Nieśmiały chłopak a metoda na niedostępną

Zainteresował się mną ostatnio pewien chłopak. Jest cudowny i bardzo mnie pociąga, więc jestem superszczęśliwa :). On jest bardzo niesmiały i podobno nie ma wiekszego doświadczenia w kontaktach damsko-męskich (zasięgnęłam języka :)). Na razie jesteśmy na etapie delikatnych podchodów, ale on się powoli zbiera, żeby mnie zaprosić na randkę. I teraz nie wiem, jaką metodę przyjąć, czy na początku trzymać go troszeczkę na dystans, odrobinę flirtować z innymi itd czyli robić to, co piorunująco działa na bardziej pewnych siebie facetów czy odwrotnie - okazac mu zainteresowanie?? Chcę, żeby się trochę o mnie postarał, pomęczył, ale z drugiej strony nie chcę go zrazić...Jakieś sugestie??

koles jest niesmialy, a ta chce sie w jakies gierki bawic... facet łyknie 20 mg relanium, popije 3 piwami i dopiero odwazy sie ją zaprosic, a ona mu odmowi, bo chce zeby sie troszke postaral :D niektore kobiety nie potrafia w swojej swiadomosci nawet przyjac hipotezy, ze cokolwiek da sie załatwic bez gierek i kombinacji

Ojejeje... bądź niedostępna. Jak nic koleś pójdzie w długą:D:D:D

Oki, oki, zrozumiałam :). Ale co jeśli się okaże, że na razie mu się podobam, bo mnie nie ma, a jak mnie zdobędzie bez większego wysiłku, to mu się znudzę?? Faceci tak mają...

i tak cię nie zostawi bo inne idiotki wybiorą metodę na niedostępną;) a lepiej mieć niż nie mieć;)

\"Ale co jeśli się okaże, że na razie mu się podobam, bo mnie nie ma, a jak mnie zdobędzie bez większego wysiłku, to mu się znudzę?? Faceci tak mają...\" kolejny wymysl lansowany przez kobiety

Żaden wymysł, niestety... Chłopak jest naprawdę fajny i nie chciałabym go stracić, jak już go zdobędę :)

czy on jest fajny to się okaże w praniu;) bo co sobie komplikować życie- podoba ci się do bierz - a nie zastanawiasz się nad 1000cem różnych aspektów całej sprawy co ma być to będzie

Gówniara nie dojrzała do posiadania chłopaka. Jakieś gierki na poziomie czytelniczek Bravo :o. Typowe dla niedojrzałych emocjonalnie, przygłupawych małolat bez klasy.

Błyskotka skąd jesteś?? mam schizy masz na imię Kasia??

zgadłam!! wiedziałam!! nienawidzę wszystkich facetów :-(

proponuję z wyjątkiem mnie

Skoro Ci sie podoba to chyba chcesz z nim byc prawda? Bo chyba nie zamierzasz prowadzić podchodów do konca życia. I jezeli znudzi sie Toba po tym gdy bedzie Cie "mial" to chyba lepiej zeby stalo sie to szybciej niz zebys miala prowadzic gierki przez kilka miesiecy, napalic sie na zwiazek, dopiero wtedy go do siebie dopuscic i nagle okaze sie ze sie znudzil :D

Wiesz, ta "metoda na niedostępną" dobra jest być może w wieloletnim małżeństwie [choć czasem działa odstraszająco :D].Tobie zależy na tym, żeby ów "nieśmiałek" okazał Ci większe zainteresowanie. Nie zrobi tego jednak, kiedy wybierzesz metodę chowania się przed nim za wszelką cenę. Nieśmiali jaskiniowcy, wolą wówczas podziwiać swoją jaskinię i tęskniąc wylewać hektolitry łez ;) niż biegać za niedostępną księżniczką na wieży. Dziewczyno, przede wszystkim bądź sobą i jeśli zależy Ci na nim, kontaktuj się z nim, bez używania jakichkolwiek gierek bo przecież, on może być nieśmiały ale może też być niegłupi i zorientuje się, że to z Tobą jest coś nie tak

nie oznacza głupi, a poradniki są po to by ich autorzy kasiore trzepali

Nieśmiały zapewne nie musi być głupi, ale..... Do życia się taki nie nadaje. Nie ma nic gorszego, jak zaniżone poczucie własnej wartości u mężczyzny, no chyba,że ma się mentalność Matki Polki i dobrej samarytanki . Piszę z doświadczenia. :P

okaz mu zainteresowanie..proste :)

komicze wejdz na topik czy facet moze zakochac sie w brzydszej i wypowiedz sie int mnie twoje zdanie

wiesz faceci nie sa az tak ograniczeni jak kobiety... jakas poudaje nie dostepna raz, drugi, trzeci.. i odrazu to widac i dosc ma sie mendy.. jkaby tak nie bylo to nie bylo by tego forum jako miejsca gdzie kobity stosujace takie manipulacje mogly by sie zalic :-D

udawaj niedostępną, to zawsze działa ;-) na mnie wszyscy lecieli dopóki jednemu nie złamałam ręki. :p

metoda na niedostępną , najlepszy sposób na zostanie starą panną, albo spotkanie zboczeńca , którego to rajcuje

W ogóle te wszystkie \"sposoby\" na facetów są za przeproszeniem gówno warte:o Jeżeli widzisz, że podobasz się chłopakowi, sama mu delikatnie zasugeruj, że chciałabyś się z nim gdzieś wybrać. Uwierz mi, że jeżeli jest nieśmiały, będzie wniebowzięty, bo sam pewnie się bardzo stresuje. Jeżeli będziesz zgrywać niedostępną, biedaczek się wystraszy i ucieknie. Wbrew pozorom faceci lubią wiedzieć, że się podobają itd. Oczywiście nie mówię tu o nachalnym narzucaniu się, ale świadomość tego, że on Ci się podoba, połechce jego ego i będzie się przy Tobie dobrze czuł, stanie się pewniejszy siebie i obojgu wam będzie lepiej:)

I chyba wyszłam na idiotkę :). Wild Dream, Twoje rady sobie wezme do serca, obiecuję :)

"elikatnie zasugeruj, że chciałabyś się z nim gdzieś wybrać." a to jeszcze trzeba załapać i się odważyć... bo to że ktoś coś powie tak sobie to wiesz :O

W sumie nie wiem, jak miałabym mu to zasugerować, ale coś wymyslę:). Zresztą teraz Juwenalia, na pewno się spotkamy na tych samych koncertach, to może mnie potem odprowadzi na przystanek i jakoś się zgada :). Hehe, nabrałam pozytywnego nastawienia ;)

Powiem Ci tak, praktyka dnia codziennego dowodzi, że dalszy rozwój różnych form działalności umożliwia w większym stopniu tworzenie odpowiednich warunków aktywizacji. Troska organizacji, a szczególnie rozpoczęcie powszechnej akcji kształtowania postaw umożliwia w większym stopniu tworzenie istniejących warunków administracyjno-finansowych. Nie zapominajmy jednak, że konsultacja z szerokim aktywem zmusza nas do przeanalizowania istniejących warunków administracyjno-finansowych. Nie zapominajmy jednak, że zakres i miejsce szkolenia kadr pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześniania istniejących warunków administracyjno-finansowych. Wyższe założenia ideowe, a także konsultacja z szerokim aktywem pomaga w przygotowaniu i realizacji odpowiednich warunków aktywizacji.

Błyskotka, więc już jesteś studentką?? :D:D:D:D:D:D:D kocham Cię!!!!!! jaka ja jestem głupia, juz panikowałam... :-(

Dziewczyno pomysl logicznie troche :o jak facet jest niesmialy to cholernie duzo problemow stwarza mu podejscie do kobiety. Jesli widzi, ze ona jest mu przychylna to czuje sie pewniej, a ty chcesz zrobic wszystko na odwrot? Troche inteligencji, naprawde.

autorka chce strzelic sobie samobója :D

pewnie tak, cream. A potem bedzie narzekac, ze nie moze trafic na zadnego fajnego faceta.