Wytłumaczcie mi fenomen tej dziewczyny!!

nwdjfhwdkcnklasdnclkwdfj a nawetgdyby bym była zakompleksiona to co, jestem gorszym człowiekiem tak?mam byc zarozumiała i prozna?Ja taka nie jestem i tyle, zrozum, ze sa rozni ludzie na swiecie, ja do zarozumiałych nigdy nalezec nie bede, za duzo mam dystansu do siebie i mądrosci zyciowej, zeby siebue uwazac, za naj!!!nie jestem pępkiem swiata, uwazam, ze jest wiele ładniejszych kobiet ode mnie, ale tez brzydszych!!a to, ze mam kompleksy, czyni mnie tylko bardziej"ludzką", ale nigdy nie wyzywam sie z moimi kompleksami na innych w PRZECIWIENSTWIE do mojej znajomej, ktora wziazłes tak w obrone, ktora moze jest i pewna siebie i zarozumiała, ale wszystkie kobiety wokoło obgaduje i mowi,"jakie one sa brzydkie"!!to chyba o niej zle swiadczy a nie o mnie!!wole byc zakompleksiona, ale dobra! niz pewna siebie, ale zła !!poza tymmmoja koelznka nie ejst pewna siebie, ale zarozumiałąm, bo poniza inna przy tym gdy wywyzsza siebie!Pewny człowiek, nie musi innych ponizac, gdyby innych nie ponizała, złego słowa bym, o niej nie napisała, ale ze ona" jedzie sobie " po wszystkich to i ja moge po niej jechac, ale ja robie to anonimowo!a ona mowi, publicznie wymieniajac imie i nazwisko..

i nie ma ani jednej osoby, ktora logicznie by mi wytłumaczyła, fenomen przecietnej dziewczyny?faceci lubicie pewne siebie?czy tak?moze to dlatego...

do nwdjfhwdkcnklasdnclkwdfj a nawetgdyby bym była zakompleksiona to co, jestem gorszym człowiekiem tak?mam byc zarozumiała i prozna?Ja taka nie jestem i tyle, zrozum, ze sa rozni ludzie na swiecie, ja do zarozumiałych nigdy nalezec nie bede, za duzo mam dystansu do siebie i mądrosci zyciowej, zeby siebue uwazac, za naj!!!nie jestem pępkiem swiata, uwazam, ze jest wiele ładniejszych kobiet ode mnie, ale tez brzydszych!!a to, ze mam kompleksy, czyni mnie tylko bardziej"ludzką", ale nigdy nie wyzywam sie z moimi kompleksami na innych w PRZECIWIENSTWIE do mojej znajomej, ktora wziazłes tak w obrone, ktora moze jest i pewna siebie i zarozumiała, ale wszystkie kobiety wokoło obgaduje i mowi,"jakie one sa brzydkie"!!to chyba o niej zle swiadczy a nie o mnie!!wole byc zakompleksiona, ale dobra! niz pewna siebie, ale zła !!poza tymmmoja koelznka nie ejst pewna siebie, ale zarozumiałąm, bo poniza inna przy tym gdy wywyzsza siebie!Pewny człowiek, nie musi innych ponizac, gdyby innych nie ponizała, złego słowa bym, o niej nie napisała, ale ze ona" jedzie sobie " po wszystkich to i ja moge po niej jechac, ale ja robie to anonimowo!a ona mowi, publicznie wymieniajac imie i nazwisko..

a ja nie powiedziałąm, o nie jest ze jest brzydka!!tak jak ona mowi, o dołoswnie wszystkich laskach oprocz siebie..taka druga doda!

zapytałas co faceci w niej widza i dostałas odpowiedzi, charakter tej dziewczyny chyba nie był przedmiotem zapytania widocznie jest od ciebie ładniejsza i cie skręca :o proponuję abys jednak wyskubała sobie brwi, będziesz miec wieksze powodzenie

fenomen jest taki, że nie to ładne, co ładne, ale co sie komu podoba bardzo wazna jest dobra sylwetka. Bardzo wazne są tez ładne włosy. Jeśli ma te dwie rzeczy, to już ma całe mnóstwo. Orli nos wcale nie jest czyms brzydkim. No chyba że jest sie wychowanym na ideale barbie z małym, zadartym, dzieciecym nosem. Po prostu - nos jak nos. Jeśli porzuca facetów, to pewnie jest pewna siebie. Taka osoba po prostu jest otwarta, nie boi się. Normalnie gada, z facetem czy z babką, kiedy nieśmała, pokulona koleżanka boi sie wydusic z siebie słowa. Prawdopodobnie chodzi pewnym krokiem, wyprostowana, a nie jak jakiś kulfon. I to wszystko ma znaczenie.

Taka niby swieta jesteś, taka "dobra", a az piszczy od ciebie zawisć. Jak ci nie odpowiada - nie spędzaj z nia czasu, nie kontaktuj sie z nia. A czy facetom sie podoba, czy nie, to naprawdę nie twój problem

w zyciu se brwi nie wyskubie!!:)mam naturalne łądne i kształtne:)

ale mi chodziło o to co decudyje o tym ze jedna przecietnej urody dziewczyna jest uwazana za atrakcyjną!!!! a druga przecietnej urody dziewczyna, nie jest juz uwazana, przez mezczyzn za taka atrakcyjna!!! niczego jej nie zazdroscze!!ludzie czy wy nie rozumiecie, ze zawisc i zazdrosc moze kogos nie dotyczyc?nigdy w zyciu nie zaznałam zawisci, ciesze sie z czyjegos szczescia!!nie mam czego jej zazdroscic! a te co zazdrosc mi na siłe wmawiają, same chyba nieraz zazdrosciły!!

wacia, uwierz mi ta moja znajoma o tobei tez by powiedziała"ale brzydula" bez wzgledu na to jak wygladasz,nawet jesli jestes miss podhala!!:)taka oto moja znajoma:)wiec chyba jednak, z nia cos nie tak, a nie ze mna:)ja nie oceniam ludzi pochopnie, nie uwazam wszystkich za brzydkich:)_wrecz przeciwnie, kazdy ma w sobie cos pieknego:)

wacia miałas racje, chodzi wyporostowana!!jest pewna siebie i ma ładne zadbane włosy i ładna figure?czyli tyle starczy?mhh niewiele facetom trzeba:)i juz przestancie osadzac mnie o zawisc i zazdrosc, ja naprawde taka nie jestem:)wrecz przeciwnie:)umiem sie cieszyc z czyjegos szczescia:)

A mnie by to akurat obeszło. Niech sobie gada. Mam kolezankę, brzydka jak noc, a też krytykuje urodę innych i to bardzo czesto. Jeśli jej to pot5rzebne do szcześcia, to niech krytykuje, przeciez nikt od tego nie umrze

do o co chi chodzi laska moze jest łądniejsza, nie mi to oceniac, ale innym , wcale nie powiedziałam, ze tak nie jest;):)

moze i by cie obeszło, ale jest smieszne, gdy przecietnej urody laska, krytukuje taka była miss swiata Anete Kreglicka, ze straszna ze brzydka smieszne, jest jak ogladamy wybory miss swiata, a ona mowi"one wszystkie sa brzydkie'"heheheh

wacia, ale to krytykowanie innych, mowienie, ze wszyscy sa brzydcy, to są chyba włąsnie "kompleksy":)niestety:),

Niektórym facetom starczy, innym nie starczy. Co to dla ciebie jest powodzenie ? To, że na dyskotece masz z kim tańczyc ? Tak , jak różne kobiety lubią różne rzeczy, tak i meżczyźni. Jeden zwróci uwagę na dowcip w rozmowie, inny zwróci uwagę na cycki, jeszcze inny na jakąś wrazliwość czy kruchość, zaleznie od tego, czego szuka. I tyle. A pierwszy kontakt ona ma po prostu łatwiejszy niż ktoś nieśmiały, bo podchodzi i wali prosto z mostu. Nie czeka w kącie. Jakby usiadła w kącie i łypała złowieszczo okiem, to ani te włosy by jej nie pomogły, ani figura.

a ja nie czuje do niej zawisci, ani zazdrosci gdybym czuła napisałabym o niej "jest brzydka itd" a ja nie uwazam, ze jest brzydka, ma własnie w sobie cos atrakcyjnego co przyciaga mezczyzn, moze własnie to, ze jest femme fatale:)a nie grzeczną dziewczynką:)jak ja:)proste:) moge nawet napisac, ze jest ładna:)bo skoro sie podoba facetom to chyba taka jest:)

wiesz, mnie to koło dupy lata, jak wygląda ktos, kto krytykuje czyjaś urodę; po prostu nie rozmyslam o tym i tobie radze to samo, bo szkoda zdrowia i czasu nara

Jaki tam fenomen.. ciągnie swój do swego.. Ziewam...

i chyba wacia nie znasz sie na psychologii, bo to, ze ktos o wszystkich innych,(nawet tych bardzo łądnych misskach swiata)mowi, ze sa brzydcy, to o nim swiadczy, ze ma kompleksy i zazdrosci!!a nie to, ze ja potrafie obiektywnie wymienic, zarowno zalety jak i wady urody mojej kolezanki, gdybym była taka zazdrosna i wielce zawistna, w zyciu bym nie przyznała, ze moze byc choc odrobine łądna, a przyznałam, nie potrafiłabym, przez gardło by mi nie przeszło wymienic, jakis pozytywow jej urody, a ja wymieniłąm, super figura i ładne piekne włosy, ciekawe oczy!!!, ale nie jestem tak slepo zapatrzona w nia, wiec i potrafie wymienic wady!!jej urody..bo kazdy je ma

jednak pewnosc siebie!!z tego wynika!

tym fenomenem w duzej czesci decydujacym o powodzeniu przecietnej dziewczyny jest pewnosc siebie!prosty,ale słuszny chyba.?wniosek!

--> dwddwed Zbyt duże uogolnienie.

jeszcze tylko jedno - poswięciłaś juz godzinę swojego życia na rozmyślanie nad tym, dlaczego ktoś tam inny jest "niedobry", a ma powodzenie jeśli nie szkoda ci czasu, to w porzadku

wacia nie szkoda, mi czasu!!moze nie jestem taka inteligentna jak Ty i nie wiedziałam, tego wczesniej , co Ty wiedziałąs juz dawno!!rozwazania, nad ludzmi psychologią ich charakterem nigdy dla mnie nie sa stratą czasu!!!biorac pod uwage, ze nie siedze tylko przed kompem, ale jeszcze cos innego robie!

a moze przestane sie garbic:)jak to zwykle robie i zaczne chodzic wyprostowana, niby bzdura, a jak wiele zmienia nasza postawa!!

wacia, nie chce nic mowic, ale ty od pół godziny tez siedzisz na tym topicu;)wiec tez triche czasy zmarnowała:)buhahaha

i zgadzam się z tymi, którzy uważają, że jej zazdrościsz. choćbyś nie wiem ile się zarzekała, to boli Cię to jej powodzenie. i stąd to porównywanie jej do Ciebie samej, na zasadzie -ona nieatrakcyjna, a Ty ok. poza tym super jesteś koleżanka, z nią na kawkę, a przy dupie jej na forum srasz. dowartościować się chciałaś? żałosna jesteś. może i tamta laska jest brzydka, a faceci się kleją, bo chodzi im tylko o sex. ale ona nie robi z tego problemu, a Ty już tak. nie masz swojego życia, że musisz się cudzym zajmować?

to nie jest moja kolezanka, tylko znajoma, z ktora juz sie nawet nie widuje!!poza tym nie uwazam, ze jestem ok a ona nieatracyjna?gdzie to napisałam!!włąsnie, ze ona jest atrakcyjna, a ja widocznie nie ok!!bo ona ma starszne powodzenie!

mam swoje, zycie, nie robie z tego problemu, poza tym pisze anonimowo, mogłam cała ta historie zmyslic!zeby tylko dowiedziec, sie od facetow, jakie dziewczyny lubia, jakie im sie podobaja!!