Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdrowy motyl

07 kwietnia START, zdrowe odchudzanie

Polecane posty

Zarezerwowalam sobie wkoncu nick :D To chyba oznacza,ze zostane z wami dluzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z ranca, może najpierw do mojej wczesniej wypowiedzi blondyneczko, moja siostra ma wzrostu tyle co ty 155 cm i waży 51 kg, jest strasznie chuda. Dlatego jak sobie pomyslałam, że ty masz 49 a chcesz 43 kg to zamienisz siebie chyba w wieszaka. Ale tak jak dziewczyny powiedziały nie będziemy nikogo oceniać, chociaż w pewnym sensie to zrobiłam. Tylko musiałam Cię przestrzec. Bo moje sumienie nie pozwoliłoby mi spać po nocy. Mój mąż wczoraj kupił czipsy i pokusa była ogromna, ale nie dałam się:-D. Jakoś nie wierzy w moje odchudzanie, bo zawsze krótko to trwało, mam słaba wolę. Ale motywacją jest dla mnie wesele za 2 m-ce i mam nadzieję, że brzuch (po porodzie jeszcze mi został troszkę duży) spadnię. I bedę mogła kupić sobie dopasowaną sukienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja jak zwykle przy kawce przed komputerem podczas gdy moja dzidzia dżemie :) Zdrowy motyl mój maż też we mnie już nie wierzy, zbyt wiele razy mówiłam że sie odchudzam i nie było efektu... Dlatego nawet mu sie nie dziwie. Ostatnio chodziłam na siłownie..przez miesiac bo mi sie znudziło :O Ale moze tym razem bedzie lepiej??? Fajnie że jest nas coraz wiecej, nie znikajcie-0 musimy sie wspierać :) migotko dopisuje Cie do tabelki :) TABELKA Nick....waga początk....waga obecna.....waga docelowa...wzrost...wiek ELF... ...............91............91...............70.......... ....174.......27 STOKRTOKA1984...74............74...............64....... . ......174.......24 Samanti.............69............69................56 ............ .160.......27 zawsze gorsza....71............71................60...............1 72......18 zdrowy motyl......65 ...........65................57...............164..... .27 jelinka...............65...........65................50. ..... .........165.......18 lemaja...............60...........60................50.. ..............163.......24 Agunia81............69..........69.................62... .............168......27 miffi.................70..........70..................60 ..................170......26 Raspberry..........79..........76.................65.... .............177.......25 BlondyneczKaa ...49..........49..................43.................155... ...18 migotka_mi.......55..........55...................48..................165....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczyny🌻 wiecie co , ja sie chyba nie nadaje jednak do odchudzania, wczoraj drugi dzien a ja poleglam, wieczorem wpadla do mnie kolezanka ktora dzis do anglii wyjezdzala, i myslalam ze moim jedynym grzechem beda dwa piwka, ale oczywiscie po piwkach wlaczyl mi sie glod i zjadlam trzy kanapki i serek homogenizowany:( masakra, kopnijcie mnie za to prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co prawda jem teraz na sniadanie jogurt z musli i odchudzam sie dzis dalej ale jak mozna w drugim dniu tak nawalic??????:( zaraz przeczytam wszystko co tam naskrobalyscie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemaja - \"za karę\" zrób sobie z 50 brzuszków i będzie ok. hiihihi My wczoraj z mężem znowu robiliśmy brzuszki :-P Lubię jak ktoś mnie mobilizuje. Ja dodatkowo robię rano. Dzisiaj boli mnie pupa, uda i brzuszek - znaczy, że ćwiczenia działają. W styczniu zaczęłam ćwiczenia z 3 dziewczynami z innego topiku ale powoli się wykruszyły i zostałam sama i po 15 dniach przestałam a doszło do tego że robiłam 200 brzuszków dziennie i czułam się świetnie. Na początku ledwo dyszałam a później już się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia - moja córka ma 5 m-cy:-D. A ja przed porodem ważyłam 55 kg, teraz 65 kg :-(, ale ja za cel postawiłam sobie 57, 58 kg. Po prostu chciałabym wejść w stare spodnie :-D. Wiadomo, po porodzie waga spadała, aż w końcu stanęła w miejscu. Ale nie to jest najgorsze, chciałabym brzuszek mieć mniejszy, nie musi być płaski, ale po prostu mniejszy, bo narazie tylko tuniki mi pomagają:-D. W ciązy sobię dogadzałam i myślę, że to podjadanie mnie zgubiło:-(. Po porodzie obiecywałam sobię, że to zmienię, ale wiadomo brak woli, silne pokusy w lodówce i stare przyzwyczajenia trudno od razu zmienić. Ale z wami wiem, że mi się uda. No i się przyznam, że mąż zwrócił mi uwagę, że przestałam dbać o siebie i trochę miał racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że tak ale na początku było kiepsko. Tu jest link do tej strony http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176 W tabelce są ćwiczenia \"aerobiczna 6 weidera\". U mnie było troszkę inaczej. Norlanie ważyłam 62 kg ale jak zaczęły się moje problemy z zajściem w ciążę i zaczęłąm się leczyć to przez hormony przytyłam 10 kg nawet trochę więcej bo w pewnym momencie ważyłam 74 kg, jednak jak zachodziłam w ciążę to ważyłąm 72 kg. W ciąży przytyłam 12 kg przy czym mój syn ważył 4 kg i jak się okazało tydzień po porodzie waga była taka jak przed ciążą czyli 72 kg. Potem przez 3 tygodnie spadły mi jeszcze3 kg i od tej pory STOP. W spodnie z przed ciąży weszłam półtora tygodniapo porodzie wiecn ie było źle ale chciałam wrócić do dawnej wagi albo raczej spowodować żeby brzuszek był mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja wczoraj byłam taka mądra a sama wpadłam w pułapke.. przez brata ;/ - naleśniki sobie smażył i niestety pokusiłam się na jednego ok 22:30 ;( dziś na śniadanie niestety też naleśnik z pyszny dżemem od babci.. śliwkowym (moim ulubionym :D ) + mała kanapeczka chleb razowy + dżemik.. :( no i kawa a własnei mam pytanie dotyczące kawy.. za każdym razem informacje są inne :| jak się odchudza to pić, czy raczej odstawić ? dziś wieczorem znów basen :) to mnie jakoś nastawia pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wydaje mi się że kawa nie jest zła,pod warunkiem że bez cukru. Ja popijam ze słodzikiem i śmietanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popijam wlasnei kompot, bo juz nie wiedzialam co mam wypic:) agunia---> zrobie brzuszki, obiecuje, tylko pozniej jak mi sie zrobi lepiej, bo to dziwne ze pod woch piwkach ale cierpie:(super z ejuz widzisz efekty przynajmniej w postaci bolacych miesni:) myslalam kiedys o a6w ale myslalam ze to za ciezkie dla mnie:( nicemonia---> ja kawe pije, i slodze w dodatku 2 lyzeczki, czubate, ale nieodmowilabym sobie jej, zapycha mnie i zawsze to jakas slodycz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, mnie też zapycha, ale gdzieś czytałam, że wytwarza w naszym organiźmie coś co powoduje tycie ;/ znowu w innym artykule czytałam, że pomaga.. poza tym większość tabletek wspomagających odchudzanie i jakichś żeli anty celulitowych zawiera kofeinę.. więc jestem zielona w tym temacie :( Kawke słodze max 1 łyżeczkę i pije z mlekiem, najchudszym.. śmietanka? chyba bobma kaloryczna ;) poza tym czy macie jakieś wspomaganie tabletkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmietanka to faktycznie bomba kaloryczna,ale ja mleka nie mogę do kawy,bo jestem na niełączeniu,a śmietanka może byc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dziewczyny jestem z siebie zadowolona. Co prawda dopiero 3 dzień diety ale nie ruszyłam słodyczy,które wcześniej pochłaniałam.bnawet nie mam na nie ochoty... Nie piję soków ani coli,póki co oczywiście :-) i też nie brakuje mi tego. Wiem że napewno będzie stan krytyczny i sie przełamię na coś słodkiego ale i tak jest dobrze ze udało sie ograniczyć.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zadnych tabletek nie łykam,poza algami w kapsułkach,ale to na zdrowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miffi---> gratulacje za pierwsze sukcesy🌻 ja nie bralam nigdy niczego ani nie biore, tak sobie zawsze myslalam ze jak mam sie truc zeby schudnac to wole zostac taka jaka jestem:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam, i therma line i bio c.l.a. i wiecie na co to się nadaje.. mimo tego że chodziłam na siłownie i byłam na diecie spadło mi 4 kg.. mysle ze to bardziej od ćwiczenień i diety a nie tabletek.. elf - dopisz mnie do tabelki ;) waga wyjściowa - 70 kg waga obecna - 69 kg waga docelowa - 55 kg wzrost - 167 cm wiek - 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA Nick....waga początk....waga obecna.....waga docelowa...wzrost...wiek ELF... ...............91............91...............70.......... ....174.......27 STOKRTOKA1984...74............74...............64....... . ......174.......24 Samanti.............69............69................56 ............ .160.......27 zawsze gorsza....71............71................60...............1 72......18 zdrowy motyl......65 ...........65................57...............164..... .27 jelinka...............65...........65................50. ..... .........165.......18 lemaja...............60...........60................50.. ..............163.......24 Agunia81............69..........69.................62... .............168......27 miffi.................70..........70..................60 ..................170......26 Raspberry..........79..........76.................65.... .............177.......25 BlondyneczKaa ...49..........49..................43.................155... ...18 migotka_mi.......55..........55...................48.... ..............165.... nicemonia.........70..........69...................55...................167.....20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicemonia--->tabelka dla wszystkich dostępna ;-) ELF gdzieś zniknał chwilowo,więc pozwoliłam sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA Nick....waga początk....waga obecna.....waga docelowa...wzrost...wiek ELF... ...............91............91...............70.......... ....174..........27 STOKRTOKA1984...74............74...............64....... . ......174.........24 Samanti..............69............69................56 ............ .160.........27 zawsze gorsza......71............71................60...............172......18 zdrowy motyl.................65 ...........65................57...............164...... ..27 jelinka................65...........65................50. ..... .........165.......18 lemaja................60...........60................50.. ..............163.......24 Agunia81.............69..........69.................62... .............168.......27 miffi...................70..........70.................60 ................170.......26 Raspberry............79..........76.................65.... ............177.......25 BlondyneczKaa ......49..........49.................43................155... ...18 migotka_mi...........55..........55.................48.... ............165.... nicemonia.............70..........69.................55... .............167......20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh...chciałam wyprostować tabelkę ale nie udało się :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrze, że raspberry jakoś mknie do przodu szybciutko ;> 3mamy kciuki :) miffi i tak jest git ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobawiłabym się jeszcze i wyprostowała to,ale nie chcę zaśmiecac topika jak nie wyjdzie... fakt raspberry ładnie leci waga-gratuluje!- ale jest chyba dłuzej na diecie,niż większość z nas,zaczełyśmy od 7 kwietnia,czyli dopiero trzeci dzień ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po spotkaniu już, troszkę się ośmieszyliśmy... Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni! :) Zaraz spadam na zajęcia na chwilkę, ale przedtem poćwiczę chwilkę na moim \"kręciołku\" - takie urządzonko na ćwiczenie mięśni poprzecznych brzucha. Ktoś wie o czym mówię? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm?..... hula-hop? :-) Ja się już zegnam,zaraz lecę do domu. Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim!:) Widzę, że do naszego topicu dołącza coraz więcej osób, fajnie.:) Co do mojej wagi, to szybciutko nie mknie;) to efekt prawie całego miesiąca.:p Hmmm...jakby to nazwać: staram sie odchudzać nie odchudzając się. :D Do tej pory wszystkie diety po pewnym czasie działały na mnie destrukcyjnie i chyba nabawiłam się alergii na słowo \"dieta\", hihi.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Widzę,że grupa wsparcia działa znakomicie:) Ja się przznaję również do grzechu,bo wypiłam dzisiaj puszkę coca coli :-/ ,ale poza tym się trzymam się dzielnie. Mam zamiar w koncu wziasc sie za cwiczenia,jak położe mała spać wieczorkiem,dzisiaj nie mieli w przedszkolu leżakowania wiec mm nadzieję,że padnie. A tak w ogole to z jakich jesteście miast ?(jeśli mogę zapytać oczywiście) Ja Warszawa Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samanti ja mieszkam koło Krakowa. Ja też się dzisiaj dzielnie trzymam. Nie podjadam, nie jadłąm nic słodkiego, byłam na półtoragodzinnym spacerzez synkiem i zaraz zabieram się za ćwiczenia. na obiadek zrobiłąm dzisiaj schab pieczony w rękawie w piekarniku i UWAGA dziewczyny. Upiekłam ciasto dla męża. Takie zwykłe ucierane posypane cukrem pudrem. Nie ułatwiam sobie życia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×