NO I JESTEM W CIĄŻY???????????????

wg mnie to tez glupota - ja sie czepiam??hahaha bo padne!nie badz bezczelna!zobacz co ty wypisujesz.Zobacz co wypisuje\"pieprzyć je\"!uroddzic dziecko z zespolem downa po 30...:-o

Autorko topiku gratuluję!! gratuluję kolejnego maluszka i odwagi. i nie przejmuj się niemiłymi komentarzami, masz swoje życie i masz prawo kierować nim sama. Z obserwacji wyciągnęłam wnioski, że lepiej postarać się o maluszka wcześniej niż czekać do skonczenia studiów, znalezienia pracy itp. A dlaczego? Ja skończyłam studia, ledwo i tak znalazłam prace po pół roku poszukiwań, a raczej staż.A w pracy koleżanki w 90 % dzieciate, urodziły na studiach lub przed nimi, mają takie same wykształcenie jak ja i do tego kochane kilkuletnie brzdące. Prace znalazły dość szybko. Poradziły sobie. Koleżanki z mojego rocznika, które nie zdecydowały się na taki krok, np wciąż szukają pracy. Ja nie mam dziecka i żałuję, że wcześniej się nie zdecydowałam choć bardzo chciałam. Teraz boję się zajść w ciążę, a nawet nie mogę bo w ciągu 2-3 miesięcy mam podpisać umowę o pracę, czyli mam dużo do stracenia. I tak jak do tej pory czekałam, że okres może jednak nie przyjdzie, to dziś zastanawiam się czy jednak uda mi sie podpisać tą umowę. A jak ją podpiszę to prędko też nie będę mogła odejść na macierzyński, kto chce takiego pracownika? Lepiej urodzić dziecko wcześniej niż czekać niewiadomo ile bo nauka i praca.... ja popełniłam błąd.

cholernie się ucieszą, kiedy im powiesz ze znowu zaciążyłaś, twój facet też szczęśliwy nie będzie. Sama pisałaś co oni sądzą na ten temat... Współczuję wam waszej głupoty(MaMani, Evi, Gonia) Takie młode a tylko w pieluchach , w domu z dziecmi potraficie siedzieć. Jesteście leniwe do potęgi, nie uczycie się, nie pracowałyscie nigdzie, tylko jedno w głowie- rodzic i siedzieć na utrzymaniu rodziców i faceta. Gonia współczuję rodzicom, napewno się ucieszą z drugiego wnuka swojej 21 - letnie córki.......

co niektore z Was krytykuja Gonie itd. , to po co Wy wogole wchodzicie na topik o ciazy jesli tak Was to przeraza i same nie planujecie ciazy pzynajmniej teraz. Piszecie o szkole, pracy itp., a same zamiast sie uczyc i pracowac na kafe siedzicie i to na takim topiku???????? Zajmijcie sie lepiej waszym rozwojem w pracy, nauka itp.

mialam nic nie pisac ale zadam jedno pytani- skad te wnioski że \"nie uczycie się?\" Nie wiem jak evi i Gonia ale ja nie przerwalam nauki i nie mam zamiaru jej przerwać. I to tyle na ten temat. Jeśli chcesz coś pisać to nie oczerniaj nikogo i nie wyciągaj pochopnych wniosków tylko dowiedz się najpierw jak jest naprawdę!

Ja tez mam 21lat i spodziewam sie drugiego dziecka. Zarowno pierwsze jak i to drugie bylo planowane. Rozumiem te kobiety, ktore pisza, ze najpierw szkola, praca itp. Szanuje Wasze zdanie. Jednakze moje zdanie jest inne. Chcialam byc mloda mama, miec dwoje dzieci i dalej sie rozwijac. I nikt nie prawa tego oceniac, bo to moja decyzja. Tylko i wylacznie moja i mojego meza! Przeciez nie kazdy pragnie tego samego, kazdy stawia na rozne wartosci, cele do osiagniecia... Mnie marzylo sie najpierw zalozenie rodziny, a skoro ktos inny marzy o sukcesie zawodowym to mam go za to wyzywac czy potepiac? bylabym zbyt plytka gdybym to zrobila. Kazdy ma indywidualna droge do przejscia i sam decyduje co w danym momencie bedzie dla niego najlepsze. I nie uwazam za straszne tego iz moj maz finansowo nas utrzymuje. Przeciez nas kocha, jestem Ojcem i Mezem... A ja przeciez tez pracuje, tylko za to co robie nie dostaje pieniedzy. I powiem szczerze, ze nie ma dla mnie wiekszej wartosci niz usmiech na twarzy meza i corki, zadne pieniadze mi tego nie dadza. A gdy dzieci pojda do przedszkola bede miala czas na dalsza nauke. I zrobie to jesli bede chciala, bo to naprawde moja sprawa, a nie wscibskich pomaranczek. GONIA Co do noszenia dziecka gdy jestes w ciazy to podobno nie mozna dzwigac. Ale gdy pytalam o to mojego ginekologa (bo moja corcia wazy juz 13kg) to powiedzial, ze spokojnie moge ja dalje nosic, bo moj organizm jest juz przyzwyczajony do noszenia takiego ciezaru. Co innego gdybym nigdy tego nie robila, a potem nagle zaczelabym dzwigac te 13kg to zle by sie to odbilo na zdrowiu maluszka. Gratuluje Ci i podziwiam, ze tak szybko drugie. Za 5 lat zobaczysz jak to fajnie... Jak dzieci beda juz wieksze. Pozdrawiam

dziewczyny gratulacje i duzo zdrowia dla was i dzieci... a co do pomaranczy wrednych...dajecie im na cos ze tak naskakujecie???ze maz utrzymuje,,ze sciezki zawodowej nie maja???twoje zycie pomaranczo???nie!!wiec pilnuj wlasnej doopy i skoncz brednie bo zalosna jestes!!!

ja urodziłam pierwsze dziecko w wieku 32 lat i nie jest downem. Także to nie ma zadnego związku z wiekiem matki , przykro mi że pisza tu takie nieuki i prostaki.....

o przepraszam bardzo żal mi Ciebie- nikt tu nie pisał że KAŻDE dziecko kobiety po 30 roku życia jest skazane na zespół downa- prawdopodobieństwo zwiększa się wraz z wiekiem a tego nie wiedziałaś? co chrzanisz że "to nie ma zadnego związku z wiekiem matki" jak związek MA OGROMNY- Ty akurat miałaś szczęście, ale pomyśl o kobiecie w wieku powyżej 45lat- myślisz że urodzi ona zdrowsze dziecko niż 20latka?????? Zastanów się nad tym niedoinformowana istoto- taka stara a taka głupia Ja mam 19 lat i wiem więcej od Ciebie na ten temat mimo że nie zamierzam jeszcze zakładać rodziny Pozdrawiam studentka farmacji

Powiem tak... jedna wie wiecej od drugiej... Ale o kulturze wypowiadania sie na forum to prawie wszytskie zapominaja.

Gonia - gratuluje :) Nie przejmuj sie złośliwymi opiniami to jest Twoje życie i najważniejsze ze Ty nie robisz z tego tragedii. Napewno nie bedzie Ci łatwo ale bedziesz musiała to przetrwać. Ja tez jestem młoda i spodziewam sie dziecka. Powodzenia

Graratuluję dziewczynom ja też mam 21 lat i córcię która obecnie ma 26 miesięcy zdałąm maturę bez problemów i nawet bardzo dobrze jestem na drugim roku na pedagogice specjalnej i też dobrze sobie radzę w między czasie zrobiłam stać praktyki i jakoś dziecko nie rpzeszkodziło mi wnauce karierze a co do tej ciązy po 30 prawodopodobieństwo jest większe by urodzić dziecko z zespołem downa jeszcze większe jest po 40 ale to nie jest reguła ale powiedzcie mi te co się czepiacie iedy wy planujecie swoje dzieci no przeciez kariera i nauka najważniesza uszanujcie czyjąś decyzję i pogratulujcie szczęśliwym mamom a nie je dołujecie a przyszłym mamom życzę wiele radości no i zrowych dzieciaczków

, duzo sie jeszcze musisz nauczyć. Istotniejszy jest akurat wiek ojca , nie tak bardzo matki , a nikt tu nie pisał o kobietach 45letnich które rodzą , one juz zaczynają powooli przekwitać i wiadomo że zajście w ciaże i urodzenie dziecka w takim wieku jest wielkim ryzykiem , nie tylko ze względu na zespół downa. I nie obrażaj , nie nazywaj starą osoby która jest po trzydziestce , bo takich tu jest wiele. Ciebie nikt nie nazywa gówniarą , a masz 19 lat czyli na dobra sprawę nia jesteś. Nie musisz sie wymądrzać , nie upoważnia Cie do tego ani Twój wiek , ani watpliwa wiedza ani też studia , które dopiero zaczęłaś.

nawet nie wiesz jak ja bym chciala..... :(

Gonia, nie przejmuj się złośliwymi uwagami i żyj tak jak wy uważacie za właściwe...ze swojej strony powiem Ci, że znam kilka kobietek/rodzinek, które czasem świadomie/czasem mniej świadomie wybrały taki model życia... i teraz są przeszczęsliwymi osobami... miały szanse razem z maleństwami przeżywać ich najpiękniejsze chwile dzieciństwa, być przy nich, gdy stawiaja pierwsze kroczki, wypowiadają pierwsze słowa...a gdy dzieci troche podrosły zaczęły realizować się w innych dziedzinach i sferach życia...i choć teraz nie będzie pewnie Wam łatwo to potem pewnie będziecie chwalić tą decyzję...dla chcącego nic trudnego... za jakis czas Twoim atutem będzie to, że choć jestes młoda to masz już \"odchowane\" dzieci i możesz w większym stopniu poświęcić się innym celom... a to, że w tej chwili Twój mąż utrzymuje rodzinę to po pierwsze nic złego, bo po to jesteście, żeby się wspierać i wzajemne uzupełniać, a po drugie Ty też wiele wnoszisz w życie waszej rodzinki choć nie da się tego przeliczyć \"na pieniądze\"... ja z całego serca życzę Wam powodzenia i będę trzymac kciuki:)

studentka farmacji - jak ty jestes STUDENTKA na dodatek FARMACJI czyli kierunek zwiazany posrednio z medycyna to ja mam takiego ogromniastego kaktusa na dloni!!!:-o Masz 19 lat i gowno wiesz o zyciu i zespole downa... "pieprzyć je przynajmiej odchowiecie i bedziecie mialy spokuj a nie po 30 tce rodzic z zespołem downa" O ten watek chodzilo "o przepraszam bardzo " studentka farmacji - najpierw przeczytaj dokladnie wszystkie posty a potem sie wypowiadaj bo sie osmieszasz.Po drugie nigdzie nie jest powiedziane ze rodzac dziecko po 40tce bedzie ono chore a rodzac po 20 dziecko bedzie zdrowe.Glowna role graja GENY STUDENTKO OD 7 BOLESCI!Zamiast przesiadywac na kafe gdzie nie powinno cie byc i pieprzyc farmazony z kosmosu bierz kserowki w lapki i bierz sie do nauki bo zaraz sesja letnia sie zacznie.Nie zdasz i zas wyskoczysz z jakimis kretynskimi monologami:-o

m.a.m.a. - masz absolutna racje,oj oj studentko farmacji - masz jeszcze wieksza racje:)

Gonia odezwałam sie do Ciebie na naszym topicu i odpowiedzialam na pare Twoich pytan. Dziewczyny co do dzwigania to jasne,ze jak da sie go unikanąc to super.Jednak ja cala ciaze dzwigalam moja coreczke, a nie nalezala do kruszynke, bo jak zaszlam w ciaze wazyla jak db pamieta okolo 7 kg, a potem juz tylko w gore do 12...I cala ciaze dzwigalam i te zaawansowana tez.Na placu zabaw z wielkim brzuchem mala na zjezdzalnie,hustawke.Miala przeciez 3 m-ce jak zaszlam w ciaze. A 2 coreczka zdrowa,wszystko ok:)W 1 szej ciazy dmuchalam ,chuchalam na siebie a w tej drugiej nie dalo się i moge stwierdzic ze coreczka urodzila sie w o wiele,wiele lepszym stanie niz 1sza,choc to w wiekszosci zasluga cc, bo przy 1szym sn byla b.pokieroeszowana, a przy 2 zadnych urazow okoloporodowych:) Znikam,pozdrawiam wszystkie mamusie,bedzie ok,zobaczycie

Co Wy tak o tej szkole piszecie? A nawet jeśli urodzi drugie dziecko, nie pójdzie na studia, tylko będzie siedziała w domu i wychowywała dzieci, to jest w tym coś złego? Kiedyś to był typowy model rodziny: kobieta siedziała w domu, zajmowała się dziećmi, zajmowała się domem, a mąż pracował i zarabiał na dom. Czasy pod tym względem niewiele się zmieniły. Sama osobiście znam wiele, wiele kobiet, które po ukończeniu liceum zaszły w ciążę, wyszły za mąż, teraz są matkami, żonami i żadna się nie skarży- bo tak wybrały. Po co na siłę wysyłać kogoś na studia, skoro ten ktoś tego nie chce? Ja jestem dzieckiem matki, która poświęciła się rodzinie i zawsze chwaliłam sobie ten stan. Wracałam do domu, miałam ciepły obiad na stole i nie musiałam latać z kluczem na szyi. Sama nie mogę tak postąpić, bo pensja męża nie wystarczyłaby nam na utrzymanie, ale gdybym tylko mogła, to rzuciłabym studia, pracę, zajęłabym się dzieckiem i gotowaniem mężowi obiadków.

coś niejasnego - bo tu siedza same dorosle panie z doktoratem a gorna granica ich wieku to 19 lat haha...One jezdza po swiecie maja juz wlasne domy z basenem zajebiste bryki i w ogole sa cool;););)

gonia zycze powodzenia i duzo sił bo bedzie ich potrzeba

ja gdybym mogła to też posiedziałabym chętnie przez jakiś czas w domu z moją malutką, bo widzę ile ważnych chwil z jej zycia ucieka mi przez palce...ale co zrobić, na razie nie mamy takiej możliwości...

czujesz? pisz co u Ciebie?

gratuluje:)ja tez mam takie przeczucia ze jestem.... w jakim jestes wieku?

Goniu co u Ciebie? Odezwij sie :) Pozdrowienia

Jestem facetem wiec wiem ze od razu pewnie na mnie wyskoczycie, i ze to juz musztarda po obiedzie u tej nieszczesnej Goni, ale kurcze przeciez sa tabletki dla kobiet ktore karmia, sa gumki facet mogl gumke zalozyc..sa tabletki po wiem bo moja laska brala takie raz jak mielismy wypadek przy pracy, istnieje cos takiego jak spirala nie kumam tego wogole, tym bardziej ze babka jest mloda jak cholera 21 lat to dzieciak... ten jej fagas jest malo odpowiedzialny tyle wam powiem jako mezczyzna

hmm :-o ja jadynie co przerwalam to studia na poczatku 1 ciazy, przeciez zawsze moge je dokonczyc zreszta nie bede sie tlumaczyc nikomu ;) szkoda dalej sie tu udzielac

szakal34 - masz problem ze zrozumieniem???czy tak jak wiekszosc mezczyzn myslisz dolna partia ciala????Gonia chciala miec drugie dziecko wlasnie teraz.Jest szczesliwa ze jest w ciazy wiec co cie to boli????Bedziesz utrzymywal to dziecko???poswiecal mu czas???nie???to spadaj stad na forum erotyczne!i jeszcze jedno panie madry!spiralki nie zaklada sie kobiecie w tak mlodym wieku ktora chce miec jeszcze dzieci w przyszlosci!!!!:-o

po pierwszym porodzie zakladasz spiralke i wyciagasz ja kiedy chcesz a potem ja wyciagasz i zachodzisz w ciaze tak to nie jest ?

Napisze o sobie żeby jeszcze bardziej podnieść co niektórym ciśnienie:) Mam 24 lata i właśnie spodziewam się 3 dziecka, synek ma dopiero 4 miesiące, studia skończyłam będąc w 2 ciąży. Poświęce jeszcze ten rok na wychowywanie dzieciaków a później pomyśle o jakiejś pracy i bardzo się cieszę że tak wygląda moje życie.