Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BIGbabon

POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

no Sylwunia-pewnie że zaczynamy, tylko pamietaj ja dodatkowo bardzooo dużo spaceruję....więc jak jakiegoś dnia nawalę to proszę o łagodny wymiar kary ;-)a ty wiesz że juz kiedy pisaląlm jak za mna pizza chodzi i do tej pory jej nie zjadlam...oj oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :D Mi niestety komputer zachorowal , zlapal az 6 wirusow a niemamy aktualnego lekarstwa :P I dlatego nic nie pisze W ciagu tygodnia mieszkania w nowym domku spadl mi kolejny kg ale dalej konca :P Brzuch mi tez spada bo cwicze na twisterze , dodadkowo wcieram krem ujedrniajacy no i wciskam sie w gorset no i brzuszki. Lusia cos goraczkuje i marudzi, wiec mam wesolo :) Jak naprawie komputer i Lusia wyzdrowieje napisze . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dziś wynalazłam mój strój kąpielowy i przymierzyłam, w końcu w nd wyjeżdżamy i co sie okazało:troche za duży, luźny stanik i majtasy...cos jeszcze zauważylam, nigdy jeszcze tak w nim nie wyglądałam,tak zgrabnie i celulit mi zmalał, praktycznie zero celulitu-myślę że to dzięki spacerom, wodzie i temu balsamowi na celulit z lirene, naprawde skuteczny, używalam go ponad m-c, no może 1,5 m-ca i efekty są....hurrraaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny !!! gratuluje wam postepow ja mam dola bo jestem gruba waze 68 i nic nie leci w dol maz mowi ze wygladam jak krowa :( ze dziewczy ny po kilku ciazach wygladaja lepiej niz ja po jednej :( fajnie ze wam sie udaje ja dzisiaj kopenhaska jak ktos ma ochote zapraszam mam nadzieje ze wytrwam i schcudne conajmniej 5 kg napisze wam moje postepy mam nadzieje ze bedzie oczym pisac jak przy norweskiej w sobote wazenie licze na duze zmiany w mojej obietosci licze na wasze wsparcie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jewstem troche zabiegana i malo mnie przy kompie. wpadam na chwilke sie przywitac i mam nadzieje ze ten topik nie upadnie :-( bo chcialabym sobie z wami jeszcze troche popisac kiedy wroce z polski. Pozdrowienia dla mamusiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D BIGbabon przykro mi ze ze Twoj maz tak Ci powiedzial. Jesli Cie to pocieszy to moj maz tez mi mowi podobne rzeczy i juz sie tym nie przejmuje :P Wiec glowa do gory i zaczne z toba ta kopenchadzka :D Lusia i tak przez cale dnie jada wszystko tylko nie cycusia :( ale dzieki temu moge przejsc na diete :D Ja tez zaczynam z waga 68 kg :( kurcze zabym schudla chociarz do 60 to juz bede szczesliwa ale chce osiagnac 50 i udowodnic wszystkim ze jestem zawzieta :P Lusia juz lepiej, tzn temperatura juz spadla. Galileoo zazdroszcze Ci wczasow w polsce. Ja chyba sie nie doczekam. Teraz jestem sluzba dla meza i tescia (musze im nawet obiad nakladac na talerze i podawac !!! ) i chyba dlatego nie chca mnie puscic. Bo gdzie znajda taka druga debilke?? Juz niemam sil. Po tygodniu mieszkania z tesciem mam ochote powiedziec mu co o nim mysle i walnac mu na opamietanie. Ok ide obiadek krolom gotowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joasia to zapraszam do kopenhaskiej zawsze to razniej z kims sie odchudzac bedzie mi milo dzielic sie moią 13 dniowa walka z kg to co zaczynasz od jutra wiesz asia maz mi powiedziala to pierwszy raz wiec chyba nie jest za wesolo bo wczesniej mu nie przeszkadzalo teraz mi tak powiedzial ze wygladam jak krowa i powinnam sie zaczac borukac z kilogramami dla swojego dobra :( wiec kopenhaska rusza he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, bigbabon, mąż nie mial prawa tak ci powiedzieć, choćby niewiadomo jak bys była gruba, choc wg mnie on chyba nie widzial jak kobiety wyglądają po ciąży...kochana wg mnie bardzo dużo osiągnęłaś, powinnas być z siebie dumna i nie pozwolić by mąż ci tak ubliżał, mój nigdy mi tak nie powiedział, nawet jak byłam grubsza niż teraz (jak ważyłam 72 też mu się podobałam). Może twój naoglądal sie za dużo lasek w mini i z cycem na wierzchu chodzących po ulicy...do cholery, jestes jego żoną, matką, urodziłaś mu dziecko wiec jego zachowanie jest bezczelne i chamskie, brak mi słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim!!! dzieki kasiulak za wsparcie kochana jestes:) ja zaczynam kopenhaska na dobre wlasnie pije kawke zobacze co z tego wyjdzie czy wytrwam :( ale mam nadzieje ze mi wy pomozecie ze bedziecie mnie wspierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Troche mnie nie bylo, male urwanie glowy. Zalatwianie wszystkiego przed wyjazdem, choc ruszamy 11-tego, to nie chce zalatwiac wszystkiego na ostatnia chwile. Kotek, dzieki bogu powoli wraca do zdrowia, choc jeszcze dluga droga przed nim...Jest dosc powaznie chory, ma klopoty z nerkami, cukrzyce, anemie....ale leczymy go i probujemy wrocic mu zdrowie.Ja to taka kocia mama jestem wogole i ogolnie kocham wszystkie zwierzaki :-)) Co do wyjazdu to sukienki nadal nie mam na wesele, w niedziele wybiore sie na oxford street, tam napewno cos znajde ;-)(najwieksze skupisko sklepow w londynie) mieszkamy 20min metrem od centrum londynu wiec nie jet az tak daleko.Wiecie co, wiedzialam ze moj brat jest troche dziwny, ale w miniony weekend przeszedl samego siebie. Nie moglam juz wytrzymac w jego towarzystwie, jego glupie wypowiedzi i przemadrzanie sie, bo on jest \"wszystkowiedzacy\", ratunku!!Tak mnie wytacil z rownowagi ze myslalam ze mu przywale.Ale nic, rodzine trzeba akceptowac... Bigbabon, twoj maz faktycznie przesadzil. A czy on ma idealna meska figure?? Ja kiedy przytylam to moj mi mowil \"ale jestes muuuu\"ale w zartach i sie smialismy obydwoje.Wiedzialam ze przytylam ale on tez, wiec sobie z tego zartowalismy ze musimy zrzucic bo jestesmy \"dwie krowki\";-) Ale to bylo z humorem. A jak nastepnym razem ci tak \"przyslodzi\" to mu sie odwdziecz i spytaj czy on jest zadowolony w pelni ze swojego wygladu.Niech zobaczy ze ty rowniez zwracasz uwage na jego wady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej galileoo wiesz moja waga tez powoli idzie w dol ale musze cos drastycznego jak nasza norweska dlatego zdecydowalam sie na kopenhaska:) moja mala szaleje :) napisalam do was duzy list ale mi sie skasowal :P moj maz powiedzial tak do mnie w trosce o moje zdrowie bo ja w ciazy miala cukrzyce i mowi ze sprzyja to jej rozwjowi ta moja otylosc oczywiscie ze on sie martwi tylko mogl uzyc delikatniejszych slow a nie krowa prawda:P mam nadzieje na kopenhaskiej schudnac min. 5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej powoli ale skutecznie :-) Chyba pierwszy raz od dawno dawna czuje sie szczupla, no moze nie az tak do konca, ale wreszcie bliska ku upragnionej figurze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana Galuleo-widzisz, jest już 6 z przodu, piękna cyferka, pamiętaj nigdy nie pozwól nikomu tak się do ciebie zwracać...dosonale wiem jak to jets czuć się piękna i szczupłaą, bo ja też od bardzooo dawna tak się nie czułam, a teraz ....wspaniałe uczucie... kupiłam sobie dzi serum wyszczuplające termoaktywne z Eweline....cholera jak to pali ale mam nadzieję że poskutkuje, bo ten balsam z Lirene tez mi pomógł i dzis chciałam spróbowac czegoś innego....stosowałyście to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jeszcze dzisiaj nie zaczelam kopenhaskiej zaczne ja od soboty bo jutro mam miec gosci a i maz chce bym upiekla ciasto zeby wyprobowac nasz nowy nabytek :) piekarnik bo to ze piecze ladnie ziemniaczki i rizotto to juz wiemy wiec jak tos juz ma ochote na wspolne odchudzanie na diecie kopenhaskiej to zapraszam od soboty piszcie co u was ???????????????????? cos malo nas na tym topiku wykruszacie sie dziewczyny :( galileoo jak bedziesz w polsce to napisz czasem co u ciebie slychac ...z kafejki internetowej ...:) marysia moja juz spi wiec mam czas dla was ale widze pustki poczekam moze ktos sie odezwie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem! Moja Zuza zasypia a ja popijam kakao :-)) Mialam juz nic wiecej nie jesc i nie pic poza woda, ale tak mnie naszla ochota na mleczko, mniam, mniam... Bigbabon, dziekuje za mily wpis na nk :-) Ja jeszcze pare dni mam do wyjazdu, ale kompletnie nic nie jest przygotowane. Taka ostatnio bylam zalatana z moim mruczusiem, ze nie mialam glowy do robienia zakupow itp. W weekend ruszam na zakup ;-) Postaram sie cos skrobnac z polski, ale tym razem nie biore laptopa wiec napisze przy okazji od znajomych.No mam nadzieje ze tu bedziecie, bo cos pusto sie robi :-( Rozumiem, pogoda, pogoda... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z ranca !!! dziewczyny zycze sobie poprawy i wam zeby slodycze poszly w sina dal zeby nic nas ie kusilo zeby cialka nie przybylo wte sloneczne dni zycze wam wodnych ni :P no ja tu sie odchudzac skoro nikt tutaj nie zaglada regularnie tylko czasem ktos wpadnie da znac ze zyje i tyle nikt nie chce diety stosowac i co to bedzie jak ja mam zrzucic zbedne kg cooooo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bigbabon, ja dietuje! Taj dlugo jak bedzie trzeba, a nawet jeszcze dluzej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja niestety nie zagladam tutaj bo dalej mi komputer choruje :( Kurcze mam nadzieje zew koncu mezulek sformatuje go :P Tesc buntuje mojego mezulka przeciwko mnie i nawet z tym sie nie kryje :( Wszyscy maja cudowne zony tylko on nie.... szkoda gadac Zaczelam kopenchadzka , po kawce jestem i narazie ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam goraco wszystkie dietowiczki:)!!! ja od 7 na nogach mala szaleje daje mi w kosc tak ze hej ale jakos udalo mi sie upiec placek pania walewska hehe :P moje drogie od dzisiaj zaczynam kopenhaska i wierze ze mi sie uda jak rowniez licze na wasza pomoc (wspieranie) joasia wiem ze ty juz zaczelas napisz jak sie czujesz i czy dajesz rade wytrzymac caly dzien na tym skapym menu galileoo a ty jak przed podroza do polski pewnie nie mozesz sie doczekac co??? nie ma jak u siebie prawda chociaz tam sie przyzwyczailas :) joasia a ty nie dawaj tesciowi tak sie ponizac pisalas wczesniej ze bedziecie mieszkac sami wiec co sie stalo ze tesc jest z wami ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane, ja sie musze pożegnac na jakiś czas( tydz albo dłużej) wyjeżdzam z małym i z koleżanką i jej synkiem na wypoczynek....no nie dla nas, bo dzieci raczej nie dadzą nam odpocząć, jutro wstaje wzesnnym rankiem i czeka nas dłuuuga podróż...zważyłam się, zeby wiedzieć ile przytyję ;-) , narazie 62 zobaczymy po przyjeździe...całuję was gorąco i trzymam kciuki za wasze sukcesy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam poniedziałkowo :) widze ze sobota i niedziela minela w gronie rodziny i znajomych bo nikt nie mial czasu zajrzec na nasz topik... nawet i ja :( joasia jak dieta trwasz dzielnie galileoo a co u ciebie juz niedlugo bedziesz \"u nas\" pewnie sie cieszysz :) ja na diecie zwaze sie w sobote i podam moje postepy :P kasiulek jak wrocisz koniecznie sie odezwij ruda a ty nie poczytuj tylko zajrzyj na nasz topik napisz co u ciebie mulanka tez cos nas opuscila co sie z wami dzieje dziewczyny jak chcecie zakonczyc nasz topik to napiszcie bo wiem ze zagladacie na nasza klase ale juz na naszym topiku to nikt nie napisze kilka slow szkoda :( MILEGO DNIA I CALEGO TYGODNIA BO JAKI PONIEDZIALEK TAKI CALY TYDZIEN :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Ja powoli szykuje sie do wyjazdu, dzis znowu czekaja mnie male zakupy, jutro juz pakowanie bo w srode z rana samolot. Troche sie stresuje ta podroza bo mam mnostwo spraw do pozalatwiania w polsce, a jak pomysle jaka tam biurokracja.....to az mi sie wszystkiego odechciewa. Nasz maly kociak powoli wraca do zdrowia, caly czas na lekach ale wyglada o wiele lepiej :-) Ja w ten weekend o diecie zapomnialam calkowicie, jeszcze wczoraj na dodatek wieczorem zrobilam pizze :p Ale ku mojemu zdziwieniu waga nie wzrosla :-) Pozdrowienia!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj sprobuje troche odtruc organizm, bede jesc same surowe owoce i warzywa przez caly dzien ;-) Oraz duzo wody i zielonej herbaty. A jak wam idzie dziewczyny, chyba wszystkie juz szczuple bo nikt tu nie zaglada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galileoo jakie tam szczuple jak ze szczuplym czlowiekiem nie mam nic wspolnego ja dietka dzisiaj ale boje sie ze nie wytrwam :( galileoo a dlugo bedziesz w polsce wiesz tak myslalam razem nam sie super odchudzalo i myslalam cie zaprosic do dietkowania na kopenhaskiej co ty na to ??????? a jeszcze jedno bedziesz do nas pisac czy nie masz jak ....hmmm moze jednak da sie cos wymyslec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki!!! Ja dopiero wrocilam do domu, a wyszlam o 11rano :-0 Ale nic, troche tylko moje biedne dziecko wymeczylam na tych zakupach ale w rekompensacie w drodze powrotnej wstapilysmy na plac zabaw :-) U nas dzis 30 stopni, uff... Zakupy mozna powiedziec udane ;-) Sukienka na wesele kupiona, a nawet dwie ;-) Male zakupy dla dzieci przyjaciolek i dla najblizszych, jutro jeszcze z kotkiem do weta z rana, jeszcze na male zakupy i pakowanie. Dzisiaj mnie czeka wielkie pranie i prasowanie i jak zwykle wszystko zostawiam na ostatnia chwile. Kochana bigbabon, niestety nie bede miec tym razem dostepu do neta w domu w polsce, ale jak zajze do znajomych to stamtad postaram sie cos skrobnac. Mam nadzieje ze topik nie padnie, bo jakos marnie z obecnoscia ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek! Widze ze tu znow pusciutko. My dzisiaj wczesnie wstalysmy, tyle rzeczy do zrobienia ze chyba nie bede nawet myslec o jedzeniu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Mam dalej zainfekowany komputer wiec dlatego nic nie pisze. Po dwoch dniach kopenchadzkiej postanowilam zrobic najpierw oczyszczanie organizmu przez glodowke 3 dniowa (mam nadzieje ze wytrzymam chociarz dzisiejszy dzien :P ) a jutro w razie czego wprowadze owoce i warzywa. Chce kupic (i chba kupie) pas wibrujacy (Vibroaction (??) ) na moj brzuch bo jestem za leniwa na robienie brzuszkow :P Mam ochote przywalic mojemu tesciowi i mezowi przy okazji. Niewiem juz zaczynam tracic do tescia sily. Na mezulka jestem zla bo niestanie w mojej obronie i nic ojcu nie powie zeby tak sie nie zwracal do mnie. Lusi wchodza zabki i placze a ten goni :co ja jej robie... juz mam ochote mu powiedziec ze szczypie i bije.... szkoda slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam popoludniowo :) my dzisiaj pozniej bo duzo rzeczy do zrobienia ale juz wszystko ogarniete uff galileoo bede za toba tesknic wracaj szybko :) joasia jakto sie stalo ze tesc mieszka z wami co jest grane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×