Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ann_

31.03 -- start z dietowaniem, zapraszam wszystkich na wspólne odchudzanie .

Polecane posty

Czesc Dziewczyny weekend za nami więc od dzisiaj możemy wrócicdo naszych zdrowych nawyków zywieniowych. Wczoraj sobie kupialam otręby firmy Sanko są naprawde dobre moge wam polecic są w postaci granulowanej a nie sypkiej (dzieki temu nie robi sie z tego gesty kleik) i w wersji z jablkiem i sliwką są naprawde bardzo dobre maja duzo blonnika i dodaje sie je np do jogurtu mleka czy co tam sie lubi ale na poczatku nie wiecej niz 2-3 lyzki i potem powinno sie popic kubkiem szklanka wody czy herbaty i to pęcznieje w żołądku dzieki czemu ma sie na dluzej uczucie sytosci to naprawde działa moge wam to z czystym sumieniem polecic do tego jest zdrowe. Dzisiaj nja sniadanko zjdalam jogurt 250 g wlasnie z 3 lyzkami otrębów i popilam kubkiem zielonej herbaty i naprawde sie najadłam :-) Zycze wam milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny! Racja Lili :) dobrze że weekend za nami. Ja tez używam błonnika i jestem z tego bardzo zadowolona bo dzięki temu jem o wiele mniej a czuję się bardziej syta zresztą już pisałam o tym. Co do weekendu to gorsza była dla mnie sobota gdyż wczoraj zjadłam rano chudy twarożek z pomidorem na obiad sałatę z ziołami i dwa ziemniaczki za to popołudniu z rodzinką wybrałam się na lody i podczas gdy oni jedli cudowne desery lodowe ja zajadałam się przepyszną sałatką owocową bez żadnych dodatków :). Tak więc jestem z siebie zadowolona. Aha Lili wydrukowałam sobie te ćwiczenia z linku który podałaś i mam zamiar od dzisiaj wprowadzić je w życie. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wytrwałości w dążeniu do celu :). Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dothii------> super ze od dzisiaj zaczynasz cwiczyc przy odbrobinie wytrwalosci i systematycznosci naprawde zauwazysz efekty zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Lili chciałam w piątek zapisać się na gimnastykę ale stwierdziłam że zamiast pieniędzy wydanych na zajęcia co miesiąc kupię sobie nowy ciuszek... ;) a w domu tak się zmobilizuję że postaram się ćwiczyć regularnie choć do tej pory róznie z tym bywało ale i tak jest lepiej obserwując moje odżywianie . A jak reszta dziewczyn? Pewnie zajrzycie tu popołudniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dothii----> spokojnie mozna cwiczyc w domu i tez beda efekty nie trzeba wydawac kasy na silownie tylko trzeba sie zmobilizowac wiec trzymam za ciebie kciuki ja sie jak narazie mobilizuje codziennie bez zadnych wymówek Własnie własnie gdzie jest reszta dziewczyn? Mycha tez gdzies uciekla nie odzywa sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) ja dzis na samych bananach, ale zaraz zjem sobie fasolkę masłową z bułeczką tartą :P nie mogę jej sie oprzeć :) musze rozpiać dokladny jadłospis, bo od jutra dieta 1000 kcal :) tak się zastanawiam czy nie połączyc jej z dietą niełączenia, wtedy efekty byłyby szybsze. przez weekend NIC nie cwiczyłam :O czas to nadrobić :D zyczę milego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam kryzys dziewczyny jak czyms sie nie zajme to pochlonę wszystko co mam slodkiego masakra :-( Ide poćwiczyc może mi przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha_7
Witam wszystkie wytrwałe Dziewczyny ;-))) Sorki, że tak długo się nie oddzywałam, ale wyjechałam na weekend do Wrocławia (studenckie życie ;-) i dopiero wieczorkiem wczoraj wróciłam. Oj, ale Wam zazdroszczę wtrwałości ... Wiecie czego chcecie od życia ;-) U mnie jest po prostu tak sobie. Nie potrzebuję już tyle jeść, co kiedyś, ale nie mogę też zmobilizować się do systematycznych ćwiczeń. A jem różnie - dzisiaj np zjadłam 2 kanapki z chleba razowego, wędlinki i pomidorka, trochę surówki, 2 ogórki małe kiszone .... a potem złapałam jakiegoś doła i jak wróciłam z pracy nałożyłam sobie trochę obiadu...Wiem, wiem, nie jestem z siebie dumna...W sobotę też wypiłam piwko, pepsi,ale za to wytańczyłam to ze znajomymi do 6 rana ;-))) A co się zmieniło od tego tyg? Na pewno ograniczam napoje gazowane itp ( oprócz tej pepsi w sobotę ), zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy ! ( co u mnie można uznać za cud ) no i staram się ćwiczyć. Piję raz dziennie wodę z tym octem jabłkowym. Oj dopadła mnie jakaś mała depresja ;-( a jak waga? kurczę moja mała siostrzenica mi ją uszkodziła ;-( Może to i lepiej, najlepiej zważyć się raz na tydz. Gdybym ważyła się codziennie, to pewnie szybko bym się załamała ( wskazówka wagi stałaby pewnie w miejscu, bez efektu ). Ufff.....muszę szybko nadrobić zaległości ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej Mycha gdzies Ty sie podziewała? :-) Widzisz jakos sobie pomału radzimy ale ja tez dzisiaj mam jakiegos dolka i taka ochote na slodycze ze o matko ale teraz pocwiczylam godzinke nawet ponad i jakos sie trzymam zjem jablko i moze mi przejdzie. Trzeba to przetrwac nikt nie powiedzial ze bedzie łatwo oj nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha_7
Cześć Lili ;-) Mam teraz dużo na głowie, jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej, a na weekend tak jak pisałam wcześniej, pojechałam do Wrocławia trochę się oderwać od szarej rzeczywistości ;-) A teraz właśnie jestem w trakcie ćwiczeń. Fajna muzyczka z głośników leci, wielkie lustro i do dzieła ;-))) Muszę przyznać, że to lepsze niż kanapka *** Chyba tego po prostu potrzebowałam...;-( Hmmm...po tych ćwiczeniach i 7 h imprezie, tak patrzę na swoje uda i stwierdziłam, że są jakby bardziej takie napięte - umięśnione ;-))) Naprawdę ;-) ;-) A tak w ogóle to mam takie zakwasy ;-( tak mnie wszystko boli, a nogi...ufff...szkoda gadać ;-) Cały weekend w ruchu ;-) W mieszkaniu byłam zaledwie z 2 godz. Nikt nit mówił, że będzie łatwo - wiem, wiem, ale dopadła mnie taka jakaś mała depresyjka ;-( Ale bardzo się cieszę, że Wy jesteście coraz bliżej celu :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to z Ciebie zabiegana Kobitka jest :-) Fakt jak widac efekty cwiczen, tanczenia czy generalnie ruchu to odrazu czlowiekowi lepiej (szczegolnie temu odchudzającemu sie czlowiekowi). U mnie to depresyjka spowodowana jest syndromem pustego domku, kochanie moje wyjechalo na szkolenie 5-dniowe no i masz siedze w pustym mieszkaniu nawet nie ma sie z kim połócic dla sportu :-) Weekend pod tym wzgledem jest fajny ze mozna sobie gdzies pojsc poskakac do rana ale w moim przypadku to jeszcze wlalam w siebie 3 piwska wiec bilans na zero ot i mi sprawiedliwość :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja wchodzę na nasz topik by powiedzieć wam że mam dziś małą chandrę i ochotę na zjedzenie wszystkiego co pod rękę by mi wpadło - trochę dziś zaszalałam z jedzeniem co prawda z nisko kalorycznym ale nie czuję się z tym fajnie :( a tu widzę że nie jestem osamotniona i wasze nastroje również nie są najlepsze. No cóż może to przez ta pogodę...sama nie wiem jest okropnie za oknem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dothii dokladnie ja tez nie jestem w formie chociaz u mnie pogoda dzisiaj byla niezła nie moge narzekać. Poradzimy sobie z tym malym dołkiem jakoś, własnie wyszlam w lazienki nie ma to jak prysznic i peeling kawowy uwielbiam jego zapach i jakos lepiej sie poczulam. Wiadomo są lepsze i gorsze dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha_7
Dothii widzisz nie jesteś sama ;-) kurczę Dziewczyny nie możemy się poddać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha_7
Zerknełam na tą dietę warzywno - owocową dr Dąbrowskiej i spodobała mi się ;-))) Szczególnie te osiągnięcia...no tak tylko jak tu żyć na samych owocach i warzywach ??? (i to jeszcze tylko wybranych ) ;-( No i ten efekt jo-jo. Trzeba potem bardzo się pilnować i pomalutku wprowadzać nowe produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na samych owocach i warzywach to ja bym daleko nie zajechala niestety. I nie poddajemy sie Dziewczyny nie ma mowy dzisiejszy kryzys minie i jutro bedzie lepiej. Ja juz uciekam bo jestem padnieta jutro rano wstaje zreszta jak codziennie wiec dobranoc kochane i milej nocki do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Mycha powiem szczerze ze nie slychalam o tej diecie mozesz napisac cos wiecej o niej w wolnej chwili? Dobranoc papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha_7
i jeszcze ogólnie takie informacje i ciekawostki http://sci.pam.szczecin.pl/~fasting/download/LITERATURA.HTM (5. Ewa Dąbrowska - Ciało i ducha ratować żywieniem ) tam pod koniec znajdziesz przepisy itp. Jeszcze tego nie czytałam dokładnie, rano sobie wydrukuję, to poczytam. Ja też już uciekam ;-) Dobranoc Towarzyszki ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to sie tylko tak wydaje ze na warzywkach i owocach byście nie zajechały daleko ;) ja też na początku jak stosowałam warzywno owocową się gbałam, ale potem chodziłam caly czas najedzona. jedynie 3 dzień diety był krytyczny (ale to jak w większości przypadków :P ). Naprawdę polecam tą dietę, jest wspaniała :) ja wlasnie zjadlam serek wiejski w pomidorkiem i ogórkiem :) --> niecałe 250 kcal :D ojjj teraz to sie zacznie liczenie, sprawdzanie, zapisywanie ... :) dziś caly dzień w domu siedzę, więc zrobie sobie papkę kawową na cellulit i troszke więcej poćwiczę :) miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny:). Mam nadzieję że wczorajsze zachwianie było tylko chwilą słabości i dziś będzie lepiej no i jak poćwiczę trochę więcej niz wczoraj to chyba spalę ten nadbagaż ... he he Całuję Was dziewczyny i oby dzisiejszy dzień był udany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziękuję za ciepłe słowa wczoraj dobrze wiedzieć że nie jest się samemu w tej walce :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześc Dziewczyny jak dzisiaj humorek? mam nadzieje ze lepiej niz wczoraj i nastawienie wasze jest ok bo moje jak najbardziej w porządku. Mam istne urwanie glowy w pracy i dopiero co usiadlam i jem jogurt z otrębami pychotka. Ann ------> wiem ze sie da przezyć na owocach i warzywach ale ja po moich doświadczeniach z odchudzaniem wole juz nie stosowac takich diet, chyba za bardzo sie boje :-( Dothii-----> jasne ze nie jestes sama wszystkie tu walczymy :-) To patrze ze dzisiaj ćwiczymy ostro :-) jestem jak najabrdziej za w sumie mi juz cwiczenia weszly w krew i jak nie cwicze codziennie to jakos zle sie czuje tak ciezko. Zycze wam milego dnia kochane i do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak wam minął dzień Dziewczyny? Nie wiem jak u was ale u mnie pogoda jest tragiczna, zimno, caly dzien pada no i to wiatrzysko masakra nie chce sie wychodzic z domu generalnie zabarykadowalabym sie pod kocykiem, z winkiem i dobra ksiązką albo filmem ale niestety praca - dom i ta cala codzienna bieganina ah cudowne zycie :-) No ale dobrze smutne mysli na bok bo mialo byc bez \"dolkowania sie\". Dzisiaj poszlo mi nawet niezle i jestem z siebie zadowolona jezeli chodzi o jedzenie no i zmusilam sie do cwiczen bo jakos wyjatkowo mi sie nie chcialo ale mialo byc bez wymowek wiec dzielnie cwiczylam :-) A jak tam wasze cwiczonka i dietka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mycha_7
a ja właśnie jestem po ćwiczeniach. Muszę Ci Lili przyznać, że to linki, które podałaś z tymi ćwiczeniami są świetne !!! Przedtem po 30 brzuszkach padałam i w efekcie ćwiczyłam ok 15 min, a teraz ćwiczę ok 40 min i czuję się świetnie ;-) a dieta ? no oczywiście wszystko byłoby ok, gdybym tylko nie skusiła się na talerz zupki na obiad ;-( Ale pomalutku, pomalutku...Kiedyś jak już zaczynałam jeść, to pochłaniałam wszystko co miałam pod ręką...ba nawet byłam w stanie zdobyć to, na co miałam ochotę ;-( a teraz jestem w stanie się opanować i to jest wielki + :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha----> ciesze się że spodobały ci sie te cwiczenia ja tez je robie i uwazam ze sa naprawde dobre szczegolnie lubie te na uda i posladki n o i mozna sie troche zmęczyć :-), a talerz zupki na obiad to chyba nic złego ponoc zupy sa bardzo dobre bo maja stosunkowo malo kalori, nawet zaleca sie rozpoczynanie obiadu od zupy bo potem juz sie nie chce jesc drugiego dania albo zje sie go o wiele mniej. Ja tam uwielbiam zupy tylko niestety sama nie umiem ich za bardzo gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się dziewczyny że jesteśmy takie dzielne i dajemy radę naszym słabościom:) Ja jestem z dzisiejszego dnia zadowolona gdyż z jedzeniem zmieściłam się tak jak zaplanowałam no i te ćwiczenia są naprawdę bardzo fajne będę do nich jeszcze wprowadzać te na biust i brzuch oraz talię z tego samego portalu co podałas link Lili. no i nastrój dziś o wiele lepszy niż wczoraj pomimo tak fatalnej pogody. Pozdrawiam Was wszystkie \'\'wspólniczki\'\' ;) i życzę wam kolorowych snów.... Dobranoc pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam ;) dziś poszło gładko, nie byłam głodna, pierwszy raz od długiego czasu :) na śniadanie serek wiejski z ogorkiem i pomidorem (sycące, naprawdę :) ) drugie sniadanie niestety przespalam (strasznie boli mnie dziś głowa ... moze przez tą pogodę ) na obiad żurek z połową jajka ;) kolacyjkę połączyłam z podwiwczorkiem, czyli kakao bez cukru + kromka ciemnego pieczywa z pomidorkiem i ogorkiem :) cwiczen dzis nie dalam rady zrobić :O ale za to siedze wlasnie owinięta folią :D zrobilam papke kawową na cellulit :D posiedzę tak 20 minut, wsmaruje w siebie serum any cellulitowe i voila :) pójdę spać :P dobranoc dziewczyny 🌻 cieszę się ze wytrwale walczycie :) i że topik nie umiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny:) Dzięki Ann_ przypomniałaś mi o dobroczynnym działaniu kawy ;) Taka papka kawowa na ciałko jest po prostu rewelacyjna nie dość że działa na cellulit to jeszcze ujędrnia i wygładza , muszę ja koniecznie dziś zrobić bo ostatnio o tym kompletnie zapomniałam a po użyciu takiej papki jak peleng to lepszy rezultat niż ten ze sklepu. Co do dzisiejszego dnia to na śniadanie zjadłam pół grahamki z białym serkiem a na obiad mam w planie gotowaną pierś z kurczaka z brokułami z wody. Pozdrawiam i milego dnia :):);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×