JAK powiedziec 13 letniej corce ze nie wezme jej do Anglii??

To mogla byc prowokacja ALE to jest wielki PROBLEM. dzieci takich "mamus"zostaja w kraju niestety. I malo kogo ich los obchodzi!! :(

Artykul na onecie!!!!!!!!!!!! Emigranci zostawili w Polsce około 100 tys. dzieci. Porzucone dzieci mają problemy z nauką i z prawem, popadają też w depresję - pisze dziennik "POlska". Jeden z pokoi w domu dziecka w Białymstoku od kilku miesięcy zajmuje dwójka rodzeństwa. Dzieci trafiły tu prosto z lotniska, po ekstremalnych przejściach. Ojciec postanowił wysłać je do matki, która wyjechała do pracy do Anglii. Gdy matka nie odebrała ich z lotniska, po kilku godzinach oczekiwania brytyjska policja odesłała dzieci do Polski. Ponieważ ojciec także ruszył na saksy, dziećmi nie miał się kto zająć i trafiły do bidula. W Polsce może być już nawet ponad 100 tys. małoletnich w podobnej sytuacji. Według szacunków socjologów i pracowników opieki stołecznej ok. 2 proc. dzieci w wieku szkolnym zostało porzuconych przez rodziców, którzy wyjechali za granicę za pracą. Są klasy na Podkarpaciu, Śląsku czy w Wielkopolsce, gdzie takich uczniów jest po kilku, czasem nawet kilkunastu. Uczniowie poznańskiego technikum zespołu szkół komunikacji nakręcili nawet film o "eurosierotach", czyli o sobie. Bohaterami są chłopcy, którzy muszą na co dzień radzić sobie sami, bo ich rodzice wyjechali pracować i zarabiać za granicę. Szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

takie zycie...

współczuję córce że mam tak bezmyślna matkę, to co zamierzasz zostawić ja u babci ?? Wysyłasz jej 200 F i myslisz ze to wszystko?? a co z uczuciami córki?? Takiego faceta jak Ty masz to bym w D..pe kopneła, żaden facet nie jest wart tego zeby zaniedbać czy porzucić swoje dziecko. A ty własnie dążysz do porzucenia dziecka. Tak poza tym to masz 30 lat a myslenie na poziomie nastolatki. Wez sie kobieto za siebie, zrób tak aby byc z córka, nieważne w jakim kraju i nie wazne co ludzie powiedza :O

tez wyjezdzam do Anglii, mam troje dzieci i w życiu nie zostawiłabym ich tu w Polsce nawet na pare dni, jade tam dla dzieci, żeby miały lepszy start w życiu, a taka krowa zostawi dzieciaka i zyje z fagasem. mam nadzieje ze w krótce wymieni cie na inna wstrętna " matko"

wolisz swojego faceta od niej..moze zrozumie...

nie wyobrazam sobie wyjechac do fagasa i mu sluzyc a dziecko zostawic

alez jestescie bezmyslni .. 13latka to juz bardziej swoim towarzystwem zyje niz mamusia. I w dodatku ma prawo wybierac gdzie chce mieszkac. Moja corka wolala zostac w polsce gdzie ma swoja szkole, znajomych itd. Jak probowalam zmuszac do wyjazdu to plakala ,ze tu nikogo nie zna, ani jezyka itd itp. przyjezdza do mnie na ferie, wakacje, dlugi majowy weekend- a my jezdzimy na swieta i srednio co 2 mce. wiec jesli jeszcze tu zajrzysz to zapytaj corke czy ona chce juz przyjechac- moglaby w wakacje zdecydowac.

Widać że nie masz żadnego związku uczuciowego z córką.Ona stawia znajomych ponad Ciebie ty ją poniżej narzeczonego.Kobieto gdzieś ty była przez te 13 lat?Byłaś pewnie obok córki nie z córką.Mam syna w podobnym wieku i nie wyobrażam sobie żeby wyjechać bez niego,syn tez sobie nie wyobraża tego że mogłabym go zostawić pod opieką babci chociaż od urodzenia syna mieszkaliśmy z mamą.Syn bez żalu zostawił szkołe i znajomych bo najważniejsze dla niego jest to żeby być ze mną tak jak najważniejsze jest dla mnie żeby wychowywać syna.Możesz sobie pogratulawać tego że córka woli być ze znajomymi w Polsce a na Twoje próby namówienie jej na wyjazd z Tobą reaguję płaczem.Wracaj do córki,może jest jeszcze czas żeby wszystko naprawić,żeby było tak jak powinno być czyli mama dla dziecka jest najważniejsza a dziecko dla mamy całym światem.

Autorko nie rozumiem Cię wogóle że zostawiasz córkę dla faceta.Straszne.Czy napewno jesteś matką?Masz 30 lat ale jestes bardzo nie dojrzała.Słów brakuje.

miałam i mam ( jeszcze zyje) taką matkę, jaką ty jesteś. Moja matak tez wolała być z naszym ojcem niż się z nim rozwieść mimo, że widziała, że znęca się nade mną fizycznie i psychicznie. Od 11 roku zycia byłam molestowana seksualnie przez własnego ojca, ona udawała, ze tego nie widzi, mowiłam jej ucieknijmy od niego ( bo ona też swoje dostawała po gębie jak robiła nie to co on chciał), rozwiedź się z nim. Ona nie, dała sobie zrobic jeszcze 2 dzieci ( byłyby 3- tylko 1 dziecko zmarło), gdyby nie 2 cesarki, po których lekarz zrobił jej podwiązanie jajników to pewnie miałabym od groma braci i sióstr, którymi to ja musiałabym się zajmować. Robiła zawsze to co on kazał, teraz siedzi z nim dalej podstarzała, zgorzkniała, popija pokryjomu. Ja już mam 32 lata i własne dziecko, i mój mąz wie, że gdyby chociaz raz spróbował skrzywdzić jeto wylądowałby tego samego dnia na ulicy, a nawet za kratkami. Nigdy nie wybrałabym faceta ponad swoje dziecko. Faceci przychodzą i odchodzą, zawsze sie jakiś znajdzie, a dzieci zostają, o ile są traktowane z godnością, z szacunkiem i miłością. Nawet jak ich sie nie kocha, bo mogłaby to być pomyłka, to i tak zasługują na szacunek. Moja matka najpierw mnei pozostawiła na pastwe mojego ojca, a potem porzuciała pozostałą dwójkę jak tylko stali się nastolatkami. Teraz żadne z nas nie chce jej widzieć, bo po co nam teraz matka jak jej nie było jak jej potrzebowaliśmy. Widziałam kiedyś program przyrodniczy na National Geografic jak przyrodnicy sfilmowali jak matka-zebra broni swoje dziecko -żrebaka przed napaścią i zabiciem przez ogiera-zebre. Nie udało jej się to, w końcu ogier-zebra zmaltretował i zabił żrebaka, ale matka-zebra nie poszła za stadem, za ogierem, została przy martwym ciele źrebaka, sama potem zjedzona przez hieny. Było w tym tyle piękna jak matka-zebra potrafi walczyć do końca i do końca ważne są dla niej jej dzieci, a nie samiec. Popłakałam się, bo moja matka nie była do tego zdolna, wolała fiuta mojego ojca, mimo tego, że widziała, że on ma raczej chętkę na mnie niż na nią, gotowa była nawet mnie dać jemu byle tylko jej nie zostawił. Gdy teraz jako dorosła kobieta i jako matka wspominam to, to zamykam się w sobie, bojąc się że te niewyobrażalne cierpienie i zniszczenie mojej godności jako człowieka i dziecka, może zniszczyć mnie do końca. To dała mi matka. Dlatego do konca życia będe za aborcją, wolę po stokroć, żeby takie matki usunęły ciąże, niż rodziły dzieci, bo to na jakie okrucieństwo takie matki potem pozwalają i jakich one się dopuszczają jest niwyobrażalne, a my potem po takim dzieciństwie musimy z tym zyć. Ty dobrze wiesz, że jesteś ze skurwielem, że ten facet skrzywdzi twoją córkę, tj i krzywdzi ciebie, ale mimo tego siedzisz z nim i wymyslasz zawsze jakies powody, zeby go nei opuścić. Takie jak ty powinno się wybatorzyć publicznie i zostawić nago na placu, z napisem jestem " dziwką fagasa", moze wtedy zostawiłabyś skurwiela, który każe ci wybierać między twoją córką a nim. Jeżeli wybierzesz jego i zostaniesz z nim, powiem ci jaka cie czeka przyszłośc, to standard każdej kobiety takiej jak ty, stara, zgorzkniała, popijająca dziwka, którą od czasu do czasu twój fagas podrzuci swoim kolegom. Moze to co napisałam jest do cna wulgarne, ale tak wygląda życie takich kobiet, które wybierają ponad wszystko faceta, a jak on sie zorientuje, ze moze zrobic z nią wszystko to robi to, co mu sie podoba... Nie dziw sie potem, że twoja córka nie będzie chciała cię widzieć, słowa przepraszam nie wrócą tego co przezyje...

dodam jeszcze mieszkam w UK, dojechałam do męza z dzieckiem , nigdy bym go nie zostawiła, mimo słabego jezyka znalazłam z poczatku prace w sprzataniu, potem pracę w sklepie, było cięzko, pracowałam na rózne zmiany, mój synek też łatwo nie miał, bo jego jezyk też był słaby, ale spotkaliśmy fajnych ludzi w jego szkole pomogli, wiem, ze nawet jakby mąz mnie zostawił to dam sobie radę, zarabiałam 900 f/miesiąc, ale i tak bym się utrzymała z synem. 500 f na czynsz , a reszta na życie to mało? Spróbuj w Polsce sie utrzymac za 900 zł to niemożliwe. W UK są większe możliwości przezyc za najniższe wynagrodzenie, mam możliwośc też łatwiej zmienic pracę, gdy źle mnie traktują, mam możliwośc podjąc dodatkowa gdy potrzebuję. Tutaj kobieta nie jest za stara dla pracodawcy. Wiem, że sobie bym poradziła, a ty mówisz takie głupoty, ze sobie nie poradzisz bez faceta. Dziwka jesteś i tyle, myślisz, ze żaden twojej dupy nie zechce? Jeżeli jej nie będziesz szanować sama to napewno żaden wartościowy jej nie zechce, tylko takie szmaty jak twój fagas wszedzie się wałęsają, takich pełno wszędzie, więc dla kogo się chcesz poświęcić i swoją córkę, dla takiego dupka, którego na każdym rogu ulicy poderwiesz?

ja pierdole nie wyobrazam sobie porzucic dziecko dla jakiegos dupka.Wolisz byc z nim niz z wlasna corka.A on to kim jest??Nikim wielkim ZEREM skoro chce byc z toba a dziecka twojego nie akceptuje.I moze cie jeszcze kocha hahahaha.Idiotka jestes corka ci kiedys napluje w twarz.Nie zycze nikomu takiej beznadziejnej matki jaka ty jestes!!!!

To nie my jesteśmy bezmyslni tylko z Wami jest coś nie tak, widać też z Ciebie kiepska matka skoro córka woli szkołę i koleżanki tutaj niz własną matkę, gdbyby była między wami prawdziwa więź córka pojechała by bez wachania. A tak poza tym to co ma do gadania 13 latek, nie potrafi jeszcze decydowac o własnym życiu

Ona juz tutaj naszych wpisow pewnie nie czyta, bo tak jej latwiej, bo sama dobrze wie jak powinna postapic, ale nie chce o tym slyszec, ani czytac. Wolalaby, aby ktos ja poparl i napisal, ze dobv=brze wybrala. Do \"gorzej niz suka\" - podpisuje sie pod Twoimi wpisami.

masz moze na imie Monika?? bo tak mi sie jakos skojazylo?:) sorry.

Czytam owszem ale widze ze mnie nie rozumiecie... Ja moze i nawet bym ja wziela ,ale jeszcze nie teraz .BO NIE MAM WARUNKOW!!!!! A Moje pytanie bylo proste.

To okresl te warunki a ja ci podsune linki razem z innymi dziewczynami tutaj gdzie i jak co masz zalatwic w twoim miescie ok?

po co sie wysilac ona nie chce zobacz co pisze...ani sie nie wysilila zeby sama cos zorganizowac...poza tym haslo MOZE NAWET BYM JA WZIELA-co to ma byc? gdyby jej zalezalo zalozylaby temat POMOZCIE JAK SOBIE PORADZIC BY SCIAGNAC DZIECKO Z POLSKI BO NIE MAM SRODKOW A BARDZO MI ZALEZY....

Ona uwaza, ze jej tu nikt nie rozumie.

no dobra. nie chce jej tu ok??? zadowolone?

No to moglas od razu napisac, ze jej tu nie chcesz. Pytasz jak masz jej to powiedziec. Po prostu powiedz: "Nie chce cie tu..." I tyle.

nie mam slow

Ja tez.

zrzeknij sie praw rodzicielskich to ktos ja adoptuje pokocha i da jej to czego Ty nie chcesz

tj w jakim regionie jakie miasto bo zastanawiam sie czemu mieszkasz na kupie w tyle osob..

babcia ja kocha chba...moze ma i dziadka. bez przesady 13 letnia dziewczyne adoptowac,ona niedlugo bedzie dorosla

by dac jej do zrozumienia co ona robi...

i co? powiedzialas juz corce??

Kobieto...kiedy ty sie opamietasz? Nie wiesz,ze posiadanie dziecka to najwiekszy skarb? Niezastapiony cud? Mam tyle przyjaciol co nie potrafia zajsc w ciaze, a nalezy im sie. Takiej kobiecie jak ty udalo sie miec dziecko i tego nie doceniasz, a takim dobrym ludziom ciagle pod gorke. Swiat jest niesprawiedliwy. Ludzie toba gardza. Fajne uczucie? no ale najwazniejsze, ze masz bzykacza co noc. Kiedy Twoje dziecko potrzebuje matki... to jakis koszmar.