Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

Kait, co do tematu morza to może nie dokońca zrozumiale napisałam. Ja wcale nie myślę, że polskie wybrzeże jest słabe- wręcz odwrotnie- jest piękne i ma ogromny potencjał. Z tym, że Polacy tego nie doceniają i nie potrafia tego wykorzystać. Ja pisałam o takich miejscach jak: Władysławowo, Mielno, Łeba, Jastrzębia, Darłowo, Kołobrzeg, Ustka itd. Nie chcę nikogo z was urazić ale takie popularne miejsocowości to zazwyczaj: hałas, kupa chamstwa, drogie kwatery, brudna plaża, wygórowane ceny, kiepskie żarcie.. A i tak tam ciągną tłumy. Ja byłam nad polskim morzem już kilkanaście razy- ale za każdym razem żeby się wyszumieć ze znajomymi, bo uważam że na wypoczynek takie miasta to pomyłka. Jeśli chodzi o małe miejscowości to pewnie jest zupełnie odwrotnie- bo tam przyjeżdżają ludzie w celu odpoczynku- a nie tylko nawalenia się, barowania i dyskotek. I w tym oto mniejszych miejscowościach- wierzę, że może być całkiem przyjemnie. Ja byłam ostatnie 3 wakacje z rzędu we Władku i już po tym ostatnim wyjeździe obiecałam sobie odpuścić polskie wybrzeże na najlbliższą dekadę. 7 godzin jazdy z Wawy przez korki, roboty drogowe, objazdy itd. Kwatery 4 kilometry od plaży i drogie jak sk**wysyn. Żarcie niesmaczne, mięso stare, ryby z zamrażarki, szaszłyki mikroskopijne i spalone, lody wodniste i dużo by jeszcze wymieniać. Co bar to bryndza a do tego ceny jak z kosmosu. Np w jakimś barze na uboczu za dwa malutkie szaszłyki i 2 piwa o smaku wody zapłaciliśmy prawie 60zł!!! Do tego ludzi tyle, że nawet o 2 w nocy jest jak na jarmarku. Kait, ja się strasznie zawiodłam po raz kolejny. I powiem Ci, że spróbowałam w tamtym roku Bieszczad i jestem oczarowana. Jechaliśmy wolno i spokojnie i dojechaliśmy w 4 i pół godziny. Bez korków, po ładnej drodze. Na miejscu kwaterki od 15 do 50zł (za apartament;) ), jedzonko świeże, pyszne i tanie. Ludzie przyjemni i życzliwi (żadnych lasek idących środkiem ulicy jak święte krowy ani obrażonej na cały świat pani w barze). Powietrze czyściutkie, dookoła widoki aż dech zapiera, jezioro czyste, w wypożyczalni łódek ceny normalne, mało ludzi i wogóle i wogóle wszystko gicior. W tym roku byłam na Mazurach i też muszę przyznać, że było super. Normalne ceny, normalni ludzie. U mnie morze narazie odpada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście mianuję Katarinę jako nową mistrzynię elaboratów. :D Dziękuję Ci bardzo za życzenie zdrowia dla mojego Taty. Za dwa tygodnie będą wyniki, zobaczymy co wyjdzie. :) Co do karmienia kotków to ja mojej kupowałam wątróbkę. Teściowa swojemu też daje. Jednak od kiedy jestem w ciąży zrezygnowałam z dawania surowego mięsa. Nie jestem jakaś przewrażliwiona, ale wolę dmuchać na zimne. W surowym mięsie może być toxo, więc wolę nie ryzykować. Na razie mój kotek musi silić się saszetkami, suchym, pasztecikiem itp. :) Jeśli chodzi o ślepotę to kiedyś jeszcze za dawnych czasów stałyśmy z koleżanką na przystanku. Kumpela jest jeszcze bardziej ślepa ode mnie. Z daleka nadjeżdżał autobus i koleżanka krzyczy mi, że to 197, czyli nasz. Ja tak patrzę i mówię, że to 932. A podjechał 126. :D Dwie ślepe się spotkały. :D W ogóle przez wadę wzroku pierwsze prawko miałam tylko na 2,5 roku. Tak szybko to zleciało, że następnym razem uprosiłam lekarza, żeby dał mi chociaż na 10 lat. Na szczęście się udało i choć i tak będę musiała zmieniać, to zawsze jest to trochę dłużej. :) O bezterminowym mogę pomarzyć niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nażarłam się lecza jak dzika świnia o północy. :D Normalnie smakowało mi tak bardzo, jakbym nie wiem jakie rarytasy jadła. No i niestety wróciły dziś pawie i ogólnie czuję się średnio na jeża. Jest mi niedobrze i boli mnie brzuch. Znów mam ochotę lecieć do kibla, ale szkoda mi jedzenia, więc przetrzymam. Wcześniej nie dało rady przetrzymać. Musiałam lecieć natychmiast. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa, a rzygaj na wszystko! :) A co tam..wolno Ci :P Sie rozpisałam bo ja to zawsze mam dużo do powiedzenia :) Co do ślepoty to mogłabym poopowiadać ale najlepsze jest to jak usiadłam kiedyś w pociągu naprzeciwko mojej siostry rodzonej, z którą mieszkam pod jednym dachem od urodzenia i jej nie zauważyłam. :-o Ona siedziała i się śmiała po cichu a ja sobie na luzie obserwowałam otoczenie.. Dodam tylko, że wtedy moja wada "wzroczna" to było może 0,kilka..dopiero po 2 czy 3 latach od tego zdarzenia zbadałam sobie wzrok i było 0,5 na minusie.. Więc ja jestem ślepa psychicznie. Co do mięska to masz rację lepiej dmuchać na zimne niż potem się zastanawiać czy coś jej z twojej winy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze coś! Na dzisiejszy dzień czekam od pół roku!!! Idę na koncert Adrea Boccelli!!! Jaram sie jak mlody pawian, jeszcze tylko kilka godzin...:) :) :) Oj jak ja na to długo czekałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina baw się wyśmienicie, koniecznie weź jakieś cukierki w szeleszczących papierkach i nie zapomnij włączyć fajną melodyjkę w telefonie:) napisałabym więcej ale mnie moja druga niedorobiona połówka zdenerwowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem i postanowiłam się ustosunkować do postów powyżej... a więc... Klempa Tobie to dobrze, wszystko do Ciebie wraca, kot, pawie:) Katarina i Klempa też daje surowiznę swojemu, za wątróbkę jak się bierze, to najpierw głośno mruczy, potem liże i dopiero potem rozszarpuje:) i masz Klempa rację, w ciąży nie ma co ryzykować, naje się surowego przyjdzie i Ci kichnie w twarz i pozamiatane.... zgadzam się z Klempą coby Katarinę mianować mistrzynią elaboratów:) się dziewczę napisało:) co do morza, każdy sobie odpoczywa jak lubi i nie ma co tutaj narzekać na polskie morze.. ale jak ktoś ma ochotę na Bałtyk to polecam Rygę, pięknie i infrastruktura na wysokim poziomie, i taniej... co do jedzenia z nad naszej części morza muszę się zgodzić z Katariną, dodam, że jeśli ktoś chce zjeść fladrę to niech się liczy z tym, że nikt ich nie patroszy, ryby są mrożone, żeby nie czyścić... i zamrożone wrzucane na gorący olej... o zapleczu nie wspomnę, taniej zapłacić karę niż umyć... wiem bo kilka lat robiłam projekty dla gmin nadmorskich i poznałam sporo osób zajmujących się tam gastronomią, hotelarstwem itp, nawet nie ukrywają jakim sposobem "odświeża się" jedzenie... Katarina jeśli lubisz popływać przyjedź nad Zalew, Mazury przy naszym Zalewie to jak nadmorska plaża przy dziczy w Sudetach:) a jak Ci się nie spodoba to oddam Ci forsę za wypożyczenie łajby:) znajomi z drugiego końca Polski przyjechali popływać na tydzień i mój M właśnie do nich dołącza:) więc dzisiaj z kotkiem mamy bal murzyna:) tereny są piękne i dziewicze, cisza przerywana odgłosami natury, można zobaczyć kormorany, orły, czaple itp i do tego ta przestrzeń, i że czasami nie widać drugiego brzegu i mało łódek, czym niestety nie mogą pochwalić się mazury:) i jest taniej:) a Bieszczady też polecam:) polecam też góry stołowe poza sezonem:) zresztą zapraszam na Zalew wszystkie:) co do kościoła to ja nawet nie staram się zrozumieć psychiki księdza, rozwala mnie, że można komuś zadać pytanie typu: czy się pan onanizuje? albo: czy zdradzał pan żonę... na mój gust jeśli spowiednik wyzna grzechy a ksiądz mu zadaje dodatkowe pytania, które nie wynikają z niczego to chyba tylko po to, żeby się podjarać w konfesjonale i zrobić sobie dobrze.... - na myśli mam księdza nie mego męża:) Katarina moja babcia ma 79 i dwa lata temu miała narzeczonego w Paryżu, z którym pisała a potem do niego pojechała na pół roku, żeby zwiedzać świat, więc nie może wyglądać staro:) a jeśli chodzi o prace muszę mieć wszystko uporządkowane a na ulicy jak się ze znajomym nie zderzę to nie zauważę, na parkingu wiecznie gubię samochód i do tej pory nie pamiętam na co jeździ, bo wiem, że na co innego niż poprzedni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Katharina, tak dbasz o mnie, ze w razie wizyty w sądzie, oprócz mojego brata Ciebie zrobie swoim adwokatem. Chyba za to, ze ktoś jest w ciąży i poszedł na zwolnienie, nie mozna pozwać nikogo do sądu? Raczej ja moge wystąpić w sprawie mobbingu. Dziś podobnie jak Klempa, nie czułam się najlepiej, ale to z nerwów. Na szczęście wpadła koleżanka z maleńką córeczką i mnie odstresowały. Malutka tak się słodka smiała :) i udawałyśmy osła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde mąż sobie pływa na męskim spędzie gdzieś na zalewie a ja w domku, miało być pięknie i cudownie ale po drugiej strony ulicy ktoś hałasuje... hałas jednostajny i upierdliwy na tyle, że już mnie głowa rozbolała...mam oczywiście swoje podejrzenia:) 1. młotem pneumatycznym robią podkop do banku 2. koleś ma głośną kosiarkę do trawy 3. żona postanowiła pociąć zwłoki męża 4. jakiś hobbysta postanowił wiertarką wyrzeźbić żonie na urodziny meble w stylu ludwika IV. postanowiłam sprawę wyjaśnić i zadzwonić na informację co w takiej sytuacji zrobić??? pani powiedziała, żebym zadzwoniła na policję i jak zaczęłam wykręcać numer to wybiła 22.00 i ucichło.... ale co się namęczyłam przez godzinę żyjąc w hałasie to moje.... życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazika, a może po prostu facet golił swojej kobiecie busz na mieczysławie kosiarką. :D Taką zabawę weekendowo - erotyczną se urządzali. :D Tak jak było W "Krzyku" chyba. :D U mnie pod oknami przed chwilką lazło z imprezy stado kolesi i przez 20 minut się wydzierali i śpiewali: "Zaaaaaaaaaabiorę cięęęęęęęęę właaaaaaaaaśnieeeee taaaaaam itd.". :D Masakra. :) Co do kotka to ten Twój fajnie musi wyglądać jak jest taki napalony na wątróbkę. :) Ja mojej daję teraz jakąś parówkę, kiełbaskę, szynkę, z żywego mięsa na razie zrezygnowałam. Trudno, będzie musiała przeżyć. W ogóle śmiać mi się z niej chce, bo ostatnie dwie noce łaziła i darła mordę. Teść spał w dużym pokoju i choć był zamknięty to ta małpa doskonale wiedziała, że tam ktoś jest, więc się wydzierała. Teść dziś pojechał, a ja kładąc się do łóżka zostawiłam ją na przedpokoju i jest cisza. Normalnie jakby kota nie było. :) Dobrze, że będzie wysterylizowana, bo normalnie jej siki walą tak, że się przewrócić idzie. :) Ja sobie dziś poprasowałam, przespałam się, bo po tych pawiach tak mnie skosiło jakoś, dojadłam leczo i zaczęłam sobie pomału zagarniać chałupę. Balkon jeszcze tylko trzeba pomalować i dać fugi, ale niestety dzisiejsza pogoda pokrzyżowała plany. W poniedziałek ma być ładnie, więc będzie roboty ciąg dalszy. Baba z tego biura kredytowego się nie odezwała, podobnie jak koleś od rolety. Normalnie mam ciśnienie tysiąc dwieście. I niech mi ktoś jeszcze raz powie, że kryzys jest i brakuje klientów na wszystko. Widocznie zbyt pełne dupy mają, żeby obsługiwać taką drobnicę jak ja. Pójdę se gdzieś indziej, a oni niech pitają. :D Lulu, a może też ta pogoda miała wpływ na nasze samopoczucie. Oczywiście oprócz nerwów. Ja dziś miałam fatalny dzień. Jutro Mąż mnie gdzieś ciągnie, ale jak będę się czuła tak jak dziś to mnie wołami z domu nie wyciągnie. Nawet by mi się ubierać nie chciało. Dziś też wyglądałam jak siódme dziecko baby jagi. Cały dzień łaziłam tak jak wstałam. Normalnie kaszalot. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i cóż .....@ przylazła i znowu potop.............bez komentarza;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@......SKĄD kazika............33............rok na poważnie...14.09..........Szczecin Katarina..........31...........14 mies...............22. 08.........Warszawa 4mala.............28...........28 mies.............. ? ? ?.............Białystok MDaisy_80.......29............6(nowa seria)......14.09...........Wrocław MadzixNeo.......28...........36.....................01 .09..........Katowice corina.............29...........?....................... 03.09..........Kraków salana.............29...........13mies.................0 4.09...........Kielce kait.................33............?......................27.09 lata................01.09......................... Nu-gatek..........32...........7.......................? ...........k/Bełchatowa BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......12tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........7tc......01.04 Klempa.......26.......4 lata.....X........8tc......31.03.........Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......7tc.......31.03........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@......SKĄD kazika............33............rok na poważnie...14.09..........Szczecin Katarina..........31...........14 mies...............22. 08.........Warszawa 4mala.............28...........28 mies.............. ? ? ?.............Białystok MDaisy_80.......29............6(nowa seria)......14.09...........Wrocław MadzixNeo.......28...........36.....................01 .09..........Katowice corina.............29...........?....................... 03.09..........Kraków salana.............29...........13mies.................0 4.09...........Kielce kait.................33............?.................... ..27.09 Nu-gatek..........32...........7.......................? ...........k/Bełchatowa BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......12tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........7tc......01.04 Klempa.......26.......4 lata.....X........8tc......31.03.........Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......7tc.......31.03........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłam, że dużo tu babeczekze śląska.... oj Kait biednaś.... mam nadzieję, że kiedyś i my nie dostaniemy @ i to nie będzie menopauza... trzymam kciuki za następny cykl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazika, na pewno. Kait przytulam cieplutko i mocno. No ja udawałam osła, a malutka mnie nasladowała :D ale rola osła wychodzi mi znakomicie, więc jak mnie wywalą z tej budy, to już sobie pracy w tej roli poszukam :D Za półtorej godziny mam rozmowę-pół nocy nie przespałam, ale juz sie nie denerwuję, co ma być, to będzie. Ciekawa niej jestem i zabieram ze sobą dyktafon. Powtórzyłam też sobie dziś wszystkie przepisy z prawa oświatowego na jutrzejszy egzamin i przyznam szczerze, ze jestem dobrze przygotowana, a dorobek mam jak na dyplomowanie, więc jak mnie uleją, to przez zwykłą zawiść i złośliwośc Ale kij im w d***y. Widzisz Klempo, taki to ten kryzys. Z tego, co czytałam, to u nas się go sztucznie napędza. Ale nie znam się na tym, więc mogli wcisnąć mi kit. U mnie już 13 tydzień i 5 dzień :) szkoda tylko, ze ostatnio maleństwo było narażone na tak silne stresy i mamusia job**mi rzucała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulu w lewej kieszeni dyktafon a w prawej granat, gdyby rozmowa miała iść nie po twojej myśli... powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszytkie zale nie zostały wypowiedziane, ale powiedzmy, ze mała ugode zawarlismy... zdania nie zmieniłam, ale pół roku wytrzymam, a jak tylko poczuje się zmęczona, pójde na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulu i kazika-dzieki za słowa otuchy za lulu tez trzymam kciuksy zeby wszystko było jak powinno no i za ciebie kazika tez jak powiedziałas -my tez @kiedys nie dostaniemy!!!!!!!! Nie mam moze mega doła bywało gorzej ;/bardziej jestem wkurzona chyba bo kurde w tym miesiacu to z m było supcio,kotaszenie prawie codziennie wyjazd na wczasy zero stresu a i tak kuzwa kapa wrrrrrrrrr No ale co można zrobic no nic kuzwa obmyślać jedynie co robic dalej czy nic nie robic echh zastanowie sie nad tym póxniej dzisiaj nie mam na to już ochoty leje sie ze mnie jak z wiadra jedynie co mnie pociesza to cykl jakos mi sie wyregulował a to chyba tez dosyc wazne.. No nic zmykam i jutro pewnie znowu sie odezwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kait, pewnie, ze ważne-mi Chińczyk wyregulował cykl i za 5 miesięcy byłam już w ciąży :) Oj, rozumiem Twoje rozczarowanie, bo tez przypominam sobie kilka takich wakacji, ze powinno być, a tu nici. A teraz w czerwcu 4 razy targanko i się udało, wiec nie wiadomo od czego to zależy. Klempa musi oddać troche dobrej aury-ja dałam marzeniu, a marzenie Klempie-teraz jej kolej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi przez weekend dokuczały całe dnie mdłości, senność i ogólna ciężkość na żołądku i brak apetytu. Ale pawia ani razu nie puściłam. Widać odporna jestem. Muli mnie, mdli, ale pawiować się nie chce i dobrze, bo to niezbyt miłe przeżycie:-) Lulu,dobrze, że pogadałaś w p-racy i jakoś się dogadaliście.Jedno jest pewne, nie możesz dopuszczać, by się tak ciągle denerwować w pracy. Jeśli tak ma być, to lepiej idź na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i u mnie też w tym miesiącu były wczasy, relaks, dużo czułości i kotaszenia i dziś @ przylazła z samego rana... :/ ale już staram się myśleć, że znów zaczynamy od początku nowy cykl itp., tylko najgorzej jest powiedzieć o tym M...wtedy mnie dopada najgorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane.. Ja po weselichu..Wytanczyłam sie za wszystkie czasy !!!!super było !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@......SKĄD kazika............33............rok na poważnie...14.09..........Szczecin Katarina..........31...........14 mies...............22. 08.........Warszawa 4mala.............28...........28 mies.............. ? ? ?.............Białystok MDaisy_80.......29............6(nowa seria)......14.09...........Wrocław MadzixNeo.......28...........36.....................01 .09..........Katowice corina.............29...........?....................... 03.09..........Kraków salana.............29...........13mies.................0 4.09...........Kielce kait.................33............?.................... ..27.09 Nu-gatek..........32...........7.......................? ...........k/Bełchatowa BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......12tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........9tc......01.04 Klempa.......26.......4 lata.....X........8tc......31.03.........Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......7tc.......31.03........? Uaktualniam tabelkę. Widzę, że część po weselach, część po relaksie urlopowym. Kazice zebrało się na wspomnienia wpisowe.Klempa nawpychała się leczo. Mnie wczoraj naszło na musztardę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do teściowych i mam, to może nam się tylko tak wydaje, że nasze mamy wyglądają lepiej, bo to po prostu nasze mamy, kocha się je i inaczej na to patrzy.Teściowa to zawsze obca babka, której zazwyczaj się nie lubi, dlatego wszystko w niej wydaje nam się gorsze i brzydsze. Katarina, widzisz, właśnie o coś takiego mi chodzi, co opisałaś o wyglądzie swojej babci, o postarzanie się ubiorem, zakrywanie swoich atutów. Teraz zapuściłaby babcia troszkę włosy, chociaż tak kawałek za ucho, ubrała jakąs ładną bluzkę zamiast golfa i ładniejszą spódniczkę i zaraz wyglądałaby bombowo ! Może ją do tego namów ! Co do włosów, to ja tam posiwiałych nie mam, ale mój naturalny kolor jest zbyt mało wyrazisty i spłowiały,jak na moje, dlatego farbuję. Twarz wtedy nabiera kolorów. Ale teraz w ciąży postanowilam przejść na szampony koloryzujące, rezygnuję z farb, bo wyczytałam, że preparaty wnikające głęboko w korzeń włosa, czyli farby,dostają się przez cebulki do krwi i przez to krążą po organizmie i mogą dostać się do płodu. Dlatego niby można farbować, ale lepiej preparatami łagodnymi, np.szamponami, bo one nie wnikają w korzeń włosa i nie ma ryzyka dostania się ich resztek do krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@......SKĄD kazika............33............rok na poważnie...14.09..........Szczecin Katarina..........31...........14 mies...............22. 08.........Warszawa 4mala.............28...........28 mies.............. ? ? ?.............Białystok MDaisy_80.......29............6(nowa seria)......14.09...........Wrocław MadzixNeo.......28...........36.....................01 .09..........Katowice corina.............29...........?....................... 03.09..........Kraków salana.............29...........13mies.................0 4.09...........Kielce kait.................33............?.................... ..27.09 Nu-gatek..........32...........7.......................? ...........k/Bełchatowa BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......12tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........9tc......01.04 Klempa.......26.......4 lata.....X........10tc......31.03.........Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......7tc.......31.03........? Cześć Lachony. :) Tabelkę powinnam zmienić w środę, ale nie będzie mi się chciało szukać, więc zrobiłam to już dziś. :D W środę będę miała skończony 10 tc, więc już 1/4 będzie za mną. :) No i od końca 10 tyg. dziecko jest już traktowane jako płód, a nie zarodek. :) A my dziś dalej walczymy z balkonem, a ja dodatkowo ze sprzątaniem. :) Kurde, zaś wkurzyła mnie ta nasza importerka i się niepotrzebnie zdenerowałałam i teraz boli mnie brzuch. Ile ja bym dała, żeby uciec od tej baby. To jest moje największe marzenie. Może kiedyś się uda. :) Wiem, że Mąż też się denerwuje, ale nie chce tego przy mnie okazywać. Szkoda mi Go. Ja se popłaczę i mi lepiej, a On to wszystko trzyma w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×