Jestem gruba=czas wziasc sie za siebie!!!!!

Czesc Ja juz po 15min cwiczonkach:Dhihi dzisiaj zrobilam 20brzuszkow:D i po sniadanku:)Wiecie co dzisiaj czwarty dzien jest jak nie jem chleab:D Wczoraj dzielnie wytrzymalam:D wypilam chyba ze dwa litry wody hihi i co 3min biegalam siusiu:D:D No i kupilam sobie wage:D i dzisiaj pokazala kilogram mniej:Djest 59:D Wiem ze to pewnie tylko woda czy jakos tak:D ale zawsze to kilogram mniej;):D Ide wziasc prysznic i siadam zaraz do nauki:o Wczoraj powiedzialam mojemu chlopakowi ze jestem na diecie:D myslalam ze gorzej to przyjmnie;) Chociaz wiem ze bede miala w nim wsparcie:) He wczoraj nie ulozylam jadlospisu sobie i nie wiem co teraz na obiad:D Moze jakies propozycje??

Własnie tez mysla nad kupieniem hulahop albo skakanki:)Jak myslicie co jest lepsze?:D

mysle ze skakanka - ja kupilam hula hop i nie wychodzi, i wszedzie po forum czytalam, ze srednio po 2 tygodniach intensywnego probowania zaczyna dziewczynom wychodzic krecenie :) poza tym skakanka to intensywniejszy wysilek.. :)

bonafide hihi huahopem to ja w podstawowce niezle krecilam;) A ze skakanka to sie z godze bo tu i rece pracuja i nogi:DJak bede dzisiaj na miescie to kupie sobie skakanke:D

hehe moja droga ja tez krecilam ale jak sie okazalo zapomnialam calkowicie.. znikam na sniadanie! :)

Ale u mnie pogoda okropna:o od samego rana pada deszcz:o Jutro jade do rodzicow:D:D hihi mam nadzieje ze mama nie upiecze zadnego ciasta:D Odezwe sie dopiero w poniedzialek,moze w niedziele wieczorem:D Milego weekendu papa

ta z grubszych,Kuraiko,emilaaa,kasiadw1,Astray,bonafide, nicktaki,Majówka22,L-Carnitin Depot wielkiego buziola wam sle;) papa

Kwiat nilu----> Mamy nadzieje, ze nie dasz plamy, wiadomo jak te ciasta mamuski, mi własnie tu pachnie drożdżowym z śliwkami (mniam) ale nie dla mnie takie rarytasy, jak widze swój tyłek w lustrze to mi się odechciewa:D:) A pozatym gratuluje kg w dół Bonafide---> Grunt to to żebys sie nie poddawala z tym kreceniem, a napewno sie wyrobisz:D Mi został do posprzatania jeszcze jeden pokój, własnie popijam kawke dla przytkania sie;), żeby wytrzymac do obiadku:) i wezmę sie za cwiczenia choc 15 min, ale i tak upochałam się sprzatając i odkurzając:D

Kwiat Nilu - trzymaj sie, jestesmy z tobą :) Majówka - cóż, chyba mi się odechciewa z tym hula hopem, wolę porobić jakieś skłony, skręty, brzuszki. ważne, żeby było choć trochę ruchu, nie jest tak bardzo ważne jakiego. ;-) cóż, ja już 2 kawy wypiłam, śniadanko zjadłam, napaliłam w piecu i z 15 minut poćwiczyłam, i też teraz próbuje czyms sięzająć byleby do obiadu wytrwać ;-D Kwiat nilu - jeszcze raz miłego pobytu, wierzymy w Twoją silną wolę, ale też nie daj się zwariować :)

i jak idzie? :)

Kuraiko a nie mówisz nic o sobie, jaka dieta, jaki cel, z czego na ile? wiesz co, ja dietuję od dwóch tygodni chyba i cholera nie wiem, czy są jakieś rezultaty ;/

Kochana, nie tędy droga. Za bardzo lubisz jesc. Zobacz na stronie anonimowych żarłoków i poczytaj sobie.

Chodzi tu o kompulsywne objadanie się. Pomysl jak doprawadziłaś sie do wagi, ktora masz teraz ? Zajadałas smutki, aby poczuc sie lepiej przez chwile ?

o rety.. anonimowym osobnikom ukazującym na siłę swój wredny charakter i nieprzyjemną osobowość - dziękujemy i wypraszamy. cóż, moja droga, ważysz całkiem nieźle! ja to bym sie dala pokroić za taką sylwetkę ;-)

wiesz.. ja mam 163 wzrostu i waze sporo wiecej. ;-) jak gubilas te 5 kg i przez ile czasu?

uhh u mnie 5 kilo to nic, stawiam sobie ok 10 za cel - takie minimum ale i tak wagi nie wiem wiec nie wiem jak i kiedy chyudne/bede chudnąć.. chcialabym wyraźnie zminiejszyc swe rozmiary :)

Czesc dziewczyny Wczoraj wypilam dwa drinki:o ciekawe ile to kalorii;) A wogole przez caly weekend dietowalam;)Nie jadlam po osiemnastej:D tylko dzisiaj zjadlam jeden posilek i trzy plastry ananasa:D:DWczoraj cwiczylam 15min i poszlam na spacer 50min:DDzisiaj cwiczylam tylko 5min +spacer ok 40min:D Wiem ze nie wyglada to najlepiej:d ale w porownaniu z moja aktywnoscia z poprzedniego tygodnia to jaet bardzo duzoooo;)Wczesniej to tylko autobus albo samochod:D ewentualnie po chlebek szlam tylko:D:D Dzisiaj zakupilam sobie otreby,kotlety sojowe mega pake:D i jeszcze jakiesc paseczki sojowe na ktorych z tylu na opakowaniu sa przepisy,co,jak i z czym warto je zrobic:D

Ja to bym chciala zgubic ok 8kilo:D ale czworka z przodu to bylby szczyt marzen:D:D

Cześc kochaniutkie:) Ja od razu przyznaje się bez bicia, ze w sb wciągnęłam 3 kawałki ciasta, ale za to miałam aktywny weekend (spacerki, bieganie) także to sobie wybaczam, a i nie jadłam po 17:) Ogólnie jestem zadowolona:) Wlazłam dziś na wagę, nie umiałam się pohamować:D pokazała 67,4 kg, także spadek wagi znikomy ale zawsze jakiś, następne ważenie za tydzień:) W każdym bądź razie czuję się lekko gdy wstaje z pustym brzuszkiem, który stał sie bardziej płaski:) Dziś kolejny dzień zmagań, pogoda jest świetna, wiec z miłą chęcia wskoczyłam na rower i pojechałam do pracy, popołudniu mam nadzieje, ze znajdę siłę na bieganie i ćwiczenia:) Popijam własnie herbatkę bez cukru, stwierdzam że musze sobie zakupić czerwoną i zieloną:) Pozatym ja w nd byłam w biedronce kupiłam sobie owsiankę jabłkowo-cynamonową i musze ją spróbować, ale to jutro na śniadanko;). Owsianka jest zdrowa i dobra na diecie:) Dam wam znać czy jest smaczna;) Tak czytając Was stwierdzam, ze duzo dziewczyn ma problemy z tymi cholernymi udziskami:D Moja sa umięsnione z zewnątrz a wewnątrz jest tłuszczyk:O Dobrze chociaż że cellulitisu nie mam:D Za 16 dni majówka ciekawe jaki wynik będzie na wadze 30 kwietnia:) Mam nadzieję, że choć te cholerne 65 kg:) ;) Bo już wtedy wyglądam nawet nawet. Buziaki dziewczyny i miłego dnia;)

no to dziewczyny - radzicie sobie nieźle. ja póki co schudłam 1 cm w udach [tylko tam, głupia, się zmierzyłam, bo najgrsze mam uda :P] ale nie poddaje sie, wiem, ze bedzie lepiej. wczoraj mialam dzien obzarstwa ale dzis jest w porzadku. w dodatku kupiłam sobie kurteczke i bluzke, takze jestem zadowolona. Kwiat Nilu - mowisz, ze za mało sie ruszasz? to zobaczyłabyś mnie, hihi, ja to dziennie pocwicze po ok 10 min [robie krecenia brzuszki, sklony, etc - to co nie wymaga duzo wysliku, bo nie mam siły ćwiczyc, no nie lubie, ale chociaz dla zdrowia jakeis rozciaganie:)] i mowie Ci, drink czy dwa na jakis czas to pół biedy. ja jak mam na cos wielka ochjote i sie skusze to nie mam wielkich wyrzutów sumienia, bo wiem ze jak bede odmawiac sobie wszystkiego to potem bede miała napady głodu i siegne od razu po 2 paczki ciastek :) Majówka_22: gratuluje spadku wagi! cóż, chciałabym mieć płaski brzuszek, ale jak zauważyłaś - i moją również - największą zmorąsą nogi tyłek. stanęłam dzis przed lustrem, i wyraźnie jestem nieproporcjonalna - za szeroka z biodrach i udach :( musze konczyc, pozdrawiam

Czesc dziewczyny Hihi jutro mija tydzien od mojego odchudzania:D:D Jak tylko wstane wejde na wage i bede sie mierzyc;) zobaczymy czy cos ubylo:D:D A dzisiaj ostani posilek zjadlam o 17.15 i nawet glodu nie czuje:d wogole to nawet nie mialam ochoty na jedzenie ale jakos wepchnelam w siebie dwa kotlety sojowe i salate z ogorkiem i papryka:d mniamm:D Chyba zoladek mi sie skurczyl;) Moja przemiana materii zmienila sie o 180st;) od wczoraj:D bo wczesniej mialam zaparcia:oDzisiaj w toalecie bylam dwa razy;)raz rano i drugi raz wieczorem:Dhihi tez znalazmam sobie temat;) 10min rano cwiczonek,50min spacer,hihi prawie bieg bo jak wracalam z pracy to siusiu mi sie chcialo:D a wszystko przez wode:D

Dziewczyny mogę powiedzieć jedno: jestem z nas dumna;) hehe U mnie jak narazie idzie wszystko z planem:) I moje samopoczucie dzięki temu jest o niebo lepsze, każdy dzień mnie cieszy:) Własnie siedzę w pracy i popijam wodę, też jak pije ją non stop to póxniej non stop latam do kibla, najbardziej uciązliwe to jest wieczorem, jak chce spać a zanim usnę z 4 razy musze wstać do wc:D

Witam kochane Oto moje wyniki:D: Waga 58,5kg bylo 60:D Wymiary: Biust: 77,5 bylo 78:D Talia:71,5 nie pamietam ile bylo:D:D Moje oponki:88cm bylo 92cm:D:D Biodra 99cm bylo 101cm:D:D:D Udo bez zmian:o no moze ze 3mm mniej:D:D Własnie wcinam sniadanko,płatki z mlekiem:DAle jestem z siebie dumna:)Uwazam ze jak na tydzien rezultaty sa nawet dobre::) Widzac tutaj diety schudnij w 2tyg 10kg:o to myslae ze moj spadek wagi jest rozsadny:) Milego dzie

Kwiat Nilu serdeczne gratulacje! jest git, mówie Ci ;-) słyszałam, że optymalny spadek wagi tygodniowo to ok 1kg, a że my młode to 1,5 akurat :) kochana, ja też ostatnio mam jakby mniejszy apetyt, myśle że też choćtroche skurczył mi się żołądek - kiedys naprawde jadłam dużoooo na raz. teraz jakby potrzebuję mniej by sie poczuć pełną ;-) Majówka - i ja też! ;-D ja też lepiej się czuje, wprawdzie ciągle dopatruje się efektów, ale generalnie jest dobrze. nie mogłabym jak niektóre liczyć stale kilogramy i tłumić burczenie w brzuchu - chodziłabym [o ile miałabym na to siły!] z wykrzywioną miną.. ble. wiecie co, moja kolezanka odchudzala sie ostatnio, w zasadzie mimo ze tak drobna jak malo ktora to ciagle sie pilnuej itd i wiecie co, owszem schudla duzo, ale stracilam do niej sympatie, podczas diety byla taka ciagle nie w sosie, niesympatyczna taka, ciagle narzeka ze gruba po to zeby ją chwalić.. ciągle marudzi, narzeka, jak zje kawałek pizzy to mówi, że oh, zjadła za dużo, przytyje - a obok niej siedzą dużo grubsze. obiecałam sobie, że ja w zyciu taka nie będę! ;-/ cóż, ja na wode mam srednio ochote, raczej pije duzo kawy i herbaty, ale ostatnio taaakie upały, że na jedzenie apetyt mniejszy a na wodę większy! ;-D Kuraiko - mam nadzieje ze sie trzymasz, bo okres to często dni zwiekszonego apetytu [albo dni przed okresem:)] i racja, nie waz sie, bo podobno waga nasza przed okresem wzrasta nawet o ok 2 kg, kilka dni potem spada do poziomu, na jakim była :) 3majcie sie dziewczyny, pozdrawiam!

o tyy, czekoladę?! no nie może być! ;-D a tak na poważnie to żaden koniec świata, nikomu jeszzce jedna czekolada nie zaszkodziła ;-D ja z kolei coś narazie kompletnie nie mam energii do ćwiczeń.. ;-)

hihi czekolade;) hm jakos nie mam ochoty na słodkie o dziwo:D I znowu dzien za mna:DUdany dzien!!!Wszystko poszlo po mojej mysli:DCwiczylam 10min,szybki spacer ok 80min:D zjadlam wsam raz;)nie popełnilam zadnego grzeszku;) Mama mojej kolezanki powiedziala ze jakos schudlam:D kurede nie wiedzialam ze juz widac;):D Wiecie co jak widze efekty to mnie strasznie mobilizuje:D :D

A jutro to zjem sobie;): Sniadanie platki z mlekiem ||sniadanie: jablko Obiad dwa kotleciki sojowe,warzywa gotowane:) podwieczorek kilka orzechow laskowych=moje ulubione:D Kolacja ryba,sałata lodowa z czrwona papryka i ogorkiem polane sosem vinegret:D postanowilam przesunac kolacje na godzine 17.30,własciwie juz dzisiaj tak zjadlam i jak na razie nie czuje głodu:) w razie jakiegos napadu hihi zjem marchewke;) Dobranoc

no prosze ;-) mnie tak nikt póki co nie chwali [hehe niby tego nie potrzebuje, nawet srednio lubie, ale wtedy bym wiedziała że są rezultaty ;-D] ale to, czego jestem pewna, to że nie potrzebuje juz jesc tyle, ile wczesniej,. wystarcza mi spokojnie ostatni posiłek o 18 i chyba skurczyl mi sie żołądek bo najadam się mniejszymi porcjami :) dziewczyny, trzymajmy się tak, jak się trzymamy! :)

mi sie udało zrzucic 13 kg w 3 miesiące :)

dziewczyny, dziewczyny! jak się trzymacie? ja właśnie zjadłam mega obiad :P