Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iryska7

40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

Polecane posty

bruk logan jeśli masz tel komórkowy z kartą pamięci to tam wgrać można :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kom mam ale niestety bez karty pamięci ale spoko dam rade a bywają dni ze muzyki mam aż za nadto bo syn chodzi do szk muzycznej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam , tylko się przywitac , bo lecę do pracy , a potem do dentysty - znów przymusowa dieta - tylko picie , bo mam takie zabiegi ,że nie mogę nic jeść :( , ale to tylko z korzyścia dla mojej figury . Dziś się zważyłam , powoli , mało , ale najważniejsze że w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No to brawo, najważniejsze że w dół, u mnie też sukces, na wadze 64,9kg ale jeszcze nie zrzucę tego kg do 65kg w stopce, niech się ustabilizuje :-) Ja jestem dziś rano po 40 min sesji pilates dla początkujących, kilka dni nie trenowałam pilatesu i jakoś mi ciężko szło, zresztą to dopiero początek chyba gdzieś 6 moja sesja, a może dlatego że się zmusiłam bardzo wcześnie rano, a jestem niskociśnieniowcem, więc to dla mnie sukces, kiedyś rano byłam zawsze nieprzytomna, a dziś jaki wyczyn gimnastyka o 6 rano, ta poprawa ciśnienia to dzięki tej mojej dietce :-) Miłego dzionka dziewczynki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa i jak samopoczucie po zabiegach? ja dzisiaj pospałam do 9-tej ;-) zmierzyłam się rano i niespodzianka: w pasie, biodrach i w udach po 1 cm mniej :D :-) to jest radość i motywuje do ćwiczeń :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iryska gratulacje . Po zabiegach ok. tym bardziej ,że dietę trzymam , ale za to muszę się zastanawiać co zjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, porwana dobrą motywacją wsiadłam na rowerek i mam za sobą 30min/10km/175kcal :-) byłam mokra i padnięta ;-) ciągle jeszcze nie mam formy, ale jest przecież o niebo lepiej niż 3 m-ce temu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki !!! Gdzie jesteście ??????????????? Wszystkie 40-stki????????????? Kupiłam sobie książkę \" DIETA SZCZĘŚCIA z niskim udziałem węglowodanów\" i w niej do ćwiczeń bardzo polecają trampolinę. Kupiłam sobie taką malutką trampolinkę do mieszkania i zobaczymy jak mi się to będzie podobało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Hej! Będę pisać sama ze sobą ????????????? :-( :-( :-( Dzisiaj na śniadanko zjadłam owsianeczkę z jogurcikiem :-) nawet ją polubiłam:-) jem ją średnio 2 razy w tyg. Waga rano 64,5kg, a wczoraj wieczorem 65,2 kg więc już mogę zrzucić ten kg w stopce :D :D :D Miłego, udanego tygodnia wszystkie 40-stki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bruk logan i a1sa odezwijcie się :-) wypróbowałam wczoraj trampolinkę :-) według instrukcji z książki: dla początkujących - 3 min podreptałam i 5 minutek poskakałam, fajna sprawa, ale łydki mnie bolały :-) należy ćwiczyć 20-30 min dziennie, zacząć od 5 min i dodawać codziennie po minutce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie , ja jestem tylko zaganiana , dalej próbuje dietkować - dzis zjadłam mango, mała kiść winogron , mały pojemnik ryżu waniliowego i kubeczek zupy - to chyba nie za duzo , Szkoda że nie mam czasu - albo mi sie nie chce- ćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa najważniejsze żeby jeść co 2,5 - 3 godz, ja dzisiaj pojeździłam na rowerku 30 min i poskakałam parę minut na trampolinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki moja córcia dzisiaj mówi: MAMO ALE TY SZCZUPłA JESTEŚ :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi znajomi też zauważyli u mnie spadek wagi :) , niektórych to wkurza - zazdrość :D , Iryska , powiedz co ty jesz i w jakich mniej więcej godzinach - bardzo potrzebuje inspiracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a1sa jem co 3 godz, dzień zaczynam szkl wody przegotowanej naprzemiennie po kilka dni raz woda z sokiem z cytryną a następne kilka dni woda z 2 łyżeczkami octu jabłkowego; staram się pić co najmniej pół godz przed jedzeniem, nigdy nie pije w trakcie jedzenia, po jedzeniu najlepiej pić dopiero za godz, ale pól godz też już jest ok; na śniadanie jem naprzemiennie to owsianeczkę, to jakiś koktajlik z mojej dietki czasem coś innego typu jakiś serek, śledzik, jajeczko itp, ale bez chleba, zrezygnowałam całkowicie z chleba, nie ciągnie mnie do chleba, chociaż z tym mam drobny problem ponieważ sama piekę chleb i przez ostatnią godz pieczenia w całym domu tak pachnie a potem jak stoi taki świeżutki i pachnący...ale ja mam bardzo silną wolę i zjem kromeczkę raz może dwa w miesiącu; owsiankę kupuje nie błyskawiczną tylko zwykłą płatki owsiane górskie extra, gotuję 2 -3 łyżki na wodzie kilka minut, do tego dodaję łyżkę zmielonego siemienia lnianego i zalewam kubeczkiem 175 g jogurtu, nie dodaje cukru i nic słodkiego, jogurt też robię sama :-) z koktajli na śniadanie to najczęściej jem: miksuje blenderem 1 pomarańcze, 1 jabłko, pół banana, 2 suszone śliwki wcześniej namoczone na noc w wodzie, po 2 łyżeczki ziaren słonecznika i sezamu; koktajl jest bardzo pyszny, zdrowy i bardzoooooo syty, oczyszcza organizm z toksyn :-) jem go 2 razy w tyg; po 3 godz jem inny koktajlik z mojej dietki, na obiad jakąś sałatkę, raz dziennie zjem coś gotowanego, i jeśli się wyrobię czasowo do max 19-tej, a już max max do 20-tej ( późno chodzę spać ) ale najczęściej nie jem po 18-tej, to zjem na kolację jeszcze jakiś lekki koktajlik lub jakieś owoce; oczywiście dużo piję wody mineralnej i herbatek: czerwonej i ziołowych staram się wypić chociaż jedną dziennie zieloną ale nie zawsze bo po prostu jej nie lubię, mimo prób różnych smakowych :-) spróbuj polecam, zobaczysz jak takie jedzenie stawia na nogi organizm :D a ty co jadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj irysko widzę ze odzywiasz się specyficznie.Natomiast ja życ bez chleba nie mogę.Przestawiłam się tylko z białego na razowy z ziarnami i ograniczyłam do minimum tzn 2-3 kromki na sniadanie i na tym koniec a kiedys było jeszcze na kolacje. Zapewne zgorsze Cię ale nie bede tu bajerować ze odzywiam sie zdrowo itd jak tak nie jest.Najwaznijsze ze kubię kg chociaz nie mam ich aż znów tak dużo w nadmiarze ale chcę wrócić do sylwetki sprzed 2 lat.Swietnie wtedy wyglądałam i cieszę się że z każdym dniem chudnę.Jem normalnie tylko mniej nie jem po godz 18 i jem słodycze.Zawsze kiedy sie odchudzałam nie rezygnowałam ze słodyczy tylko je ograniczałam i teraz tez tak robię.A jedzenie typu koktaile to niestety nie dla mnie .Jestem chyba za leniwa aby przyrządzać sobie jakieś specjały.Lubię szybko i bez wymyślań-co nie znaczy że byle co i byle jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj bruk logan, miło że się odezwałaś bo myślałam, że wyjechałaś do SPA :D te koktajle zajmują mniej czasu do zrobienia niż pokrojenie chleba, mówię serio :D wszystkie są przyrządzane osobiście nic gotowego :-) teraz w ogóle nie tracę czasu na przygotowywanie posiłków i wydaje na jedzonko mniej kaski :D a i efekty na zdrowiu, urodzie i figurze są widoczne :D polecam :D napisz co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bruk , Irysko - widze ,że twoje pożywienie to samo zdrowie . U mnie jest róznie - ja żeby schudnąć muszę po prostu jeść mało - rozwaliłam sobie przemiane materii dietami wszelkiego autoramentu :( . W tej chwili się zawziełam i postanowiłam wrócić do swojej wagi 60 kg . Jem w tej chwili wszystko na co mam ochote ale w minimalnych ilosciach - nie jem pieczywa i kluch . No i jem tylko do 16 . Nawet nieszczególnie jestem potem głodna - ale wiem że to do czasu , w końcu mój organizm upomni sie o swoje , dlatego cały czas zastanawiam sie w jaki sposób jeśc później - jak juz schudnę . Dziś zjadłam : 1/2 słoiczka dyni , kawałek mięsa , kubeczek ryzu z jabłkiem, kubek zupy i 2 cukierki czekoladowe , no i wypiłam soczek marchewkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moje koktajle są bardzo słodkie :D więc słodyczy mam aż za dużo, ale to są słodycze naturalne :-) np. o 16 tej zjadłam koktajl wiśniowy taki słodki że aż diabli :D myślę, że kończenie posiłku o 16-tej to za wcześnie, chyba że o 20-tej już śpisz :D spróbuj mojego odżywiania :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzę spać o 20 :D , ale ostatnio prowadze skomplikowany tryb życia : do 14.30 praca potem jade do dentysty na 16 , tam spedzam ok. 3 godzin , wiec w domu jestem ok.20 ( do dentysty mam 35 km) , nie chce jesć tak późno - zreszta nie mogę :( bo ząbki trochę bolą . To potrwa jeszcze ok. dwóch tygodni , wiec do tego czasu tak będę jadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mam dzień przerwy więc kolację zjadłam przed chwilą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że między 16-tą a śniadaniem jest zbyt długa przerwa i ten fakt nie dostarczania organizmowi jedzenia tak długo właśnie zwalnia metabolizm, przy odchudzaniu i nie tylko, trzeba jeść 4 - 5 małych posiłków dziennie co 2,5 - 3 godz :-) współczuje ci w cierpieniu dentystycznym, ale za to będziesz miała piękny, zdrowy uśmiech :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tej chwili czytam książkę odchudzanie wekendowe , bo chyba w niej sa te przepisy na koktajle , które pijesz ? Dieta mi się podoba i kto wie czy z niej nie skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jednak pozostane przy swojej ,tym bardziej ze tez na mnie działa ,a jesli chodzi irysko o słodkosci to ja lubie smak słodyczy w słodyczach i zaden koktail nie zastapi czekoladki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkakakkaka
Osobiście nigdy nie miałam takiej figury jak teraz po 40-tce. Zawsze miałam problemy z nadwaga i utrzymaniem diety. Nie wiem, na czym to polega, że teraz mi sie udaje - wydaje mi się, że dużo tu ma do rzeczy stabilność emocjonalna i dojrzałość. Ja czytam te topiki nastolatek i dwudziestek zaczynających jakieś kuriozalne dziety 600 kcal i rzucających się po trzech dniach na jedzenie bez umiaru. W tym wieku człowiek ceni sobie nade wszystko zdrowie - zdrowa dieta, ruch, siłownia. To przedłużenie sprawności i młodości, nie tylko sam wygląd. W życiu nie złapałabym się już za śmieciowe żarcie. To samo z ilością cukru albo soli. Myśląc w tych kategoriach duzo łatwiej jest mi utrzymać dietę. Polecam siłownię - tym bardziej, że ciało wymaga w tym wieku ujędrnienia i szkieletu mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię dkakakkaka bardzo serdecznie w naszym gronie, mam nadzieję że się tu u nas zaklimatyzujesz :D :D popieram twoją wypowiedź :-) opowiedz trochę o siłowni, na jakich przyrządach ćwiczysz? a1sa tak z tej książki korzystam oraz z poprzedniej \"Kody Młodości\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irysko podaj prosze
inne przepisy na Twoje koktajle.Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×