Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iryska7

40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

Polecane posty

dziewczynki dozorczyni właśnie przyniosła gazetkę osiedlową, w niej reklamuje się nasz basen osiedlowy i zaprasza na aqua aerobik i powiem, powiem, że się zastanawiam ;-) w każdą środę, jutro chyba nie pójdę bo nie mam stroju na basen, ale może chociaż z parę razy spróbować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!!!!!!! Pochwalę się Wam, że NIE MAM JUŻ NADWAGI :D :D :D ważę idealnie do swojego wieku i wzrostu :D jestem bardzo zadowolona :-) ale nie przestaję dietkować i oczywiście fitnessować :D planuje zrzucić jeszcze 3 kg i tak trzymać :-) Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 40-stki, co Was? JA NADAL SMUKLEJĘ :D :D :D Dostałam na imieninki nowego górala i śmigam teraz zamiennie na rowerkach, raz w domku, raz w terenie :D Pozdro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo, Hallo!!! Wklejam ciekawostkę: WINOWAJCA NADWAGI \"Glutaminian sodu, stosowany masowo dodatek do żywności, od lat wzbudza kontrowersje. Podejrzewano go o powodowanie wielu przypadłości, lecz dotychczas nie istniały przekonujące dowody jego szkodliwego działania na organizm człowieka. Amerykańscy naukowcy twierdzą jednak, że udowodnili, iż związek ten jest odpowiedzialny za rozwój nadwagi. Autorami odkrycia są badacze z Uniwersytetu Północnej Karoliny. Przebadali oni 750 osób w wieku 40-59 lat zamieszkujących wsie na północy i południu Chin. Wybór tego właśnie regionu nie był przypadkowy, gdyż dieta tamtejszej ludności doskonale odpowiadała potrzebom badaczy. Mieszkańcy chińskiej prowincji spożywają bowiem pokarmy o niskim stopniu przetworzenia, sprzyjające utrzymaniu prawidłowej masy ciała, lecz z drugiej strony chętnie używają sodu jako dodatku pogłębiającego smak i zapach potraw (czyniło tak 82 proc.badanych osób). Tak ułożona dieta sprawia, że badacze mogli precyzyjnie określić, czy przyczyną nadwagi niektórych uczestników eksperymentu jest właśnie dodawana przyprawa Badane osoby podzielono na cztery grupy w zależności od tego, czy stosowali w kuchni glutaminian i jeśli tak, to w jakiej ilości. Naukowcy zaobserwowali, że u osób, które używały go najwięcej, nadwaga pojawiała się aż trzykrotnie częściej niż u tych uczestników badania, którzy nie przyjmowali go w ogóle. Wyniki okazywały się niemal identyczne również po skorygowaniu o dane na temat stylu życia poszczególnych osób. Jak podkreśla dr Ka He, jeden z autorów badania, wniosek z badań zgadza się z wynikami wcześniejszych eksperymentów: badania na zwierzętach przez lata pokazywały, że glutaminian sodu może być związany ze wzrostem masy ciała. Nasz eksperyment jest pierwszym, który pokazuje związek pomiędzy stosowaniem glutaminianu i wzrostem masy ciała u ludzi. Podobne analizy są niewątpliwie istotne w związku z światową epidemią nadwagi i otyłości. A co sądzi dr He na temat samej przyprawy? FDA (amerykański urząd odpowiedzialny za badania nad bezpieczeństwem leków i żywności - przyp. red.) orzekł, że glutaminian sodu jest bezpieczny. Ale pozostaje jedno pytanie: czy jest zdrowy?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, co słychać u 40-stek???? Ja wypowiadam wojnę żylakom !!!!!!!!!!!!!! Zaczęłam od dziś.... zobaczymy czy coś zwalczę....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Irysko w nowym miejscu! Chętnie tutaj zajrzę pogadać nie tylko o strukturalnej. Moja waga stanęła w miejscu, ale fakt, że trochę odpuściłam. Moi faceci wrócili i trochę było zamieszania. Przeczytałam poprzednie wpisy, widzę, że jemy podobnie. Ja też przygotowuję rano owsiankę, ale dodaję do niej mleko i utarte jabłko z łyżeczką miodu - taką wersję przyjmują także moi panowie. Ostatnio nie miałam czasu robić koktaili, ale muszę do tego wrócić, bo to same witaminki. Dwa razy w tygodniu chodzę na pilates, który nie odchudza, ale poprawia sylwetkę i wpływa dobrze na kręgosłup, a mam z tym kłopot. Mam w planach zapisać się na taniec brzucha - rycząca 40 w sam raz coś dla mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olisia M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olisia M.
Droga Irysko, cieszę się że o wszystko potrafisz dbać.Podobnie jak Ty, mam 20 z małym haczykiem, ale potrafię cenić każdą chwilę. Jeśli mam coś o sobie napisać to przede wszystkim to, że nie jestem mocna w swoich postanowieniach. Szybko szukam jakiejś wymówki i potem mam wyrzuty sumienia. Cały jednak czas bardzo się staram. Ostatnie pół roku było dla mnie koszmarem. Ciężki wypadek syna, depresja, beznadzieja a waga rosła. Jeśli potraficie mnie zmotywować to pomóżcie. Jestem słabą kobietką. Wiem tylko tyle, że na depresję dobre są mocne postanowienia. pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super40-stka
Świetny topik.Poczytałam sobie,szkoda tylko że ostatnio przymiera.Dlatego pozwolę sobie napisać coś o sobie i jesli można się doł ączę.Mam 43 lata,od kilku,może 5 lat systematycznie,raz dwa razy w tyg.chodz ę na fitness.Rowerki też zaliczyłam oraz jogę i pilates.Chodzę naprzemiennie żeby urozmaicić a nie chodzić z przymusu.Wazę ok.60 kg,mam 168 cm wzrostu. Dbam o siebie i,dodam nieskromnie, to widać!!! nie jem praktycznie wogóle słodyczy,nie ciągnie mnie(tylko przed okresem),nie słodzę,nie jem tłustego,hamburgerów itd.Ale musze uważać na to co jem bo gdy się zapomnę(uwielbiam kluch,pierogi itd) to tyję błyskawicznie.Szczególnie jak rzuciłam 4 lata temu palenie moja waga dramatycznie wzrosła.A schudnąć baaardzo ciężko w tym wieku.Dawniej nigdy nie zwracałam uwagi na to co jem.Zawsze byłam szczupła,a jadłam za dwóch.Dziś jak to sobie przypomnę to jestem pewna że gdybym tyle jadła to byłbym już monstrum.nO NA DZIŚ TO TYLE ŻEBY NIE ZANUDZIĆ.bĘDĘ TU ZAGLĄDAĆ CODZIENNIE/POZDRAWIAM.P.S.Na czym dokładnie polega dieta strukturalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strukturko i Olisiu jak się cieszę, że Was tu widzę :-D :-D :-D witam też serdecznie super 40-stke :-D :-D :-D strukturko a ja tymczasem przestawiłam się na koktajlowe śniadanka i owsiankę odstawiłam na czas tych letnich upałów, jadłam ją w miarę regularnie zimą i wiosną, i powiem Wam, że jak jest jakiś zimny dzień to zaraz mózg mi przypomina o owsianeczce i mam na nią ochotę, jem ją latem na sucho jako dodatek do koktajli :-D strukturko to jesteś bardziej aktywna niż ja, ja ruszam się tylko w zakresie pieleszy domowych plus spacer, nie mam kumpelki do wyskoków do siłowni itp, a sama nie mam odwagi się wybrać :-D a taniec uwielbiam :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olisiu, jeśli tylko będziesz razem z nami na forum to myślę, że wspólnie damy radę się motywować i osiągać nasze cele :-D :-D :-D trzymam mocno za Ciebie kciuki :-D :-D cóż życie nas doświadcza nie tylko radościami, przykro mi z powodu Twoich kłopotów, ale najważniejsze przetrwać i iść do przodu z nadzieją na lepsze jutro :-D a ono takie przecież już jest i będzie :-D :-D :-D Olisiu depresji już nie masz, bo masz za nią nas :-D :-D :-D super40-stko, dzięki za uznane topicu, masz świetną wagę i super formę :-D fajnie dziewczynki, że tyle w Was ruchu, będziecie mnie motywować do większego rozruszania się :-D świetnie, że rzuciłaś palenie, ja nigdy nie paliłam, ale myślę, że wolałabym troszkę mieć więcej ciałeczka niż palić :-D :-D super 40-stko znam ten ból, co to się porobiło? za co ta kara? że musimy zwracać uwagę na to co jemy :-( pozdrawiam was serdecznie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super 40-stko, dieta strukturalna polega na jedzeniu jak najbardziej wartościowych produktów i dodatkowo z niektórych super wartościowych produktów miksujemy sobie koktajle i jemy je zamiast posiłków :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkakakkaka
Od tamtej pory udało mi się jeszcze schudnąć. Taka szczupła nie byłam chyba nawet w liceum. Nie wiem, dlaczego ja przez tyle lat miałam nadwagę i nie potrafiłam z tego wyjść. Teraz wydaje mi się, że kluczem jest zaakceptowanie faktu, że mam skłonności do tycia i nigdy ale to nigdy nie będę jeść tak jak inni. Jak się ma 20 lat trudno przychodzi zaakceptowanie faktu, że przez całe życie będzie mi wolno jeść 1/3 tego, co ludzie jedzą normalnie, że o mnóstwie rzeczy muszę zapomnieć itd. Wiek uczy godzić się z ograniczeniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dkakakkaka, jak miło Cię znów zobaczyć, gratuluję kolejnych sukcesów w drodze do doskonałości cielesnych :-D czy już osiągnęłaś swoją wymarzoną wagę ? masz rację dotarcie do naszej świadomości pewnych prawd jest kluczem do sukcesu :-D teraz jesteśmy lepszymi obserwatorkami i potrafimy efektywniej czerpać wiedzę z naszych doświadczeń życiowych niż lata wcześniej...no oczywiście mamy ich o całe lata więcej... :-D więc korzystajmy z tego daru :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja norma rowerkowa na dzisiaj zaliczona :-D martwię się moimi żylakami :-( w ramach wytoczonej wojny żylakom podłożyłam pod materac i tylne nóżki łóżka grube książki i śpię z nogami wyżej, smaruję nogi rano i wieczorem octem jabłkowym, piję go też rano i na noc 2 łyżeczki ze szklanką ciepłej wody, zaczęłam brać cerutin i diosminex i oczywiście jeżdżę na rowerku, po dwóch dniach rano mam ładne żyłki, ale zaraz jak pochodzę wyglądają jak zwykle :-( natomiast, być może jestem przewrażliwiona bo wcześniej tak bardzo się nie obserwowałam, ale mam znów zimne stopy, a przez ostatni czas odkąd jem strukturalnie to poprawiło mi się krążenie i nóżki, i rączki już miałam cieplutkie, i wydawało mi się, że moje zimne stopy to przeszłość, a teraz to już nie wiem czy to przez te tabletki? nie wiem czy przestać brać ten diosminex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olisia M.
dziękuję Irysko za ciepłe słowa, zawsze mi dodają otuchu i masz rację należy patrzeć się przed siebie.ja na rowerek wybieram się o 20-tej. podobnie nie mam koleżanki, żeby wspólnie póść na siłownię. rano wypijam koktajl malinowy, w pracy koktajl pomarańczowy i krem z pieczarek lub kalafiora, dziś wróciłam póżno i szybko zjadłam małą bułeczkę, ale już nic nie zjem, waga stoi, ani drgnie byle się nie poddać Wszystkim gratuluję fajnej figury mam nadzieję, że za kilka miesięcy mi się też uda, miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olisiaaa
to ja,tylko zmieniła pseudonim tamten był taki wiecie oficjalny, tak się zastanawiam czy nie ma jakiś zabiegów u kosmetyczni , żeby spadł brzuszek strasznie mnie irytuje, a wydaje mi się, że rowerek na to nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM W tym roku skończyłam .....CZTERDZIECHE...... Przyjmniecie mnie????? 👄 🌻IRYSKA 7...... jak czytam ile osiągnełaś jestem pełna podziwu ........GRATULACJE........ też tak chcę:O Napiszę o sobie coś więcej jak już będę wiedziała że mogę zagościć na waszym topiu na dłużej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj serum :-D oczywiście, że cieszymy się z Twojej obecności z nami 🌼 zapraszam do pogaduszek :-D Olisiuuu, trochę cierpliwości i będziesz się cieszyć swoją figurką tak jak my :-D rowerek na pewno pomaga na całokształt :-D ale brzuszkiem można zająć się odrębnie, polecam matę i ćwiczonka na brzuszek np z jakąś kasetą DVD :-D ja o zabiegach w gabinecie nie myślę, ale jak macie ochotę to czemu nie, piszcie o efektach 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję ❤️ TO...... może od początku..........mam skłonności do tycia i TYLE Już 9 lat temu musiałam z wagi 75 się odchudzic i udało do 64 kg i tak było przez 6 lat .......no może nie całkiem:( ....bo jednak kilasów nabierałam i mam teraz to co jest w mojej stopce😭 Mam rowery......stacjonarny i zwykły i na tym drugim ostatnia zaczełam pedałować 18-20 km w godz.......niestety nieregularnie. Próbowałam już dużo diet............... BEZ REZULTATU i to na własne życzenie.Brak silnej woli ,samozaparcia.....w dużej mierze LENISTWO ,,,,,,więc mam to na co sobie zapracowałam:( Jeśli możesz podaj mi autora tych książek z których ty korzystasz spróbuję TWOJEJ DIETY w końcu muszę coś ze sobą zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga serum :-D wierzę że dieta którą stosuję Ci pomoże :-D dr Marek Bardadyn " Kody Młodości", " Weekendowe Odchudzanie", "Odchudzająca Książka Kucharska" Nie zwlekaj tylko spróbuj, dieta samo zdrowie i skuteczna 🌼 mój metabolizm też nie mógł się rozkręcić, ale wreszcie uległ tej magicznej diecie, naprawdę z czystym sumieniem ją polecam :-D nawet mój mąż ją lubi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ale ruszyło! :) Ja w tym roku kończę 40 i tak dołączam do nowego grona \"Ryczących Czterdziestek\" - ryczących, ale nie płaczących. Chyba od wielu lat nie czułam się tak dobrze. To chyba zasługa ludzi, którzy mnie otaczają, akceptują, podtrzymują i utwierdzają, że jak każdy człowiek jestem wyjątkowa. Czasami odzywają się jakieś kompleksy, któż ich nie ma. Ale dziś wymagam od siebie nadal dużo, ale już chyba mniej niż kiedyś. Nie gonię za czymś, czego nie złapię. Szkoda czasu! Lepiej usiąść z przyjaciółką, napić się winka, pogadać z mężem, wybrać się gdzieś, albo po prostu pobyć ze sobą. I tak robię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam rankiem ............ja już w pracy, a że prace mam 20 m od domu to dzisiaj na śniadanie bądzie OWSIANKA ...........od czegoś trzeba zacząć👄................ Trochę czasu zajmnie mi nauczenie się tej diety...............Dzisiaj księgarnia i zaopatrzenie się w produkty żywieniowe. 🌻 IRTSKA ............proszę o podpowiedź czy ty dzień zaczynasz od kawy????? bo ja niestety tak .......tylko nie mam pojęcia czy to aby dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌼 serum, rozpoczęcie dnia kawą to nie najlepszy pomysł :-( ja niestety z kawy nie zrezygnowałam, ale pije i piłam zawsze tylko i wyłącznie kawę rozpuszczalną 1 łyżeczkę zabielaną śmietanką w proszku, wiem że śmietanka w proszku jest niezdrowa, ale kawa z mleczkiem lub z płynną śmietanką mi nie smakuje, piję ją zazwyczaj po drugim śniadaniu, później czasem nawet jeszcze 2, ale teraz przy mojej dietce ( odchodzi ochota na kawę ) piję ją nie z uczucia potrzeby tylko z przyzwyczajenia do degustacji 🌼 kawa dla mnie jest dozwolona, nawet z umiarem wskazana bo mam niedociśnienie :-) natomiast już we wczesnej młodości zauważyłam, że źle się czuję po tradycyjnej czarnej, która mi absolutnie nie smakuje nawet zabielana, brrr ;-( w żywieniu strukturalnym jest nawet koktajl z kawą dla niskociśnieniowców :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy dzień rozpoczełam od szklanki ciepłej wody z cytryną..........na śniadanie owsianka.....płatki górskie+ siemie lniane+ otręby owsiane, a na koniec już do miseczki wrzuciłam krochę malin👄..................I dopiero w tej chwili zrobię sobie kawe.....................ale taką prwadziwą Tylko nie wiem czy mleko 1,5 % jest wskazane???? Trochę wczoraj w necie o STRUKTURALNEJ i tam do koktajli w przepisach proponowane jest mleko sojowe..............Przepisów jako takich nie podają ,bo mają je w sprzedaży za 199 zł................więc zapoznam się dopiero po przeczytaniu książki .Gdybym miała jakieś nie jasności to pozwolę sobie skorzystać z twojej wiedzy:D Zauważyłam ze ten topik zamarł na kilka miesięcy i zaczyna ruszać na nowo:) Mam nadzieję że będzie tu dość duży ruch ,bo z natury dociekliwa jestem i mogę mieć dużo pytań:O Może jakąś propozycje OBIADOWĄ BYM POPROSIŁA tylko na ten jeden dzień👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serum, ja jadłospisów nie kupiłam :-D za drogie :-( propozycje obiadów są na forum: www.strukturalne.fora.pl ja tam piszę pod nickiem iryska 🌼 mnie wystarczyły książki, nie wszystkie koktajle są w książkach, część jest w książkach a inne na stronie głównej diety :-D polecam też forum: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3457685&start=0 życzę miłej lektury i powodzenia w dietkowaniu i oczywiście służę pomocą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla długowieczności wystarczy wzorem najbardziej długowiecznych mieszkańców japońskiej wyspy Okinawy stosować zasadę zwaną tam hara haczi bu i jeść tyle, by zaspokoić głód tylko w 80 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serum nic się nie stanie jak użyjesz zwykłego mleka ;-) ja też mam nadzieję, że forum się rozkręci, ale również mam nadzieję, że moje miłe forumowiczki też będą wnosić wiedzę do naszej wspólnej skarbnicy, więc również i ja liczę, na cenne wiadomości :-D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleko sojowe......zakupione oraz część produktów. Nie bardzo jeszcze wiem jakich produktów będzie potrzebnych najwiecej. Dostałam w ksiegarni tylko ODCHUDZANIE WEEKENDOWE, dwie pozostałe zamówiłam przez internet.więc nie będę mogła się dokształcić w tym kierunku przez weekend:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strukturko :-D ślicznie ujęłaś poczucie szczęśliwej 40-stki :-D też tak uważam, po prostu być ze sobą :-D to więcej znaczy niż mieć ... :-D jesteś chyba szczęśliwą 40-stką !!!? 👄 serum, ruszasz z zapałem, to świetnie, wkrótce pochwalisz się efektami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×