hirudoterapeutka
Polecam pijawki. Efekty są naprawdę dobre. Dużo na ten temat znajdziecie w sieci.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anturka
mnie wyleczyla osteopatria. Zapszcie sie do dobrego osteopaty/ chiropraktyka (to mniej wiecej to samo). czasami przyczyną bolu jest ucisk kregow, nastawiają kregi i po sprawie:) Ja chodze na zabeigi do Kreg Clinic w Poznaniu i po kazdym zabiegu czuje poprawę. http://kreg.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy mam migrene
Ja ciągle mam takie bóle migrenowe jak okielznieta wstrętem migreny.POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy mam migrene
Ratunku To chyba przez brak witamim ale JAKICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! Mam 14 lat a od 12 roku życia mecze się z bólami glowy są o ne coraz silniejsze a najgorsze jest to ze mam je regularnie co miesiac :-( Jestem za mała aby brać tabletki specjalne na migrenę a inne mi nie pomagaja. Może ktoś mi doradzic co powinnam wziasc w przypadku migreny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartovava
tutaj jest dobry neurolog - http://www.medis.pl Tez mam migrenę i włąśnie u niego się leczę, ale nie mogę brać standardowych tabletek, więc dostaje leki rozpuszczane w wodzie i jeśli odpowiednio wcześniej przyjmę - pomagają. Może o cos takiego zapytaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam. na migrene polecam CINI lub FRIMIG... bardzo pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GabrielaKasiakk
Zalecałabym po pierwsze zrobić kompletne badania i sprawdzić czy nie ma organicznego podłoża migreny. Tak na prawdę w wielu wypadkach migrena to objaw chorobowy... Radzę zrobić tomografię komputerową głowy. To badanie pozwala na wykrycie zmian w obrębie ośrodkowego układu nerwowego. O samym przebiegu badania można przeczytać na stronie: http://cenomed.pl/tomografia-komputerowa/ Jeśli jednak to nic nie wykaże to nie może spróbujesz alternatywnych metod leczenia? Podobno techniki relaksacyjne bardzo dobrze się sprawdzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momoki
Witam wszystkich serdecznie. Ponieważ w ostatnim czasie wyleczyłam się z migreny, chciałabym podzielić się z jak największą ilością osób na to cierpiących moimi doświadczeniami. Zdaję sobie sprawę ze złożoności zjawiska migreny, ale nawet jeśli moje rady pomogą choć jednej osobie, będzie to dla mnie wielka radość. Więc do rzeczy :-) Pierwszą migrenę miałam w 6 roku życia...i pamiętam ją do dziś :-)... dziś mam lat 46...czyli prawie 40 lat z migreną. Potworne bóle, najczęściej jednostronne, świdrujące, światłowstręt, "rtęć" w głowie, nadwrażliwość na zapachy, napuchnięta twarz, wymioty, a przede wszystkim koszmarne torsje. Niekiedy pół dnia...niekiedy tydzień... I życie które trzeba dostosować do migren, lub jak to często bywało zawalanie spraw. Najgorzej było w trakcie dojrzewania i niestety po czterdziestce też się nasiliło :-).... ale zawsze przez całe życie bolała mnie głowa z częstszymi lub rzadszymi napadami migreny, a przynajmniej 4 razy w roku lądowałam na pogotowiu ...( u mnie w pracy już się chyba przyzwyczaili, że co jakiś czas karetka na sygnale umyka ze mną spod firmy :-)...bo przestali komentować :-) ). W między czasie różni lekarze-specjaliści, tony leków i chyba tysiące ton środków przeciwbólowych...a ona przychodziła jak chciała i odchodziła też kiedy chciała...a w każdym bądź razie tak mi się wydawało :-)... organizm to wszystko odczuwał, a jakże... częste omdlenia, problemy z sercem, a przede wszystkim układ trawienny zrujnowany :-)..... Przez zupełny przypadek i śmieszną sytuację w aptece w roli głównej ze mną i moją migreną...poznałam pewną Panią, która właściwie opowiedziała mi moje życie, a na końcu powiedziała z konspiracyjnym uśmiechem, takim "tylko my wiemy o czy mówimy, a inni tego nie zrozumieją" - Zobaczy pani, będzie się pani dobrze czuła. Ja na nowo żyję i czuję się świetnie. Miałam migrenę, która narastała i wiedziałam, że dzisiejszy wieczór mnie znów nie będzie wśród żywych, więc odpowiedziałam "Nie wierzę". Ale uwierzyłam :-)...mam NIETOLERANCJĘ HISTAMINY teraz jak o tym myślę nie mogę zrozumieć jak lekarze nigdy na to nie wpadli....tzn. wiem, oni po prostu nie słuchają pacjenta, nie składają różnych objawów w jedno, nawet tak naprawdę nie robią z pacjentem wywiadu w różnych kierunkach jego zdrowia, nawyków, sposobu życia itd. itp.... jestem wręcz przykładowym egzemplarzem.... ta gorsza wiadomość to taka, że nie da się tego wyleczyć.... ale można z tym żyć i to całkiem fajnie :-)....jeny, co ja piszę?!...po 40 latach zmagania się z migreną czuję się jakbym dostała drugie życie! Choć nie jest łatwo :-)... niestety nie ma na to również jakiegoś skutecznego lekarstwa...jedyny środek na to jest DAO -to diaminooksydaza, czyli enzym rozkładający histaminę... niestety nie wszystkim pomaga i nie na wszystko, a poza tym zostają środki zbijające histaminę już we krwi, czyli typowe leki na alergię, ale też trzeba dobrać je sobie indywidualnie, ale to wtdy gdy już dopadnie.... najskuteczniejsza jest po prostu dieta :-).... jest bardzo dziwna, bo kiedyś starałam się odżywiać zdrowo, a to okazało się, że w wielu przypadkach strasznie sobie szkodziłam.... histamina jest prawie we wszystkim, a do tego są jeszcze jej tzw. nośniki oraz inne czynniki które ją w naszym organizmie uwalniają.... łącząc jednak wszystkie trzy metody, żyję sobie spokojnie, planuję kolejny tydzień bez przykrych niespodzianek i....jestem szczęśliwa :-)...nie mówię, zdarzały mi się na początku wpadki, a na pewne rzeczy nie mamy wpływu, ale od paru miesięcy nie miałam migreny.... życie jest piękne :-) na rynku jest jedna publikacja dotycząca tej choroby, ale za to jest po prostu rewelacyjna, krótka i zwięzła, z tabelami zawierającymi zawartość histaminy w poszczególnych produktach oraz z bardzo pożytecznymi poradami...jest to "Dieta antyhistaminowa" Heide Steigenberger serdecznie pozdrawiam Momoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gość
Goście z 18.35 po co wklejasz link pod którym wcale nie jest opisane jak leczyć migrenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem na pomoc przy migrenie może przyjść neurolog. To jest najlepsza recepta. Ja polecam niemniej jednak http://neurologwroclaw.com/ i mam nadzieję ze Tobie też pomoże tak jak mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim pomocy szukaj u neurologa, tak jak napisała poprzedniczka, w sumie innego wyjścia to ja nie widzę. Diagnostyka jest najważniejsza, potem można sobie radzić z leczeniem , ja zaufałam (słusznie) http://neurologiaplock.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekkidzien_pl
Mój brat, moja teściowa męczą się z migrenami od lat. Z tego co widziałem to klasyczne leki działają tylko wtedy, gdy weźmie się je przed atakiem... a zwykle bywa on nagle. Teściowej pomogły masaże - seria ok 8 zabiegów w przeciągu miesiąca. Ponadto bierze jeszcze ProMigren - naturalny produkt. Działa bardziej przyczynowo niż na skutek. Tutaj opis: Poza tym moim zdaniem kluczowy jest stres i tempo życia. Trochę o tym tutaj: www.lekkidzien.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zośka 88
Stres, nieodpowiednia dieta, pogoda… Sporo tego. Walczę z tym okropnym bólem od kilku lat. Raz wygrywam ja, raz on, ale nie warto się poddawać. Garść wskazówek znalazłam na abcmigrena.pl. Leki, masaże, akupunktura… Na każdego działa coś innego, dlatego polecam tę lekturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barona
najlepszą pomoc na migrenę przynosi lek przeciwbólowy. w moim przypadku Pyralgina Sprint. Wystarczy rozpuścić w wodzie, wypić i po kłopocie. Jak ktoś cierpi na częste migreny to polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośka3
Tutaj http://novaclinic.pl/migreny jest ciekawy poradnik, z którego można się dowiedzieć jak sobie radzić z migrenami. Jest to uciążliwe i bolesne jest to schorzenie, które utrudnia nam normalne funkcjonowanie. Sama wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja polecam lek DIVASCAN Mialam częste i silne migreny Z wymiotami światłowstretem i tym podobnymi Neurolog wypisał mi własnie ten lek i kazał brać co najmniej 3 miesiące po jedenj tabletce rano. Doraźnie dexak Po tej kuracji nie miałam ani jednego ataku przez 2 lata Teraz mam sporadycznie i słabsze. Mam w pogotowiu divascan i chyba znowu przeprowadzę sobie kurację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livia Szka
Wiadomo, że gdy ból migrenowy nam silnie dokucza to ratujemy się lekami przeciwbólowymi - każdymi, które mamy pod ręką. Ale warto poczytać czym może skutkować zażywanie leków zgodnie z naszym widzimisię abcmigrena.pl/naduzywanie-lekow-przeciwbolowych, a nie zaleceniem lekarza prowadzącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla poczytani, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego w tym i bóle migrenowe, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasidlo78
Migrena jest niekończącym się tematem i każdy "migrenowiec" jest gotowy wypróbować wiele sposobów, żeby pozbyć się bólu i towarzyszących mu dolegliwości. Jest mnóstwo metod konwencjonalnych i alternatywnych. Próbowałam już wielu z nich i trafiłam na plastry przeciwbólowe - małe okrągłe plasterki, z pozoru nic szczególnego - które od kilku miesięcy poprawiły jakość mojego życia. Migrena ustępuje szybko, a nawet udaje mi się jej uniknąć jeżeli przykleję je w odpowiednim momencie. Są tak małe , że nie widać ich pod włosami na skroniach, więc zawsze staram się mieć jedno opakowanie w torebce, na wszelki wypadek. Znalazłam je i kupiłam w internecie na stronie www.dusibol.pl. Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, czy taki mały plasterek pomoże...czy można je kupić tylko w internecie ? Tak długo już szukam czegoś mocnego na ból, ze już mi wszystko jedno. Mówisz, że duosibol.pl ? Zobaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, działa. Chyba kupię. Jak pomogą to napiszę, jak nie - też. W każdym razie dzięki za informację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×