TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

żyję, ale co to za zycie ;) W dugi weekend na początku maj apracowałem więc teraz zrobilem sobi ewolne od piątku do poniedzialku. No dziś zastalem lawinę maili na ktore mozolnie odpowiadam. ale czas zrobić chwilę przerwy na swije hobby :) Isi -----> Róznice w wartściach wyników spowodowane są zapewne tym że poprzednie byly wykoneywane w innych laboratoriach inymi odczynikami. Ostatni wynik świadczyże infekcję przechodziłas co anjmniej 3 m-ce temu i mozesz sie starać o dziecko. Ale nie chcę się na tak ważny temat wypowiadać autorytatywnie. Radziłbym to jednak skonsulktowacć np z dr-em Kajfaszem aby sprawdzic czy nie mamy do aczynienia z jakims nietypowym przypadkiem. IgM do wartosći ujemnych spadać może przez rok a nawet dlużej ina ogló ni ema potrzebyczekać ze staraniami az tak długo. Daga25.. ----> Masz rację, dla calkowitego spokoju badania lepiej powtórzyć. I jednak sugerowałbym zrobienia awidności IgG. Jeśli wyjdzie wysoka można z cala pewnoscią powiedzieć że infekcja juz dawno się zakoćzyla. Jesteś we wczesnej ciązy więc jeśli ostatni wynik sie potwierdzi to dziecku ze stronu tokso nic nie grozi :) ewpawol ------> "Na moje pytanie czy to możliwe że mogłam się ponownie zarazić,odpowiedziała ''nie wiem" i tyle." Ja na to pytanie odpowiedzialbym "w zasadzie nie" . " W zasadzie" oznacza że poza szczegolnymi przypadkami toksoplazmoze przechodzi się raz w życiu. Tym szczególnym przypadkiem jest np. AIDS. Jeśli - nie daj Boże - okazaloby się że jesteś nosicielką tego wirusa to cala teoria immunologi na ktorej się opieramy wywraca się do gory nogami. Wybacz, ale w imie ucziwoaci musialem to napisać. Gdybym byl lekarzem w tak skomplikowanym przypadku zleciłbym test na AiDS. Gdy wyjdzie negatywny przyczyn dziwnych wynikow nalezy szukac gdzie indziej. Oczywicie rovamycyne - jesli sa watpliwości - nalezy brać.

żyję, ale co to za zycie ;) W dugi weekend na początku maj apracowałem więc teraz zrobilem sobi ewolne od piątku do poniedzialku. No dziś zastalem lawinę maili na ktore mozolnie odpowiadam. ale czas zrobić chwilę przerwy na swije hobby :) Isi -----> Róznice w wartściach wyników spowodowane są zapewne tym że poprzednie byly wykoneywane w innych laboratoriach inymi odczynikami. Ostatni wynik świadczyże infekcję przechodziłas co anjmniej 3 m-ce temu i mozesz sie starać o dziecko. Ale nie chcę się na tak ważny temat wypowiadać autorytatywnie. Radziłbym to jednak skonsulktowacć np z dr-em Kajfaszem aby sprawdzic czy nie mamy do aczynienia z jakims nietypowym przypadkiem. IgM do wartosći ujemnych spadać może przez rok a nawet dlużej ina ogló ni ema potrzebyczekać ze staraniami az tak długo. Daga25.. ----> Masz rację, dla calkowitego spokoju badania lepiej powtórzyć. I jednak sugerowałbym zrobienia awidności IgG. Jeśli wyjdzie wysoka można z cala pewnoscią powiedzieć że infekcja juz dawno się zakoćzyla. Jesteś we wczesnej ciązy więc jeśli ostatni wynik sie potwierdzi to dziecku ze stronu tokso nic nie grozi :) ewpawol ------> "Na moje pytanie czy to możliwe że mogłam się ponownie zarazić,odpowiedziała ''nie wiem" i tyle." Ja na to pytanie odpowiedzialbym "w zasadzie nie" . " W zasadzie" oznacza że poza szczegolnymi przypadkami toksoplazmoze przechodzi się raz w życiu. Tym szczególnym przypadkiem jest np. AIDS. Jeśli - nie daj Boże - okazaloby się że jesteś nosicielką tego wirusa to cala teoria immunologi na ktorej się opieramy wywraca się do gory nogami. Wybacz, ale w imie ucziwoaci musialem to napisać. Gdybym byl lekarzem w tak skomplikowanym przypadku zleciłbym test na AiDS. Gdy wyjdzie negatywny przyczyn dziwnych wynikow nalezy szukac gdzie indziej. Oczywicie rovamycyne - jesli sa watpliwości - nalezy brać.

Hej bywalec 1 od toxo mam pytanie:robiłam badanie IgM i IgG bez awidności.(co jeden wynik był na + a drugi na -) W tym tygodniu pójdę powtórzyć. Doradź mi proszę jakie mam teraz powtórzyć IgM,IgG, i awidność -dobrze rozumiem??? Dzięki:-)

Tak najlepiej zrobić komplet. Napisz jak bedziesz miała wyniki. :)

bywalec 1 toxo dzięki jak odbiorę to napiszę za jakieś 2-3 dni pozdrawiam:-)

AIDS??? To wykluczone mam jednego partnera seksualnego od początku życia,którym jest mój mąż.Chyba że jest taka opcja że on miał skok w bok i mnie zaraził i jesteśmy razem chorzy..Jakie inne choroby mogą powodować to że toxo utrzymyje się 3 lata?może mam nowotwór od 3 lat??

Fajnie, ze jednak jestes, no i mam nadzieję, ze zycia nie daje Ci bardzo popalić, tego Ci życzę. Jutro mam wizyte u dr Kajfasza, mam nadzieję, ze potwierdzi Twoje słowa. Pozdrawiam,

Witam! ewpawol -----> Nie, sam fakt posiadania nowotworu nie rozregulowuje ukladu immunologicznego tylko kuracje nowotworowe. Jesli takich nie przechodzilaś to nie tu lezy przyczyna. Co do AIDS - pamietaj że można się zarazic nie tylko droga plciową! Ale też w skrajnie niekorzystnym przypadku np przy operacji czy zabiegu chirurgicznym. Na marginesie: moim ograniczeniem jest to że wiem o moich rozmowcach tylko to co sami napiszą. Lekarz dysponuje znacznie większą wiedza pochodzac głownie z wywiadu lekarskiego. Przy rozwiązywaniu więc takije lamigłowki musze rozważać wszystie możliwe pryczyny bez szacowania ich prawdopodobieństwa. Isi ----> życie jak to życie.... :) Napisz co powiedział dr Kajfasz, bardzo mnie to ciekawi.

Napiszę, pewnie jutro wieczorem. pzdr, iza

Witam Was. Moze i ja dorzuce cos od siebie. W 15 tygodniu ciazy wykryli u mnie toksoplazmoze. Jeszcze tego samego dnia ktorego odebralam wyniki dostalam rovamycyne. Dopiero teraz w 21 tygodniu udalo mi sie dostac do Dr Kajfasza. Zlecił natychmiast amniopunkcje. Szczerze powiedziawszy zastanwaiam sie nad nia. Wiem ze da mi jednoznaczna odpowiedz czy zarazilam dziecko ale co jesli zarazilam? Bylam tak zaskoczona tym skierowaniem ze zwyczajnie nie pomyslalam i nie zapytalam. Co w sytuacji gdy plod jest zarazony. Wiecie jaka terapie sie wtedy stosuje???

Hej. Mam pytanie:czy jak się karmi piersią to można zjeść np.suszoną szynkę lub surowe mięso?Czy toksoplazmoza może "przejść" do mleka?Czy moje przeciwciała chronią dziecko przed zarażeniem?Zastanawiam się bo mam ogromną ochotę na surową suszoną szynkę....

Dr Kajfasz powiedział że toksoplazmoza nie ma wpływu na mleko. Pytałam się czy będę mogła karmić. Powiedział że jak najbardziej tak.

Mumsi ----> Przeczytaj to co napisał jorje na str 65 topiku - zwlaszcza jego post z 3.05 g. 11.00 Całkowicie się z nim zgadzam w teamcie aminopunkcji. Uważam ,że jeśli jejcelem ma być tylko swierdzenie/wykluczenie infekcji toxo u dziecka nie ma sensu jej wykonywać. Poza zaspokojemiem ciekawości nie przynosi pozytku a może przynieść szkodę. Chyba że rodzice dopuszcaja aborcję w przypadku niekorzystnych wyników badań. Ale czytałm gdzieś że w Polsce aż 90% rodziców decydujes ie urodzic dzieckokiegy wyniki badań prenatalnych wskazują na wady rozwojowe dziecka. rubika ----> Toksoplazmoza nie przenosi sie przez mleko matki. Także nawet gdybyś w jego okresie przechodziła infekcję dziecku nic z trego powodu nie grozi.

A ja mam pytanie odnośnie owoców. Na jakich owocach mogą znajdować się oocysty? Czy chodzi o owoce które mogły mieć kontakt z ziemią, tzn które na przykład spadły z drzewa. Czy chodzi o wszystkie owoce, nawet te zrywane prosto z drzewa, bo oocysty mogły być przeniesione na nie przez wiatr? I co jeśli chodzi np o kwiaty. Czy przy zrywaniu kwiatów z łąki, a potem zjedzeniu posiłku można się zarazić??

Witam! Przed ciążą zrobiłam badania na toksoplazmozę. IgM i IgG wyszły ujemne, więc co 4 tygodnie w ciąży badałam IgM. Ostatni raz badałam się jakieś 2 tygodnie przed porodem - IgM ujemne. I tak się zastanawiam, czy to już wystarczy? Czy powinnam jeszcze raz się zbadać. Bo co jeśli przez te ostatnie tygodnie coś się stało i się zaraziłam? Wiem-to bardzo mało prawdopodobne, ale wolę "dmuchać na zimne". Proszę o radę, co powinnam zrobić? Czy mogę już być spokojna, czy powinnam powtórzyć badanie??

Aguś -----> Jak wiadomo koty zalatwieja swa potrzebę w ziemi potem zagrzebująs swe odchody (nie zawsze starannie) . Najwieksze zagrożenie jest wiec przyjedzeniu nieumytych lub niestarannie umytych owocow i warzyw ktore miląy kontakt z ziemią. Przy owacach rwanych z drzewa zagroeżenie jest znacznie mniejsze ale przecież np. jablka czy śliwki mogly byc przechowywane w skrzynkach w ktorcy wcześniej byly ziemnaiki czy marchew. Więc myc trzeba wszystkie. Kwiaty raczej nie stwarzają zagrozenia chyba ze eich łodygi czy liscie leżay na ziemi. A więc po ich zbieraniu też nalezy umyc ręce.

Ech, te moje literowki :o Nawet w nicku mi się trafiaja :(

Mammusia -----> Jeśłi chcesz mieć absolutna pewność to przebadaj sie jeszcze raz jakieś 2 tygodnie po porodzie. Jeśłi oba mian abeą ujemne to znaczy że infekcjinie mialaś i ..... musisz uważać w nastepnej ciązy ;)

Dzięki Bywalec :) A powiedz mi jeszcze jeżeli (odpukać w niemalowane) IgM wyszły by dodatnie, co wtedy? Czy będzie możliwość stwierdzenia czy zarażenie nastąpiło jeszcze przed czy już po porodzie?

Na podstawie badań przeciwcial trudno jest precyzyjnie ustalić date zakazenia. Jeśłiby w 12-14 dni po porodzie okazalo się że masz IgM dodatnie to by znaczylo że zarazilaś się w okoliczch porodu i wowczas trzebaby też przebadać dziecko. Ale to jest b. malo przwdopodobne.

Pewnie to już wielkiej różnicy nie robi, ale w takim razie doradź mi jeszcze, skoro urodziłam w niedzielę 9 maja, to lepiej badanie zrobić w sobotę 22 maja, czy poczekać do 24 maja - poniedziałek.

lepiej 22 maja . jeśliby infekcja nastapila tuz przed porodem to z calą pewnoscią przeciwciala IgM juz będą. ale jakby byla tym trudność to mozesz zrobic tez na początku przyszłego tygodnia. Najprawdopodobniej efekt bedzie taki sam - przeciwciał nie bedzie. Bojesli zachowywalaś elementarne zasady higieny w końcowce ciązy to trzeba by mieć wyjatkowego pecha by akurat wtedy sie zarazić :)

A co ma robić osoba, której w ciązy nie wykryto toksoplazmozy (lekarz nie dał skierowania na te badanie mówiąc że nie trzeba) i urodziła ona chore dziecko z wodogłowiem? Dziecko ma obecnie 6 tygodni i przebywa w szpitalu, jest po operacji, ale nieudanej. Matka ma zamiar zostawić to dzecko, bo nie może już patrzec na tą wielką wybrzuszoną głowę z jakimis rurkami.....W sumie niewiem co jej poradzić, te dziecko nie jest normalne....

Po porodzie wykryto toksoplazmozę, pobierano od razu krew u matki i robiono badanie na toxo i jakąś chorobę na c.

segendaaa -------> Twoje pytnie wychodzi daleko poza medyczny aspekt problemu toksoplazmozy ktorym się tu zajmujemy. To co sie stalo jest juz faktem. :( Teeraz to jest raczej b. trudny dylemat moralny. Jego rozwiazania nie znajdzie się internecie czy opaslych tomach lekarskich poradnikow. Czy dziecko chore, upośledzone zasługuje na miłość rodziców czy też tylko zdrowe?? Czy wolo je pozostawić na łaskę czy nielaske obcych ludzi?? Czy rację mieli starozytni spartanie gdy takie dzieci zrzucali po narodzeniu ze skałąy?? Jakie sa granice poswiecenia rodzicow w takich przypadkach i czy wogóle są?? Trudne pytania, bardzo trudne... Odpowiedzi trzeba szukać w gebinach wlasnego sumienia....

Ale czy to legalne, że lekarz nie dał jej skierowania na badania? Tłumaczył to tym, że miała robione te badanie gdy była w pierwszej ciązy cztery lata temu.... Ona pewnie nie zostawi dziecka, ale widok jest naprawdę przykry. Pewnie nie widzieliście takiego dziecka w realu. Ma ogromną gąbczastą głowę.

Jestem już po wizycie u dr Kajfasza. Bardzo rzeczowy i konkretny człowiek. Moje zakażenie pochodzi sprzed ok. 30 tygodni, teraz jest juz zdecydowanie w fazie spadkowej, ale dostałam rovamycynę na 10 dni. Po jej wybraniu, nawet juz 11 dnia, mogę zachodzić w ciążę, z czego bardzo się cieszę. Nie pytałam juz po co tak naprawdę ten antybiotyk, ale sądzę, ze po to , żeby Igm szybciej osiągnęło wartości ujemne. Jeżeli chodzi o te moje dziwne wyniki w pierwszej ciąży, to taka jest chyba specyfika mojego organizmu, po prostu Igm mam w górnej granicy normy. Natomiast zdecydowanie nie było wtedy świeżego zakażenia, szkoda, ze przez niewiedzę lekarzy tyle musiałam się nadenerwować. Nie wiem tylko jakim cudem nie wpadłam na pomysł żeby skonsultować sie wtedy z lekarzem chorób zakaźnych. Chyba jakiś zaćmienie umysłu towarzyszyło mojemu stanowi :) Segendaa - nie wiem czy mam racje, ale chyba nie masz dzieci, prawda? Określenia jakich używasz mówiąc o dziecku Twojej znajomej chyba nigdy by się nie znalazły w słowniku kobiety, która jest mamą. I nie traktuj tego proszę, jako krytyki Twojej osoby. Myślę, ze matka tej małej istotki myśli o swoim dziecku, które fizycznie pewnie różni się od zdrowych dzieci, z taką samą albo jeszcze większą miłością, jak inne mamy. I w jej obecności nie uzywaj nigdy określeń typu: wielka gąbczasta głowa, bo choć ona o tym wie, to na pewno bardzo ją to boli. Bywalcu, dzięki za rady. Miałeś rację, właściwie możemy juz rozpocząc starania. Trzymaj kciuki! pozdrawiam,

Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum zanim zaczęłam martwić sie swoimi wynikami na toxoplazmozę. Wczoraj odebrałam wyniki . Poziom IgM - ujemny (ujemny

Chyba ucięło część mojej wypowiedzi. IGM - ujemny (ujemny

I zrobiłam badania :) Wyszły ujemne :) Więc teraz mogę już być spokojna :) Tylko co zrobić, żeby przed następną ciążą przebyć już toksoplazmozę i oszczędzić sobie nerwów?? ;) Dziękuję Bywalec za ten wątek. Znalazłam w nim odpowiedzi na prawie wszystkie moje pytania i wątpliwości :) Ale mam nadzieję, że w następnej ciąży już się nie przyda :) Pozdrawiam!