Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LadyDynamites

Nowy JOY,DIETA NOWOJORSKA,Dieta gwiazd 14 dniowa

Polecane posty

Gość edytka_mgz
u mnie dzień 3 :) na razie jest dobrze, chociaż zauważyłam, że po obiedzie jestem głodna i ledwo mogę wytrzymać do przekąski (swoją drogą po 10 migdałach dalej mi burczy w brzuchu) nie mogę się doczekać obiadu- dzisiaj krewetki po marynarsku- pychota! tylko zapomniałam, że od dzisiaj przed każdym posiłkiem trzeba wypić 2 szklanki wody, więc już przyczepiłam sobie wielką kartkę w kuchni i nad biurkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tego aż tak dosłownie nie traktowłam i takw ciagu dnia wypijam conajmiej 3 litry wody ;) lubie ;p u mnie dzień 11, już nawet nie odczuwam głodu. z porami też róznie, nie jem co trzy godziny, tylko wtedy kiedy jestem głodna. od soboty zaczynam south beach, ktoś chętny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka_mgz
rok temu byłam na South Beach i jakoś ta dieta mnie nie zachwyciła. przestrzegałam jej dokładnie, dużo ćwiczyłam i chudłam tylko 500g tygodniowo (w pierwszej fazie podczas której powinno się schudnąć najwięcej). zamierzam sobie zamówić książkę D.K., bo dodatek Joya jest niepełny, nie podaje wszystkich informacji, a poza tym muszę wiedzieć co mam robić po skończeniu tych 2 tygodni. jak książka dojdzie to podzielę się informacjami :) a na razie mogę zeskanować dodatek Joya dla tych wszystkich, którym nie udało się kupić tej gazetki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też już byłam na SB, ale to jakieś 2 lata temu, i schudłam sproo podczas tej pierwszej fazy. o a ksiązka mnie zainteresowała d.k., jaki tytuł i w jakiej cenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polski tytuł to \"Nowojorski system radykalnej przebudowy ciała\" w większości księgarni internetowych można znaleźć tę książkę ;) ja akurat zamówię tę książke z Amazon.co.uk razem z płytą dvd z ćwiczeniami, bo przy diecie Davida Kirscha powinno się ćwiczyć codziennie 1,5 godziny o czym Joy nie wspomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś dzień 12, własciwie już mija. I był mały kryzys. do obiadu dodalam dla plasterki szynki. więcej grzechów nie pamiętam. no i dziś na kolacje zamiennik zamiast koktajlu. jeszcze tylko dwa dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna Ola- nie jest źle dziewczyny mam do Was pytanie- czy stosowałyście wszystko tak w ząb? pytam bo własnie zrobiłam na jutro potrawkę drobiową ale przepis był na 4 porcje. Ja mam zamiar jadać koktajle na śniadania i kolacje więc zostanie mi tej potrawki. Zastanawiam się czy zatem nie zjeśc jej w trzecim dniu na obiad (mysle iz trzy dni w lodówce jej nie zaszkodzi) Myslę iż główny założeniem jest unikanie węglowodanów i dużo białek:) kurde wierzę iż tym razem mi się uda- musi się udać:) juz widzę siebie w śliczenje sukience- ale bedzie ze mnie laska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ząb, nie ważac wszystkigo, ale raczej było tak jak miało być. a tą potrawke wystarczyło zrobić na jedną porcję, wszystkie składniki podzielić na 4 i już ;) nie wiem czemu tak podoali, zwłaszcza, że w kolejnych dniach jest co innego do jedzenia. a tak w ogóle, to trudno uwierzyc, ale jutro mój ostatni dzień! podam w sobote rano jak wagowo i cm zleciało w ciągu 2 tyg. wyglądam dużo szczuplej, ubrania też pasują. od soboty SB, dochodzi w sumie jedynie ser (nisko tluszczowy), jogurty 0, słodzik w małych ilościach i takie tam. ale mnie te mały zmiany bardzo cieszą, ponieważ jestem serożercą, i mięso też, więc bedzie super ;) wczoraj na kolacja był zamiennik, dziś też - zapas się kończy, zostanie na śniedanie. a nie chce kupywać nowego, bo już raczej nie bede stosować. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Mam pytanie... Koktajl OLIMP Whey Protein.... robicie tak jak na opakowaniu (150ml wody + 5,5 płaskich łyżek stołowych proszku). Pytam, bo koktajl DAVIDA KIRSCHA - 300ml wody + 5 kostek lodu + miarka proszku - tego jest więcej?!?!?!?!?!?! Dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rób tak jak na opakowaniu koktajlu ;) to co jest w Joyu to sposób przygotowanie koktajlu \'marki\' David Kirsch (czyli z napisem DK na pudełku). każdy koktajl inaczej się rozrabia (inna miarka, inna ilość wody) :) co do trzymania się diety: ja się trzymam. w 99%. jedyny wyjątek: jak jest powiedziane \'1/2 łyżeczki oliwy z oliwek rozgrzej na patelni\' to ja to zastępuję jednym psiknęciem sprayu do patelni ;) i nie kupiłam wszystkich przypraw, bo w akademiku bedę mieszkać jeszcze tylko 2 miesiące, a potem nie chcę ze sobą wozić setki małych szklanych pojemników do Polski. mam tylko mały problem: w Polsce wiedziałam gdzie kupić suszone pomidory, a w angielskim tesco jak na razie ich nie znalazłam :( a nie chcę ich niczym zastępować, bo po prostu kocham suszone pomidory! wczoraj zaczęłam biegać, dzisiaj wieczorem też idę :) i zamówiłam sobie wagę, która mierzy zawartość tłuszczu, wody, mięśni i kości w organiźmie (podaje w procentach i kg). zobaczę jak sytuacja będzie wyglądac po 14 dniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czizas...
hej dziewczyny... Ja właśnie zakończyłam dietę z joya...te proteinowe koktajle zamieniłam mlekiem czekoladowym z soi... 5 dni w tygodniu rower 30 min i uwaga schudłam 9,6kg :) startowałam z wagi 79 kg...jaki szok przeżyłam jak dzis waga wskazała 69,4 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o czizas:) pięknie GRATULUJĘ proszę napisz jak jadłaś: czy koktajle jadłaś na śnaidanie i kolacje czy może tylko na sniadanie a moe zamienniki (omlet lub dania zamienne), czy cwiczyłaś i wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka18A
Ja właśnie od jutra zaczynam tą dietę bo byłam w Niemczech i dziś dopiero doszedł koktajl zamówiony z allegro. I nie mam zamiaru stosować się dokładnie do przepisów bo one to tylko przykłady, wiem że będę jadła drób i ryby z warzywami. To powinno wystarczyć. Zobaczymy za 2 tygodnie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja masm dzis pierwszy dzien za sobą- właśnie siedze i popijam koktajl, jestem po godzinie cwiczeń i jak narazie jest ok Musze wytrwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czizas
jak był koktajl to piłam szklankę mleka czekoladowego lub waniliowego z soi...te mleka są droższe ( w almie niecałe 8 zł za litr) ale maja dużo protein...za 1 przekąskę była albo sałatka jajeczna albo 2 łyżki tuńczyka lub migdały...obiadów takich skomplikowanych nie robiłam...zwykła pierś z kurczaka lub ryba z sałatą lub surówką anie kurczak z chili i takie tam jeździłam na rowerze nic więcej..nienawidzę ćwiczeń a ruszać się trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czizas
zapomniałam dodać ze jadłam ogólnie małe porcje gdyż non stop piłam wodę niegazowaną z cytryną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja wczoraj na necie znalazlam taki fajny koktajl proteinowy z soja nazywa sie OLIMP Sojavit 85 - 750 g kosztuje 34,00 zl z tego mozna zrobic 21 koklajli, to chyba nie wychodzi tak drogo . A moze ktoras z was juz staosuje ten koktajl to napiszcie czy dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugi dzień za mną:) jeszcze tylko 12 dostałam książkę-dziś ją przestudiuję ale juz widzę iż David zaleca min godzine cwiczen dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień pierwszy 88,1 dziś 82,5 kg biust -3cm talia -4cm brzuch -7cm biodra -6cm udo -2cm łydka -1,5 cm ramie -2cm minus 5,6 kg w dwa tyg jedząc zamienniki, i ruch prawie zerowy gdybym ćwiczyłą, myśle, że było by nawet poniżej 80 a co dor uchu to mówie, ogolnie, że zerowy, pkratycznie ciągle samochodem i tryb siedzący. tym razem dołączam ćwiczenia. powodzenia wam życzę! jeśli macie jakieś pytania to piszcie na maila, bo tu już raczej nie bede zaglądać ;) [mail jest w profilu, wystarczy kliknąć na nick] pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dietowiczki:) ostatnio byłam 3dni na szkoleniu, więc jak tylko się o nim dowiedziałam, zdecydowałam, że przesunę dietę na dogodniejszy okres. Dziś też mam tzw bankiet (i znów te koreczki), jutro urodziny syna (8lat;) i tak się zastanawiam, czy to dobry pomysł ruszyć z dietą od poniedziałku. Bardzo motywujące są dla mnie wasze efekty. Kupiłam ostatnio wyborczą z dodatkiem o dietach i tam też była dieta dawida;) i odesłanie do różnych stron internetowych. Do tego wykupiłam kolejny karnet w fitness clubie, więc mam nadzieję, że będzie dobrze;) tj chudo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna Ola, ale ten Twój wynik motywuje! i że tyle udało się zrzuić bez ćwiczeń :) Nona35, jeżeli od poniedziałku przez dwa tygodnie nie będziesz miała bankietów czy innych spotkań, które mogą kucić jedzeniem to zaczynaj śmiało. Może to wyda się dziwnie, ale na prawdę zaskakująco łatwo jest być na tej diecie :) a w razie jak wyskoczy Ci jakiś obiad/kolacja w restuaruacji to w Joyu podane jest co zamawiać do jedzenia (z podziałem co w chińskiej, japońskiej, greckiej i włoskiej) :) Casjopeja24- nie znam tego koktajlu, ale większość z nich ma bardzo podobny smak. zapytaj się w sklepie z produktami dla kulturystów czy może nie mogłabyć dostać jakiejś próbki do spróbowania. poza tym często przy siłowniach są bary, w których można zamówić sobie koktajl proteinowy- weź jeden, wypij i jak będzie Ci smakować to zapytaj o nazwę :) u mnie półmetek i czuję się bardzo dobrze :) jeszcze się nie ważyłam, czekam aż przyjdzie zamówiona przez mnie waga, która poda mi również procentową zawartość tłuszczu w moim ciałku, ale raczej przed upływem 14 dni nie będę sie ważyć :) biegam teraz codziennie (chyba, że leje :/), robię po raz piąty a6w, więc mam nadzieję, że po 14 dniach będę mile zaskoczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzik67
LadyDynamites na glupocie ludzkiej najwieksza sie robi kasiore tak jest i bedzie badz zdrowa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziś 5 dzień -bałam się strasznie weekendu ale udało mi się wytrwać Strasznie się zaprłam zwłaszcza kiedy moja koleżanka mi powiedziała że i tak nie schudne więc po co się odchudzam. Więc powiedziałam sobie że własnie ze schudne:) chocby na złość jej A tak wogóle to czuję sie super- wczoraj nie ćwiczyłam bo tak zleciała mi ta niedziela A jak pozostałym Idzie? Panna Ola super wynik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziś dzień 6:) oby tak dalej Panna Ola mam jeszcze pytanie odnosnie kawy- ja pije dwie dziennie rozpuszczalne z niewiwlka ilością mleka. Mleko znajudje się w śród produktów zakazanych ale tak się zatsanawiam czy bardzo mi zaszkodzi czy może jednak zryzygnować- będę wdzieczna za sugestie i rady. Książkę Davida prawie całą przeczytałam- jest opisany bardzo dobry trening- codziennie 1,5 godziny cwiczen miedzy innymi z piłką balansową, lekarską i hantlami. Ja chodzę na fitnes albo cwiczę w domu ale myslę nad zakupem piłki balanasowej (kurde gdzie ja ją będę trzymać) i lekarskiej i bede cwiczyc w domu z książką. Co do diety to wiele przepisów jest takich samych- może kilka z bardziej wydziwianymi rzeczami typu jadalne kasztany których w Polsce jeszcze nie widziałam. Czuję się super- mam płaski brzuch ale spodnie jeszcze ze mnie nie zlatują (szkoda bo to był by motywator) Tak jak ktoś pisała (chyba Panna Ola) nie czuję głodu- może wieczorami ale zapijam go wodą. A gdzie reszta??? edytka_mgz jak u Ciebie- Ty już chyba kończysz Malanka 18A a Ty wystartowalś już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, rzeczywiście się cicho zrobiło. u mnie dzień 10, zastanawiam się czy nie przedłużyć tego do 21 dni. zobaczę co w sobotę pokaże waga i wtedy zdecyduje co dalej. Felimena kawę zastąp zieloną herbatą- David radzi unikać kawy i ogólnie wszystkiego co ma kofeinę. zielona herbata w zależności od czasu parzenia albo pobudza albo odpręża i znajdziesz ją w kilka smakach (ja piję cytynową) :) a tak poza tym- koleżanka powinna Cię wspierać!! co do głodu- ja przestałam czuć głód tak po 3 dniach, teraz cały czas mam uczucie sytości (chyba, że spóźnię się z posiłkeim, ale trzymam się ściśle godzin 7,10,13,16 i 19) no i dalej biegam codziennie i ćwiczę brzuch. jako, że na uczleni mam przerwę to inne zajęcia zacznę pod koniec kwietnia (spinning jest świetny i spala dużo kalorii!) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka18A
No owszem zaczęłam. Dziś 5 dzień. Ogólnie jest dobrze no po za tym ze zjadłam dziś kotleta, co prawda drobiowy ale smażony na oleju:( A tak w ogóle to już czuje efekty bo spodnie sa luzniejsze:D No i to ze posiłki nie sa zbyt regularnr bo chodze do szkoly i różnie wracam ale staram się jeść co 3 - 4 h. No i teraz wystarczy ze spojrze na ten w sumie jeden posiłek i już czuje sie najedzona:P No a coś trzeba zjeść i potem mam wrażenie ze jestem przejedzona. No a z ćwiczeniami różnie, staram się ale ostatnio mam mniej czasu i ciężko, a ostatio jeździłam jakieś 40-50 km na rowerku + ćwiczenia rozciągające i brzuszki, szkoda ze teraz doba nie ma 26 chociaz godzin:D Buziaki i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym odradzała kawe. a co do przedłużania diety, to lepiej zrobić przerwe i znowu wrócić. ja np. do końca kwietnia będe na South Beach - I fazie. później znowu wracam na 2 tyg do nowojorskiej, ale tym razem z ćwiczeniami. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×