Wszystko jest możliwe? KOCHANE.. POMÓŻCIE.

Mam regularne cykle. W styczniu okres dostalam 19, w lutym 16.. 15 marca wspolzylam z chlopakiem, 16 marca powinnam dostac okres lecz nie dostalam. Wynik testu był pozytywny. Beta w srode robiona w normi do 5, wynosila 9,03. Wczoraj dostalam normlanie okres.. Czy beta sie mylila, czy ma na nia cos wplyw? Stres, zaburzenia hormonalne? Mowiac lekarzowi, opisujac mu stosunek nie dowierzał ze moze to byc ciaza.. lecz wszystko wskazuje/ywało na nią..?

jak to opisujac stosunek wykluczyl ciaze?

Powiedzial ze.. przy moich cyklach.. w 29 dniu.. bylo to niemozliwe. ;/

zakladasz ten temat ? Juz chyba ze 4 razy go widzialam.

A może ten cykl nie miał być 29 dniowy? Tylko coś się pochrzaniło? Robiłaś teraz test? Tzn po tej niby-miesiączce? Widzisz, jak 29.03. dostałaś okres, to 15. miałaś jajeczkowanie (14 dni przed miesiączką) i w sumie w ciąży mogłaś być, a może nawet jesteś, bo krwawienia a'la miesiączkowe się w ciąży zdarzają.