Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BIGbabon

POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Hej!Nie było mnie jakiś czas, bo ciągle byłam zaganiana, a zreszta mieliśmy sliczna pogodę wiec cąłe dnie na świeżym powietrzu z synkiem....dziś już pochmurno i buro Joasia-kochana, to było i minęło, tam na zdjęciu w tej mini (zawsze stronilm od spódnic, ni elubilam pokazywac nóg, ale jak schudłam to coś we mnie pękło i sie odważyłam...)tam ważyłam z 2 kg mniej...a teraz nie wiem co sie dzieje, naprawde...jak ty stracisz wiare i motywacje to ja również i co bedzie? Magdam-gratuluję spadku, kal długo mialaś ten zastój, bo ja sama nie wiem co sie dzieje, ile mam czekać na rezultaty...okaże sie że całą zimę bede sie odchudzac, by na wiosne pokazac sie w nowym wcieleniu, chyba tak będzie, chyba potrzebuje wiecej czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Gratuluje spadków wagi:) Ja tez ostatnio nie zagladalam, a to dlatego ze bylam chora:/ cos mnie rozebralo juz w piatek wieczorem, dletego musialam przerwac moja diete:( a juz bylo tak dobrze...bo w 5 dni spadlo mi 3 kg, teraz juz pewnie troche \"nadrobilam\" z pomoca mamusi, ktora cigle powtarza, ze organizm musi miec sile by walczyc z choroba... Jak na razie sie nie waze, bo mam okres,wiec hustawki normalne. Na dniach mam zamiar jeszcze raz zaczac diete norweska , mam nadzieje ze tym razem nic sie nie wydarzy i dotrwam do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!!!!!!!!! Nie wiem co się stało ale dziś weszłam na wage i waże 100,5kg!!!!!!! Czyli mój 1 cel zdobyty!!! Ale jestem szczęsliwa wkońcu ruszyło i to jak!!!!! ;))))) Zostało mi 15kg do sylwestra abym wygladala w miare spoko! Dam rade!!!! :))) ;)))) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka-uważaj na siebie, teraz taka pogoda sprzyja chorobom...dziś była awaria prądu , ale sie nastalam i namarzłam, ale odpukać czuję się dobrze, nie mam kataru i jest ok...mama ma rację, jak zawsze, osłabiony organizm nie ma sil się bronić, dlatego wracaj szybko do zdrowia...ja narazie też sie nie ważę, z tych samych powodów, skoki wagi w tych dnaich sa normalne, to po co mam sie dolować...co jaki czas chcesz sie ważyc i zapisywć wynik? Magdam-gratuluje, kochana, idziesz jak burza...moze wszystkie obierzmy sobie jakiś cel do Sylwka, to będzie nas motywowało, co Wy na to ? Potem już tylko bliżej wiosny i lata...i my w nowych, i mniejszych rozmiarowo ciuszkach, ach;-) co ty za diete stosujesz, bo praktycznie z dnia na dzien Cię ubywa... Trzymajcie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się pisze na to bo już taki cel mam i dbrze mi idzie bo wziełam się ostro i nic co ma duzo kcal nie jem i koniec! Teraz jestem na kopenhaskej ale ja ja zmodyfikowałam i tez chudne! ;) Już waze 99kg!!!! ;) ale sie cieszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Widze ze nikt prawie juz nie zaglada :( We wtorek przyleciala do mnie tesciowa i niemam czasu siedziec przed kompem bo spacerujemy cale dnie :) Jutro wazenie o ile sie odwaze bo tesciowa gotuje wiec nie wiem co z tego wyjdzie :P Ale od pon. powrot do rzeczywistosci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś pogoda do bani, pada, zimno i wieje...wyskoczyłam tylko na zakupy i siedzimy w domu, za zimno i za wietrznie na spacerek...kurcze, dlaczego chudnięcie nie jest szybkie, łatwe i przyjemne....no i trwałe... nie wydaje mi sie bym obrzerała sie jak świnka...a waga za cholerkę nie chce spadac...zaczynam intesywniej ćwiczyc...moze ten aerobic jest dla mnie zbawieniem...problem w tym że chce isc, ale sa ograniczenia czasowe...musze sie zastanowic jak wszystko pogodzć... Joasia-to masz teraz urwanie głowy...ale zagladaj do nas na tyle ile bedzie to możliwe Magda-ciesze sie bardzo, tak trzymaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Wam idzie tak powoli bo Wy tylko chcecie wymodelować sylwetkę ;) a ja puki co musze kupe kg schudnać a pozniej się zajmę dociągnieciami! ;) Dlatego myśle ze mi tak szybko idzie bo mam kupe zapasu tłuszczu i łatwo organizmowi je wziaść jak mało ma dane, a miał kupe zawsze jedzenia, bo ja nic innego w ciaąży nie robilam tylko jadlam!!!! :) Teraz za to place ale dam rade i nie poddawajmy sie! Za rok w wakacje bedziemy piekne i bedziemy dumnie paradowac po plazach! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane...dzięń zleciał nim sie obejżalam... Magdam-może i coś w tym jest...ale ja wcześniej tak pięknie chudłam, aż miło było wchodzić na wagę, teraz tj, od jakiś 2 m-cy waga powoli wzrasta, aż boję sie pomyśleć co bedzie za kilka m-cy...nie wiem co sie dzieje...narazie sie nie ważę bo mam swoje dni wiec nie chce sie dołować...sa dziewczyny, które wystarczy ze np:ograniczą słodycze, nie jedza pieczywa, albo zrezygnuja z fast foodów a juz po paru tyg gubią kg i to znacznie a ja nie jadam fast foodów, nie obżeram sie słodyczami, nie jem po 18, dużo spaceruję, powinnam nie miec takich kłopotów, mam chyba jakis pochrzaniony organizm;-(...niedawno ważyłam 62,64 kg czulam sie świetnie, a od jakiegoś czasu waga wzrasta, juz ponad 67 momentami wskazuje...nie che powrócić do wagi sprzed ciaży, śmiesznie to brzmi, ale w moim przypadku przed ciążą waga wahala sie między 70-72 wiec wszystko zrozumiałe... pozdrawiam Was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonkal
witam wszystkich. widziałam już wasz topik dawno, ale teraz chciałabym się przyłączyć do Was,do wspólnego odchudzania. Przyjmiecie mnie? Mam ten sam problem co Wy - pociążowe kilogramy. Mam pięknego synka, który rozwija się znakomicie :) Jestem prawie 6 tygodni po porodzie i niestety zostało mi jeszcze 7,5 kilo :( W sumie w ciąży przytyłam 19 kg. Część już spadło. Teraz ważę 70,5kg. Gratuję wszystkim, które już zrzuciły zbędne kilogramy i trzymam kciuki za dalsze sukcesy! Musze przemyśleć taktykę odchudzania i ustalić sobie cel. Macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonkal
czemu nikogo nie ma? :( Gdzie są Galileo, Bigbabon? Gdzie są kasiulek, joasia? MagdaM - ty ostatnio miałaś sukcesy - jak Ci teraz idzie? Niestety pora roku nie jest korzystna do odchudzania, ale myślę, ze do świąt damy rade zgubic kilka kg, co? Ja mam chrzest synka 23 listopada i do tego czasu mam plan zgubić 5 kg. Uda się? A do świąt kolejne 3 kg. Wydaje mi się ze to ambitny plan. zobaczymy... Karmię piersią i przez to apetyt mam ogromny. NIe ograniczam się wiec za bardzo w ilości. Jem po prostu zdrowe rzeczy i przede wszystkim wyrzucam z diety węglowodany o wysokim IG: białe pieczywo, słodycze, makaron biały, ryż. syn się budzi, uciekam - będe póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Ja mam lekko zwariowane dni ale juz wracam do normy :) Jestem przed @ (jak zwykle 3 dni spoznienia :P ) i mam przeOGROMNY aetyt ale staram sie jesc slonecznik zamiast slodyczy :) Ja waze sie w poniedzialki i waga byla taka sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23olka
Witajcie czytam tak o Was i w tej samej chwili pomyślałam sobie że chyba nie powinnam się poddawać ale ja nie mam już prawie wcale nadziei...... mam 11miesięczną gwiazdkę i 15 kg do zrzucenia, a przedewszystkim nie wiem jak wytrwać na diecie, pracuje w biurze więc o spacerach mogę zapomnieć po pracy codzienne obowiązki i tak wkółko, przed ciążą ważyłam 64kg teraz mam 79 i okropny brzuch z rostępami, no i boczki ochydne jeszcze mam ochotę schudnąć tylko jak pomóżcie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23olka witamy :) Ja tez mam 15 kg do zrzucenia a moja waga stoi w miejscu juz dlugo. Staram jesc same zdrowe pokarmy i cwczyc i nic z tego Najwazniejsze ze waga nie rosnie :) Razem bedzie nam razniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, no w koncu jakieś nowe mamuśki sie zgłośiły..witam i zapraszam Was serdecznie na wsppólne gubienie kg... Żonkal-ja mam 1,5 rocznego synka, też jest nasza duma i pociechą...nie martw sie o swoje dodatkowe kg, jesteś b. krótko po porodzie, myślę że właśnie teraz zaznie sie u Ciebie szybki proces gubienia kg...spójż na moją stopkę, jak szybko po porodzie gubiłam kg, dzięki karmieniu piersią (ja raczej jadłam normalnie, nie miałam wzmorzonego apetytu, tylko ograniczyłam słodycze do min, dużo wody niegazowanej i dania na parze, oczywiśie wielogodzinne spacerki tez poskutkowaly...glowa do góry, zobaczysz że sie uda... 23olka-nie poddawaj sie, zacznij jesc zdrowo, tzn. ogranicz slodycze, podjadanie (wiem cos o tym bo w wózku zawsze znajdzie sie conieco, jak nie paluszek to herbatniczek...a to kusi)nie jedz po 18, pij wode niegazowaną, herbatke zieloną...i codziennie rano na czczo wodę z cytryną....jak jestes glodna między posiłkami to lepiej zjedz jogurt albo jabłko, musisz wypracować w sobie pewne zasady, a zobaczysz jak waga bedzie spadać...teraz pogoda nie sprzyja długim spacerom ale jak mała zaśnie może jakiś marsz w miejscu, skłony, brzuszki...obierz sobie cel jaki chcesz osiągnąć do konca roku, małymi kroczkami a do celu, najpierw 5 kg mniej potem kolejne, sama zobaczysz jak bedzie waga lecieć...musisz w to uwierzyć... Joasia-ty sie tez nie poddawaj,to co napisalam też może ci sie przydać, teraz masz swoje dni ale moze gdzies robisz błąd, może to slodycze Cie gubią a moze podjadanie...moze brak ruchu, musisz rozruszac org. bez ciężkiej pracy nic sie nie uda...przyznawaj sie tu natychmiast...musimy sie wspierac w ciezkich chwilach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonkal
kasiulak, dziękuję za dobre słowo :) myślę, że dużo energii idzie na karmienie piersią, wiec również liczę na to, że to pomoże mi schudnąć. Tylko zastanawiam sie, czy mogę być na diecie podczas karmienia. Czy to niewpłynie na jakość pokarmu. A ty ile karmiłaś piersią? staram sie jeść jak najbadziej zdrowo, jak najwięcej warzyw to podstawa. Dziewczyny, w jakim wieku macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonkal
ok, już poczytałam, jakie duże macie dzieci :) A co zwykle jecie? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dzis mam dolka, moze dlatego ze mam @ i sie zle czuje to moja 2ga pociazy i zle ja znosze!!! Oczywiscie przesladuja mnie mysli ze nie zdarze do sylwestra i nie kupie na siebie zadnej sukienki!! Brrr... na sama mysl robi mi sie slabo! :( Moje jedzonko teraz wyglada tak: - sniadanko: suchrki z serkiem wiejskim i kawka (bez cukru nic nie cukruje) - obiad zupa z kalafiorka, brokol, marchwi z piesiami albo piersi na oliwie z oliwek rowniez z warzywami :) - kolacja: owoc Nie czuje glodu i przychodzi mi to latwo bo to dobroci jak dla mnie! mam nadzieje ze waga spada bo wole sie teraz nie wazyc! Mam 2 miesiace na 14kg!!! Dam rade!!!! :) Musze! ;) Powodzenia kolezanki, razem latwiej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mnie rozpiera energia na jedzenie :P bo oczywiscie @, ale staram sie nie jesc za duzo tylko np. cwiczyc. Niewiem co z wami dziewczyny ale topik upada :( JA tez chodze na spacery i mam domowe obowiazki ale zagladam tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie....chciałam się pochwalic, że 2 dni temu byłam na aerobiku,jakk miło było poskakać i zrobić coś tylko dla siebie...nawet spotkałam znajomą, która też uczszczala na arobik jak ja zanim nie zaszłam w ciążę, az si zdziwiła ze ja wogóle byłam w ciąży, bo nie widac po mnie że urodziłam...fajnie było to usłyszeć, szkoda że wcześniej mnie nie widziała (w kwietniu jak wazyłam 62 kg ;-) ) Żonkal-ja mam 1,5 rocznego synka i nadal go karmię, z tym że tylko w nocy...moj mały szkrab nie chce tak łatwo zrzygnować z cycusia a mi ciężko go na siłe odstawić;-( podczas karmienia nie stosowałam żadnej diety poza tą co wymagana jest przy karmieniu dziecka (opisałam ci wyżej)...karmiac ni możesz sie odchudzać jakimis dietami cud itp bo to wpływa na laktację a przde wszystkim na wartościowość twojego mleka... MagdaM-musisz być dobrej myśli, myśl pozytywnie a wszystko sie uda, zobaczysz...nie wpadaj w depresje i obsesję odchudzania, bo organizm sie zemści...on ma swój bieg i szybkość odchudzania, nic na to nie poradzisz, widzialaś jak długo miałam zastój a co najgorsza waga szła w górę...nie łam sie, glowa do góry...kochana do sylwka napewno będziesz szczuplejsza, a waga sie tak nie sugerój, ważne sa tez cm, które również są wskaźnikiem gubienia tłuszczyku... Joasia-topik, mam nadzieje nie upadnie, poczekaj aż zrobi sie zimno i wiecej z nas bedzie siedziec w domu, wiecej bedzie do nas zaglądać...to chwilowy zastój...ja codziennie chodzę na spacerki, nawet ostatnio cos mnie katar złapal, małego tez, ale narazie tak delikatnie...oby minęło szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonkal
ale dziś zimno... jade na tydzień do rodziców, więc nie wiem, jak to bedzie z pojawianiem się na kafe... z jedzeniem raczej nie będzie problemu, bo jak jestem w domku to ja gotuję dla wszystkich :) trzymajcie isę dziewczyny,lece się pakować pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego pobytu u rodzicow i pamietaj by zbytnio nie nagrzeszyc...odezwij sie zaraz po powrocie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie weekend minal spokojnie bo mezulek pracowal :) wiec obylo sie bez niespodzianek :) :) Waga pokazala 1,5 kg mniej :) Wiem ze do roczku nie schudne ale wazne ze cos spada :) Nie odchudzam sie na chama bo boje sie efektu jo jo . Dlatego jem malo a czesto i zdrowo :) Musze przelamac sie do picia wody :P bo cos mi nie podchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie weekend minal spokojnie bo mezulek pracowal :) wiec obylo sie bez niespodzianek :) :) Waga pokazala 1,5 kg mniej :) Wiem ze do roczku nie schudne ale wazne ze cos spada :) Nie odchudzam sie na chama bo boje sie efektu jo jo . Dlatego jem malo a czesto i zdrowo :) Musze przelamac sie do picia wody :P bo cos mi nie podchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Joasiu-jednak są efekty, gratuluję...ja ostatnio chodzę jakas podminowana...i to nie stan przed @, dobija mnie że to co dla nas kobiet, matek wydaje sie oczywiste dla facetow niekoniecznie i stad moje ciche dni z mężem...to również kwestia mojego przemęczenia...baby maja przerabane...co do dietkowania, byłam ostatnio na Pilatesie, fajna sprawa jeżeli chodzi o odpręzenie, przynajmniej moglam wyrwać sie sama z domu...dzis wygoniłam chłopakow na spacereka sama zrobiłam sobie godzinkę relaksu w postaci-maseczki, henny, umycia włosów, zrobienie makijażu...muszę zadbać o siebie, bo coraz bardziej przypominam kopciucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczyny! Nie odzywałam się bo waga mi się zepsuła i byłam wściekła! Wszystko byłoby ok bo kupiłam wagę za 40Ł zeby była super extra i co się stało??? dodała mi 6kg!!!! :( myślałam ze zawału dostanę!! Kazałam męzowi ją szybko oddać bo ważyć się na niej nie będę!!! Na szczęście miałam racje!!! Kupiłam za 24Ł i waże idealnie tyle co miałam! ufff.. ;))) Morał z tego taki że to co drogie to wcale nie lepsze!!!! :) Znowu mogę kontrolować dokładnie co jem bo wtedy chudnę! Narazie stoję na 99,0! :) Jutro bedzie lepiej! Miłego dnia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczyny! Nie odzywałam się bo waga mi się zepsuła i byłam wściekła! Wszystko byłoby ok bo kupiłam wagę za 40Ł zeby była super extra i co się stało??? dodała mi 6kg!!!! :( myślałam ze zawału dostanę!! Kazałam męzowi ją szybko oddać bo ważyć się na niej nie będę!!! Na szczęście miałam racje!!! Kupiłam za 24Ł i waże idealnie tyle co miałam! ufff.. ;))) Morał z tego taki że to co drogie to wcale nie lepsze!!!! :) Znowu mogę kontrolować dokładnie co jem bo wtedy chudnę! Narazie stoję na 99,0! :) Jutro bedzie lepiej! Miłego dnia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczyny! Nie odzywałam się bo waga mi się zepsuła i byłam wściekła! Wszystko byłoby ok bo kupiłam wagę za 40Ł zeby była super extra i co się stało??? dodała mi 6kg!!!! :( myślałam ze zawału dostanę!! Kazałam męzowi ją szybko oddać bo ważyć się na niej nie będę!!! Na szczęście miałam racje!!! Kupiłam za 24Ł i waże idealnie tyle co miałam! ufff.. ;))) Morał z tego taki że to co drogie to wcale nie lepsze!!!! :) Znowu mogę kontrolować dokładnie co jem bo wtedy chudnę! Narazie stoję na 99,0! :) Jutro bedzie lepiej! Miłego dnia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczyny! Nie odzywałam się bo waga mi się zepsuła i byłam wściekła! Wszystko byłoby ok bo kupiłam wagę za 40Ł zeby była super extra i co się stało??? dodała mi 6kg!!!! :( myślałam ze zawału dostanę!! Kazałam męzowi ją szybko oddać bo ważyć się na niej nie będę!!! Na szczęście miałam racje!!! Kupiłam za 24Ł i waże idealnie tyle co miałam! ufff.. ;))) Morał z tego taki że to co drogie to wcale nie lepsze!!!! :) Znowu mogę kontrolować dokładnie co jem bo wtedy chudnę! Narazie stoję na 99,0! :) Jutro bedzie lepiej! Miłego dnia!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×