Nowy topik dla 20-paroletnich mamusiek c.d

hej kochane:) u nas pogoda się psuje i jakaś burza nadchodzi:( ja normalnie padam muszę zrobić sobie mocną kawę bo zasnę, moja córeczka usnęła wczoraj o 10.30 a wstała 0 2.30:(:( coś się jej poprzestawiało, ale mam nadzieję iż zaraz się zdrzemnie a ja odpocznę:) Dziewczyny mam do was prośbę, na NK jest kochany mały aniołeczek, który potrzebuje pomocy oto link:http://nasza-klasa.pl/profile/13924693 jeśli nie możecie jej pomóc to prześlijcie link dalej może znajdą się ludzie z dobrymi serduszkami i z możliwością wsparcia tej kruszynki:):) miłego dnia papa

Czesc dziewczyny! Tez by mi sie przydala mocna kawa.Zaraz ide sobie zrobic:) Mam prosbe.Moza kazda mamusia wpisze imie swoje, dziecka,ile ma miesiecy,skad jestescie i wiek.A moze jest ktos chetny do zrobienia tabelki. Ja zaczynam Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata

Hej :) No to i ja wskakuje do tabelki :) Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata Ania............Collin................7miesiecy..........Holandia......24lata Pozdrawiam mamusie :)

to ja też się wpiszę do tabelki:):) Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata Ania............Collin................7miesiecy......... .Holandia......24lata Maja...........Nikola...............16miesięcy.........Polska.........26lat dla każdej z was:)

hey mamusie fajny pomysl z ta tabelka bo ja to sie jeszcze nie bardzo orientuje Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata Ania............Collin................7miesiecy......... .Holandia......24lata Maja...........Nikola...............16miesięcy.........Polska.........26lat Ola.............Kacper..............20miesiecy.........Polska.........24lata

konik 106- mam nadzieje ze z twoim malym lepiej, moj Kacper mial 4 miesiace jak wyladowal na ponad tydzien w wszpitalu, wszystko bylo w porzaku, spal, jadl i zachowywal sie jak zawsze i nagle mi zsinial i dostal drgawek, w szpitalu to byla masakra, tym bardziej, ze u nas w miescie na szpital nie stety mowia "wykanczalnia". bylam z nim 24 na dobe bo inaczej nikt ci tam do dziecka nie zajrzy,a zreszta w zyciu bym go tam na minute nie zostawila, maly byl caly pokuty, po glowce rekach i nogach, a byla to infekcja gornych grog oddechowych, po wyjsciu od razu kupilam inhalator, i teraz zawsze gdyzaczyna sie katar inhaluje go 3 razy dziennie i pare razy psykam do noska sola morska, od tamtej pory jest w porzadku i nic zlego sie nie dzieje, oprocz tego, ze maly panicznie boi sie lekarzy i pielegniarek. No i nasza pediatra zalecila nam koniecznie jechac z nim nad morze, poki jest jeszcze maly, wiec odlozylismy pieniazki i w lipcu jedziemy :) wracam do gotowania :(

Cześc dziewczyny mam chwile to sie wpisze Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata Ania............Collin................7miesiecy......... .Holandia......24lata Maja...........Nikola...............16miesięcy.........P olska.........26lat Ola.............Kacper..............20miesiecy.........P olska.........24lata Monika.......Mateusz.............15miesięcy.........Rybnik........28lat

Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata Ania............Collin................7miesiecy......... .Holandia......24lata Maja...........Nikola...............16miesięcy.........P olska.........26lat Ola.............Kacper..............20miesiecy.........P olska.........24lata Monika.......Mateusz.............15miesięcy.........Rybn ik........28lat Ela.............Szymek...............6 miesiecy.........Ruda Sl........23 lata

no no narazie to ja najstasza:(:( SŁuchać sie starej baby!!!!! Ale powiem Wam że sie nie czuje staro, więc wszystko na dobrej drodze, z reszta w dzisiejszych czasach botox istnieje:) Hihihihi humor dziś mi dopisuje,młody w miare dobrym nastroju, ale powiem wam że wszystko chyba zależne jest od nastroju mamuni, bo jak mamunia zgryźliwa to dziecko tym bardziej....

a u nas cale szczescie coraz lepiej, chociaz wczoraj mielismy malutki kryzys, bo Szymcio mial goraczke i strasznie zle sie czul... ale dzis juz w zasadzie jest wesolutki i mam nadzieje ze to juz koniec meczarni, najgorsze jest to ze juz trzy dni nie bylismy na podworku, a od kiedy Szymek skonczyl 2 tyg to nie bylo dnia zebysmy chociaz chwilke nie byli na dworze. Szymek dostaje wscieklizny:( ale o 17 mamy dzwonic do lekarza wiec zapytamy czy mozemy juz wyjsc Pozdrowionka mamuski:) Milo poznac:D

witam was ostatnio byłam bardzo zabiegana lataliśmy z małym po rodzince i zapraszaliśmy na chrzest który jóż za tydzień milka ___________współczuje wam że maluszek tak się nacierpiał , nawet sobie tego niewyobrażam i jeszcze żeby w szpitalu się niezainteresowali , niezaglądali do dziecka to straszne.! Wpiszę się też Emilia........Helena Ada.........9 miesiecy........Anglia........23 lata Ania.........Collin............7 miesiecy...........Holandia......24 lata Maja......Nikola............16 miesięcy........P olska.........26lat Ola........Kacper..........20 miesiecy.......P olka..........28 lat Monika......Mateusz.....15 miesiecy.......Rybn ik.........28 lat Ela........Szymek............6 miesiecy.........Ruda Sl........23 lata Monika.....Alan...........3 miesiące.........Boguszów........24 lat

Witajcie Wpadłam chociaż cosik skrobnąć.W domu mało jestem bo ciągle na budowie siedze.do tego jestem przeziębiona i mam nadzieje ze nie zaraze małego.Dzis mieliśmy koszmarną noc.Szymek budził sie co pol godz na cycka a płaczu bylo co niemiara,nie wiem co mu bylo. milka_____ w tych szpitalach to nie maja serca.Mojej przyjaciółki mała tez leżała to jak opowiadało co tam sie działo to włosy dęba stały. Bugie28 ja tez zaliczam sie do staruszków hihihihi. No to wpisuje sie Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata Ania............Collin................7miesiecy......... .Holandia......24lata Maja...........Nikola...............16miesięcy.........P olska.........26lat Ola.............Kacper..............20miesiecy.........P olska.........24lata Monika.......Mateusz.............15miesięcy.........Rybn ik........28lat Ela.............Szymek...............6 miesiecy.........Ruda Sl........23 lata Gosia.....Szymek.........9miesięcy......Polska.......28lat

Ja od momentu gdy Kacper wyladowal w szpitalu, zachowuje sie jak jakas paranoiczka, probuje sobie z tym radzic ale jakos nie wychodzi. Jestem tak przestraszona, ze cos mu sie stanie i znow historia sie powtorzy, ze w stytuacji gdy np o cos sie uderzy i rozplacze ( a moj maly prawie nigdy nie placze z bolu, szybciej z nerwow) ja zaraz zaczynam sie telepac i placze razem z nim, zamiast uspokajac jego :( musze sie tego oduczyc ale wiekszosc mam ktore byly z dziecmi w tym szpitalutak reaguje, gdy tam lezelismy moja kolezanka lezala z roczna corcia w przeszklonej sali naprzeciwko nas, karmila ja piersia i spala obok lozka na karimacie tj wszystkie mamy, mala miala zapalenie pluc i straszna goraczke, jedna seria antybiotyku byla o szostej rano, jej mala usnela o czwartej u niej na reach na tej karimacie, o szostej wpadla jedna z tych malp izaczela sie drzec zeby w tej chwili polozyc dziecko do lozeczka bo ona sie nie bedzie schylala :o dziewczyna poprosila ja zeby sie jednak schylila bo malaz zasnela dwie godz temu i jest wykonczona, a gdy wstanie to znow sie obudzi, ale tamta nadal sie darla i swoje gadala, wtedy Ela nie wytrzymala i wyopalila do niej: \'ale gdyby to k.... bylo twoje dziecko to bys sie schylila nie?\" tamta zczerwieniala, kucnela, i poszla obrazona i takie sytuacje codziennie dlatego ja gdyby cos sie nie daj Boze dzialo, pedze na Krasnickie na Lublin, jesli sie uda, tam rodzilam i mimo ciezkiego porodu wspominam szpital i polozne cudownie,czyli jednak sie da naprawde warto wiedziec dziewczyny co sie dzieje w poszczegolnychszpitalach, bo jesli sie trafi do takiego jak ja, to funduje sie dziecku dodatkowy bol i stres

Ja od momentu gdy Kacper wyladowal w szpitalu, zachowuje sie jak jakas paranoiczka, probuje sobie z tym radzic ale jakos nie wychodzi. Jestem tak przestraszona, ze cos mu sie stanie i znow historia sie powtorzy, ze w stytuacji gdy np o cos sie uderzy i rozplacze ( a moj maly prawie nigdy nie placze z bolu, szybciej z nerwow) ja zaraz zaczynam sie telepac i placze razem z nim, zamiast uspokajac jego :( musze sie tego oduczyc ale wiekszosc mam ktore byly z dziecmi w tym szpitalutak reaguje, gdy tam lezelismy moja kolezanka lezala z roczna corcia w przeszklonej sali naprzeciwko nas, karmila ja piersia i spala obok lozka na karimacie tj wszystkie mamy, mala miala zapalenie pluc i straszna goraczke, jedna seria antybiotyku byla o szostej rano, jej mala usnela o czwartej u niej na reach na tej karimacie, o szostej wpadla jedna z tych malp izaczela sie drzec zeby w tej chwili polozyc dziecko do lozeczka bo ona sie nie bedzie schylala :o dziewczyna poprosila ja zeby sie jednak schylila bo malaz zasnela dwie godz temu i jest wykonczona, a gdy wstanie to znow sie obudzi, ale tamta nadal sie darla i swoje gadala, wtedy Ela nie wytrzymala i wyopalila do niej: 'ale gdyby to k.... bylo twoje dziecko to bys sie schylila nie?" tamta zczerwieniala, kucnela, i poszla obrazona i takie sytuacje codziennie dlatego ja gdyby cos sie nie daj Boze dzialo, pedze na Krasnickie na Lublin, jesli sie uda, tam rodzilam i mimo ciezkiego porodu wspominam szpital i polozne cudownie,czyli jednak sie da naprawde warto wiedziec dziewczyny co sie dzieje w poszczegolnychszpitalach, bo jesli sie trafi do takiego jak ja, to funduje sie dziecku dodatkowy bol i stres

To jest szok co sie dzieje w panstwie, ktore nalezy do UE... co to za normy unijne, co za personel... A co do denerwowania sie razem z dzieckiem zamiast uspokajania go, to lekarz ktorego wezwalismy do Szymka zaskoczyl mnie wlasnie podejsciem do psychiki dziecka, nie tylko skupil sie na tym ze ta choroba bedzie sie za nami ciagla nie wiadomo jak dlugo i na tym jak ja leczyc, ale powiedzial mi cos co bedzie mi o wiele trudniej wprowadzic w zycie, niz to ze w kazdym momencie musze miec trzezwy umysl i pamietac co robic jak maly zacznie miec dusznosci... Mianowicie, lekarz podkreslal zeby mimo wszystkich trudnych chwil, nie dawac do zrozumienia Szymusiowi ze jego choroba to cos strasznego, zeby nie pokazywac mu ze martwie sie tym, zeby on nie robil z siebie ofiary, zeby nie czul ze jest inny, gorszy, albo ze moze pozwalac sobie na wiecej z powodu choroby... I wiecie ze to jest cholernie trudne... Szymon na razie nie rozumie... ale juz czuje co dzieje sie wokol niego... A ja kiedy w nocy do niego wstalam a on nie umial oddychac wylam jak bobr, kiedy wczoraj mial goraczke ryczalam na meza z nerwow ze malemu cos jest... itd... Ech... trudno jest byc mama:( ale jak codownie czuc malutkie lapki obejmujace mnie...:) Troche zawile to co napisalam co:) Ale mam nadzieje ze mamuski zrozumieja:) Buziaki dla Was na dobranoc:*

Cześc dziewczyny:) Jak przeczytałam te historie to aż mi ciary wyszły... My również byliśmy w szpitalu jak Mati miał 3msc Była to wtedy niedziela więc nie miałam gdzie zaczerpnąć porady lekarskiej,bo mały bardzo ulewal i robił duzo kupek. Ja jako młoda mama byłam bardzo spanikowana, a swoja droga babcia była bardziej przerazona wiec głównie za jej namową pojechaliśmy na pogotowie z myślą że coś nam poradzą,co robić, jak obserwować..... Jak bym miała jeszcze raz to przeżywać to wogule bym nie pojechała, tylko odczekała troche,ale spanikowałam Przyjmował mnie sam ordynator,bardzo nie miły pan, coś tam poburkiwał pod nosem, a kiedy zapytałam co wogule sie dzieje w odpowiedzi usłyszałam \"dziecko jest zatrzymane w szpitalu\" Nogi mi sie ugiely!!!! Płakac mi sie chciało!!!!! Chamowałam łzy___nie wiem czemu... Pochwili znów pytam co jest grane,dlaczego, jaki jest powód___popatrzał na mnie jak na wariatke i mówi że dziecko jest odwodnione w co nie wieże do dziś!!!!!! Ponownie pytam jakie są obiawy odwodnienia??W odpowiedzi usłyszałam że on tutaj jest lekarzem i nie będzie tego zemna konsultował!!!i dodał___ \"jak mi sie coś nie podoba i jak chce żeby mi dziecko umarło to mam sobie jechac do innego szpitala\" Mówie wam zdębialam!!! Na żadne pytanie mi nie odpowiadał!!!! Poczym kochaniutkie młody miał robione badania,które nie wykazały żadnego odwodnienia!!!!!! Wszystko było w pożądeczku, całe szczęście mamusia miała dobre przeczucia

Ale to nie wszystko____ przy każdej dziennej konsultacji jak pytałam co mogło być powodem takiego a nie innego zachowania organizmu odpowiadał--NIEWIEM---- Wmyślach zastanawiałam sie kiedy by wiedział????? Pewnie wtedy jak dostałby w łape!!!!!!! Ale trzymałam juz język na smyczy, bo następnego dnia wycodziliśmy do domku:):) Do dzis dnia wiem że mlodemu pewnie nic takiego nie było, to że dzieci ulewaja to normalne a kupka może byc po każdym karmieniu piersią, no ale strzeżonego Pan Bóg strzeże:) Ale ordynator miał szybką i stanowczą diagnoze!!! Czasami wydaje mi sie że to taka gra z ich strony aby szybko zadziałac na psychike pacjeta, który wiadomo co ma zrobić.....leciec po kase!!!!!!!!!

Czesc dziewczyny! Bardzo wam wspolczoje tych przygod w lekarzami.Ktos sie powinien za to wziac i zrobic porzadek.U nas piekna pogoda wiec czas spedzamy na dworze. Czy ktores z waszych dzieci mialo nierowne faldki na nozkach? Moja niuna ma i troche mnie to niepokoi

dzieńdoberek:) Kacha 112 mój nie ma żadnych fałdek,ma ubite kiciorki po tatusiu, ale dlaczego Cie to marwi??? Ja bym sie nie przejmowałam, wydaje mi sie że z czasem sie będzie wszystko pięknie formować. U nas też fajnie jest na podwórku,lepiej niż wczoraj bo możnabyło zwariować z tym upałem,siedzieliśmy w domu bo nawet w cieniu nie było czym oddychać,małego wiecznie polewałam zimną wodą a dziś ledwie wstał to do wanny biegł:):) Mati wkońcu chodzi w domu oczywiście bo na podwórku nie pewnie sie czuje,jest narazie bardzo ostrożny z czego sie ciesze a wydaje mi sie że dlatego iż nie dawaliśmy mu chodzika.. No i pije już sam a to dzięki waszym poradom___faktycznie z tym bidonem to niezły pomysł był Pozdrawiam lecimy na obiad__dziś pomidorowa z pulpecikami:)

Witajcie I u nas ładny dzionek.Małemu wyszedł kolejny ząb piąty i zauwązyłam ze przy każdym zębie ma katar z którym musze póżniej walczyc przez tydzień. Kacha112 ja tez na razie bym sie nie martwiła o te fałdki.Jakby bylo cos nie tak to lekarz prowadząca by cos powiedziala. A gdzie nam zagineła Frania hop hop daj znak ze zyjesz;-) Kartarsis jak komp naprawiony??? Kemii jestes juz w domciu? Buziole

hej dziewczyny:0 U was też taaaaka ładna pogoda??!! Moja mała znów przestała sypiać w dzień i jest na nóżkach jakieś 13godzinek a w nocy z tych wszystkich wrażeń i zmęczenia ciągle się budzi z płaczem wczoraj wstawałam do niej jakieś 6razy i normalnie padałam dziś niestety zapowiada się to samo:( jutro to chyba ją na siłę jakoś uspię.... kacha-nie chcę tutaj siać niepokoju, ale ponoć te fałdki są sygnałem niepokojącym kiedyś mama mojej bratowej-pielęgniarka mówiła mi abym zwracała na to uwagę bo to może być skutkiem wady nóżek czy coś takiego nie pamiętam dokładnie bo u mojej małej oki, ale na wszelki wypadek porozmawiaj jeszcze z pediatrą-choć zapewne wszystko będzie dobrze:):) kemii-wracaj do nas szybciutko:) franiu-a Ty gdzie się podziewasz?????????????? katharsis-pisać tu nam szybciutko co u was!!! zmykam do łóżeczka choć na chwilkę się zdrzemnę całuski papa

Czesć kochaniutkie Powiedzcie czy moge swojego 15msc brzdąca moczyć baseniku podwórkowym????? W jakiejś letnej wodzie, bo zwariować z nim można na podwórku,niemam z nim co począć Myśle że chyba go nie przewieje, taki letni wietrzyk ciepły powiewa:) A Wy jak organizujecie podwórkowe wypady dzieciaczkom, właśnie mężusia po piach wysłałam może juz sie coś zabawi:)

hejka Bugie mój mały moczył sie w baseniku juz 4 razy;-) ale miał frajde;-) A gdzie reszta dziewczynek?

Pewnie spia, ja czekam na upaly wlasnie zeby kupic basenik, dostalysmy wczoraj skierowanie na usg bioderek, dzisiaj jest dzien otwarty w collegu w moim miasteczku, pojde zobaczyc, moze na jakis kurs sie zapisze, w koncu na nauke nigdy nie jest za pozno

Hej :) Pospac to ja bym chciala, ale narazie nie jest mi to dane :(Ale ma to oczywiscie dobre strony :) U nas strasznie duszno :( Glowa mi peka i jeszcze musze sprzatac, bo pozniej goscie przyjda. Maly dopiero co usnal po swoich marudzeniach, boshe jak mi w glowe dudni o tego jego marudzenia. Niewiem co jest. Zabki juz ma dwa, wiec chyba juz mu nie dokuczaja. Charakterny ten moj synek, chyba po mamusi ;) Najwazniejsze, ze jest zdrowy bo ja to chyba bym nie dala rady psychicznie jakbym musiala sie o jego zdrowie martwic, ja to wogle panikara jestem :( Poza tym mam dzis urodzinki :) Pozdrawiam Was mamusie

Wszytkiego najlepszego Aniu (Franiu)! ja mam urodzinki pojutrze...hehe... Te dzieci to chyba sie chca ciagle z nami bawic. Jak wyjde z pokoju to od razu jest bunt, dobrze ze mam lezaczek i moge ja wszedzie ze soba zabrac:)

Czesc Dziewczyny, Chcialabym dolaczyc do waszego, bo jak same wiecie jak fajnie jest z kim pogadac kto ma podobne problemy. Konik106 czytajac o chorobie twojego synka az sie poplakalam, chyba jeszcze mi sie hormony nie ustabilizowaly bo rycze jak tylko uslysze lub zobacze cos wzruszajacego. trzymam kciuki, zeby bylo juz tylko lepiej. Kacha112,moj Grzes tez mial nierowne faldki na nogach i od razu dostalam skierowanie na usg. Krzywe faldki moga oznaczac problemy z bioderkami co moze miec zwiazek z pozniejszymi wadami postawy,np jedna noga krotsza jezeli jest nieleczone. Ale nie martw sie bo w tak mlodym wieku wystarczy zeby dziecko nosilo dodatkowo 3 pieluchy tetrowe i wszystko sie ustabilizuje (taka opinie uslyszalam od pediatry). Na szczescie mojemu synkowi nic nie bylo,czego zycze rowniez twojemu malenstwu. Wiec nierowne faldki niezawsze musza oznaczac problemy z bioderkami. Mialas moze ciezki porod, podczas ktorego moglo nastapic zwichniecie???? pozwole dopisac sie do listy ;) Emilia...........Helena Ada.........9 miesiecy.........Anglia.........23 lata Ania............Collin................7miesiecy......... .Holandia......24lata Maja...........Nikola...............16miesięcy.........P olska.........26lat Ola.............Kacper..............20miesiecy.........P olska.........24lata Monika.......Mateusz.............15miesięcy.........Rybn ik........28lat Ela.............Szymek...............6 miesiecy.........Ruda Sl........23 lata Gosia.....Szymek.........9miesięcy......Polska.......28l at Magda........Grzesiu...............3 miesiace..........Anglia...........23

Witam nowa Mamuske;) Franiu 100 lat!!!!!!!!!!!!! u nas wreszcie nastal wesoly dzionek:) odzyskalam mojego smiejacego sie wiecznie syna:) juz zapomnialam jaki on zywy:) no i na spacerki wreszcie mozemy chodzic!!! Hura!!! milego woeczorku zycze a ja uciekam po malu szykowac kapanko maluszkowi

Dzieki za rady dziewczyny! Magda, a gdzie mieszkasz konkretnie?

witam mamusie troche się zaniedbałam :) Miałam duuuuużo na głowia , a tu widze pare smutnych historii całe szczęście że wszystko jóż ok, Ja ciagle po lekarzach teraz dodatkowo zalecane mamy rehabilitacje bo mały ma asymetrie i musimy dużo ćwiczyć żeby wszystko wruciło do normy i musze mu poświecać na to mnóstwo czasu więc źwiczymy i ćwiczymy . Witam Madzie mój synek też ma 3 miesiące