Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Sacrum i profanum.

Polecane posty

Komiczne ponieważ się tu dopisałeś wszedłeś w piasek tej uczuciowej pustyni............................................... co Ty zrobiłeś...? ratuj się :D Ty również nie masz monopolu na rację, wiedzę i ocenianie co czują i piszą inni :) Na szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba posiadać niewąski zdolności literackie, aby potrafić przelewać uczucia na papier może być i tak, że ktoś potrafi cudownie i wzniośle pisać - tylko pisać można się nieźle przejechać natomiast sądząc po pytaniach, Retro, chciałaby poznać gotowy przepisik, na udany związek ;) a to nie jest takie proste, jak upieczenie ciasta, czy ugotowanie zupki można brać przykład z otoczenia, brać przykład i pewne wzorce relacji damsko-męskich z domu rodzinnego - a jak nie ma skąd brać? to co? to znaczy, że kicha i mogiła? ale przede wszystkim trzeba czuć!! a niektórzy tak bardzo boją się utraty kontroli nad sobą, nad emocjami, że ...nic - nic nie czują, nic nie okazują bardzo ciężko być z kimś takim, choć przecież wcale nie tak rzadko spotyka się takie osoby na swej drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas
a tak po prawdzie ---👄 Jesteśmy tylko ludzmi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ata :) A ja taki przepisik mam ;) Problem tylko w składnikach :D Być może problemem tych topików, nie problemem Retro, ale tego, co pod wpływem Jej pisania się dzieje jest to, że w pewnym momencie niektórzy w Jej pisaniu widzą coś z siebie, coś, co im się nie podoba, co jest niewygodne. I zaczynają z tym walczyć. Retro uosabia ludziom to, czego w samych sobie nie lubią. I chyba stąd atak na nią. A to może być projekt :) Nie musi być, ale może. Ja też nie muszę mieć racji. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie należy przypisywać retro jakiś spisków czy badań- ona ma problemy i to duże- trzeba jej współczuć bo pomóc to ona sobie nie da:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze współczuciem retro to mam problem :( Samo słowo oznacza umiejętność "współ-czucia", współodczuwania, umiejętności empatycznego wejścia w cudze emocje..akurat w tym przypadku nie umiem. A litość jest taka..pejoratywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytyyuytr
Retro sie nie przejmuje ludzmi,dlaczego oni mają o niej myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyyrene to moje "współczuć" też jest pejoratywne:D Wiec się nie łam i się zlituj:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak po proawdzie prowokacyjna kobieto :D Doskonale wiesz, że Ciebie moje uwagi nie dotyczyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się retro nie liczy się z ludźmi pizse da samego pisania, stawia pytania z czystej ciekawości - nie czekając na żadne konstruktywne rozwiązanie problemu- czy to projekt? nie ten typ tak poprostu ma starłam się kiedyś z takim czlowiekiem o zgrozo retro jest pustynią emocjonlną- gdzie znajduje się tylko jedna oaza- ona sama- liczą się jej odczucia, jej sympatie i jej przeżycia będac z takim człowiekiem predzej czy później czlowiek popada w depresje ale z profesorem komiczne jej wypadku przegiol bo nie nazwałabym jej nawet miernym studenciną- mimo przesiadywania bibliotekach do poxna w nocy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A stronniczy jak zwykle szuka jaj faberge w stercie kurzego łajna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike : miałam do czynienia kiedyś z taką osobą, też płci żeńskiej, tylko że ona testowała wszystkich bez względu na płeć :( Ale ją skrzywdzono i to potężnie, wiec długo, długo próbowałam w jej towarzystwie wytrzymać...już nie próbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike - profesor w moim znaczeniu nawiązuje do czysto akademickich dywagacji nie związanych z rzeczywistością... Teorie retro, są jak plan zwiedzania miasta, który wyliczono w ten sposób, że wzięto pod uwage czas spędzony w muzeach, ale nikt nie policzył ile zajmie czas przejazdów między mini... i w teorii ilość czasu przeznaczona na to zwiedzanie = ilość czasu zaplanowana na te muzea... ale i tak gowno z tego wyjdzie, bo plan rypie sie po wyściu z pierwszego z nich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaczynajcie
Znowu wleci na topik i zacznie z Was robić emocjonalne zera:PGratuluje odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyyjene a czy to jakieś wytłumaczenie?? bo kogoś skrzywdzono/ malo to ludzi na swiecie których skrzywdzono? i wciąż są ludźmi najczystszej postaci to żadne wytłumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne przez ciebie i te muzea znowu chcę gdzieś na wycieczkę pojechać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swierdzenie - jestem skrzywdzona więc mogę robić co chcę i tworzyć teorie jakie mi się podoba jest pojsciem na najłatwiejszą łatwiznę jaka przychodzi mi na mysli no nic to spadam - obowiązki wzywaj :O cztaj : dziecko ryczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złosliwie powiem, ze Retro ma teraz satysfakcje ze na jej topiku zrobił sie znowu ruch. Szkoda ze nie wyciaga innych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike : wytłumaczenie? tak. Uprawiedliwienie? Nie. Wiem o tym. Usiłowałam się dokopać do ukrytych wg mnie pokładów wrażliwości, pomóc jakoś...nawet moja cierpliwośc ma granice, co uświadomilam sobie z pewnym zaskoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy - ale nie bierz przykładu z mojej wersji tworzenia planu zwiedzania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mm w pupie czyjąś satysfakcję nie chciałam retro oceniać jako człowieka pod wpywem emocji tym bardziej pod wpływem wystapienia komicznego- jako ze zdaję sobie sprawę , że osoba o dość dużej charyźmie potrafi przekonac nóż że jest widelcem ale niestety inaczej okresić tej dziewczyny się nie da - posiadl jaks tam wiedzę ksiązkową, zaczytała się w statystykach i filozofi- 'pozjadala" rozumy i wykazała się dziwna odmianą tepoty na argumenty życiowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ retro nprawdę jest baaaaardzo wrażliw- ale tylko na swoja osobę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hieny to waleczne, odważne stworzenia, bez specjalnie widocznej przewagi liczebnej potrafią przegonić stadko lwów, które upolowało jakąś smakowitą antylopę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×