Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joannaz

Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!

Polecane posty

hej:) moje karmienie to już historia - widocznie nie jestem do tego stworzona. W jednej piersi znowu zrobił się zastój, którego nie szło ruszyć. Tym razem byłam mądrzejsza, pojechałam na izbę z papierami odnośnie zabiegów, kt były na niej przeprowadzane (podczas karmienia M) i dostałam bromergon na zatrzymanie. Prawdopodobnie kanaliki są tam źle zbudowane albo są zrosty po zabiegu i mleko nie chce lecieć. Mała dostaje bebiko. Poza tym jest złośnicą. W nocy potrafi nie spać po 2 godz i się awanturować. Michaś zazdrosny, ciężko z dwójką w domu, dobrze, że na razie mam pomoc, codziennie ktoś przyjeżdża choć na kilka godz i mi pomaga. jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) no na siłę to nie ma co... najważniejsze żebyście obie były szczęśliwe i zadowolone... u nas karmienie młodszej było cieżkim kawałkiem chleba i też nie trwało zbyt długo... dużo wytrwałości dziewczyny Wam życzę, bo też to przerabiałam... wczoraj siedziałam se z kawką i patrzyłam jak moja młodzież się sama sobą zajmuje... jeszcze trochę i u Was tak będzie... a Wy odetchniecie troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania dobrze, ze nie skonczylo sie jak poprzednim razem najwazniejsze ze Julcia jest najedzona i zadowolona powiedzcie mi czy u Was tez sa tak zatloczone porodowki, patologie ciąży i polożnicze u mnie w Lublinie jest masakra jakas jakims cudem udalo mi się urodzic tam gdzie chcialalam i lezelam z dzieckiem na sali ale na drugi dzien dziewczyny juz lezaly na korytarzach i to jedna za drugą przez patologie nie da sie przejsc bo łóżko przy łózku na korytarzu i to we wszystkich szpitalach w Lublinie taka jest sytacja baderka ty to masz juz dwie pannice, same soba sie zajmują ja jeszcze troche poczekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiowa - chyba wszędzie teraz taki kocioł, ja jak rodziłam byłam ostatnia przyjętą na ten oddzał - nie wiem co prawda jak było na innych, ale studentki mówiły, że ruch jest duży. Dodatkowo położna mówiła, ze w siąsiedztwie - dwie kaltki obok są dwa noworodki, u lekarza to samo. Roczniki 78-85 rodzą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli wszedzie to samo ale to dobrze, niech sie rodzą dzieciaczki adas ma skaze bialkową, dzisiaj ide na szczepienie to mi moze pediatra powie cos wiecej i moze da cos na te krostki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiowa - a skąd wiesz, że to skaza? i powiedz dokladniej jak wygląda? Julię wysypało na policzkach i zastanawiam się co to. Co prawda połozna powiedziała, że to trądzik niemowlęcy i dodatkowo jak śpi na boku to sobie to grzeje, ale mi się to nie podoba... czy Adaś ma te krostki tylko na buzi czy gdzies jeszcze?opisz je proszę. a w ogtóle jak sobie radzicie? jak Patrysia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż jak teraz czytam na wikipedii to opis, który wystepuje przy trądziku idealanie pasuje do tego co ma Julia, więc chyba położna ma rację....jednak naoglądała się tych dzieci to wie... ale z ciekawości napisz mi proszę jak to jest u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
początkowo krosteczki byly tylko na skroniach, potem zaczely pojawiac sie na calej buzi i szyjce, zaczely robic sie szorstkie i łaczyć sie w takie placki pediatra stwierdziala ze nie jest pewna czy to skaza, kazala smarowac lipobasa zeby mu to lagodzic bo na pewni swedzi i po tej celej lipobazie wygladal jak poparzony, na ulotce jest napisane ze to wyjatkow delikatany krem na wlasnie takie problemy a adas dostal uczulenia a wczoraj wszystko ustapilo, wyglada o niebo lepiej, wlasciwie tylko jak sie dotchnie policzka to czuc szorstkość ale buzia wyglada pięknie zobaczymy co dalej a u Was moze rzeczywiscie trądzik a nie ta skaza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z patrycja nadal nie wiemy co robic czy wycinac tego migdalka czy sie wstrzymac ?? zbieramy informacje i kazdy lekarz mowi co innego, kolezanki ktorych dziaciaki są juz po tych zabiegach tez mają różne zdanie na ten temat na razie pojde na wizyte do laryngologa poleconego, ktory specjalizuje wlasnie w migdalkach zobaczymy co on powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Misiowa - te wszystkie wysypki u tak małych dzieci są tak podobne, że ciężko jednoznacznie cokolwiek stwierdzić....15 idziemy na szczepienie, więc jeśli do tego czasu nie zniknie to pediatra obejrzy... a z tymi migdałkami to faktycznia decyzja nie jest prosta....na pewno lepiej usuwać u jak najmniejszego dziecka, bo lepiej przechodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiowa - jak Wasza skaza? udało się pozbyć wysypki? my od wczoraj zmieniliśmy mleko na ha, bo trądzik najprawdopodobniej też jest niestety skazą...dziś jeszcze idziemy do pediatry, zobaczymy czy potwierdzi nasze przypuszczenia - na razie zrobiła to położna - wysypka zaczęło robić się coraz bardziej szorstka i czerwona. Poza tym Julia kochana, dużo grzeczniejsza od Misia, choć humorki nasza złosnica też ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj u nas krostki są caly czas, raz posmarowalam Elocomem to zniknely natychmiast ale po trzech dniach sie pojawily ta maść jest bardzo mocna i sterydowa ale dzialanie ma natychmiastowe znalazalam jakies forum o skazie i dziewczyny pisza,że smarują co dwa trzy dni ta maścią ale jakas sceptyczna do tego jestem napisz co ci powiedziala pediatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pediatra potwierdziła,że to skaza, ale raczej delikatna, na razie mamy podawać ha i zobaczymy czy będzie poprawa, jesli nie to czeka nas nutramigen...zobaczymy. Julię kąpiemy emulsją emolium - też jest fajna. poza tym Julka waży 5100, dziś miała pierwsze szczepienie - ale było krzyku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze,ze napisałaś mi o tym natłuszczaniu buzi, bo zapomniałam o to spytać. Muszę tylko kupić jakiś krem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×