Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Kamylaka z tego co ja sie dowiedziałam od swojej ginekolog to usg jest bardzo ważnym badaniem mi ostatnio ginekolog powiedział ze jak w usg wszystko jest ok to nie ma czym sie martwić jak by dziecko było zakazone to by były jakieś objawy tego bóle brzucha mało płynu owodniowego gorączka jakieś infekcje mala waga dziecka więc jak wszystko jest dobrze w usg to trzeba sie cieszyć. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Wcześniej wkradł mi się błąd, większość kobiet przyjmuje rovamycynę 3 razy dziennie przez 21 dni i dwa tygodnie przerwy A co do patologi to watro tam trafić bo będziesz miała darmowe USG, na dokładnym sprzęcie ( ja miałam co 4 tygodnie, później częściej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
aniap28- lekarz który mi robił USG( a był to naprawde specjalista z najwyższej półki) powiedział dokładnie to samo, jeżeli na usg nie ma zmian to nie ma powodów do niepokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje dziewczyny za te słowa postaram się troche uspokoić.Jutro mam wizyte w szpitalu w Białymstoku podobno u dobrego specjalisty w tej dziedzinie.Zobaczymy co z tego wyjdzie.pozdrawiam serdecznie i dziękuje za dobre słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamylaka widzisz masz powody do radości usg wyszło Ci dobrze tu lekarze są zgodni. Dziki Bez ja właśnie po rozmowie ginekologa na temat tego ze z ciąża jest wszystko ok stwierdzam ze chyba nie warto robić amniopunkcje. Po co kusić los skoro jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
aniap28- ja właśnie nie do końca rozumiem jej sens, bo przyjmijmy ze tak kobieta dowiaduje się na początku ciąży że ma tokso, jest leczona, ok 18 tc robi amnio- wynik dobry ale co później? dalej jest szansa że dziecko się zarazi? dalej trzeba brać antybiotyk bo trzeba "uszczelniać łożysko" czyli jest szansa że się jeszcze może zarazić? chyba tak bo skoro by jej nie było to po co łykać antybiotyk? Rozumiem że amnie robi się po to ze jeśli wykryje "chore" dziecko to można jeszcze się zastanowić.... Poza tym, ja przeczytałam prawie całe to forum, i z tego co pamiętam zadnej kobiecie która miała amnio, wynik na tokso nie wyszedł pozytywny, opamiętam jedna nawet pisała że powiedzieli jej że żadnej kobiecie której wykonywano to badanie wynik nie wyszedł pozytywny. Wiem ze badanie daje duzo spokoju, ale zawsze na 100% wykluczenie trzeba poczekać do porodu ( a nawet dłuzej ja czekałam ok. 6 mc dla całkowitej pewności) Ja myślę że jesli nie ma ku temu przesłanek, to nie warto, badanie usg daje dobry obraz stanu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co z tego co ja sie dowiedziałam od zakaznika to jak amnio wyjdzie pozytywne i dziecko jest zarażone to podobno można podać inne leki które podobno mogą zmniejszych wady dziecka. Z drugiej strony jest szansa żeby do zakażenia doszlo podczas samego robienia badania a szczerze mówiąc to wydaje mi choć nie jestem pewna ze jeśli kobieta od początku ciazy jest leczone i bieze rovanecyne to znaczy ze nie jest już trakcie świeżej infekcji tylko jest zaleczona i wtedy chyba jest małe prawdopodobieństwo żeby dziecko sie zarazilo bo tak to by to badanie nie miało większego sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem zdania ze usg jest podstawa do określenia jak rozwija sie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
aniap28 - faktycznie, słyszałam o leczeniu dziecka nienarodzonego, ale mi mówili ze jest toksyczne i rezultaty sa takie sobie a jeśli toskso juz cos "zniszczyła" to i tak jest nie do odratowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DzikiBez przeczytaj sobie post Bywalca z 24.11 z godz 12.36 co mi pisał o leczeniu dziecka w czasie ciazy to ciekawe co napisał, mi ginekolog tez mówił ze to leczenie to nie jest tak do końca ze wyleczy czy zmniejszy wady bo wiadomo ze wszystkiego właśnie nie można odbudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
bywalcu- jeśli mógł byś mi opowiedzieć z własnego doświadczenia co robi się w przypadkach jezeli tak jak u mnie tokso była wykryta już 1,5 roku temu i dalej jest aktywna (dodatnie IgM?) to co zalecają lekarze? Jestem teraz w 10 tc. wizyta u zakaźnika 03.12, ona będzie konsultować sie jeszcze ze szpitalem klinicznym ale jest dobrej mysli i jak pisałam wcześniej twierdzi ze po prostu tak moje IgM mogą zachowywać sie w cięży, na pewno po wizycie poinformuje cię co powiedziała, ale chciała bym zna Twoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DzikiBez jak Ty masz wykrywa toxo 1,5 roku temu to teraz Ci już nic nie grozi bo to jest infekcja stara która dziecku już nie zagraża igm podobno mogą sie długo utrzymywać w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Ania , czyli decyzja podjeta , tak? nie robisz amnio?? slusznie, jesli nie ma ani grama podejrzen ze cos jest nie tak, to nie ma co... na USG masz wszystkov w najlepszym porządku wiec bedzie dobrze NAPEWNO!!! Dzisiaj ja schizuje sie , jutro mam USG i wkrecam sobie jakies bzdury , że nie mam zadnych objawow ciazowych ze wogole nie czuje sie jakbym byla w ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniaszek nie mart sie wszystko wyjdzie jutro dobrze moze jutro dowiesz sie nawet o plec dziecka :) Ja jak tak to wszystko sobie przemyslalam i posluchalam co mówił mój gin pisał Bywalec to w sumie nie mam żadnych podstaw do robienia tego badania dodatkowo Ty pisałam ze Tobie tez zakaznik mówić o zrobieniu amnio więc to u nich chyba jest podstawowe badanie ale ja nie chce ryzykować. Pomyślałam sobie jeszcze ze moze skonsultuje jeszcze wyniki z innym lekarzem moze pojadę do tej dr Nowakowskiej o której pisała Natasza zobaczymy. Narazie jestem dobrej myśli. Czekam jutro na dobre wieści :) tylko dzisiaj spokojnie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Dzieki Ania,mam nadzieje ze bedzie wszystko ok ale strach jest.starczy juz tych zlych wiesci takze jutro musi byc pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Jesli chodzi o amnio to skoro nie ma podstaw do badania ,to nie ma co ryzykowac,gdzie tu na forum ktos pisal ze podczas amnio moze dojsc do zarazenia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno będzie dobrze :) trzymam kciuki za Was :) wiem ze podczas amnio moze dojść do zakażenia podobno ryzyko jest bardzo małe ale zawsze jest, ja jutro zadzwonie do tej dr Nowakowskiej i spróbuje umówić sie na konsultacje i usg tak żebym miała jeszcze jedna opinie lekarza jak mi powie ze jest dobrze to spróbuje zapomnieć o całej tej chorobie będę łykala grzecznie rovanecyne do końca ciazy i czekała na moje malenstwo i wreszcie zacznę sie tym wszystkim cieszyć tak jak powinno byc od początku a nie tylko martwić sie i płakać jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Ojjjj,tez bym chciala zapomnie o tej chorobie a najlepiej wogole jej nie miec ale stalo sie... Codzien rano czlowiek wstaje z mysla ze jest chory ale jeszcze bedziemy sie cieszyly!!daj znaka jak bedZiesz miala konsultacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
aniap28- wiem że infekcje stara, ale czytałam na tym forum o dziewczynie która prze pierwszym dziecku leczona była rovamycyną, przy drugim i przy trzecim też chcieli ją leczyć. Niby literatura fachowa podaje że tylko pierwsza infekcja jest niebezpieczna ale ?.. no właśnie, chce poznać opinie możliwie dużej liczby lekarzy, jeśli ktoś chciał by mnie dalej leczyć to nie wiem co zrobie? Na razie jestem spkojna ale zobaczę co powie lekarz po wizycie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja mam nowy problem: dziś rano zauważyłam jak się przekręcam na bok to boli mnie coś pod żuchwą. WYczułam palcem jakieś zgrubienie, nie boli mnie cały czas tylko jak dotykam. Węzeł chłonny? Wezły się powiekszają przy aktywnej toxo prawda? A jeśli to jakiś inny objaw stanu zapalnego w organizmie? Przecież to wszystko zagraża zdrowiu mojego dziecka? Boje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Spiderka nie martw sie, ja wyczułam sobie takiego guzka jakies 2 miesiace temu - bylam juz w ciazy tez spanikowałam. to wcale nie musi byc od tokso, czesto wezly sa od zebów albo nawet drobnej infekcji, nie denerwuj sie. mysle ze gdyby to bylo od toxo to juz bys dawno to miala a nie teraz jak bierzesz leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz_tokso
Witam :):) Zaczynałam tu pisać dawno temu, na 108 stronie. Zaraziłam się toksoplazmozą w I trymestrze ciąży. Od samego początku brałam Rovamycynę (2 x dziennie ale bez przerw), robiłam co miesiąc usg synka, nie robiłam amniopunkcji. 29 października na świat przyszedł nasz Synek (3950 g, 59 cm, 10 pkt). Po 14 dniach w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zrobiono mu wszystkie badania (krew, usg mózgu, badanie dna oka). Synek jest zdrowy !!!!!!!! :):):) Nareszcie mogę spokojnie cieszyć się tym co mam :) Piszę żeby Was troszkę uspokoić, będąc w ciąży, w tym stresie sama szukałam takich przypadków gdzie wszystko dobrze się skończyło. Powiem więcej, nie znalazłam żadnego gdzie kobieta się leczyła a dziecko urodziło się chore. Życzę Wam spokoju w ciąży i zdrowiutkich pięknych bobasów :) Serdecznie pozdrawiam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy kwóras z was po przebytej wczesniej toksoplazmozie zaszła w ciaze i podczas ciazy ta tokso sie "uaktywniła"? pytam bo jestem po przebytej tokso i planuje ciaze i moj ginekolog mnie przestraszył mówiąc ze tokso moze sie uaktywnic jak zajde w ciaze -- innego zdania jest zakaznik moj, który twierdzi ze raz przebyta tokso daje odpornosc do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
teraz_toxo - dziekujemy za slowa otuchy , fajnie sie czyta takie posty gdzie wszystko dobrze sie skonczylo , mamy nadzieje ze u Nas tez tak bedzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
secret123456789- na 136 sa wszystkie moje wyniki ale mam mały błąd: w wynikach z października 2012 IgG-280 (dodatni >8) Także dziewczyny nie spodziewajcie się ża po 2-3 mc. stosowania antybiotyku wyniki wam zmaleją, nie zawsze to równia pochyła w dół tak jak na wykresach pokazują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×