Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pragne czystej dziewczyny

moja dziewczyna chce isc do ginekologa faceta

Polecane posty

Gość Dziewczyny badzcie szczere
Jeslibys przyjmowala tabletki hormonalne ze wzgledow zdrowotnych powinnas byc raczej pod stala opieka endokrynologa. Fakt ze tego nie robisz swiadczy ze jedynym celem ich brania jest dla ciebie zapobieganie ciazy. Bardzo przykre jest to, ze zdajesz sobie sprawe, ze tabletki wywoluja rozne choroby, a mimo to je bierzesz, a spokoj sumienia kupujesz sobie regularnymi wizytami u lekarza. Zycze Ci zebys za 10-15 lat byla tak samo optymistyczna w stosunku do pigulek jak jestes teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no patrz jaki znalazł się znawca cywilizowanego świata.....są głupki ty należysz do ich grona....zasrańcu z ciemnogrodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
moja koleżanka też brała tabletki antykoncepcyjne ze względów zdrowotnych...biegała do ginekologa co pół roku...teraz jest bezpłodna. zmieniła lekarza, zrobiła badania hormonalne...okazało się, że poprzedni pan doktor spieprzył wszystko...no i teraz od paru lat nowy pan doktor próbuje wszystko naprawić. także dziewczyny bądźcie ostrożne w przyjmowaniu leków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no była głupia i biegała do konowała, co podpisał z jakąś firmą układ, więc się zastanów co piszesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
ciekawe jak sprawdzić który ginekolog ma układ z jakąś firmą farmaceutyczną :/ zresztą lekarz wypisał jej tabletki bez żadnych badań hormonalnych itp-przecież masa dziewczyn w ten sposób dostaje tabletki i bierze je latami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mój Ty panie Boże... tabletki antykoncepcyjne NIE wywołują bezpłodności. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie, jak chodziłem z żoną do ginekologa, i czekałem w poczekalni, widziałem od diabła reklam jednej firmy, i jak myślisz , jakie leki najczęściej wypisywał????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny badzcie szczere
No pewnie. Tabletki nie powoduja bezplodnosci. Nie powoduja tez raka i zakrzepicy. A dwutlenek wegla nie powoduje efektu cieplarnianego. Juz dawno udowodniono, ze czlowiek w swoich decyzjach kieruje sie krotkowzrocznymi czynnikami i krotkoterminowymi korzysciami. Co taka 18ke obchodzi, ze za 20-30 lat umrze na zawal, czy raka? Co ja obchodzi, ze za 10 lat urodzi blizniaki albo nie zajdzie w ciaze? Dla niej najwieksza tragedia byloby to, ze za miesiac nie dostanie miesiaczki. Ale co tu winic mlode dziewczyny, skoro dorosli ludzie w Kopenhadze w dupie maja za 50 lat nie bedzie Malediwow i misiow polarnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabletki NIE powodują raka. zwiększają ryzyko rozwinięcia się nowotworów estrogenozaleznych, owszem - ale wyobraź sobie że takie samo ryzyko niesie ze sobą ciąża. wiec nie ma sensu zwalać wszystkiego na piguły. jak ktoś jest podatny i jest w grupie ryzyka to rak zawsze sie moze rozwinąć i trzeba to mieć na uwadze. zakrzepica - owszem, zwiększają ryzyko, ale to jest logicznie i jasno wytłumaczone. jak sie zna mechanizm działania leku to jasno widac dlaczego jest to mozliwe i na jakiej zasadzie. natomiast co do bezpłodności - jakiekolwiek wytłumaczenie masz? mozesz tu przedstawic? dlaczego Twoim zdaniem piguły miałyby powodować bezpłodność, skoro nawet opuszczenie jednej teoretycznie! moze zlikwidowac zabezpieczenie? skoro po siedmiodniowej przerwie należy wziąć pigułkę bez opóźnien, bo inaczej tez zabezpieczenie zaniknie i wróci płodność?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tak jak się słucha
intelektualistów z radia Maryja, to wszystko co napisała to pani o tabsach, to wiadomości z radia Maryja, jedna z zakonnic wyła o szkodliwości tabsów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli przyjmuję jakieś
Nie biorę tabletek ze względów antykoncepcyjnych bo w ogóle nie uprawiam seksu. Co pół roku mam robione wszystkie badania - nie tylko manualne ale i hormony, na krzepliwość krwi, próby wątrobowe. Biorę tabletki aby zapobiec niepłodności, zatrzymać owulację żeby moje jajniki nie obrastały pęcherzykami. Poza tym brak leczenia mojej choroby może doprowadzić do raka jajników lub trzonu macicy.Takie leczenie zaleciło 3 lekarzy u których byłam na konsultacji. Tabletki według ich zalecenia mam brać dopóki nie będę się chciała starać o dziecko, ale nie dłużej niż 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
przede wszystkim to kazdy lek czy to antyko... czy aspiryna. A co do nieszkodliwosci antykoncepcyjnych tabletek, no coz, firmy je produkujace preznie dzialaja aby ich szkodlwosc byla uznawana za ciemnogrod ;), a nawet wytworzy mode na nie . to tak jak z produktami apple. jest wiele produktow na rynku 10 razy lepszy od ipod'a ale marketning tak zrobili skutecznie, ze jest trendy posiadac ipoda i wydac sporo kasy na cos , co na rynku nie jest wcale najlepsze. masz ipod'a jestes ktos. no ale trzeba znac reguly rzadzace swiatem. jesli sie ich nie zna to kazdy kit mozna uznac za prawde. poza tym o wiele lepiej jest sobie myslec, ze tabsy nie szkodza, jak sie zbadam to nie umre, jak sie pomodle bog bedzie laskawszy dla mnie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny badzcie szczere
Tabletki maja na organizm podobne dzialanie jak ciaza, ale w ciazy nie jestes 10 lat bez przerwy. Udowosniono tez ze dlugie stosowanie pigulek moze u niektorych kobiet prowadzic do braku owulacji, oczywiscie jest to przemijajace i okreslane jako czasowa nieplodnosc, problem w tym ze taki okres moze trwac do kilku lat, wiec niektore kobity ktore w wieku 30 lat nagle zapragnely dziecka moga miec przed soba niezly okres stresu / nie mowiac o ich partnerach. Ale przyjmijmy, ze jak pisze frufru, pigulki tak naprawde nic nie powoduja i sa kompletnie neutralne dla organizmu - po co w takim razie biegacie tak czesto do ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
ale teraz to zakreciles nimi jak nalesnikami. lataja po to aby ustrzec sie raka, ktorego szukaja nie tam gdzie trzeba ale sie naczytaja w prasie i naogladaja w tv o akcjach biale, rozowe i chuj wie jakie wstazki, a to dziala na wyobraznie. i byc moze jest to tez mechanizm z dialogu z pulp fiction. pan doktore to wie, ona to wie ale udaja, ze nie wiedza ;). ale ja to wiem i Ty to wiesz i one tez pownny wiedziec, ze my to wiemy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzw. cywilizowanym swiecie dziewczyny na 18 dostaja dostaja raczej zastrzyki z botoksu w stopy i pachy, zeby im nie smierdzialy. Wiele z nich dostaje tez w prezencie wizyte u renomowanego chirurga plastycznego, zeby powiekszyl im piersi, lub zredukowal kosci policzkowe. A w naszym zascianku zamiast tego zaleca sie raczej codzienny prysznic... W prawdziwym cywilizowanym swiecie bmblondyn dostalby wizyte u dobrego psychiatry, zas w Polsce pozwala mu sie pisac glupoty w internecie No i powiedział co wiedział, ciemnogród, wierny słuchacz Radia Maryja. I co z tego, że poprawiają urodę, przynajmiej są zadbane. I jeśli tłuku stać ich na zrobienie cycków, to stać ich także na ginekologa. Oczywiście ,że prysznic jest potrzebny, ale powiedz wobec czego, w świecie na raka szyjki macicy , kobiety leczą się i żyją, a w Polsce umierają, spojrzyj pacanie w statystyki, a wizyta u psychiatry, to jest potrzebna tobie, polski jełopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frufru jesli chcesz sie tak bardzo wypowiadać na temat to rób to rzetelnie i uczciwie. Istnieją założenie, iż tabletki antykoncepcyjne mogą wywoływać całą listę chorób. Wynikaja one z obowiązkowych badań jakie muszą być wykonane, przed wprowadzeniem danego leku na rynek. Producent w ulotce informuje, że wśród przebadanych kobiet wystąpiły takie i takie skutki uboczne. Przed podaniem leku ludziom jest on w różnoraki sposób testowany na zwierzętach, najczęściej są to szczury i myszy. Nikt jednoznacznie nie stwierdził, że związki hormonalne wywołują niepłodność lub raka piersi. Nikt też jednoznacznie temu nie zaprzeczył. Faktem natomiast jest, że hormony dostarczane z zewnątrz mogą wywoływać różnorakie skutki uboczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu się muszę zgodzić z blondynem. Statystyki mówiące o śmiertelności kobiet w Polsce, która jest wynikiem raka szyjki macicy są zatrważające. Ten typ raka rozwija się bardzo wolno, mniej więcej 10-15 lat. Badania cytologiczne na NFZ przysługują średnio co 3 lata. Więc minimum 3 razy kobieta powinna przejść przez gabinet lekarza zanim wystąpi u niej pełnoobjawowa choroba. Ile razy z tego skorzysta??? Przypominam, że rak szyjki macicy jest w całkowicie uleczalny jesli się zacznie to robić w odpowiednim momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak już wcześniej napisałem, nie jestem ginekologiem, żona miała problemy, więc byłem żywotnie zainteresowany i pilnie słuchałem co w specjalistycznych tv , mówią wybitni ginekolodzy na temat tabletek i jakie trzeba spełniać warunki zdrowotne. To co niektóre panie tu piszą, to jest wiedza o hormonach z lat siedemdziesiątych, gdzie stawiano pierwsze kroki. Aktualnie jest 25 rodzai tabletek, i potrzebne są bardzo poważne badania lekarskie przed. Moja żona także miała przepisane hormony, w celu wyrównania okresu i nie będę wchodził w szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
"Statystyki mówiące o śmiertelności kobiet w Polsce, która jest wynikiem raka szyjki macicy są zatrważające." przestan kurwa mac powtarzac slogany z portali dla przyglupow tylko wklej tu jakies dane lub zapodaj lniki durna babo. Zatrwazajaca to jest smiertelnosc z powodu chorob krazenia gdzie ponad polowa trupow to z tej przycyzny. Umieralnosc z powodu raka to 20-pare % wszystkich przyczyn zgonow, przy czym sa to wszystkie mozliwe nowotwory. nowtwor szyjki macicy to z tych 20% to jakies 5 % czyli statystycznie zemrzec na to jest rownie prawdopodobne jak popelnic samobojstwo, lub tez zginac na drodze. Prawie 10% zgonow to zatrucia i tym podobne. czyli nawet z tej przyczyny mozna zejsc wielokrotnie szybciej niz na raka szyjki. Resumujac statystyki (bo przeciez debilom trzeba wyjasnic, bo sami sobie wymysla cos , co juz tu ktos wymysli, ze co piata kobieta, zdaje sie przemadry blondyn). Nie chce mi sie szukac tej statystki teraz ale 6 % zognow bylo tam ujete jak inne. Nie wiem co te inne moga znaczyc ale pewnie takie , ktorych przyczyn z jakis przyczyn nie okreslono Czyli na 100 zgonów: - 50 zgonów to beda choroby wiencowe - 20 zgonow nowotwory - zaznaczam wszystkie nowotwory wliczając męskie i damskie przy czym w damskich rak szyjki macicy to jakies 5%-6% z tej puli czyli 95%- zgonów na nowotwory wsrod kobiet to nie nowotwor szyjki wiec twierdzenie o jakiejs zatrwazanosci to po prostu bzdura - 10 zatruje sie lub cos podobnego - 5-6 osób popelni samobojstwo Jest to uproszczona wyliczanka i niepelna ale nawet debil czytajac to powinien dojsc do wniosku, ze pisanie o zatrwazajacej umieralnosci na raka szyjki powinien puknac sie w swoj durny leb. bo zatrwazajaca jest smiertelnosc na choroby serca Nie wiem jak mozna byc takim cwokiem i powtarzac frazesy, bo ten cytat to jest wprost cytat z jakiegos artykulu z netu. Nawet sie deibile nie zastanowia i nie poszukuaja danych tylko przeczytaja jakis nonsens i powtarzaja. Na koniec trochę realnych liczb ze strony (zapewne sponsorowanej przez producenta szczepionki hpv ale mniejsza o to chodzi o liczby) : 3376 kobiet zachorowało na raka szyjki macicy w Polsce w 2007 roku, a 1907 zmarło z powodu tej choroby. I teraz nastepne liczby. W polsce na drogach ginie rocznie okolo 6000 ludzi tyle samo popelnia samobojstwo. Jaki z tego wniosek ? Bardzo prosty. Dwa razy szybciej mozna sie powiesic np i zginac na drodze niz zachorowac na raka szyjki macicy. bo zachorowalnosc to 3376. Ale juz 5 razy szybciej mozna sie powiesic i zginac na drodze niz zemrzec na raka szyjki. Dodam do tego, o czym sie malo mowi, ze rocznie ginie bez wiesci jakies 7 tys osob. czyli 6 razy szybciej mozna wyjsc z domu i juz nie wrocic niz umrzec na raka szyjki. Wiec trzeba byc totalnym pacanem aby obawiac sie zdarzen malo prawdopodobych ake nie wiedziec, ze istnieja zdarzenia nieprzyjemne, ktore moga sie przytrafic z wielokrotnie wiekszym prawdopodobienstwem. Ja rozumiem, ze mozna poddawac sie marketingowi (tak jak w przypadku swinskiej grypy) ale zeby nie potrafic trzezwo ocenic sytuacji i powtarzac frazesy tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
bmblondyn -ie powiedz mi w jakich to specjalistycznych tv tak sie nasluchales ? co to za tv ? pewnie programy sniadaniowe dla przyglupow ? he he he Odnosze wrazenie , ze jestes wyjatkowych przyglupem. "czywiście ,że prysznic jest potrzebny, ale powiedz wobec czego, w świecie na raka szyjki macicy , kobiety leczą się i żyją, a w Polsce umierają, spojrzyj pacanie w statystyki, a wizyta u psychiatry, to jest potrzebna tobie, polski jełopie" No wlasnie spojrz pacanie w statystyki :P. kurwa co za baran. a zobaczysz w tych statystykach iz to wlasnie wraz z 18 powinenes dostac skierowanie do psychiatry, bo mozesz kuku sobie zrobic szybciej sam sobie niz na raka pierdolnac. he he he. Ale kurwa ciemnogrod w tej polsce, kompletnie olewaja statystki :). Czaisz juz ptasie mozdzku czy bedziesz dalej pierdolic o statystykach, ktorych na oczy nie widziales. I wez ze stopki usun sobie te powiedzonka , bo zapewne masz takie same pojecie o Nietzsche jak o statystykach. "No i powiedział co wiedział, ciemnogród, wierny słuchacz Radia Maryja" - no stary po twoich debilnych wypocinach widac, ze jestes wiernym sluchaczem renomowanego specjalistycznego TVN Style. :). Dla mnie jestes zwyklym mlotkiem, cwiercmozgiem. Nie ogarniasz najprostrzych spraw. a potem w polsce jest jak jest no bo mlotki kogo sobie wybiora na rzadzacych, oczywiscie, ze mlotki. Idz lepiej poogladac Tvn style , moze akurat leci program o zbawiennym dzialaniu hormonow na zdrowie kobiety sponsorowany przez producentow hormonow :P. ale z ciebie cwok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbam woje zdrowie
poprzez profilaktykę. Uprawiam sport, prawidłowo się odżywiam, nie palę, nie piję i w ogóle zero używek, nie mam predyspozycji genetycznych do chorób serca czy płuc. Do tej pory nie chodziłam do ginekologa, gdyż nie współżyłam. Teraz współżyję, więc chodzę systematycznie na badania, co roku robię cytologię. Robię to ze względu na to, że aktywność seksualna sprzyja chorobom kobiecym, w dodatku chorobom, które nie dają objawów. Poza tym u mnie w rodzinie jest duża śmiertelność kobiet na raka szyjki macicy i trzonu macicy. Przestańcie się wchrzaniać w życie kobiet, których w ogóle nie znacie i zajmijcie się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
ale pierdzielisz farmazony. nie masz predyspozycji do chorob pluc i serca :). dobre. z tego co piszesz zagladasz sobie w pipke co roku. a powinnas jeszcze zajrzec w serce, pluca, odbyt itd. swoja droga niezla puszczalska musisz byc, skoro te twoje wspolzycie takie ryzykowne jest dla twojego zdrowia ;). moim zdaniem tak na chlopski rozum zaprzestan wspolzycia, to zrobisz sobie tym profilaktyke najlepsiejsza na swiecie. nie czyn sobie krzywdy, przestan sie pierdolic, a dozyjesz setki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbam o swoje zdrowie
U mnie w rodzinie połowa kobiet zmarła na raka macicy. Dlatego badam się ginekologicznie, nie chcę czekać na rozwój choroby i cierpieć tak jak one. W rodzinie nie było żadnych chorób serca ani płuc, gdyby były to również badałabym się co jakiś czas w tym kierunku. Nie obrażaj mnie mówiąc, że jestem puszczalska. Jedynym partnerem seksualnym w moim życiu był i jest mój mąż. Twoje wypowiedzi pokazują tylko, że jesteś prostackim chamem, jeśli jesteś w związku z kobietą to jej współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
"Twoje wypowiedzi pokazują tylko, że jesteś prostackim chamem, jeśli jesteś w związku z kobietą to jej współczuję." ja bym jeszcze dodał, ze oprocz tego iz jestem prostackim chamem to znam statystyki i potrafie z nich wyciganac wnioski. a statystyka mowi, ze 50 % wszystkich zgonow to zgony na serce. wiec to, ze u ciebie polowa zmarala na raka macicy ani troche nie powinno cie zwalniac z badania tego serca. a kobicie mojej nie masz co wspolczuc, przeciez w ogole mnie nie znasz. i tylko potwierdza, ze jestes tepakiem, bo jak mozesz wspolczuc komus posiadania takiego czy innego chlopa, skoro w ogole tego chlopa nie znasz. ja ci teraz udowodnie, ze zybt bystra to nie jestes. w bardzo prosty sposob. twierdzisz, ze wspolzyjesz tylko z jednym facetem, ok, zatem puszczalska nie jestes ;) ale piszesz cos takiego : " Robię to ze względu na to, że aktywność seksualna sprzyja chorobom kobiecym, w dodatku chorobom, które nie dają objawów" Wiec ja sie ciebie pytam jakim chorobom sprzyja ta aktywnosc seksualna ? to pytanie pierwsze. i jakie to choroby nie daja objawow ? pytanie drugie. czy nabawilas sie juz jakiejs choroby dotyczacej twojej aktywnosci seksualnej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też_popieprzony......człowieku, ty masz w głowie przewrócone i jesteś typowym przedstawicielem ciemnogrodu, z twoimi wypowiedziami graniczące z poważnymi zaburzeniami. W tych tzw telewizjach śniadaniowych wystę pują najbardziej poważne autorytety, dla przykładu Lew Starowicz, w przeciwieństwie do tv Trwam pełnej rozmodlonych pseudonaukowców. Nie wypowiadaj się więcej i nie rób z siebie idioty, i nie denerwuj kobiet swoimi durnymi wypowiedziami o sprawach, o których nie masz zielonego pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego który zna ststystyki
Napisz jeszcze jaka jest zachorowalność na nowotwory kobiece i na choroby serca a nie tylko jaka jest śmiertelność a także jaka jest zachorowalność w poszczególnych grupach wiekowych. Rozumiem tez że według twojej logiki prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę dziedziczną występującą w danej rodzinie, na którą umiera polowa jej przedstawicieli jest mniejsze niż zachorowanie na chorobę serca, która w rodzinie nie występuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego który zna ststystyki
Napisz jeszcze jaka jest zachorowalność na nowotwory kobiece i na choroby serca a nie tylko jaka jest śmiertelność a także jaka jest zachorowalność w poszczególnych grupach wiekowych. Rozumiem tez że według twojej logiki prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę dziedziczną występującą w danej rodzinie, na którą umiera polowa jej przedstawicieli jest mniejsze niż zachorowanie na chorobę serca, która w rodzinie nie występuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
Do tego co mysli ze nie znam statystyk "3376 kobiet zachorowało na raka szyjki macicy w Polsce w 2007 roku, a 1907 zmarło z powodu tej choroby." to jest cytat z mojej wypowiedzi.(a generalnie cytat ze strony internetowej reklamujacej szczepionki na hpv). "I teraz nastepne liczby. W polsce na drogach ginie rocznie okolo 6000 ludzi tyle samo popelnia samobojstwo. Jaki z tego wniosek ? Bardzo prosty. Dwa razy szybciej mozna sie powiesic np i zginac na drodze niz zachorowac na raka szyjki macicy. bo zachorowalnosc to 3376. Ale juz 5 razy szybciej mozna sie powiesic i zginac na drodze niz zemrzec na raka szyjki." a to kurwa nastepny. wiec moze powtorze jasniej, bo widze, ze czytasz i nie czaisz. Jesli zachorowalnosc (to co chcesz uslyszec) to 3376, na drogach ginie rocznie 6000 to masz dwa razy wieszka szanse zginac na drodze niz zachorowac. Czaisz juz ? Czy dalej nie bardzo ? Pomysl sobie jeszcze w ten sposob. Statyskyki, ktore przytaczalem dotyczace smiertelnosci procentowej to: 50% - serce 20 - wszystkie mozliwe nowotwory Oczywiscie mozesz mi teraz powiedziec o zachorowalnosci ale to i tak niczego nie zmienia, bo skoro prawie 3 razy mnie ludzi umiera na raka niz na serce to i zachorowalnosc musi byc na serce jeszcze wieksza, bo przeciez nie kazdy kto jest chory na serce zaraz umiera, a i z rakiem podobnie. Dodaj sobie do tego , ze 50 + 20 = 70 , a wiec 30 % to jeszcze calkiem inne przyczyny zgonow, czyli masz o wiele wieksze szanse zemrzec na te inne niz na raka. Przy czym przypominam, ze te 20% rakow to wszystkie raki jakie istnieja, a rak szyjki macicy wsrod rakow to tylko 5-6% (biorac pod raki wsrod kobiet). Reasumujac, te wasze obsesyjna dbalosc o macice mozna przyrownac do tego, ze teraz mialbym przygotowywac sie do wojny z turkami (bo kiedys sie z nimi tluklismy), podczas gdy wszelkie statystyki mowia, ze najczesciej to tluczemy sie z ruskimi i niemcami. Poza tym wez sie zastanow. Czemu nie ma w tv kampani zadnych na temat chorob serca, skoro to na nie umiera najwiecej ludzi ? Dlaczego nie robia kampanii na raka pluc, skoro z najnowszych statystyk wynika, ze zarowno wsrod mezczyzn jak i kobiet rak pluc na pierwszym miejscu jest ? I dlaczego sie przypierdolili do raka szyjki macicy skoro wsrod rakow u kobiet rak ten jest na n-tym miejscu, nawet rak jelita jest wyzej ale jakos nic o nim nie slychac w tv ? Do drogiego blondyna uwazam, ze dyskusja z toba jest bezprzedmiotowa, bo jestes po prostu durnym cwokiem. kilka razy pisalem na tym topicu, ze jestem ateista, a ty ciagle mi o radiu maryja i tv trwam. a juz to, ze ogladasz tv sniadaniowa i to jest twoje zrodlo oswiecenia, no coz, nie wymaga to komentarza. Reasumujac: jestes cwok pierdola, myslacy, ze jest kurwa wielkim przechujem oswiecenia. w internecie jest od chuja i ciut ciut informacji na wszystkie tematy, tylko trzeba sie wysilic i poszukac no i wybrac odpowiednie zrodlo informacji nie majace interesu w twierdzeniu czegos. bo ciezko jest np wierzyc to co pisza o grypie producenci szczepionek na grype. ale taki przechuj jak ty to i tak tego nie ogarnia ;). moze to zrozumiesz. wejdz na strony microsoftu i znajdz na nich choc jedno zdanie krytyczne w stosunku do ich wlasnych produktow. wedlug nich za pomoca ich programow to i pomidorowa sobie ugotujesz ;). tym nie mniej koncze z toba dyskusje, bo odnosze wrazenie iz glupszy jestes niz niektore panie na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz mentalność taliba i nie musizsz być wierzącym i chorym psychicznie człowiekiem. Bo zdrowego na umyśle nie inteesuje, czy lekarz ginekolog, jest kobietą, czy meżczyną, tylko czy jest dobrym fachowcem. Stuknij się w łeb i znajdź sobie za partnera jakiegoś chłoptasia, nie będzie chodził do ginekologa i będziesz spokojny. Lecz się człowieku, bo żle z tobą, masz jakieś niezdrowe obsesje i zostań ty lepiej gejem, zdrowym normalnym chłopom pozostanie więcej kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego który zna ststystyki
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, no ale trudno. "Dwa razy szybciej mozna sie powiesic np i zginac na drodze niz zachorowac na raka szyjki macicy. bo zachorowalnosc to 3376. Ale juz 5 razy szybciej mozna sie powiesic i zginac na drodze niz zemrzec na raka szyjki." - i to przemawia za tym, żeby ignorować badania? Lepiej, żeby zmarło 3 tys. kobiet niż żeby raz na rok zrobiły sobie badania? Jeśli większa byłaby śmiertelność z powodu udaru mózgu niż wypadków na drodze to moglibyśmy sobie odpuścić zapinanie pasów w samochodzie i jadę zgodnie z przepisami, bo przecież szybciej można zemrzeć na udar mózgu? Co do kampanii dotyczących różnych chorób to chyba oglądasz je wybiórczo. Ja widziałem kampanie dotyczące chorób serca i chorób płuc. Tych dotyczących serca najwięcej. Jesteś tak zacietrzewiony w swojej walce z badaniami ginekologicznymi, że widzisz tylko to co chcesz widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×