Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

DZIARA - REAKTYWACJA

Polecane posty

Gość Julia wyrasta na piękną dziew
czynę, biega po parku , nie zauważa ,że obserwuje ją jakiś starszy facet w czarnej koszulce,- Jaka matka, taka córka- mówi do siebie złowieszczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że się nie zgadza :D fałszywe konta są w modzie- nie wiecie ? :D teraz was oblookam z normalnego mojego. niechże stracę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam to zdjęcie już wcześniej :D właśnie chciałam pisać, że kolorystycznie to brian jak bum cyk cyk :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek i Ewelina zgłaszają
zaginięcie Julii na policji. Ewelina zauważa ,że jej żółty naszyjnik robi się czarny, już wie w czyich rękach jest jej córka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Policja otacza kamienicę
Julia leży związana, jest przerażona, - Musisz spłacić dług za mamusię! - wrzeszczy ten szaleniec.Ewelina i Jarek szaleją z niepokoju, chcą wejść do środka , ale nie mogą. Julia udaje ,że traci przytomność, satanista kładzie ją na stole, zdejmuje sznur z niej, dziewczyna podrywa się energicznie i uderza go kielichem w głowę, biegnie do drzwi, policja aresztuje szaleńca, Julia przytula się do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia kończy studia z psycholo
gii, wychodzi za mąż, zostaje mamą synka Marka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem słowik
Samanto dziękuję, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem słowik
Nie kocham Jarka,to fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia i Mareczek jedzą lody
w kawiarni, w tej , której byli jej rodzice.-Mamo - pyta się mały-czy babcia przyjdzie na moje urodziny? - Oczywiście,że tak syneczku- uśmiecha się Julia- kończ lody, pójdziemy do kina. Julia siada z małym w trzecim rzędzie, nagle słyszy męski głos za sobą, - Czeka ciebie wielki dzień ,Julia sztywnieje z przerażenia, poznaje ten głos.Marek pochłonięty bajką niczego nie zauważa.Julia w domu dzwoni do rodziców, - Mamo, tato znowu zaczęło się to przekleństwo, on jest na wolności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musicie wyjechać
- mówi Jarek- to jedyne wyjście, - Tato, ale gdzie, nie mogę tu wszystkiego zostawić- denerwuje się Julia,- Mam przyjaciół we Francji, załatwię to, nie martw się córeczko-uspokajał ją. Ewelina przytula Julię,- Jedz kochanie - prosi ją. Trzy tygodnie pózniej, Julia mieszka z synkiem w Marsylii,spaceruje po plaży, Marek bawi się samolocikiem, - Chcę,żeby tato był z nami- skarżył się mały- dlaczego nie przyjeżdża, -Mareczku, tatuś ma dużo pracy,przyjedzie tutaj, wczoraj mówił,że za 2 dni będzie-mówi Julia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia z mężem i synkiem
są już w domu. Zagląda do pokoju synka, widzi puste łóżko!- Piotrze!- krzyczy do męża- porwał nasze dziecko. Julia jedzie z mężem do kamienicy, nie ma ich tam!- Oddaj mi synka morderco!-wrzeszczy, - Julio !- krzyczy mąż- tu ich nie ma! Julia pędzi do parku jak oszalała i słyszy dziecięcy płacz synka, widzi małego z facetem, on trzyma pistolet przy głowie dziecka, -Wez mnie! - krzyczy Julia-puść dziecko!,- Nigdy!- wrzeszczy facet- podejdz tu do mnie, będę miał was oboje, Julia zbliża się do niego ....... nagle słyszy strzał, facet osuwa się na ziemię, widzi swoją mamę z pistoletem, - To już koniec koszmaru córeczko- płacze Ewelina.Julia jedzie do szpitala z synkiem, mały jest w szoku. Parę miesięcy pózniej , Marek chodzi do szkoły.- Kocham was - mówi Julia do rodziców, - My ciebie-uśmiechają się oni.- Przeżyliśmy dużo, ale mamy siebie i nikt nam tego nie odbierze-mówi Jarek. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz wasza kolej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem słowik
He he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem słowik
Jarku chciałam cię wybielić, he he he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee nie lubię isc spać z brudnymi zębami :O wtedy leżę i czuję jak bakterie pracują :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×