co mam zrobic? ciąża z jego najlepszym kolegą

wcale sie nie wyda,,,,

Buhaha! Najlepsze haslo dnia \"spostrzegla swoj blad wyznaje skruche\" \"D\"D\"D\"D

do "nie usuwaj" jak ty śmiesz namawiać ją do tego, żeby wmówiła facetowi ni jego dziecko! jesteś chora psychicznie czy co?

Nastepna madra...powiedz chlopakowi, ze to jego:O Ludzie na jakiej planecie my zyjemy??? jak mozna zadradzic, zajsc w ciaze i jeszcze wrobic niewinnego chlopa w cudze ojcostwo. Swietne pdstawy dla udanego zwiazku:O

oooo stop kobieto....a ty ,myslisz ze faceci to sa swieci....ja znam kilku ....zona w domu....a on na dziwki chodzi

i co "nie usuwaj" w swojej chorej złości morderczyni teraz masz zamiar namawiać do mszczenia się na facetach poprzez WMAWIANIE IM nie ich dzieci???? LECZ się. Może i dobrze, że dzieci nie możesz mieć zakłamana ohydo.

sorki ja nie mam zadnych skrupolow....za duzo zdrad widzialam...i wiem jacy faceci sa......

Wyda się, wyda...Każde kłamstwo ma krótkie nogi. U mojego kolegi z pracy wydało się po dwóch latach, gdy dziecko poważnie zachorowało. Małżeństwo się rozpadło z hukiem, dzieciak ma nazwisko po nieswoim ojcu, a facet mimo upływu 10 lat nadal nie może dojśc do siebie. Każdy błąd trzeba naprawiac- powiedz swojemu facetowi!!!

ja ci zazdroszcze wiesz bo ja bym chciala byc w ciazy ale nie mam faceta i jakos sie nie zanosi bym go znalazla:-(

dziekuj bogu ze ty mozesz miec dzieci...za wysmiewanie sie z cudzego nieszczescia bog cie kiedys wynagrodzi...na kazdego przyjdzie czas.....a to ze ja mowie nie usuwaj...nie winna istota,,,,

Wiesz jacy sa faceci??? Ja tez znam wielu s... i wiele wcale nie lepszych kobiet, ale to nie znaczy, ze mam wszystkich pakowac do jednego worka. To, ze moj sasiad zdradza zone, nie znaczy, ze ja mam zdradzac meza...

"oooo stop kobieto....a ty ,myslisz ze faceci to sa swieci....ja znam kilku ....zona w domu....a on na dzi**i chodzi" tez mi porownanie do zainstalej sytuacji :o gosc bedzie przez przez cale swoje zycie wychowywal NIE SWOJE dziecko.

Nie majac na to najmniejszego wplywu i prawa wyboru, takie rady sa poprostu obrzydliwe:O

"spostrzegla swoj blad wyznaje skruche" :D :D :D zamienilas sie z rozumem na kanarka ? boi sie, bo spier. dolila zycie

Jak nie usuniesz to niemal pewne że się wyda:O.

przygłupa, albo kaleczniaka, odda do domu opieki i niech, państwo sie martwi, bo młody dłupol duupy bez opamietania dawał

czasem człowiek popełnia głupoty .. mój wyjechał za granicę .. były wakacje, ja mieszkałam nad morzem, znajomi sobie zrobili u mnie metę, w końcu zaprosili jedneog kumpla z którym coś nas tam łacyzło ale tylko na odległosć w każdym razie się chceiliśmy spotkać .. no i dobrzy pryzjaciele go zaprosili, że mój wyjechał.. odstaiwłam tabletki .. miałąm więcej szczęscia niż rozumu bo jedne weekend skończył się na szczęscie bez wpadki :O

ale zło wraca mój facet rok póznej mnie zdradził .. i uciekł bez słowa... a dwa tygodnie po kego odejsciu straciłam nasze wspólne dziecko :O

ale pierdoly pewnie ze usun i nie mow nic nikomu to nie dziecko tylko zlepek dzielacych sie komorek, im szybciej to zrobisz tym lepiej i wcale nieprawda ze zezra cie wyrzuty sumienia, to zalezy od czlowieka, wiec nie sluchaj tych glupot tych nawiedzonych dewot wokolo

ja na twoim miejscu chyba bym powiedziała koledze, w koncu to tez jego sprawka. i przemysl co zrobic, moze kolega pomoże ci w \"pozbyciu sie problemu\" jak razem bedziecie chcieli dochowac tajemnicu to nikt sie nie dowie.

no chyba jedynym dobrym wyjściem na jakie mozesz sie zdecydować jest powiedzieć facetowi prawdę i temu jego "koledze" też powiedziec prawdę, tzn że bedzie ojcem. a tak przy okazji- AZ tak dawno nie spałas ze swoim, że jestes pewna na 100% ze to nie jego dziecko?

pewna jesteś ze to juz ciąża?? bylas u lekarza? jesli tak i jestes pewna ze to dziecko nie twojego chlopaka tylko jego kolegi, to powiedz temu koledze, on tez jest za to odpowiedzialny. nie usuwaj, jakos zycie się ułoży. (nawet jesli to prowokacja, to warto podyskutowac na ten temat bo takie sytuacje tez się zdarzają)

Ja bylam z kolesiem 2 lata jak sie puscilam z innym. O dziecku powiedzialam obojgu, ale z prawdziwym ojcem zerwalam kontakt, a moj owczesny luby do dzis nie wie, ze nie jest ojcem dziecka.

do anonimowo...ale pewnie alimenty bierzesz??

i jak tu ufac kobiecie? :o

no walsnie jakos trudno... nie dosc ze sie puszczaja ile wlezie, to jescze zawsze znajda usprawiedliwienie... a jak facet to samo zrobi to odrazu by go kazda zgnoila

ye to dyiecko jego kolego

sorki za te literowki, ale cođ mam z klawiatura!

ale sie ludzie podnieciliscie tym. ale mozecie podziekowac mieliscie zajecie na niedziele:P

stracilem nadzieje na jakas uczciwosc w zyciu eeeeeeeh