Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wrozka chrzestna

ciąża dziewczyny, a wojsko partnera-kasa

Polecane posty

Gość sprawa smierdzi
"Jak ci tak szkoda, że państwo daje takim osobom kase, to śmiało dołacz do nich!!!!" - Nie mam potrzeby brać zasiłków. Nawet słowem nie wspomniałam, że sama bym chciała jakiś wziąć. Chyba mierzysz swoją miarą. Czym innym jest pomoc państwa w momencie gdy ktoś traci zdrowie, pracę czy rodzinę, a czym innym planowanie ślubu na łapu-capu, szukanie szkoły robienia na drutach - tylko po to, żeby wydębić kasę (bo się wpadło) i uchylić się od obowiązków (wojsko). "I nie przeżywaj tak tego!!!" -Twój post jest zdecydowanie bardziej emocjonalny niż mój... Nie wspomnę, że nie zwracałam się w swoich poprzednich postach do Ciebie. Zdaje sie, ze za bardzo więzłaś cała sprawę do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam się
21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ona
Niestety, muszę Cię zmartwić. Jestem na bieżąco ze sprawami wojska, bo mój narzeczony przebywa od jakiegoś czasu w jednostce. Jego kolega z wojska w wieku 19 lat ożenił się z rok młodszą dziewczyną i mają dziecko. Nie brali ślubu dlatego, że musieli, a dlatego że chcieli. Też był jedynym żywicielem rodziny i mimo to wzięli go do wojska. Nie pamiętam, czy w ogóle dostał jakieś dodatkowe poza żołdem pieniądze na utrzymanie rodziny, ale jeśli tak, to na pewno było to poniżej tysiąca złotych. A jeśli chodzi o ślub, to załatwienie kościelnego trwa około 3 miesięcy, tak jak to ktoś wcześniej pisał, a samego cywilnego minimum miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto powiedział, ze ja chce 'wydębić kase"?? po prostu tak jak innym należy się renta czy cokolwiek tak samo mi się nalezy. o swoje trzeba walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa smierdzi, w sumie nie ma się co pieklić, tak naprawdę nie pójdą pieniązki na utrzymanie jej i dziecka, to pójdą na nowy skórzany fotel, dla ministra obrony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
candy.... 1. czy gdziekolwiek się pieklę? 2. napisałam czarno na białym: ' Abstrach*jąc od autorki - jest dużo dziewczyn, które mając 18/19 lat 'wpadły' - co taka osoba wnosi do społeczeństwa (...)?" Mówię o modelu i postawie niejednokrotnie częstej. Proszę czytać wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam się
sprawa smierdzi Ciekawa jestem, czy Ty sie tak rzetelnie wywiązujesz ze swoich obowiązków i czy jakbyś była na miejscu tej dziewczyny, to czy nie dopominałabyś się o swoje, tylko pozwoliła, aby ta kasa przepadł, a dziecku czegoś brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
3. Nie zmieniłam zdania, że pomoc socjalna powinna iść tylko do tych, którzy naprawdę jej potrzebują. Bo są tacy. Niejednokrotnie skrzywdzeni przez los (zdrowie, rodzina - pisałam o tym, nie będę się powtarzać). Wpadka i ucieczka przed wojskiem to nie jest powód, do otrzymywania świadczeń. Moim zdaniem. Mogę je mieć? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam się
ha!!! Pewnie teraz jej głupio!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
Ciązy nie chce usuwać, chce byc konsekwentna swoich czynów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa, faktycznie, ale pisząc to w tym temacie, można odnieść wrażenie, ze atakujesz autorkę:) mi też sie nie podoba taki model społeczeństwa ludzie pracuja na czarno, zarabiają kokosy, mieszkaja w super domach i jeżdżą czterema samochodami, a jeszcze ciagną od państwa zasiłek - "bo im sie należy" ale to jest jeszcze spuścizna po PRL-u nowe, młode generacje są już od tego dalekie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wróżki...
Mam 23 lata. I nie robię sobie dzieci na prawo i lewo:O Mówisz, ze ci się należy:O Jakbyś była starym komuchem, wiesz?:D Sorry, ale śmieszą mnie takie osoby. Jeżeli pracujesz, odprowadzasz podatki, czyli dorzucasz się do kasy państwa, to potem z tych pieniędzy coś Ci się należy- opieka zdrowotna, renta, emerytura, zasiłek, jak masz gorszy rok. Ale jeżeli nie pracujesz, nigdy nie pracowałaś, nigdy nie wkładałaś nic do "wspólnej kasy" to ci ci się może należeć?:) I śmieszne i żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwr
Skoro nie wpadliscie to chyba jako odpowiedzialni przyszli rodzice macie odłozone jakies pieniadze żeby zapewnic dziecku byt? Bo nie wyobrazam sobie że można swiadomie zajśc w ciąze nie majac odpowiednej sumy na koncie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa smierdzi
candy... Piszę w tym temacie bo jest a propos:-) Piszesz o młodej generacji; bardzo bym chciała, żebyś miała rację. Często jednak jest tak, że owa spuścizna po PRL-u przechodzi na dzieci. Wydaje mi się, że tak jak bieda i bezrobocie są dziedziczne, tak owa roszczeniowa mentalność - również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie wpadliscie, to chyba liczylas sie z konsekwencjami od poczatku, prawda? Straszna krolewne rzniesz (nie obraz sie) - panstwo ma mi dac, slub tylko koscielny, ble ble ble - jestes w trudnej sytuacji, to wezcie cywilny, koscielny za jakis czas i jakos to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wróżki: śmieszna i żałosna to jesteś Ty! Po pierwsze rzadko która 19-latka dorzuciła już do kasy Państwa tyle, żeby w Twoim mniemaniu zasługiwała na jakikolwiek zasiłek. A po drugie: tak to działa, że każdy w Państwie robi na każdego. Nasi rodzice pracują i odprowadzają podatki po to, żeby właśnie np. ich dzieci w razie nagłego wypadku mogły dostać świadczenia od Państwa; z kolei młodzi pracują na renty i emerytury dla starszych ludzi. Jak czujesz się pokrzywdzona, że Twoje podatki idą na takie jak \"wróżka\" to pomyśl sobie, że AKURAT Twoje idą na inwalidę i się zamknij. A mnie co powiesz? Mam lat 25, umowa skończyła mi się z dniem porodu, a przed nim trwała tylko pół roku - bo akurat tak się zdarzyło. Byłam na macierzyńskim (czyli ZUS), teraz rodzinne (marne bo marne ale jest - czyli MOPS). Dziecko urośnie, pójdzie do przedszkola (za które będę płacić) to pójdę do pracy, a póki co Państwo ma OBOWIĄZEK mi pomagać - podobno młodzież to przyszłość, a poza tym żadnej łaski mi nie robi. Szkoda tylko, że takie głupie siksy jak Ty nie przemyślą dokładnie problemu zanim otworzą swój niewyparzony pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam się
Przeciez napisała, że woli kościelny BEZ wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisala, ze woli koscielny niz sam cywilny, a zalatwianie koscielnego trwa dluzej, niz cywilnego, obojetnie, czy bedzie miala wesele, przyjecie, czy pojdzie potem spac, mysl troszke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwr
szkoda tylko ze takie dupodajki jak wrózka i ja.24 nie pomyśla czy beda miałay za co wychowac dziecko zanim rozloza nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wróżki...
ja 24, rozumiem twoją frustrację. Jakbym żyła na zasiłku, też pewnie byłabym zła i zazdrościła ludziom prowadzącym normalne życie- praca, wakacje, fajne ciuchy, selektywne kosmetyki, samochód, własny dom;) Ale nie unoś się tak. I państwo pomaga młodzieży. A|le ty już młodzieżą nie jesteś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie pomyślałam
no jazda ukamienujcie mnie! no która pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpierdol się ode mnie "gwr". Rozmawiam z Tobą? Nie! Więc zamilcz. Z Waszego myślenia można wywnioskować, że tylko Ci, którzy mają bogatych rodziców i kupę kasy na koncie mogą sobie pozwolić na dzieci. Debile! Chciałam dziecko więc mam i się cieszę. Martwić się o nie, nie musicie bo wszystko. A ja nie po to kończyłam studia, żeby siedzieć całe życie w domu, ale w tym momencie są większe priorytety dla mnie niż praca - jeśli nie jestem przyciśnięta do muru. Zazdrosne zołzy co nawet nie mają przed kim tych nóg rozłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam się
gwr A co cie to kurwa obchodzi czy będą miały czy nie??? To ich sprawa!! Jak ci sie nie podoba to, co piszą, to wypad stąd!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wróżki: tak owszem frustrujesz mnie Ty! Aż dziw bierze, że dziewczyna w podobnym wieku może tak naskakiwać na drugą. POLKA zasrana! Zasiłek to zasiłek. A kosmetyki, ciuchy, wakacje i inne rzeczy swoją drogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wróżki...
😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwr
Nie mam bogatych rodziców ale nigdy nie było tak że musielsmy korzystac z pomocy MOPSu, zasiłków. Było raz lepeij raz gorzej ale nigdy do nikogho rodzice reki nie wyciagali. Sama nie mam dziecka na razie bo nie bede go w stanie utzrymac. Na razie oszczedzam pieniadze i podnoze kwalifikacje żeby za pare lat nie martwic sie, że jak nie dostane zasiłku z MOPSu to dzieciak bedzie glodny chodził czy obdarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego tylko Ci z "bogatymi rodzicami" maja miec dzieci? Wlasnie tacy nie powinni - wyciagaja lapsko do rodzicow, to i do panstwa wyciagna. Jesli kiedys zechce miec dziecko, SAMA zapracuje na jego byt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×