POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

galileoo wychodzi na to ze dzieci kochala kibelek:) ruda pochal sie nowa fryzurka jak zrobisz pasemka :P ja tez mysle o grzywie zeby nie miec buzi jak ksiezyc w pelni :P pogoda fajna a ja czekam na kuriera :( wrrr..

A to Twoja cora ma komunie w moje urodzinki :-) Ja tez sie do fryzjera wybieram zrobic pasemka ale dopiero przed wyjadzem do polski. Narazie musze doprowadzic moje wlosy do odpowiedniego stanu, poniewaz ten powrot do jasnych, po 3 latach farbowania na ciemny braz, strasznie je poniszczyl.

Wiesz ja już miałam grzywkę trzy lata temu i prawie nikomu się nie podobała, może dlatego że była strasznie gruba a ja mam cienke włosy więc poza grzywką to z tyłu głowy mało co miałam, teraz jestem zmuszona ją zrobić ponieważ naprawde mam okropne plamy na czole i chyba zdecyduje się na mikrodermabrazje ale dopiero na jesień ponieważ teraz latem tego nie polecają. A grzyweczke chce zrobić taka cieniutką aby zawsze w razie co coś z nią zrobić

Ja od jakiegoś miesiąca mam same imprezy; 12.04 - urodziny starszej córci, 03.05 - byłam chrzestną, 18.05 - mam komunie, 13.06 - mam roczek młodszej - i skąd tu brać na to wszystko kase ???

rozumiem Cie ruda, ja ostatnio mam tez mnostwo wydatkow no i kolejny wyjazd do polski w czerwcu. Posiedzimy tam prawie miesiac i troche pieniedzy pojdzie, poz tym trzeba sie na wesele zaopatrzyc w jakies ciuszki itp... Mysle zeby po wakacjach wyslac mala do przedszkola i isc do tej pracy na pol etatu chociaz, zuzi przyda sie towarzystwo dzieciakow.

Ja pracuje już od stycznia, mała miała wtedy 6 m-cy i została z babcią więc jakoś szczególnie tego nie przeżyła, natomiast od września jest zapisana do żłobka podejrzewam że dopiero wtedy zaczną się problemy - zobaczymy. Ja do pracy musiałam wrócić bardziej z powodu podtrzymania stanowiska, chociaż finanse też się przydały. Pracuje w obecnej firmie 5 lat, mam dobre stanowisko, no i klimat jest super, bardzo szkodaby mi było to stracić więc pomimo bólu serca wróciłam.

Ja tez mialam fajna prace. Pracowalam tam 3 lata, ale w grudniu odeszlam. Nie mialam z kim zostawic Zuzy, dziadki sa w polsce wiec jestesmy zdani na siebie. Tak sobie pracuje weekendami dorywczo, wtedy zuza zostaje z tatusiem :-) Chcialabym zeby poszla do przedszkola moze od wrzesnia, troche poprzebywalaby z dziecmi, bo na codzien ma tylko nas, kuzynki tez sa w londynie ale widujemy sie srednio co 2-3 tyg, mieszkaja na drugim koncu miasta. Tak wiec wlasciwie ma kontakt z dziecmi tylko w parku i na placach zabaw.

Wiesz ja z doświadczenia wiem, że dzieciaczki dobrze się chowają razem, moja Sandra tak kochała chodzić do przedszkola, że jak czasami nie mogła pójść to w domu była taka awantura że szkoda gadać, mam nadzieję że i Julka pokocha żłobek, bo przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie siedzieć w domu, jestem typem pracocholika więc rola przykładniej gospodyni do mnie nie pasuje. Planuje jeszcze w tym roku rozpocząć studia, bo siara że dziewczyny które pracują że tak powiem podemną mają wyższe wykształcenie a ja nie, zresztą powrót do szkoły troszeczkę mnie odmłodzi (przynajmniej psychicznie)

Ja widze jak moja zuzka lgnie do dzieci. Jesli jest ladna pogoda to zawsze pojdziemy gdzies do parku, tam sie wybiega i pobawi z maluchami, ale jak byla zima, to mala tak sie ze mna wynudzila w domku ze az mi bylo jej szkoda. Tutaj zlobki sa bardzo, moge ja poslac do takiego przedszkola dla maluchow od 1,5 roku ale warunek jest jeden-musi sama korzystac z nocniczka, takie tam maja wymagania. Takze probuje ja powolutku sadzac. Ja tez nie moge siedziec tak w domku ale jak narazie nie mam innego wyjscia, ale lato idzie, wiec wiekszosc dnia spedzamy na ogrodku albo w parkach. niunia wlasnie a po obiadku idziemy sie wyszalec :-)

cos mi wyrazy wcielo :-p poprawiam; zlobki sa bardzo drogie w anglii,

Witam jestem nowa znalazlam to forum jak szukalam wiadomosci o diecie Garsciowej nie wiem czy dobrze trafilam . Mam 1,5 roczna corci i 10kg nadwagi :( mimo to ze jestem caly czas w ruch moja waga stoi jak zaczarowana ,wieczorem poczytam forum ale prosze o jakies wskazóweczki .Pozdrawiam Gabi

Dziewczyny-no pogoda dopisuje i nie mogę usiedzieć w domu tylko zmykamy z synkiem do parku...urodzinki się udały i wiecie co wam powiem jaki mój synek zrobił prezent-zaczął chodzić i wyszły mu pierwsze żąbki-2 górne jedynki...a tyle czekałam na te perełki...3 żele na dziąselka zurzyłam a one dopiero teraz się pokazały... a co do przedszkola=pewnie że dzieci razem się lepiej chpwają,wiadomo minusem są te częste choroby i przeziębienia, ale plusów jest o wiele więcej...mój synek też lubi dzieci aż piszczy jak widzi dzieciaczki... Ruda bądź odważna,jesteś piękną kobietą, osiągnęłaś wiele,jesteś matką, ślicznie wyglądasz więc głowa do góry i się nie martw niczym... Bigbabon-tak to jest z tatusiami,pewnie coś go zainteresowało i nie zwrócił na małą uwagi...to normalka... Galileo-ponoć to zostawianie klapy to norma u facetów ale mój tak nie robi...na szczęście

Kasiulak bardzo ci dziękuje za miłe słowa, nawet mój mąż nie powiedział mi nic równie pięknego.Tobie jak również innym dziewczyną nic absolutnie nie brakuje i patrząc na wasze zdjęcia to raczej nie na tym forum powinnyście być, a np. na forum - SUPER MAMUSIE !!! Moje maleństwo roczek kończy 13.06 i też mam problem co do górnych ząbków - żadnych oznak że się pojawią ale dzielnie czekam

Halo !!!! Mamusie śpicie czy na spacerkach ? U mnie dzisiaj zimno a w pracy jak do tej pory nudno, więc siedze na kafe.... i czekam na was!

Hej! Ja dzis od 6 rano na nogach :-( Mala sie obudzila i juz nie chciala zasnac a mi spac nie dala... A ja to do spiochow strasznych naleze.Dzionek zaczynam od zielonej herbatki i kubka platkow z mlekiem. U nas dzis ladna pogoda.Mam nadzieje ze cale lato bedzie takie sloneczne :-) Zabiore dzis Zuzke na szczepienie, uuuu ale bedzie placz..

Moja waga stoi w miejscu....buuu...dlaczego??

Nie stresuj się moja też, ale ja już właściwie się nie odchudzam, piję jeszcze moją wodę ale tak max 3 litry dziennie no i oczywiście z jedzeniem nie przesadzam ale też nie głoduje. A z moim stepperkiem od chyba dwóch tygodni mam ciche dni a było już tak dobrze !

Ja tez nie jestem na zadnej konkretnej diecie, ale malo jem, pewnych potraw nie jem wcale jak smazone, czy ziemniaki, makarony i pieczywo. Pije duzo wody do 5 l dziennie, zielone herbatki itp Tak mialam nadzieje jeszcze troche schudnac do wyjazdu, no i musze kupic jakis ciuszek na brata wesele, hmm

Wczoraj mnie tak zemdlilo rano ze nie moglam przelknac nic na sniadanie. ale mam @ i troche slodyczy ostatnio powcinalam , nie moglam sie opanowac :-p pewnie dlatego waga sie nie rusza

Ja na wesele idę w sierpniu więc to jeszcze troszeczkę czasu ale z kupnem garnituru na komunię czekałam prawie do końca bo moja figura teraz tak sie zmienia że coś co kupiła 1-2 miesiące temu jest mi za duże (szczególnie spodnie) Na komunię kupiłam białe atłasowe spodnie i białą koronkową bluzeczkę a do tego super zieloną marynarkę - mam rude włosy więc chyba będzie pasować. Tylko te białe spodnie wszystko przez nie widać (celulit też - niestety)

Cos ty ruda nie przejmuj sie cellulitem, nikt tam nie bedzie patrzyl. Ja tez czekam do samego konca z kupnem ubrania na wesele ;-) Bede sie juz powoli rozgladac, musze miec ze 2 ubrania bo przy mojej zuzce dlugo w czystych ciuchach moge nie wytrzymac :-p

Ja na przebranie biore jeszcze czarne spodnie, bo moje maleństwo też na pewno zostawie ślady.

Ja mysle zeby sobie kupic kremowy gorset + jakas spodnica do tego , a na pozniej jakas sukienka. Musze pochodzic po sklepach i zobaczyc co jest nowego ;-p

Ja jako mama też powinnam mieć spódnicę ale ja lubię tylko króciutkie a w mini to już wogóle nie wypada iść. Pa za tym ja chyba nie dojrzałam do tego aby moje dziecko szło do pierwszej komuni, może to śmieszne ale tak właśnie się czuje, tzn. czuje się tak na 24-25 lat a w tym wieku mamy nie prowadzają dzieci do przyjęcia. Wogóle jak chodziłam po sklepach i panie ekspediętki pokazywałay mi aktualne trendy mody dla mam dzieci komunijnych to patrzyłam na nie z niesmakiem - może to ze mną jest coś nie tak???? Ja tam lubię ubierać się młodzieżowo.

Dokladnie, ja zawsze sie ubieram w to na co mam ochote, nigdy nie patrze na ludzi itp. Myslalm o gorseciku i waskiej spodnicy, ale jeszcze poszukam i zobacze co znajde, a sukienke kupie taka zebym mogla w niej chodzic tez w inne dni. Nie kieruje sie czy to pasuje na slub akurat czy nie, to co mi sie spodoba to kupie :-)

I tak powinno być.

http://cgi.ebay.co.uk/Sexy-V-Wedding-Evening-Chiffon-Cocktail-Dress-Size-12_W0QQitemZ280225233410QQihZ018QQcategoryZ15724QQssPageNameZWDVWQ podoba mi sie ta sukienka , co o niej myslisz?

http://cgi.ebay.co.uk/Sexy-V-Wedding-Evening-Chiffon-Cocktail-Dress-Size-12_W0QQitemZ280225233410QQihZ018QQcategoryZ15724QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

No sukienka super !!!! a jaki fajny dekold (już mnie stary by z domu wypuścił ha ha ) tyle że dla mnie mógłby być żółty kolor (bo poprostu kocham żółty kolor)

Podoba mi sie tylko nie wiem czy bym sie w nia wcisnela hihi ;-)