Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adaśko1

Moja żona po ślubie sie ZANIEDBAŁA... ! Nie ta sama kobieta bleee

Polecane posty

Gość znawczyni tematu
wcale nie pierdole co z tego ze figura ładna jak charakter zjebany i mu sie wszystkiego odechciało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A to fotka Apostoła => wcale nie. Ja mam większe uszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdb d
"Wkurza mnie to bo ja chodze na siłke, biegam, czasem na piłke czy siate. Bo zawsze lubiłem sport, dbam o siebie i sie nie zmieniłem po ślubie tak jak Ona !!" Autorze, też się zmień. Zacznij depilować nogi (najlepiej codziennie), miejsca intymne, zawsze ubieraj się super i gol kilka razy dziennie (bo robienia makijażu ci nie zaproponuję). I wtedy poczuj jak to jest. Może będzie cię stać na głębsze refleksje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam nerwa
... gdy czytam takie uwagi dupków z siłowni, którzy nie potrafią normalnie rozmawiać z kobietami, które wybrali sobie na towarzyszki życia. Taki popapraniec wejdzie na kafeterię i będzie smęcił, oczywiście nie przyzna się, że sprawa ma drugie dno i na siłowni poznał nową laskę, co depiluje sobie cipeczkę każdego dnia (już sprawdził) i teraz najlepiej by było żeby żonki nie było. Żonie nie powie, co mu się nie podoba, co go martwi,bo dzięki temu przecież ma alibi... to nie on przyczynił się do rozpadu związku, zaniku seksowania. Ciekawe... czy dupek podgala sobie jajka, czy też do tej pory przy lodziku żonie nie przeszkadzało wyjmowanie z zębów jego kłaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolicie
to jest tylko twoja wina sam fakt jaka pipa z ciebie na siłke śliczniutki lol z ciebie a jej nie zauważasz tylko się innym babom skarżysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to współczuję. niektóre kobiety myslą ze jak mają męża to nie musza sie starać. widac poslubiłes niechluja i robiła zabiegi kosmetyczne tylko dla ciebie a nie dla siebie. jak widac oszukała cie i masz pełne prawo czuc sie rozgoryczony. a jak długo jestescie po slubie? to abrdzo wazne by kobieta była zadbana. dzis włosy na cipie mają tylko stare baby :P Współczuje ci- pogadaj z nią, kup depilator, perfumy, zestaw do pielęgnacji ciała, rower. Wyciagaj na siłke i powiedz ze chcesz by była taka jak przed slubem, bo twoje pożądanie gaśnie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że chłopak ma troche racji.Mam kolezanki, które nawet w związku jak chłopak "juz zdobyty" się zaniedbują. więc może też byc tak z niektórymi zonami. On o siebie dba.Przeszkadza mu to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i się nie dziwię. Jak kobieta moze sie zaniedbać, nie depilowac ciała, roztyć się :O porażka kobiecości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja kaja
moze u sie tylko tak zdaje ze o siebie dba a jego zona zapytana czy dba o siebie powiedziala by swiecie przekonana ze tak :P co do tego ze nie golone sa tylko staruszki to sie nie zgodze bardzo duzo kobiet nie goli sie w miejscach intymnych wogole, niektore gola sie tylko w okresie urlopowym :P zreszto kilka włosow kochajacemu mezowi nie przeszkadza :P jak ktos wyzej napisał widac podłapałjakas wygolona lalunie a teraz ma wyrzuty sumienia i chce sie wybielic zganiajac cała wine na zone :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka ja kaja Co Ty gadasz? Nawet moja prawie 50 letnia mam sie tam depiluje.Przeciez taki dziad tam na dole zniechecił by każdego. Nie mężowi to pewnie nie przeszkadza jak i tak juz robi to z zamknietymi oczqmi byle było po sprawie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnes z zona porozmawiac szczerze, wprost bez ogrodek, ja jestem z zawodu kosmetyczka, masazystka, skonczylam kurs wizazu, studiuje fizjoterapie wiec musze byc zawsze zadbana, czasem poprostu nawal pracy nie pozwala mi na niektore zabiegi odnosnie mojej osoby wiadomo "szew bez butow chodzi" i moj maz zaraz niby w smiechu mi mowi ale masz ostre nogi itp i juz jest sygnal ze znow zapomnialam o sobie, tak samo ja mowie mu co mi sie nie podoba w nim i razem wybieramy odpowiednie zabiegi zeby i on byl zadbany dlatego mysle ze wystarczy porozmawiac z zona lub poprostu w spomniec jak juz nie umiesz zdobyc sie na odwage, ze widziales swoja kolezanke ze szkoly, ale sie zmienila, nogi wygolone, nowy makijaz, slicznie ubrana itp zonka zrobi sie zazdrosna i napewno o siebie zadba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta nie ma motywacji- ciesz się, jest ci wierna, gorzej jak któregoś dnia odkryjesz, ze się depiluje, ładnie pachnie i się super ubrała...tylko nie dla ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona stonoga bardzo dobrze mówi. Najwiekszą potrzebe rywalizacji w kobiecie wywołuja inne kobiety. Dlatego kobieta gdy wchodzi na basen lub plażę najpierw ogląda konkurencje a potem dopiero towar :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adaśko1
Mam nerwa --> nie skomentuje tego :D Nie wiem, co jest powodem Twojej frustracji :D Ale może ciepła kąpiel czy spacerek pomoże :D Uśmiałem sie;D Wszystkim innym za rady dziękuję. Nie jestem żadnym "dupkiem z siłowni" , poprostu uprawiam sport bo zawsze to robiłem, dbam o siebie. Nawet jak siedze w domu to sie gole, używam perfumów. Fakt, że moja żona potrafi sie zrobić na bóstwo, gdy gdzieś wychodzimy. Wygląda wtedy ślicznie. Ale gdy jest w domu to o siebie wogóle nie dba, przytyła nawet. Niedawno Jej zaproponowałem, że pojedzeimy do fryzjera albo kosmetyczki, jak chce. Ale Ona stwierdziła, że musimy wymalowac kuchnię i nie chce marnować kasy. A mnie stać na to, żeby żonie zafundować kosmetyczke... pomimo remontu, ale coz.. Żona ma 26 lat, po ślubie jestesmy 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidoku bidny
Najwyraźniej jednak za mało zarabiasz skoro żona uważa, ze nie stać jej na kosmetyczkę i musi oszczędzać na remont. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona żona
poprostu powiedz jej to co tu napisałeś, powiedz jej prawde prosto z mostu. Dlaczego wy faceci nie potraficie być szczerzy, albo boicie sie naszych złych humorów. Poprostu ona będzie zła na pocżatku na ciebie, a potem przetrawi to i moze zrozumie, a jak nie to dalej jej marudź i tak bez konca, aż moze dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie powiedz jej ,że tak slicznie wygląda jak sie umaluje uczesze.Że tak bardzo tego chcesz i tak strasznie Ci na tym zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zapisz zone bez jej wiedzy i daj karteczkę z umówioną wizytą niby w prezencie fakt perfumy kup i mów mów mów że chciałys zwsze codziennie czuc jej zapach co do ogoonej- ja swego czsu nigdy do końca nie goliłam- a mąz twardo powiedzial- idź się golić i kropka! bo cię nie bzyknę! jakoś się nie obraziam tylko ze śmiechem poszłam ogolic:P dalej tak sobie mi sie to podoba bo sie czuje jak wyrośnięty przedszkolak z taką gołą ale czego sie nie robi dla miłosci ;) co do nóg wystrczy wieczorem glakać zonę i szeptać -ach jabym chcial poczuc twje gładkie nózki bez wlosków itp niestety żonie trzeba całe życie nawijać makaron na uszy:P prawdą jest, że im większe zainteresowanie ze strony mężczyzny tym kobieta bardziej się stara a może sport zajmuje ci tyle czasu, że za malo poświęcasz go żonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adaśko1
Zarabiam wystarczająco dużo ;) Wystarczająco, żeby nie musieć poprawiac sobie nastroju dopierdalaniem innym na kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike "niestety żonie trzeba całe życie nawijać makaron na uszy prawdą jest, że im większe zainteresowanie ze strony mężczyzny tym kobieta bardziej się stara" To bardzo mądre co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nikt makaronu na uszy nie nawija, dbam o siebie dla własnego dobrego samopoczucia i takie pitolenie, ze zona zaniedbała się bo facet jej nie docenia czy nie motywuje jest bezsensowne- żona autora to leniwa baba- współczuję i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawijanie żonie makoronu na uszy - zależy, jak się to rozumie. Ja osobście uważam, że to jest prawda, co napisała ike - facet powinien motywowć swoją kobiete, komplementować jak cos mu się podoba, pokazywac swój zachwyt, zachęcać do rzeczy, które go zachwycają, pociągają ... Ja tak rozumiem to powiedzienie i owszem, lubię, jak mi mój mąż "nawija makaron na uszy" :D To, że dbam o siebie po to, żeby się samej dobrze czuć i sobie podobać to jedno, ale to, że pewne rzeczy robię tez typowo pod niego, bo uwielbiam mu się podobać i widzeć ten błysk w jego oku, to drugie Doprawy, jeżeli naprawdę dbasz o siebie tylko i wyłącznie dla samej siebie, to Ci szczerze współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany autorz z tego co
piszesz wynika, że kobieta powinna być non stop odwalona jak na randkę.... w domu nosi się luźne ciuchy 9kobieta tez człowiek chce się czuć swobodnie), nie zawsze jest czas wydepilowac nogi- czasem po prostu wskakuje się w spodnie a włosy spina w koka, przed trzydziestką zmienia się przemiana materii i zazwyczaj przybywa kilka kilka kilogramów zanim człowiek znajdzie nowe proporcje w diecie.... TAKIE JEST ŻYCIE.... jak liczyłeś, że będziesz mieć w domu lalunie która nawet w łóżku ma pełny makijaż....cóż, pora się obudzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Mulatka
wiecie co chlopaki, nie wiem dlaczego tak jest jak piszecie, że kobiety po ślubie nie dbają o siebie, ale moze mi ktoś wytłumaczy dlaczego jak kobieta dba o siebie caly czas, i po ślubie też makijaż, ubiór, fryzura, figura- wszystko na tip top, a maz wogóle nie zwraca na to uwagi? malo tego sam mowi że już nie ma komu sie podobac jak ktoś zwróci mu uwagę że mu brzuch urósł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mądra malutka dlatego właśnie mówię o komplementowniu żony i domaganiu się , żeby wygądała pięknie- ale jak juz pieknie będzie wygądać to na boga- chlopy- powiedzcie to swojej babie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxvx
bo pewnie nie ma sie dla kogo starac. ty nie jestes juz dla niej polem do popisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy oni własnie nie mówią... ona robi sie na bóstwo.. a ten patrzy na zegarek i warczy, bo chce juz iść. Potem faceci gapią się a męzulek nic nie widzi.. jak zapytasz takiego gada jak wygladam? to ci powie.. normalnie a jak masz wygladać? To rzeczywiscie motywacja jak cholera:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, o czym pisze ike jest bardzo ważne - tylko dla samej siebie można ładnie wyglądać wówczas, kiedy się nie ma mężczyzny u boku, ale jesli on jest, to kobieta naturalną koleją rzeczy potrzebuje się mu podobać i widzieć, że on to okazuje (to samo można powiedziec o stuacji odwrotnej, choć wiadmo, że nieco inaczej komplementuje kobieta faceta, niz facetr kobietę) to tak jak z życiem - owszem, można żyć tylko dla siebie i pod siebie, ale ileż szczęśliwszym się jest, kiedy się żyje równiez dla kogoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×