Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalila

mężczyzna zodiakalny rak - jaki jest?

Polecane posty

Gość gość
własnie rozstałam się z rakiem po 10 latach nieformalnego związku, z powodu zdrady. Foch to jego drugie imię, nieodcięta pępowina i chora relacja uczuciowa z matką.Generalnie wszystko co napisali wcześniej to sama prawda.Nigdy więcej żadnemu rakowi nie zaufam, myślałam,że Pana Boga za nogi złapałam a okazał się dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opowiem Wam moją historię, bo już sama nie wiem co mam myśleć mam mieszane uczucia... Poznałam w pracy kolegę rok temu. Miły, uprzejmy, zawsze chętny do pomocy. Pracujemy w komunikacji miejskiej oboje kierowcy. Poznałam go osobiście na jednej pętli autobusowych, na której pomógł mi z klimatronikiem. Jakiś czas później odezwał się do mnie, zaproponował spotkanie. Ja zaintrygowana zgodziłam się. Spotkanie się nie odbyło stwierdził, że zapomniał. Umówił się drugi raz i znów wogole się nie odezwał. Okłamał mnie kilka razy w sprawach sercowych i choroby. Na imprezie firmowej wzdychał, tańczył i wszystko super po czym na koniec imprezy znów mu coś odwaliło i sobie poszedł. Odpuściłam. Miesiąc później odezwał się do mnie dlaczego nie "macham mu" jak go widzę na trasie tylko odwracam głowę. Byłam w szoku. Przepraszał za kłamstwa i znów zaproponował spotkanie. Po raz kolejny się nie odezwał i spotkanie nie odbyło się. Poirytowana a jednocześnie zaintrygowana jego niedostępnościa postanowilam sama wziąć sprawy w swoje ręce i to ja zaproponowalam spotkanie. O dziwo zgodził się od razu. Wreszcie do spotkania doszło było miło, trzymanie się za ręce czułe słówka, że jest wolny i mozemy sprobowac. Po alkoholu wyladowalismy u mnie w domu w łóżku. Nad ranem widzialam, ze było mu głupio i niezręcznie. Po tym spotkaniu powiedział, ze stalo sie tak bo był pijany i więcej sie to nie powtorzy, zebysmy zostali nadal kolegami. Unika mnie, nie chce rozmawiać mam wrażenie ze jest gdzie indziej. Czy wszystkie raki takie są? Zrobi krok w przód dwa do tylu. Wiem ze kiedys został bardzo zraniony i narzeczona zostawila go z dnia na dzien, a byl w niej bardzo zakochany. Mam wrazenie ze bardzo boi sie zaangazowac, boi sie zranienia, a mimo to szuka co jakis czas kontaktu ze mną. Jak do niego dotrzec? Dotad nie poznalam w życiu zadnego raka i tak niedostępnego mężczyzny nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
beznadzieja,nie ma o czym pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:11 W nosie z jego zranieniami, nie tłumacz buraka, który sam zawinił. Alkoholicy są świetnymi manipulantami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię raków. Wolę skorpiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem rakiem i probowalam wejsc w relacje z facetem rakiem. Brakuje mu jaj w relacjach damsko-meskich. Z tego, co zauwazylam, otacza sie tylko kolezankami. Swietnie wyczuwal moje nastroje. Bogaty swiat wewnetrzny. Przywiazuje sie. Nie mialam wrazenia, ze kiedy byl mna zainteresowany, to w miedzyczasie szukal przygod gdzie indziej. Facet, grubo po 30-tce. W sprawach zawodowych juz nie taka ciapa. Dobrze wie, co dla niego najlepsze. Jesli czegos chce, to sobie to zdobywa. A przynajmniej aktywnie sie stara. Jesli chodzi o podryw, to robi to w taki sposob, ze to ty musialabys wyjsc z inicjatywa, by sprawy poszly do przodu. On ci da znac, ze mu sie podobasz, ale ty bedziesz musiala przejac paleczke. On sam tego nie zrobi. Wiec na takim etapie jest szansa, ze sfrustrowana odejdziesz, bo nie kazdej dziewczynie pasuje zakladanie spodni i aktywne zdobywanie faceta. I nie mowie tu o ksiezniczkowaniu. Ja ostatecznie spasowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha, dobre gość 2017.01.20 Rąk zdradza cichaczem tak jak i strzelec. gość 2017.01.20 22.49 Inne znaki robią to oficjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.22 a ja nie znoszę skorpionów wolę raki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Ja znam kilka raków, dwóch facetów i jedna dziewczyne i muszę przyznać że wszyscy mają cechy wspólne. Są skryci, narzucają komuś swój pogląd, mają słomiany zapał do wszystkiego, zmienność nastrojów z godziny na godzinę. Jeden z nich, facet, byl takim ciapa i obibokiem że głowa mała. Leń do potęgi setnej. Lubiący alkohol i nie mający stałej pracy. Non stop oskarżał wszystkich o to że go gnebia bo kazali mu się ogarnąć i iść do pracy. Kłamca niesamowity. Lubi kobiety i lubi je oszukiwać a jak trafia na inteligentna to próbuje na nią zrzucić winę że jest wscibska. Ja nie mogłam wytrzymać z tak leniwym typem bez ambicji. A najlepsze było to że chce aby rodzina mu fundowala mieszkanie itp i to przez nich nie pracuje. Drugi jest pracowity ma rodzinę ale strasznie przemadrzaly i źle się przebywa w jego towarzystwie. Kobieta jest ambitna ale też ma milion myśli na minutę, skryta, ale z kobietą rak bardziej jestem w w stanie się dogadać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gos

Ja skorpionoe też już nie lubię, jeden mnie zrobił w bambuko. Też pasuje do nich ta zmienność nastrojów. Ile można znosić humorki, no po prostu gorzej niż z babą. A w oko wpadł mi właśnie rak i niby mu się podobam (nie tylko ja zauważyłam), a z drugiej on nic nie robi żeby ta znajomość jakoś pociągnąć dalej 🤔 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×