kochanka - dziś był ze mną

Dziś spędziłam z nim upojną noc! właśnie wróciłam z Wawy, jechałam 6 godzin by być z nim 24. Te 24 godz to był raj na ziemi! Pojechaliśmy do hotelu i natychmiast kochaliśmy się. Potem teatr, gdzie trzymając dłoń na mym udzie i posuwając się po milimetrze coraz wyżej w ciągu godziny postarał się o potop. Nie byłam wilgotna, byłam mokrusieńka. Jednym paluszkiem doprowadził mnie na szczyt. Po seansie znowu do łóżka, rano kolejny raz... cudowna noc... Przeżyłam orgazm 6 a on 7 razy i wciąż nam było mało! Dla takich nocy warto być kochanką! Ze swoją kobietą nigdy nie przeżył takich rozkoszy!

zdzira,masz sie czym chwalic

gratuluję życiowych ambicji :)

życzę ci chociaż jednej takiej nocy w życiu... ale przypuszczalnie nigdy nie poznasz smaku tego szaleństwa połączonych dusz i ciał bo zbyt dużo w tobie goryczy

bo tez jestem kochanka....dla tych chwil warto sie spotykac....z zona nigdy tego i tak nie robił, z nia sie rozwiódł, nie dla mnie, ze mną nie bedzie.....i co ??? tylko super sex...

żaden facet do tej pory nie doprowadził mnie do takiej rozkoszy, ale żony,które udają orgazmy albo zawsze boli głowa nigdy nie zrozumieją jak bardzo można oszaleć gdy gość w realu robi dokładnie to o czym dotąd tylko śniłaś... lub oglądałaś na filmie.... sama do niedawna nie wierzyłam, ze można się kochać 10 godzin non stop i wciąż mieć mało.... ech! tego sie nie da porównać z niczym...

więc dlaczego nie zostawi dla Ciebie tej zimnej, wstrętnej żony?

Żal mi Ciebie autorko topicu. Jesteś naiwna. Co z tego, że było fajnie? Nie dręczy Cię myśl, że on ma Ciebie tylko do dymania? I jak Ci nie wstyd, że świadomie rozbijasz czyjąś rodzinę?

I czym ty sie chwalisz???? ze żonaty facet cię przeleciał??? Żal mi cie. Ja mam takie noce z młodym wspaniałym chłopakiem, jest dużo młodszy, cudowny i przede wszystkim wolny, nikogo nie krzywdzimy.

??? że gdzie jest? zazdroszczę Ci

dziewczyny czegoś nie rozumiecie! Żadne z nas nie rozbija swoich rodzin, ja mam cudownego męża on fajną dziewczynę a na spotykamy się na cudowny sex, bo dobraliśmy się w tym względzie jak idealne 2 połówki. I to nie od mnie dyma tylko to właśnie on dostarcza mi takich emocji i ukojenia pożądania jak do tej pory żaden facet. Jest tak delikatny i wyjątkowy, że gdyby którakolwiek z was spróbowała, zrozumiałybyście dlaczego niektóre kobiety też uwielbiają miłość fizyczną... ale Was chyba nikt nie doprowadził do prawdziwej rozkoszy... takiej, że pożądanie wypływa z was strumieniami... a szkoda,wiedziałybyście o czym mówię :-)))))

mi jest Ciebie po prostu szkoda Jeśli uważasz, że sex jest wszystkim to jesteś chyba pustą szlałfiarą. Sex powinien być dopełnieniem miłości, swtedy może wreszcie czułabyś się zaspokojona... Nie rozumiem jak możesz być szcześliwa krzywdząc inną kobietę? a jak Ty byś się czuła będąc zdradzaną? Ogarnij się dziewczyno

"Żadne z nas nie rozbija swoich rodzin, ja mam cudownego męża on fajną dziewczynę..." Logika jak widzę na poziomie przedszkolnym :) ja mam taki cudowny seks codziennie (no, prawie codziennie), ale widzę, że uważasz, że każdy kto krytykuje - zazdrości Ci :) faktycznie dobraliście się idealnie -jesteście siebie warci.

dziewczynie powiedział, ze idzie po południu z kolegami na piwo, a ponieważ się przeciągnie wiec wróci do domu nie do niej... :)

haha. taaak zazdrościmy Ci, bo gościu leci na dwa fronty a tym DRUGIM istotnie jesteś Ty... żal.pl słuchaj. myślisz, że jesteś lepsza od nas bo co jakiś czas przeleci Cie żonaty facet? bój Ty sie Boga dziewczyno! bo to właśnie Ty nie zaznałaś nigdy prawdziwej miłości!

i z czego sie cieszysz ?? moze jak ciebie chlopak zdradzi, z taka ktora tez porzezyje z nim upojne chwile zrozumiesz, co robisz w tej chwili O

Błyskotko! masz taki cudowny sex prawie codziennie... no no no, to chyba jesteś bezrobotna, bo 6 orgazmów w ciągu jednej nocy to mówiąc szczerze bardzo męczące... no a w tygodniu to trzeba by potem odespać... więc na pracę już brak czasu... hmmm? czy aby na pewno ja mam "logikę przedszkolaka"? krytykujecie nie przez zazdrość ale z powodu tego, ze nie potraficie rozdzielić sexu dla przyjemnośći od sexu z miłości. My oboje - i ja i on, mamy i to i to. I jest nam z tym cudownie.

Dziewczynki, żegam was, życząc cudownych nocy... ja idę odespać wczorajszą. papapapp :)

DEJZI 69 ja też cię kofam heheheheh :) :) :)

Dobra, dobra miej te swoje racje. Nienawidze takich suczysk jak ty i tyle... jak suka nie da to pies nie weźmie i to jest niestety bardzo często prawdą... A do myślenia uzywaj mózgu a nie dupy

nie martw się o mój seks, nie dla każdego liczy się ilość :) a kurewstwa nic nie usprawiedliwia :)

czegos nie rozumiem, to w domu boli Cię głowa, czy nie? Czy tez jesteś żoną, ale oczywiście taką, do której nie można dopasować tradycyjnego opisu żony?

tak to jest, jak się nie rozwija w związku z partnerem, potem trzeba jechać kilka godzin po te 6 do 7 orgazmów, zamiast dogadać się z mężem

Ale jesteście popierdolone dewotki - słuchaczki Radia Maryja. "nadalniezaspokojona" ma taki sposób na życie i gówno wam do tego. Przeczytałem wszystko, nie zauważyłem ani słowa w jej opowiadaniu, że ktokolwiek cierpi. Wszyscy mają to czego potrzebują. Czy może być cudowniej? Jego dziewczyna nie cierpi, bo nic nie wie, jej mąż takoż. Dają sobie to czego brak im w stałych związkach. Dewotki nigdy tego nie zrozumieją... Pozdrawiam Cię "nadalniezaspokojona".

one po prostu zazdroszcza:P

że dla orgazmu i dobrego spełnionego kochania , seksu , kobieta jest zdolna do wszystkiego. Ja wolałbym poderwać sobie w barze jakąś duupkę niż 6 godzin tłuc się w pociągu, ale ja jestem szowinistyczna męska świnia

czyżby następna dewotka?

jesteś zwykłą su.ką a nie kobietą... Znudził ci się mąż to sobie znalazłaś ogiera, każda to potrafi, ale ne każda chce. ALE jesteś tylko su.ką, a nie człowiekiem... dlaczego? bo człowieka od su.ki (zwierzęcia) różni to, że jest w stanie zapanować nad pierwotnym instynktem spółkowania ze wszystkimi samcami, którzy się do tego nadają. Ku.rwą się stałaś i ku.rwą zdechniesz. Taki los psa.

oooo, jeszcze jedna... :) Żal mi was.

jesteś dzi*wką niczym więcej