NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Even.. ja właściwie mam 9tydzień 4 dzień też ale suwaczek wskazuje mi jeden dzień mniej- nie wiem czemu. Ja napewno dzisiaj- licząc od dnia ostatniej @- mam 67 dzień. Więc 9X7 to jest 63 i czwarty dzień. No to nieźle idziemy co do dnia :)

mam podejrzenia, że na jednej wycieczce byłyście:)

Evet.. powiedz skad jesteś?

hehehe trolewna - moze sie laski za rece trzymaly;) no mi juz stuka 15tydzien:D za 4 dni zaczynam 16:D:D:D hehe ale ten czas zapieprza.. na avatarze byam- ni byl to co prawda film najwyzszych lotow, ale nie spodziewajmy sie po filmie fantasy czegos w stylu "Procesu" Kafki;)) Powiem Wam ze mnie sie film podobal. Bardzo fajnie sie bawilam, zrelaksowalam sie:) efekty bardzo ladne, grafika sliczna ...bajkowo no i jakies tam przeslanie mial film...bardzo ladna baja...dziecku kupie na DVD i bedziemy ogladac tak jak ja za mlodu "Nigdy niekonczaca sie historie", ktora kocham chociaz ma gorsze efekty niz Avatar;) Ale na Avatara polecam isc:) Fajne kino rozrywkowe:) Natomiast poszlismy z mezem na "Ciacho" i bbyl to film tak zenujacy ze wyszlismy z kina i jedyne co nas pocieszylo to to ze dochod z filmu poszedl na WOŚP.

Ciesze się dziewczyny, ze u Was wszystko w porządku u mnie @ na 6 dzien po odstawieniu po prostu koszmar jakiś:( Piszcie częściej!

tralalala procesu Kafki w kinie się nie spodziewam, pisałam o posiadaniu fabuły głębszej niż bagno... a proces nigdy mi się nie podobał... co do samego filmu, jak napisałam: nie oglądałam, znajomi byli nie podobał się, więc sama nie chcę się katować... zakładam, że znajomych dobrałam na podstawie jakiegoś podobieństwa i gustu, więc im ufam:) nie neguje, że komuś się podoba, bo i gusta są różne... mi np bardzo podobał się Romeo i Julia z Dicaprio i wyłam jak pies, mimo iż nikomu kogo znam ten film się nie podobał... bardziej chodziło mi o wyrażenie opinii, że nie widzę sensu w filmach bez fabuły niż poszukiwaniu w nich czegoś na wysokości Kafki... niektórzy odnajdują sens w piosenkach dody inni w wierszach Szymborskiej.. wolna wola:) ja tam nie neguje, po prostu nie rozumiem sensu tworzenia filmów banalnych gdzie budżet przekracza 10 letni budżet polskiego NFZ... witaj Monia i współczuję...

katharina28 ja jednak prostuje ... jestem w trakcie 9 tyg, a dokladnie 8 tyg i 6 dni dzisiaj. skoro Ty masz na suwaczku 9 tyg i 4 dni (dzisj juz 5) to znaczy ze te 4 dni to juz 10 tydzien. ja ostatniego okeya mialam 16 listopada. termin wyliczony na 23 sierpia. trolewna kurcze.. skad wiesz, ze bylam na wycieczce???:))))))) moje dziecko zostało poczete na wczasach w egipcie (28 stopni celsjusza, plaza, romantico, itp):))) Monia 73 - trzymaj sie Kochana... łatwo nie jest ale kurcze uda sie w koncu jak i mnie sie udalo po tylu latach.... pozdrawiam Was wszystie gorąco:)

eveth no właśnie na wczasach w Egipcie:) zapytaj Katariny gdzie ona poczęła dzieciątko:)

Buahaha, jeszcze się okaże, że były w tym samym hotelu. :D A jeśli tak to natychmiast macie dawać Dziewczynom namiary. :D

Eveth no rzeczywiście byłyby jaja jakby się okazało, że i w tym samym hotelu poczęłyśmy nasze dzieci :) Ja byłam w Tia Heights Makadi Bay. A ty? Co do suwaczków to mi- zdaje się- o jeden dzień mi źle liczy.. Nie wiem sama czy też licze dobrze bo tydzień wg mnie ma 7 dni. Więc jak dzisiaj jest 68 dzień, to znaczy 9 tydzień, 5 dzień.. Ale to tak po mojemu. Gin mi powiedział, że termin mam na 18 sierpnia. Eveth pytałam skąd jesteś bo mnie to ciekawi. Być może w jednym mieście mieszkamy, ja jestem z Wawy:) Daj znać skąd ty jesteś o ile to oczywiście nie tajemnica:)

trolewna- heh chyba znow sie zle zrozumialysmy:) Chodzilo mi o to ze na bajki wydaje sie duzo wiecej kasy niz na ambitne filmy. Zabawa jest fajna w kinie na avatarze:) odmozdza ze tak powiem;))) ladnie sie oglada i rozrywka spoko:) ja osobiscie nie slucham nawet najblizszych znajomych bo nasze gusta w roznych dziedzinach moga sie roznic;)))a najfajniejsza jest w tym wszystkim dyskusja .... i tez wychodze z zalozenia ze gusta sa rozne;) Ostatnio widzialam "Nostalgie aniola" i jest to na maxa nedzny naciagany film, bez przeslania bez fabuly... juz bardziej mnie zainteresowal wlasnie Avatar:) Z mezem stwierdzilismy ze jak mamy 80zl w kinie wydawac i z niego wycyhodzc w polowie to podziekowalismy za uwage:)) A jesli chodzi o fabule bez efektow to kocham Woody Allena:) a i ostatnio czeskie kino:) "Do Czech razy sztuka" bardzo bardzo fajny film podobnie jak "Butelki zwrotne":) polecam

katharina28 - ja bylam w sharm el sheikh w hotelu Club Faraana od 25.11 do 2.12. bylam tam po raz piaty czy szosty i na koniec stwierdzilismy ze juz ostatni, ze juz dosyc egiptu, a ja w duchu pomyslalam: "no chyba, ze dziecku kiedys pokazemy gdzie bylo poczete".. slowo daje, ze taka mysl mi przemknela.. czulam to podswiadomie:) termin mam na 23 sierpnia, dzis jest 62 dzien wg suwaczka. jutro zaczynam 10 tydzien (od ostatniego okeya, nie poczecia. tak jak licza ginekolodzy). aha ja wroclaw pozdrawiam Cie goraco i trzymam za nas kciuki, jak i za wszystkie dziewczyny na forum:)) te ktorym sie udalo i te ktore wciaz walcza... nie mozna sie poddawac:)

eveth świetna historia, na prawdę, aż mi łezka poleciała... tralalala mi tylko chodziło, że jak wszyscy narzekają na brak fabuły to po co tyle forsy wydawać na efekty, w sumie jak już się tyle wydało na efekty to można by dorzucić jakiegoś miliona na scenariusz lepszy... to tyle w tej materii:) z filmów, które podałaś oglądałam tylko butelki zwrotne i mi się nie podobały... do mnie to chyba nie trafiają filmy gdzie facet przezywa kryzys wieku średniego (tutaj starczego)... aczkolwiek klimat był miły to mnie główny bohater denerwował, stary zboczek:)

Eveth..czytam twojego bloga i sama też założyłam. Ja w Egipcie byłam 2 raz ale tym razem w rejonie Hurghady. Miałam przeczucie ale takie samo jak co miesiąc :) A z terminem idziemy bardzo blisko:) Ja to mogę dokładnie powiedzieć kiedy "zaszłam" bo miałam wyraźną owulację i podczas niej doszło to tego do czego miało dojść :) Ale liczę od @. Dzisiaj 69 dzień więc wyprzedzam Cię jedynie o 6 dni.

hehehe trolewna- no masz racje jesli sa tylko obrazki bez fabuly to bez sensu, aczkolwiek mnie sie podobal Avatar i uwazam ze byl spojny i dosc "ladny" fabularnie:) ale np "Opowiesc wigilijna" 3D super mi sie podobala:) A co do "Butelek..." to mnie sie podobalo to ze czesi maja takie luzne podejscie to zycia:) a i nie zwrocilam uwagi na bohatera jako staruszka tylko jako osobe ktora chce cos zmienic w zyciu a pracowanie w takim markecie z butelkami pozwala mu poznac nowych ludzi i z kims pogadac niz tylko z marudzaca zona w domu;)))

katharina28 to dawaj namiar na tego bloga:) wkleilas juz suwaczek? to moze mi pomozesz bo nie udaje mi sie od kilku dni... nie wiem ktory kod dokaldnie...

Eveth.. Napisz do mnie maila na natasza13@poczta.onet.pl. Podasz mi swoje gg żeby nie tu pisać i wtedy sobie pogadamy normalnie. Ja suwaczek mam i mogę ci powiedzieć jak go wkleić tylko musze sobie przypomnieć bo robiłam to wg instrukcji pisanej gdzieś na necie. Podam Ci teć bloga. OK? Chyba, że sama dojdziesz do mojego bloga bo zosawiłam Ci już kilka komentarzy na twoim maybe..:) :) Trolewno u nas szał na Avatara, bilety wczora kupiliśmy dopiero na 12 lutego!!! Jak obejrze to się wypowiem ale muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie nastawona. Lubię takie baje :)

Katarina no u nas też szał ciał jeśli chodzi o Avatara, daj znać jak tam Tobie się spodobał, ale jakoś już się uprzedziłam:) jak zelży bum to pewnie obejrzę, bo bez sensu narzekać jak się nie widziało:) jak ktoś lubi filmy gdzie głównym bohaterem jest dobre żarcie i Meryl Streep to ja polecam Julia i Julia:) żadne powalające kino, ale takie miłe, ciepłe i smaczne:)

katarina28 - napisalam do Ciebie ale nie odpisujesz... podalas maila natasza13 a na moim blogu podpisalas sie natasza131.... moze wiec jakis blad w mailu? pozdrawiam Cie i czekam na odp

Kochana ja jestem zawsze jakoś przychylnie nastawiona do wszystkich nowych filmów. Podobają mi się trailery i łatwo mnie na to złapać. Więc po filmie wypowiadam się zawsze szczerze. Zobaczymy, jeszcze 3 tygodnie Eveth, to dlatego że wczoraj nie miałam czasu usiąść do komputera i sprawdzić poczty. Dzisiaj napewno Ci odpisze :)

staramy sie z mezem 4 miesiac i nic znow widzialam jedna kreske na tescie atak bardzo chcemy miec dzidzie zastanawiam sie czemu tak jest ze jak sie chce to nie ma a te ktore nie chca maja

Betinello wierz mi, że 4 miesiące to naprawdę nie powód do załamania. Napewno Ci się niedługo uda. Jak masz jakieś pytania to daj znać. Pomożemy. Co tutaj ostatnio tak pusto???

Hej dziewczyny, Betinko - na pewno Ci przykro, ale jeszcze nie ma powodu do zmartwienia, na pewno będzie dobrze, zobaczysz! Czy tylko ja mam depresję zimową? Najchętniej nie wychodziłabym z domu :(

Kurcze a czemu tu taki zastój?? Gdzie jesteście dziewczyny? Przez pół miesiąca nawet 1 strona nie poszła dalej...:(

betinella- 4 miesiace to nie tak dlugo...na pewno niedlugo ujzysz swoje uprqagnione 2 kreski... Katarina tez zauwazylam ze forum umiera:/// a moze dziewczyny juz na prywatnym tylko??? aalbo wiesz no zajete ciazami....chyba w sumie to normalne

no właśnie gdzie jest reszta??? u mnie @ na całego... jakby co, więc jeszcze nie jestem w ciąży, i nie ukrywam nie liczyłam na niepokalane poczęcie...

Ja myślę, że jak tu taki słaby ruch ostatnio to i nowe staraczki się nie wpisują bo myślą, że to forum to przeszłość. Więc mam taki apel żeby znowu troszkę to ożywić. Co wy na TO??

niezly se nick nowy dalam nie? no ja tez o dziwo (hle, hle, hle) nie ciaza zajeta :P

Haha dobry dobry :) Przewodniku :) Nie wiem, czy dam radę forum ożywić, bo aktualnie ani ze mnie starajaca się ani zaciążona, ale za to pełna energii bo środkowocyklowa :)

Katarina no mnie osobiscie brakuje dawnego klimatu:)