kurwamac

Ja mam błedy zakodowane w mózgu. http://qracker7.wrzuta.pl/audio/ssEfhtedLS/ryszard_rynkowski_-_wypijmy_za_bledy

:D ja też 5-te i.....jest już fajnie :D

Złośliwaa --> posłuchałam sobie tego Ryśka :D dawno nie słyszałam takiej nuty ;)

dobra, to dołączam :D crazy, no właśnie, gdyby nie plemię adama, to mniej zgryzot by było :o przynajmniej na chwilę obecną, bo ogólnie to oni są całkiem w porządku :) ale dziś... miałam sobie chlapnąć drineczka: finlandię z sokiem pomarańczowym. ale się skończył sok. a ja nie z tych, co na pastwę losu zostawiają tych, co zostają ;) więc zajmuje się troskliwie moją fineczką :) crazy, a ta rozprawa to już taka ostateczna czy gra wstępna?

Madziulek85 :-D na imprezach trzeba być dla siebie tolerancyjną i nie starać się wszytkich zrozumieć bo się nie da :-)

szczerze to po co nam facet porzebny?? ja nie potrzebuje:) juz 4 lata jestem sama ...i sie przyzywyczailam do tego...boje sie nowego "zwiazku"

Rysiek jest o.k Stary ale jary.Faceci nie są żli.Ten który dla innej jest cacy dla Ciebie jest chamem i na odwrót :O

brakuj mi miłości....czekam na prawdziwa milosc....chyba jestem naiwna:(

ej, ja też już 5 pije, ale że ostatnio mam ciągi alkoholowe, to organizm osłabiony reaguje inaczej... polaola, jestem tolerancyjna aż za bardzo.. Za jakiś czas, kiedy zakończe ten etap w moim życiu, też nie będę się angażować.. Wiecie co.. Naprawdę ludzie to chuje i czas się dostosować do reguł rządzących tym światem..

crazy, wypowiadasz moje myśli.

Hmmm....Crazy ---> nio ....facet się przydaje...a nawet jest czasami niezbędny :) ;) wiesz o czym mówię Ale tak na dobrą sprawę, jesteśmy prawie że samowystarczalne :D:D:D

I kolejne piwko ...pstryk :D Na zdrowie dziewczyny :D

nie chyba a na pewno to moja pojebana wada ta naiwnosc .......kurwamac..........jestem naiwna ..........:( http://www.youtube.com/watch?v=f_v1Mz9F10I

Madziulek85 dobrze mówisz, można się tylko dostosować, bo to jak bardzo cierpimy zalezy od naszej reakcji na rzeczywstość a nie od faktycznych okolicznosci - te potrafią być zatrwazające a jednak niektórzy sie podnoszą i jeszcze potem są szczesliwi, dla takich to respekt, chociaż ja już nie muszę miec dla siebie takiego respektu, oby tylko nie przechodzić jakiejś ekstremalnej próby

każdy jest na swój sposób naiwny.. Ciagle wierzysz, że będzie ok, że tym razem kopa w dupe nie dostaniesz, a tu nagle nawet nie wiesz kiedy lezysz na ziemi:(

ale tu smutno...współczuję wam dziewczyny...jutro na pewno będziecie się czuć lepiej, tylko nie pijcie za dużo... dobrej nocy

dobra już nie smęcę.. ten link do madonny jest zajebisty:)

ja nie pije, mi to nie pomaga na szczęście... a jak mam dola to ryczę, ot tak klasycznie

a ja piję.. po alko jest o tyle zajebiście, że od razu zasypiam, a nie przewracam się z boku na bok i nie myślę.. Bo myślenie jest najgorsze

"Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta. Doskonale zastępuje miłość .Sprowadza ciszę i daje nieśmiertelność." A.Camus tak mi się skojarzyło z naszymi żalami

Camus miał calkiem trafne spostrzeżenia ;-) ale ja i tak chyba jeszcze pare lat sie połudzę (ta wiarą w miłość) :-)

ja też się połudzę - liczę, że warto :)

a ja piję.. po alko jest o tyle zajebiście, że od razu zasypiam, a nie przewracam się z boku na bok i nie myślę.. Bo myślenie jest najgorsze

Polaola :D a ja sobie popije, popłaczę ...a co tam ... to w końcu moje życie - co sobie szczędzić będę :D Poza tym : podobno to prawda, żeby nie brać życia na serio - bo i tak nie wyjdziemy z niego żywi!

Nana :D

Jeszcze sie trzymam :) Co nas nie zabije to nas wzmocni :)

ja też daję radę:D:D:D

:D :D :D dziewczyny ...toast !!!

no to cyk

oki... to ja wznoszę!!! za nas wszystkie.. bo będzie zajebiście!!