daję sobie spokój z randkami/ znajomościami zawieranym przez internet...........

właściwie tez jestem ciekawe:O odnośnie czego skłamałaś ?

A moze, że jest dziewicą?:P

Albo chwaliła sie, że robi loda z połykiem :P a potem wyszedł zonk :P

\"Jak ktoś jest normalny to nie szuka w necie. To miejsce dobre dla nieudaczników, brzydali i kaszalotów Jak z czlowiekiem jest wszystko w porzadku to nie posuwa sie do takich krokow bo szukanie w necie to czysta desperacja\" no więc przekomiczne, gdybym powiedziała, że ty nawet w rzeczywistosci wirtualnej nie potrafisz sie odnaleźć, bo brak pomysłu i oryginalności wynikające z twojego nicka ewidentnie o tym świadczą, a swoją rzeczywistość ograniczasz do jednego partnera/ki z którym/ą bara bara tylko po slubie i do znajomych owego/owej bo swoich nie masz z powodu swoich ograniczeń to mam rację?:D

:O

pisała pod nickiem: "takie nicki są super", a się okazało, że to "pusia":D

Po kilku nieudanych próbach, doszedłem do wniosku, że konieczna jest zmiana taktyki. Musze zacząć kłamać w necie, a konkretnie mam zamiar przesyłać nie swoje zdjęcie. Liczę na to, że uda się wytworzyć więź emocjonalną, która będzie na tyle silna, iż ujawnienie prawdziwej fotki na dalszym etapie znajomości spowoduje mniej strat. Dodatkowo zaatakują ją wtedy, grając na ambicji, że jeśli odrzuci mnie z powodu wyglądu to okaże się powierzchowna :P

Brzydall, to nie wysyłaj zdjęcia w ogóle. Po co? Czy kobiety proszą o zdjęcia mężczyzn, z którymi mają się spotkać?

brzydall...kombinujesz i kombinujesz...skorzystaj z gabinetu zabiegów estetycznych i po sprawie:D

Znowu chcecie zmienić temat na Komiczne :O Już sie przejadła jego osoba:O doprawdy ;)

Nie swojej wagi:O Nie wiem co mi odpierdoliło i wysłałam nie swoje zdjęcie twarzy (na telefon wysłałam prawdziwe w bieliźnie ale nie było widać mojej buźki)Dla mnie był cwaniaczkiem,który wybrzydza siedząc przed kompem.Robiłam sobie z Niego jaja,udawadniałam Mu ze jest nie taki fajny jak Mu sie zdaje.Wkreciłam sie jak cholera.Przyznałam sie do kłamstwa,a On sie tak wkur....ze juz nic ode mnie nie chciał.Nie wiem dlaczego tak zrobiłam.Jestem ładna wiec spokojnie mogłam nie kłamać.Straciłam szanse na związek lub na fajną znajomość.

"Czy kobiety proszą o zdjęcia mężczyzn, z którymi mają się spotkać?" no jasne, że tak :D

"Kiedy juz ktos przejdzie przez ich sito, umawiaja sie na randke i tam zaczyna sie juz pełna lustracja.... kazdy ruch o czyms swiadczy, chrząknięcie to czytelny znak a mrugnięcie okiem jest jak biografia randkowicza, z ktorym sie spotkały..."- komiczne ich frustracja wynika stąd, że nikt się z nimi umówić nie chce...bo kto normalny by chciał?:D

"On sie tak wkur....ze juz nic ode mnie nie chciał.Nie wiem dlaczego tak zrobiłam.Jestem ładna wiec spokojnie mogłam nie kłamać.Straciłam szanse na związek lub na fajną znajomość." spokojnie - widac nie byl wcale taki fajny... ja bym to potraktował jako dowcip i w ogole olał jakies nerwy... o ile nie byłabys kaszlotem oczywiscie

czytajac od dluzszego czasu wypowiedzi komiczne zastanwiam sie co facet robi na kobiecym forum i jaki ma w tym cel lub raczej jaki ma problem tym bardziej ze jego wypowiedzi sa w wiekszosci idiotyczne

komiczne --> a co Ty, kobieta?:P takie nicki są super --> daj spokój, jakiś frajer a w dodatku sztywniak, który nie zna się na żartach.:o Żadna strata.:D

Doprawdy - sugerujesz az tak daleko posunięty autokrytycyzm? :)

Zadziorna nie komentowalam "komicznego" tylko osobe o mało oryginalnym bo zwalonym od tegoz nicku "przekomiczne":/

Leczyłam sie z tego 2 msc.Teraz juz nie chce nikogo z kafe poznawać.Mam uraz.

Eee, a może niektórzy są wybredni, bo mogą.:P

"komiczne --> a co Ty, kobieta" nie, ale wiem czego chciały zawsze... Ps to jest forum uczuciowe nie forum kobiece :) chyba, że per analogiam mam wywnioskować, że mężczyźni to bezduszne bestie :P

komiczne :)

Portale sa o tyle fajne, że ludzi zazwyczaj piszą wprost, czego oczekuja poi znajomości.:P Ale najbardziej rozbawiają mnie teksty typu: "umów się ze mną, warto". Ciekawe, skąd wie, ze warto.:P

takie nicki są super- no co ty....do trzech razy sztuka;)

Ju...bo się sobie podoba:D

Wcale nie kombinuje To sie nazywa - strategia :P

źle kombinujesz:D

Brzydal, tylko żeby ta strategia nie zakończyła się Waterloo:P

komiczne--->na prawdę byś to olał?Chciałam Mu wysłać prawdziwe,ale On juz nie miał ochoty mnie widzieć.Był w moim mieście,ale sie ze mną nie zobaczył.Zmienił nr tel wszystkoDlatego jak mówicie o zdjeciu to mi sie od razu to przypomina.

:D Twoja strategia jest fatalna:D byłam w takiej sytuacji -wierz mi, więź powstała niesamowita, nie wiedziałam ze przez net tak można, zdjęcia dostałam bardzo szybko, ale to, co zobaczyła na żywo wcale ich nie przypominała:o szok był tak duży(oj duuuuży:o ) że znajomość tego nie przetrwała