07 kwietnia START, zdrowe odchudzanie

Zamiast o 12 zjadłam lunch o 15...kanapkę z żółtym serem i jabłko. Póki co jest dobrze :) Ja mam na wyszczuplanie Z Dax Cosmetics taki oto żel : http://www.ell-shop.pl/go/_info/?id=2146, fajnie wygładza, bardzo mocno chłodzi, za krótko stosuje żeby powiedzieć coś wiećej A na ujędrnianie Nivea Q10 plus- lubie wszystko co Nivea, ta marka jeszcze nigdy mnie nie zawiodła

Zamiast o 12 zjadłam lunch o 15...kanapkę z żółtym serem i jabłko. Póki co jest dobrze :) Ja mam na wyszczuplanie Z Dax Cosmetics taki oto żel : http://www.ell-shop.pl/go/_info/?id=2146, fajnie wygładza, bardzo mocno chłodzi, za krótko stosuje żeby powiedzieć coś wiećej A na ujędrnianie Nivea Q10 plus- lubie wszystko co Nivea, ta marka jeszcze nigdy mnie nie zawiodła

witam wszystkich. ja to już od trzech dni jestem na diecie ale marnie mi to idzie . najgożej jest popołudniu do południa mogę nic nie jeść a potem bym się tylko opychała. ale od trzech dni chodzę na spacery 1 godzinne i zamiast windą chodzę po schodkach a mieszkam na 10 tym piętrze więc to już coś. ja to narazie przez pierwszy tydzień staram się nie jeść nic po 18 tej i ograniczam zbędne przekąski i tak stopniowo ograniczam kalorie .bo tak od razu nie odstawie wszystkiego bo nie dam rady . planuje schudnąć tak z 10 kilogramów. mam 167 przy wadze 64 kg i chciałabym ważyć tak 54-55 kg . mam nadzieje że dodacie mi siły walki z kg . więc wspierajmy się w walce z naszymi kg . pozdrawiam

ja dziś zjadłam ryż z prażonym jabłkiem oczywiście kilka ciasteczek (niestety nie udało mi sie opanować) na pobiad miseczke fasolki po bretońsku. mam nadzieje że dziś już nic nie zjem . za kare że nie powstrzymałam się żeby nie zjeść tych ciasteczek .

20- latko to nie jest uważam dobry sposób nie jeść nic przez pół dnia. Uwierz mi mam mnóstwo doświadczenia w tej dziedzinie ;) Zjadłaś ciasteczka- trudno, to był błąd. Ale zjedz lekką kolacje mimo wszystko o 18-19. W przeciwnym razie ok.21 znów nie opanujesz sie przed zjedzeniem czegoś niedozwolonego ... Witamy i postaramy sie Cie wspierać... Dopisuje Cie do tabelki :) TABELKA Nick....waga początk....waga obecna.....waga docelowa...wzrost...wiek ELF... ...............91............91...............70.......... ....174.......27 STOKRTOKA1984...74............74...............64....... . ......174.......24 Samanti.............69............69................56 ............ .160.......27 zawsze gorsza.....71.............71................60..............172......18 zdrowy motyl......65 ...........65................57...............164..... .27 jelinka...............65...........65................50. ..... .........165.......18 lemaja...............60...........60................50.. ..............163.......24 Agunia81............69..........69.................62... .............168......27 miffi.................70..........70..................60 ..................170......26 Raspberry..........79..........76.................65.... ...............177.......25 BlondyneczKaa ...49..........49..................43...................155... ...18 migotka_mi.......55..........55...................48.... ..............165.... nicemonia.........70..........69...................55... ................167.....20 20-latka...........64.........64....................54...................167

wiem że to błąd bo najważniejsze jest śniadanie ale mi się rano wcale nie chce jeść. ale już się poprawiam i zaczynam jeść śniadanko. masz racje tzrba będzie zjeść lekką kolacje bo chodzę spać późno tak 23-24 więć będę pewnie głodna. :-)

dzięki za dopisanie do tabelki mój wiek to 20 lat tak jak w nicu .

Hej dziewczyny! Wiem,że mialyśmy nic nie pisać o naszej wadze,ale ja dzisiaj zważyłam się i prytyłam pół kilo!!!!!!!!! nie wiem co się dzieję,przecież ograniczyłam jedzenie !!!!! HELP HELP HELP !!!!

samanti a może waga źle wskazuje najlepiej jest się mierzyc centymetrem a jak warzyć to rano po oddaniu moczu wtedy jest najwiarygodniejszy wynik.

ELF - ja mam podobnie jak ty uwielbiam kosmetyki Nivea i dokładnie ten sam balsam co ty podałaś zawsze wędruję na moja półkę z kosmetykami. Oczywiście próbuję nowości, ale nic lepiej nawilżającego do ciala niż Nivea mi się nie trafiło. No i lubię ten zapach. Po kapieli czuję się tak świeżutko. Samanti - pisałam aby ważyć się dwa razy w miesiącu po to, aby się nie zniechęcać, wiem z doswiadczenia że częste ważenie nic nie daję, no i czytałam że nasza waga ze wzgledu na miesiączkę też skaczę, przed jest wyższa a po niższa, ile w tym prawdy to nie wiem, ale nie ryzygnuj z diety i schowaj wagę do 15 :-D.

ja chciałabym schudnąć bo w maju mam 2 komunie i chciałabym wszystkich zaskoczyć . ale mam tak słabą wole że boję się że nie dotrwam ale z wami napewno mi sie uda .

Motylku a ile razy byłaś już na diecie? Czy to Twoja pppierwsza?

Samanti nie zniechecaj sie. Pół kilo to nic- moze piłaś ostatnio więcej płynów?? 20-latka ma racje, ubrania są wyznacznikiem spadku wagi, a nie sama waga.. czekajmy do 15-go :) Ja czekam na obiad, dzis gulasz z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym :) Mniam

samanti - na forum odchudzam się pierwszy raz, a ile razy sama decydowałam o diecie, nie zliczonona ilość razy, ale zawsze chodziło o 2, 3 kg, no i dieta trwała tydzień :-D

elf to ty późno jesz obiad .

No jakoś tak dzis wyszło z tym obiadem. Długo byłyśmy na spacerku, potem zanim sie ugotowało... także mam obiado-kolacje :)

Może i macie racje :-/ wstrzymam się jeszcze 5 dni

witam wasz wszystkie :)!! moglabym sie dolaczyc?? czytam ten watek juz od 3 dni i jakos jeszcze nie mialam odwagi cos napisac.. a wiec tak: mam 21 lat, 60kg i daze do 53-54 kg by wkoncu jak wroce do domu w czerwcu wszystkim pokazac ze jednak potrafie i zablysnac w przeslicznej sukience na weselu brata ;) dietkuje juz od soboty i jakos sama sie zaskakuje ze caly czas wytrwale bez jednej wpadki :D! moze to dzieki wam ;) pozdrawiam i mam nadzieje ze mnie przyjmniecie :)

a ja miałam coś jeszcze zjeść ale wcale nie jestem głodna . więc na siłe nie będę wpychać . a po takim spacerku na dworze to dopiero apetyt jest ...przynajmniej ja tak mam . najgorzej że mj chłopak lubi słodkie i jest szczupły a może dużo zjeść ma taką przemiane materii. i zawsze mnie kusi czymś ale teraz się nie dam!!!!!! trzymajcie się dziewczyny a ty Samanti nie przejmuj się napewno za kilka dnie wynik będzie lepszy .ja nie będę wchodzić na wage bo dopiero zaczęłam i nie zamierzam się przejmować każdym gramem . jak ciuchy bedą luźne to będę wiedziała że schudłam .

witaj nicolexxx a to jakąś specjalną masz diete czy tak poprostu mniej jesz ?? :-)

Hejka wszystkim!:) Ale dziś u mnie super pogoda! no wreszcie jak na wiosnę przystało:D Słoneczko i 21 stopni w cieniu po południu! Aż grzech było tego nie wykorzystać i nie wybrać sie na spacer.:) A tak poza tym to chyba dziś przeholowałam...ale nie z kaloriami tylko z cholesterolem.:p Na obiad gotowana wątróbka, rano mleko, przedtem jajko, ups!:o A co u was?:)

no taki mix z wszystkiego czego sie naczytalam ;) a wiec: jem 3 posilki dziennie, sniadanie kolo 9 potem na uczelnie tam jablko i 1,5l wody wracam zazwyczaj kolo 16-17 no to obiadek i zaraz po nim malutki deser jak mnie o 19 albo 20 glod zlapie to robie sobie 2 zielone cherbatki i popijam zazwyczaj przed tv albo komputerem. tak zapycham zoladek i nie ma miejsca na jedzonko! co do posilkow to zrobilam sobie plan na caly tydzien i o dziwo sie tego trzymam od soboty nie jem slodyczy, cukru, chleba (ale go to juz pol roku nie jem wiec nie ma problemu) ziemniakow, makaronu, ryzu no wszystkich weglowodanow oprocz warzyw. na sniadanie przewaznie jajecznica z 2 jajek z dodatkami jak pieczarki papryka szczypiorek roznie zeby mi sie nie znudzila albo pol twarogu wymieszane z potartym jablkiem (pycha :)) obiad tez staram sie urozmaicac bo szybko sie nudze.. dzisiaj np byly to papryka, pol cebuli, pomidory z puszki, pol piersi z kurczaka, pieczarki i przyprawy wszystko wrzucilam na patelnie teflonowa (bez oliwy jak sie przypala to dodaje wody) i dusilam. jem zawsze na malym talerzyku. no a jako deser to mam domowe kompoty :) i zawsze sobie tak z 1/3 zjem! ot cala taktyka!! co myslicie???

Co do diet to mój kolega z pracy przeszedł miesięczną kurację na diecie dla kulturystów,wybrałl mu taką dietetyk,schudł 14 kg tak więc sporo i mnie do niej namawia.Może kogoś to zainteresować więc od razu napiszę menu jego diety : godz 7.00- 2 kromki chleba razowego!!! + 6 dkg wedliny drobiowej llub 2 jajka godz 10.00- 30 dkd ryżu + 10dgk piersi z kurczaka godz 13.00= godz 7.00 godz 16.00=godz 10.00 godz 19.00=7.00 ale bez węglowodanow godz 22.00=19.00 bez weglowodanow Ogólnie najważniejsze w tej diecie jest przesrzeganie czasu miedzy posilkmi,koniecznosc zjedzenia 6 posilkow w ciagu dnia. I KONIECZNIE TRZEBA CWICZYC OK 50MIN DZIENNIE PRZEZ 4 DNI TYGODNIA!!!!!(Mozna cwiczyc czesciej i dluzej ) Nie wolno niczego solić,słodzić!!!!\\ Zadnych owocow ewentualnie raz w tygodniu 1 jabłko kwaśne Efekt jest widzialam na wlasnych oczach tylko trzeba miec silną wole.

nicolexx ja myśle ze to bardzo rozsądna dieta :)

NIKOLEXX jestem pod wielkim wrazeniem!!!!!! dla Ciebie Idla wszystkich pozostałych kobitek też mam

kurcze czytam i na bierząco odświerzam, bo tak szybko piszecie, że już sie zgubiłam.. dziewczyny tak naprawde to polecam wizytę u dietetyka.. wiem z autopsji, że działa najlepiej.. odbyłam taką kuracje jakieś 2 lata temu ale niestety dieta to nie tylko przejście na kilka tygodni na mniejszą ilość kalorii, ale to jest własnie styl życia już na stałe.. ja o tym wcześniej nie wiedziałam i przytyłam znów.. fakt nie do końca tyle ile zrzuciłam, ale przytyłam.. jak się schudnie to tą wagę trzeba trzymać bo ja mimo swoich dopiero 20-stu lat nie mogę na siebie patrzeć w lustrze :( mam straszne rozstępy na kolanach, wewnętrznej części ud, na pośladkach, boczkach i piersiach.. piersi straciły jędrność :( jestem załamana.. a wszytsko to przez własnie takie tycie i chudnięcie na zmienę.. mam nadzieję, że gdy teraz schudnę utrzymam wagę.. mój chłopak powiedział, że będzie mnie wspierał.. zobaczymy co z tego wyjdzie

ELF- dzieki ;) mam nadzieje ze wytrzymam!! ale zapomnialam najwazniejsze dodac! po 3 dniach przeszla mi ochota na slodycze!!! wczesniej moglam nic tylko calymi dniami o kazdej porze dnia czy nocy czekolade jesc... a teraz? lezy sobie przedemna i nic nawet mnie nie rusza!! wydaje mi sie ze jest to spowodowane tym, ze wylaczylam wszystkie cukry z mojej diety i organizm przeszedl jakby taki "odwyk" hehe! to samo bylo kiedys z chlebem! pierwsze 3 dni ciezko bo ciagle ciagnelo a teraz luzik! no i tez bardzo wazne!! jak jedna kobitka juz wspomniala: za kazde kilo nalezy sie nagrada za wytrwalosc :D w pierwszych 5 tygodniach to beda kosmetyki, bizuteria i jakis nowy perfumik ;) a za ostatnie ciuszki ;) juz sie ciesze!!!

Kurcze słyszałam własnie,ze grunt to ne jessc weglowodanow a przede wszystkim chleba,ale nie mam pojecia czym t zastapić.bo bardzo lbie chlebek

Mozna sie przestawic w zawijanie tego co zazwyczaj kładziemy na kanapce w liscie sałaty;) Wiem , ze brzmi dziwnie ale nie jest zle.

ja to jesze pol roku temu jadlam 2 kromki z miodem albo nutella na samo sniadanie... tez sobie tego nie wyobrazalam ze mozna bez chleba.. ale jednak jak widac mozna :) nie jest tak ze WOGOLE go nei jem! zazwyczaj jak wracam do domu do rodzicow na wakacje to go jem no bo nie bede mamie przykrosci robic jak kolacje zrobi ;), ale jak wroce do siebie to poprostu go nie kupuje i mi go nie brakuje! jedyna trudnosc polegala na tym by zstapic czyms sniadania... no to robilam sobie musli albo wlasnie jajecznice albo twarozek z czyms albo jakis dietetyczny nalesnik i juz ponad pol roku wytrzymalam bez wielkiego problemu! trzeba tylko te pare dni przetrwac by organizm od niego odzwyczaic