Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana22

Badanie ginekologiczne w obecnośći kilku lekarzy lub studentów

Polecane posty

Gość gość
jest tu na forum jakis chory koles co to ciagle w kolko i to samo wypisuje o lekarzach, wizytach, itp i prawach pacjenta. ale faktem jest ze w tym gaszczu bzdur zdarzaja sie i historie prawdziwe. rok 2006 szpital w gdansku zaspie. maz zawiozl mnie na 'porodowke' (porod wywolywany). zaprosili mnie do gabinetu na badanie zeby przyjac na oddzial. w gabinecie 2 fotele oddzielone parawanem ale co z tego....jak drzwi otwieraly sie wprost na te 2 fotele!!! obok mnie badali jakas malolate. w koncu pigula zawolala meza zeby przyniosl mi moja torbe bo zostaje na oddziale. maz wchodzi ja jeszcze na fotelu a obok pieknie rozkraczona malolata czeka na lekarza ktory wlasnie konczyl ze mna. jestesmy z mezem naturystami wiec moj maz widzial w zyciu dobre kilkanascie jak nie kilkadziesiat tysiecy nagich kobiet ale dla tej malolaty obok musialo to byc straszne przezycie. i przypominam nie bylo to tak dawno temu. post moze i nie bezposrednio zwiazany z tematem ale ta malolata byla badana w obecnosci.....mojej i mojego meza....zenada :( 2006, gdansk zaspa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to fakt jest tu jakas osoba ktora pisze fantastyczne historie i jest wybitnym prawnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat obesności studentów podczas badania ginekologicznego jest częsty na forach, ale ten utrzymuje się od 2008 r. i jest najciekawszy. Tak o obecności studentów podczas badań stanowi prawo: Art. 22 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta: 1. W celu realizacji prawa, o którym mowa w art. 20 ust. 1, osoba wykonująca zawód medyczny ma obowiązek postępować w sposób zapewniający poszanowanie intymności i godnośc***acjenta. 2. Osoby wykonujące zawód medyczny, inne niż udzielające świadczeń zdrowotnych, uczestniczą przy udzielaniu tych świadczeń tylko wtedy, gdy jest to niezbędne ze względu na rodzaj świadczenia lub wykonywanie czynności kontrolnych na podstawie przepisów o działalności leczniczej. Uczestnictwo, a także obecność innych osób wymaga zgody pacjenta, a w przypadku pacjenta małoletniego, całkowicie ubezwłasnowolnionego lub niezdolnego do świadomego wyrażenia zgody, jego przedstawiciela ustawowego, i osoby wykonującej zawód medyczny, udzielającej świadczenia zdrowotnego. Art. 36 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty: 1. Lekarz podczas udzielania świadczeń zdrowotnych ma obowiązek poszanowania intymności i godności osobistej pacjenta. 2. (uchylony) 3. Lekarz ma obowiązek dbać, aby inny personel medyczny przestrzegał w postępowaniu z pacjentem zasady określonej w ust. 1. 4. Do klinik i szpitali akademii medycznych, medycznych jednostek badawczo-rozwojowych i innych jednostek uprawnionych do kształcenia studentów nauk medycznych, lekarzy oraz innego personelu medycznego w zakresie niezbędnym do celów dydaktycznych nie stosuje się art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie z powyższym udział studentów w badaniach i zabiegach wykonywanych w klinikach i szpitalach akademii medycznych nie wymaga zgody pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nasze prawo pozwala w szpitalach akademii medycznych badac pacjenta w obecnosci studentow bez jego zgody to jest to ewidentny blad prawa.W tym przypadku pominieto aspekt moralny i troske o zdrowie psychiczne pacjenta.Nie mozna wykluczyc,ze osoba ZMUSZONA do takiego badania dozna glebokiego urazu psychicznego i jeszcze po wielu latach bedzie to dla niej koszmarem.Nasuwa sie niewesoly wniosek-przekraczajac drzwi szpitala zapomnijcie o swoich prawach,o godnosci,wstydzie,o tym,ze jestescie ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnialem wspomniec,ze w szpitalach akademii medycznych zdarza sie ,ze pacjenci kategorycznie sprzeciwiaja sie badaniu w obecnosci studentow.Wowczas lekarze informuja ich,ze zaplanowany zabieg(operacja) nie zostanie wykonany i sa proszeni o opuszczenie szpitala.JEST TO POTWORNY SKANDAL,POGWALCENIE ETYKI LEKARSKIEJ I PRZESTEPSTWO. I na to pozwala nasze prawo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nasze Prawo zezwala na badania ginekologiczne kobiet w obecnosci kilkudziesieciu obcych osob bez ich zgody? I nasz Sejm taka ustawe zatwierdzil?Wiec poslowie powinni pierwsi dac przyklad.Ich zony,matki i corki oraz wszystkie Poslanki powinny zostac zbadane na Sali Sejmowej w obecnosci calego Sejmu a akcje powinna transmitowac TVP na zywo.A Poslom mozna zbadac prostate w tych samych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm to przykre ale jest jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w innych tematach gdzie to mezowie/partnerzy maja jakies watpliwosci co to tego, ze ich kobiety chodza do ginekologow facetow to kobiety same ich wysmiewaja, ze to glupie, dziecinnei ze lekarz to lekarz. wiec w czym problem? przeciez wg pan ginekolog to TAKI SAM lekarz jak dentysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety to są takie wygadane tutaj przed komputerem. A jak już leża rozkraczone na tym fotelu i widzą faceta w białym fartuchu wprowadzającego grupę pryszczatych studencików to zapominają języka w gę.ie. Jakoś nie krążą tu po necie tematy facetów którym wpraszano studentów. Ja znam siebie. Jak mi coś nie pasuje to odezwę się raz - i w 99% to wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdmmdmdm
Sama mialam praktyki na roznych oddzialach bylam nawet przy porodach :) jako student :) jest tak a przynajmniej u nas tak bylo ze zawsze kobieta rodzaca była pytana o zgodę na obecność 2 lub jednej studentki ;) jesli się zgodziła moglysmy zostac i się uczyć a bardzo często przyszłe mamy się godziły :) jednak nie było to tak że nagle zaczyna się poród a my "wyrastamy z pod ziemi " tylko obejmujemy opieką pacjentke kilka dni przed oraz też po porodzie :) a pacjenta sama decyduje czy chce aby ktoś mógł przy porodzie uczestniczyc obok partnera lekarza i położnej czy nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studenci i praktykanci musza się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że muszą się uczyć tylko niech nas bardziej szanują podczas swojego kształcenia........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez oczywiscie, ze musza sie uczyc bo kazda z nas chce miec wykwalifokowanego specjaliste. Tylko czemu nie moga zaczynac swojej nauki tak jak np. w holandii gdzie studenci zaczynaja praktyki badajac...siebie nawzajem. Podejrzewam, ze zycie szybko by zewryfikowalo ktory z tych studencikow tak naprawde az tryska empatia i jest stworzony do tego zawodu z powolania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ginekologie idą zboczeńcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może dla odmiany poopowiadacie o obecności studentek przy badaniu zbiorowym fiuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci maja wiekszy respekt. u faceta NIE znaczy NIE. z facetem zaden lekarz/student nie bedzie dyskutowal. dlatego prozno tu szukac tematow o lamaniu praw pacjenta....faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02.13 ..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież badanie ci/py to nie tabu.Wszędzie jest widoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozbierac wszystkie "do rosolu"-Medycyna potrzebuje pomoce naukowe.Przezyla szok?pomozemy-mamy psychologow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.35 itp... ale nie wolno badać bez pozwolenia pacjentki. Pacjent stanowi o sobie i decyduje KTO KIEDY BADA I W CZYJEJ OBECNOŚCI! Dlatego o obecności zawsze decyduje pacjent nie zboczony ginekolog bo tacy tylko wypraszają osobę bliską. ..."Co za bydlak! Zamiast pomagać pacjentkom, ginekolog Piotr P. usypiał je i gwałcił. Tak było w przypadku 24-letniej Joanny*. Kiedy podczas zabiegu wybudziła się z narkozy, z przerażeniem stwierdziła, że lekarz... penetruje ją swoim penisem!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.42 jaki błąd Prawa!? Nie wolno badaćbez zgody pacjenta przy osobach niezwiązanych z badaniam , zabiegiem czy porodem ba ja mam Prawo do badania zawsze przy osobie bliskiej czy nawet zabiegu gdy wykonuje się się bez znieczulenia ogólnego. Gdy naruszy lekarz prawo są konsekwencje prawne gdy na gramy zdarzenie a mamy prawo nagrywać bez pytania kogokolwiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są wśród lekarzy zwłaszcza ginekologów są kreatury co wypraszają osobę bliską z badań , zabiegow czy robią badanie wbrew pacjentce przy innych osobach ale na szczęście tych kanalji jest nie wiele co psują reputację reszcie oddanym lekarzom! Takie postępowanie podlega pod normy prawne do ukarania! Izba lekarska i sąd pozew do wysokiego odszkodowania dla pacjentki płaci placówka świadcząca usługę medyczną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student medycyny 74

Przeczytalem dokladnie wszystkie posty. Wiele wypowiedzi to fikcyjne osoby nawet smiem napisac podstawione. Ale teraz szczera wypowiedz bylego studenta i faceta . tak faceta bo sam to przezywalem. Po pierwsze po uplywie czasu jedno co moge napisac to to ze te zajecia i badania nie daly doslownie i dalej nic nie daja poza dodatkowym stresem i wstydem badanych kobiet. 

Po drugie . jako facet niemam wylacznika ktory pstryknie sie na czas zajec i badan i nieraz czulo sie podniecenie . widzialem tak wiele slicznych kobiet i to bezbronnych. Ale nie dziwcie sie skoro oglada sie za ladna kobieta na ulicy i jest sie zdrowym facetem to naprawde nieda sie do tego podejsc jak tylko do badan. Jesli kttos muwi wam inaczej jest poprostu klamca. Nieraz nawet przekazywalismy sobie informacje o ladnych dziewczynach az chcialo sie chodzic w poniedzialki. Wiem ze mnie zlinczujecie ale poprostu szczeze opisalem siebie i mysle ze takich osob ja ja jest wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×