POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja tez nie wiem o co jej chodzi, a mój komp tez mysli powoli,że zaraz usnę, kochana ja spadam,bodzis miałam męczący dzień,mały marudził (ząbki i 10 dni temu szczepienie), Trzymaj się,do jutra...

Wiesz co ale przed chwilą widziałam twoje nowe zdjęcia i uważam że wyglądasz bardzo dobrze, więc z tą dietką to nie przesadź, ja już wyluzowałam i zdaje się na naturę a z jedzeniem nie przesadzam ale też nie głoduje

Do jutra trzymaj się

jak to o co mi chodzi:o poprosilam o opinie i tyle bo sie zastanawialam ktore kupic

witam moje koleżanki dietowiczki!!!! kasiulek ja tez mam mocne postanowienie od dzisiaj warzywka i owoce hehe mam nadzieje ze wytrwam conajmniej 14 dni na tym ..... boze ja krolik to nie dorzeczne przeciez miesko lubie szczegolnie wolowinke ......ojoj ale dam rade musiacie mnie wspierac :) moja mala dzisiaj wstala o 7.10 ona to wyspana a ja o mamo ...pijana jestem musze kawke strzelic i bedzie okejk dzisiaj mamy nasze swieto DZIEN MATKI wiec z tej okazji wszystkiego dobrego duzo cierpliwosci dla swoich pociech kochajcie swoje wspaniale dzieciaki wybaczajcie to co zle i pokazujcie to co dobre oraz tego byscie byly dumne ze swoich pociech jeszczeraz wszystkiego dobrego

Cześć dziewczynki, ja ze swojej strony też życzę wam wszystkiego najlepszego z okazji naszego dnia, co do mojego bombelka to dzisaj obudziła sie chora i mam doła z tego powodu, a co do dietki to już nalewam sobie szklankę wody i do dzieła. Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Czescc mamusie! Wszystkiego najlepszego!!!! U mnie dzis leje, na wieczor zapowiedzieli sie znajomi, mam nadzieje ze duzo dzis nie zjem. Dzis na obiadek bede miec surowke i to tyle. Jak narazie zjadlam na sniadanko kubek platkow z mlekiem. Zabieram sie za picie duzej ilosci wody, bo wczoraj wypilam chyba tylko 2 litry, no i podjadalam slodkie i paluszki wieczorem :-( Waga stoi 70,5 ni w dol, troszke ostatnio poszlo w gore :-( Tak mi ladnie leciala przez ostatnie miesiace a teraz nic. Wiecie co w grudniu bylismy na wakacjach w turcjii, nie macie pojecia jak ja w tamtym czasie przytylam, wiem ze to przerazajace ale jeszcze na poczatku stycznia mialam 83kg!!! Wiec dobre 10kg mi zlecialo :-) Oby tak dalej, za kolejne 10kg w dol sie nie obraze ;-)

hej dziewczynki jak w nasze swięto latam ze sciera bo tak mi kurz osiada na meblach i parapetach ze szok nie wiem co zrobic z pluszkami chyba pojda do kapieli ....w pralce firanki i zaslonki chyba tez jeszcze raz upiore i az do skutku zeby tego swinstw jak najmniej w domku :( marysia prze to bardzo mi kicha chyba zafunduje sobie miltona bo mi jej tak szkoda ze szok :( ja zaczela dien od kawki ... i sprzatania :( moze wieczor bedzie spokojny i miły wkoncu mam swieto:)

ruda znowu poczytujesz ??? gaileoo a ty gdzie to ja robie przerwe w sprzataniu i zagladam do was a tu .....pusto !!! dziewczyny nie podjadac bo bede gryzła hehe :)

Witam dziewczyny :D Wszystkiego najlepszego i pociechy z dziedziaczkow w naszym dniu :D BIGbabon dzieki za zyczenia. Rzeczywiscie byly moje imieniny :D Teraz niemam duzo czasu bo przeprowadzamy sie no i pakowanie itp rzeczy i dzieki temu niemam czasu jesc :) :) Siostra niestety nie pogodzila sie z naszym \"odejsciem\" i na dokladke poklocila mnie z mama (i siebie przy okazji) i jest teraz suuper bo mamy ciche dni :) :) W chwili obecnej ona z mezem podnosza tak wysoko glowe ze niedlugo potkna sie o swoja dume :D (hahaha) Jak dobrze bedzie do w srode juz do Dublina i w czwartek do nowego domku :) Trzymam kciuki i odezwe sie jak bede miala czas :) Pozdrawiam i narazka

No kochane, ja rownież życzę Wam dużo zdrowia, szczęścia i pomyslonosci oraz spelnienia marzeń i oby kiedyś doczekać dnia kiedy w tym dniu nasze dzieci dałdzą nam kwatka i docenią to co dla nich robimy... Dzięki kochana (ruda) za miłe słowa,my chyba jesteśmy w podobnej sytuacji-na granicy przesady z odchudzaniem...no musimy uważać żeby sobie nie zaszkodzić...

cos siec szwankuje...ruda co z małym?Z dziećmi tak jest,mój też jak coś jest niewyraźny to mi go szkoda i od razu trace humor Galileo-kochana ja też bym się nie obraziła o kolejne 10 mniej-żartuje,to by była anoreksja, a co do tycia za granicą, ja kiedyś w m-c przytyłam 10 kg pożerając nieudany związek... Bigbabon-no to teraz masz zajęcie,po remontach tak jest,zanimten kurz zleci ze ścian to trochę minie, ale to dodatkowy ruch Joasia-nie martw się, najważniejsza jesteś ty i twoje dziecko....

uff ja juz dzisiaj mam czas dla siebie super mala poszla spac nanoc malo tego sama sobie umyla glowe oczywiscie ja musialam male poprawki naniesc hehe dzisiaj nagrzeszylam ciasteczkami buuuu:(

Witam wieczorkiem, dzisiaj naprawde nie miałam czasu - chyba mój szef czytał wczorajszą moją wypowiedż i tak zaplanował mi dzionek że tylko rano przy porannej kawce byłam w stanie coś do was napisać. Kasiulak kochanie ja mam dziewczynki i chyba ten mały wkradł się pomyłkowo, a jeżeli chodzi o Julkę to jak na razie nie wiem, miała gorączkę i dałam jej czopek to przeszło na jak długo to się okaże a teraz smacznie sobie śpi ale nastawiam się na ciężką noc. BIGbabon coś mi tutaj grzeszysz z tymi słodyczami !!!! Oj oj, chyba założe na tym forum wykrywacz słodyczy !!! Ha ha ha A tak wogóle to znowu pije piwo (małe) a zaraz mi przywiozą jakiegoś fast-fooda bo mężuś mi zamówił - Oj ja niedobra, ale będe jutro żałowała. Pozdrawiam i może jeszcze dzisiaj tu wpadne.... Pa pa

ruda zdrowko .... jak pije tez piwko i to nie male ale duze hehehe:) a fasta nie to stane :(

Ruda sorki, ale tyle tych dzoeci że już sama się gubię...sama bym zjadła coś niezdrowego...od paru dni truję mężowi i to wieczorem że zjadlabym pizze i frytki...ja bym tam zjadła,przecież od razu nie przytyje,też się coś należy od życia, mam nadzieję że to tylko zbieg okoliczności i że szef tego nie czytuje...

wiecie co moja klawiaturka cosik nawalac i bledy powstawac jak pisze ....przepraszam kasiulak powiedz mezowi ze ci sie dzisiaj nalezy ....ja nie dostane bo mieszkam w diurze w ktorej nie ma o tej porze fastow heheh ale moze jutro sobie zjem takiego malego hamburgerka coooo??

kurde...niby wczoraj miałam silną wolę i motywację na poprawę a tu mnie jeszcze namawiasz galileo? oj chyba się skuszę bo cały czas o tym myslę...a tak cudnie mi szlo, mam to wszystko zmarnować dla głupiej pizzy? oj chyba to jest silniejsze ode mnie...

Halo jedna pizza jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ja muszę się przyznać bez bicia że zdarza mi sie raz po raz coś zjeść (tak dwa razy w miesiącu) Dzisiaj jadłam ciabatę z frytkami, i mimo tego że czasmi grzeszę to jakoś waga mi spada więc nie żałuję. Ja osobiście uważam że czasami należy zjeść coś kalorycznego - choć nie bierzcie tego za radę. A co mojego szefa to napewno nie czyta kafeterii i tak sobie żartowałam, zresztą tyle już wykonałam dobrej roboty dla niego przez ostatnie 5 lat że chyba by mi wybaczył. A teraz ide spać bo jutro mam ciężki dzień, Urząd Kontroli Skarbowej przysłał mi zaproszenie do siebie i muszę iść na to ich durne przesłuchanie - taka praca. Do jutra

Powodzenia Ruda, nie daj się....Dobranoc, wyśpij się...

kasiulak jestes musze ci powiedziec ze bede jesc pizze hehe maz pojechal po nia do miasta:P

BIGbabon widze ze mamy taki sam problem... slodycze ;) Niemoge i nieumiem zrezygnowac z nich calkowicie :( ale zredukowalam do minimum :P No moj maz napewno by nieszedl a tym bardziej nie jechal do drugiego miasta po pizze :) Jutro wieeelki dzien. Przeprowadzka. Siostra nawet slowem sie do mnie nie odzywa to dowie sie jutro ze sie wyprowadzamy (oczywiscie domek oplacamy jeszcze przez 2 tygodnie, jestesmy lojalni :D ) Z mezem zaczyna sie ukladac, poprostu jest duzo lepiej. I jak teraz zbiera sie na klotnie , poprostu rozmawiamy :) No i chodzi na karne cycusie :P (to tak miedzy nami :D ) Pewnie jutro nic nie napisze. Odezwe sie jak sie uzadzimy :) Narazka

Cześć wszystkim, niech będe dziś pierwsza. U mnie cudowna pogoda ale nastrój mam raczej grobowy - cholera jak ja nie lubie urzędów (a jestem księgową) oni średnio raz w miesiącu mnie wzywają - niektórych to już znam po imieniu., a inspektorów pracy to już wogóle. Jak będe po to dam znać jak przeżyje...... Pozdrawiam

czesc diweczyny !!!! ruda jestem z toba ....przetrwasz wkoncu nie mosz wyjscia hehe ale jestem z toba:) joasia ale slodycze sa super i co ja mam zrobic zeby ich nie jesc :( czekam na meble i nic juz nie moge sie doczekac :( milego dnia dziołchy

Już jestem i żyje to znaczy że nie było źle. Trafiłam na spoko inspektorów jak mam tam już chodzić to tylko do nich.

Witajcie! U mnie waga bez zmian.. Buuu a juz zaczelam miec nadzieje ze spadnie do wyjazdu. w ten weekend ide kupic kiecke na brata wesele i juz sie boje jak w niej bede wygladac :-( Ja znow dietkowo, pilnuje pilnuje, zadnych slodyczy, na sniadanko mialam 2 gotowane jajeczka, a do konca dnia same surowe warzywka i owocki. Pozdrowienia mamuski!

dziewczyny a odchudzacie sie karmiąc piersią?? czy juz nie karmicie?? co zrobic jak sie karmi ?? mam 160 cm, jestem 2 miesiące po porodzie i od miesiąca waga stoi- 62 kg :( Chcialabym rzucic co najmniej 7 do 10 kg ! :( ale karmie..i jestem non stop glodna -potwornie. ..

aw81 z tego co widze to ja byłam w identycznej sytuacji (wagowej) Ja po miesiącu już nie karmiłam więc z dietką mogłam szaleć ale tobie radze troszeczkę poczekać, ale to nie znaczy żeby nie liczyć się tym co sie je. Ogranicz słodycze (jak je jesz) nie jedz kolacji i pij min 2 litry wody mineralnej dziennie i zobaczysz że waga będzie spadała

Moja Julka ma prawie rok, a jak do tej pory wyszły jej tylko dwie jedynki na dole i szczególnie nie zauważyłam aby była marudna. Ale od wczoraj rano zaczęła wymiotować oraz dostała straszną gorączkę, wymioty ustąpiły a gorączka nawraca i jest strasznie marudna - CZY TO MOŻE BYĆ OBJAW ZĄBKOWANIA ???? Jak tak to jak jej pomóc czy może ktoś wie ???