kto ma od 15 do 18 lat i chciałby się odchudzić? zapraszam. wymienimy się porada

a do obiadu salatka :salata,zodkiewka,pomidor,jablko:D

Inez :) kazde jabłko ma ok 100 kcal, wiec z samych jabłek zjadłas ok 500 kcal.. Wiec uważaj na te jabłuszka :) Ale ogolnie chyba dobrze idzie.. Ja teraz postraam sie troszke wiecej jesc, bo 3,5 kg w 16 dni to troche za szybko, a nie chce efektu jo-jo :(( Bo jak wakacje sie zaczna to wiadomo, że ciezko bedzie sie powstrzymawac od ejdzenia

Kurcze to co mam jesc,ja jestem ciagle glodna;(

wez jej nie stresuj jablko nie ma 100 kcal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ma 60 !!!!!!!!!!!!!!!!

Jabłko (średnio 100g) 50 Kcal Jabłko (średnie 150g) 75 Kca

moja koleżanka w listopadzie schudła jedząc na obiad przeważnie ryż biały albo kasze gryczaną . każdy myślał że będzie efekt jojo, a nie było. była pulchną osóbką a teraz jest chudziutka przy 160cm waży 52kg. odchudzała się dwa miesiace. schudła 18 kg. teraz czasem zje jakieś słodycze ale ćwiczy i trzyma linie .

aha ale sniadanie kolacje itp. tez jadla?

zalezy na jakiej stronie patrzysz na kalorie! Róznie jest podawane Inez.. Spokojnie ! dobrze jesz, poczekaj troche a efekty zobaczysz na pewno. Jak głodna jestes pochrup sobie marchewke, jej mozesz sobie duzo zjesc ;**

śniadanie to normalnie. jakąś kanapkę albo jakis serek , a na kolacje jakieś owoce, lub warzywko

ale mam ochote cos wpierdzielic nawet warzywko nietuczace cokolwiek helppppppppp

warzywko mozesz zjesc ! :) A ja przed chwila zjadłam loda 91 kcal ;/ noo ale trudnoo..

ale ja wlasnie mam taki problem ze jak juz zjem warzywko to pojdzie cala reszta a poza tym mialam nie jesc po 18 :p

moze mam dauna ale pomaga mi jak sie na modelki napatrze:p od razu mi sie jesc nie chce:)

laaaaaa...: ja wlasnie tez tak mam ze musze czasem cos zjesc obojetnie co;] musimy dziewczynki dac rade!..a i jakies pol godz temu skonsmowalam lyzke twarogu chudego:Di juz mi lepiej:)

inez... szczerze? to ty nie jestes wcale taka gruba :)

ja bylam: dzieki,ale sadło i tłuszcz mam:(

dawno mnie nie było...bo chora jestem :( więc dietki jako takiej nie prowadziłam... a wam dziewczyny dobrze idzie:) buziaki;*

Moj głowny problem to własnie jest to, że nawet jak nie jestem głodna po prostu cos bym zjadla. i to Jestt najgorsze ! ale pewnie nie tylko ja tak mam Dzisiaj byłam w taetrze a pozniej na zakupach.. Wiec troche sie nachodzilam :) Kupilam spodenki i 38 rozmiar ciasny, chociaz sie dopielam ale ja wole luzniejsze wiec wzielam 40 Moj jadlospis dzisiejszy :): jogurt i 2 kromki chrupkiego (160 kcal razem) 2 sniadanie corny baton 85 kcal i obiad barszcz bialy i ziemniaczek z 200 kcal

A wam jak dzisiaj leci czas ?

Hej dolaczam sie dziewczyny :) Mam 15 lat i jestem drugi dzień na diecie kapuścianej :P NIe wiem czy wytrzymam cały tydzień, bo już raz zgrzeszyłam i zjadłam troche miesa z obiadu :( musze jakos dotrwac!! Pozdrawiam! ;*

ja dziś zjadłam na śniadanie jogurt danone gratka i jednego małego banana. później trzy kanapki z pomidorem i serkiem wiejskim. i myśle że może zjem na kolacje jabłko, do \"czary mary\" a nie lepiej jeść to co się chce tylko małych ilościach? ja tak robie i widze już efekty.organizmowi należy dostarczać róznych witamin i składników, a ty mało ich dostarczasz. lece pobiegać. za godzine znów coć napisze do Was

Sylwia dobrze Ci idzie ! :) czary mary- ja bym nie wytrzymala na kapuscianej, mimo ze lubie zupe, ale jakos caly czas jedno too uuh... Lepiej jak sylwia powiedziala : po prostu ograniczaj jedzenie, i po 18.00 nie jedz... Ja tez tak robie ii efekty widdddddac :)))) Zapomnialam sie pochwalic :D Dzisiaj zauwazylam mieśnie na brzuchu, maluskie maluskie ale zawsze cos jest, a to tylko 2 tyg brzuszkow a juz efekty ;d warto!

właśnie wróciłam z biegów.

hej.Ja tez mam ten prblem, ze nawet jak mi sie nie chce jesc to jem :( sniadanie:bulka razowa z pomidorem+3kromki chrupkiego chleba same IIsniadanie: dwa jablka obiad:szklanka kaszy gryczanej+pol szklanki mleka - 2% kolacja:jablko, ok 150gramow twarozka chudego i maly kawalek pomidora a i jeszcze łyk mleka i jak? dobrze Wam idzie.Ja tez myslalam zeby przejsc na kapusciana,ale boje sie jojo:( jutro dzien wazenia..

Inez trzymam kciuki ! za jutrzejsze wazenie :D;D twoje jedzenie wydaje mi sie dobre

no ja ważyłam sie w poniedziałek i było 75,2 kg a dzisiaj rano...72,9 :) a chce te 65kg...albo najlepiej 60..:) ale jak będzie 65kg to będe juz baaardzo szczęśliwa:)

gruba: wiielkie gratulacje ;*** ! Oby tak dalej :D

do wakacji:nie dziekuje zeby nie zapeszyc:d Jutro rano napisze jak jest:D grubaa: Kochana! Gratuluje.TO naprawde bardzo wielki sukces,ale mysle ze jakbys doszla do 65 byloby dobrze. A i mam pytanko: nie boicie sie jojo? Ja osobiscie nie chce rezygnowac na zawsze ze slodyczy!

Boję się jojo.Bardzo lubię słodycze i mam wrażenie,że kiedy już schudnę do wakacji to jakoś to przez 2 miesiące będzie a we wrześniu mi wróci.Zjadłam dzisiaj na śniadanie dwa malutkie kawałeczki chleba z serkiem,na obiad zjadłam ryż z ważywami,potem przyjaciółka zmusiła mnie do zjedzenia lodów Algida(taki mały kubeczek 81kcal) a potem byłam na spacerze i ok.godziny 18 zjadłam batonika fitness 90 kcal.Zrobiłam dzisiaj chyba z 10 km.Myślicie,że dużo zjadłam?Chyba fatalnie idzie mi to odchudzanie...a to już tydzień.

audreysieodchudza: wcale nie fatalnie! stosujes zto co ja: mniej zrec.ja jutro staje na wage! musi drgac. Co myslicie o tej kapuscianej? Gdzie nasza cudowna Ratana?