szukam przyjaciólki

zbieram sie do domku moze dzis powalczę trochę z ciuchami :-) albo jutro dopiero

papa do jutra

Do jutra :) papa :)

czesc, juz jestem :-)

Cześć :) JA tez już jestem, tyle że chora :o

cio sie stalo?? przeziebiona?

nie wiesz moze czegoś na temat adaptacji strychu w bloku?

Niestety przeziębiona, i to dopiero poczatek czuję to... Nie wiem nic wogle o mieszkaniach w blokach bo ja mieszkam we własnym domu. Niestety Ci nie pomogę

ja też - ale stałam sie własciecielka mieszkania i chciałam adoptowac strych - nikt ze nzjaoych tego nie robił??

No ja nie wiem, a może pójdziesz do kogoś z zarządu bloku czy jak to się tam nazywa i spytasz?

no tate wyśle :D on umie z babmi w urzedach gadac :D

Poczytaj na necie coś, tu masz coś o tym http://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=2852 ale w googlach całkiem sporo mi tego wyszło

czytałam to już - to nie jest typowe poddasze - to jest dziwny blok - i takiego przypadku jescze inie znalazłam ale czytam w googlach :D

No to ja już nie wiem, musisz sama coś znaleźć. Albo trzeba było się zalogować tam na tym forum, albo na jakimś forum muratora i zapytać.

tata bedzie w administracji to popyta :D

No i w sumie najlepiej :)

bo co mi z tego ze ktos da wymogi jak administracja powie NIE bo NIE

Nom, najpierw dowiedz się czy można, dopiero potem co i jak i za ile

co i jak i za ile - tego nigdy nie przewidzisz :D niestety - chodzi o to czy się da - a remont to ani nie wspomne -

No raczej tak, w trakcie remontu zawsze coś niespodziewanego się pojawia...

zawsze to tansza opcja zaadoptowac strych niz kupic 3 pokojowe mieszkanie

Czy ja wiem, remonty nie są tanie. My na jesieni w remont samej łazienki wpakowaliśmy ponad 6 tysięcy...

za 6 tys to masz u nas niecałe 2 mkw a gdzie tam kupic 63 metry to masz około 220 000 i tak musisz tam robic remont meble to cie wyjdzie okolo 300 000 w tym opłaty dla biura i notariusza no to niech remont wyniesie 100 000 to masz 3 razy taniej a za 100 000 to masz juz niezły remont

Nie wiem nawet po ile są mieszkania... Jakoś mnie to nigdy nie interesowało. Ale skoro remont Ci taniej wyjdzie niz kupno to spoko :)

o wiele :p ja sie teraz zaczełam tym interesować porazka - przy takich zarobkach ajkie mam powinnam cała pensję odkładać przez ponad 12 lat :( nieosiagalne

A żyć będziesz karmiąc się miłością ;) i rachunki też tak opłacisz ;)

no co ty :-) za coś tzreba placić? za rachunki a tego nie ma za darmo?? ooo

Kurcze, tak dziś siedzę i dsłownie nic nie robie ale jakoś mi szybko leci dzień :) Dobrze że ten internet jest :p

ja pracowałam teraz

A ja tylko rano troszkę, nie można się przemęczać :p a poważnie to szef siedzi nad specyfikacją i sobie włosy z głowy już rwie sam, takze dla mnie to juz całkiem zajęcia nie ma.