co sądzicie o strajku nauczycieli?

Mam spore wątpliwości co do całego protestu.

Z obserwacji środowiska pedagogów w szkole, do której uczęszczają moje dzieci wynika, że większość nauczycieli nie radzi sobie z emocjami, nie potrafi dotrzeć do dzieci i sprawia wrażenie nieobecnych.

Jeśli sposobem na leczenie frustracji pod pretekstem podniesienia prestiżu zawodu ma być wymuszony zastrzyk gotówki, to może ruszmy wszyscy z jakimiś postulatami...

Po podwyżce zapewne wiele się nie zmieni, dzieci więcej nie wyniosą, a pozostanie apetyt na więcej i zaległości w nauce.

Nie ustępować nauczycielom...powiedziec, że jak nie będzie egzaminów gimnazjalnych to w liceum i technikum za rok nie będzie pierwszych klas i część nauczycieli liceum aut, rodzicom że co nie przerobią dzieci teraz to będą odrabiać w lipcu-sierpniu i nie pojadą na wakacje już opłacone, a nauczycielom podstawówce zamrozić wynagrodzenia jak strajkują-myślę, że będzie po strajku w ciągu dwóch dni od przedstawienia tych decyzji przez rząd. 

Dziś w tv jedna z nauczycielek pokazała pasek wypłaty na konto 2759zł i płakała ze to  mało .Jak rząd spełni ich postulaty czyli + 1000zł to zarobi 3758zł.Serio?za wolne weekendy ,za wolne święta itd.Przeciecz oni obrażają inne grupy zawodowe .To policjant tyle nie ma.I jeszcze strajk w czasie egzaminów ,to już szczyt arogancji.Wyobrazacie sobie ze lekarze nie operują bo strajkują.Albo strażacy nie wyjeżdżają do pożaru bo strajkują?Wstyd i hańba!!!!Olewaja apele rodziców ,kolegów emerytów nauczycieli itd.Gwałcą konstytucję RP o prawie do nauki naszych dzieci!zamiast negocjować czas na wyciąganie konsekwencji wobec nauczycieli!!!!

Trolle ile wam płacą

Znajoma nauczycielka zarabia 2200 na rękę, pracuje 80 godzin miesięcznie, ma pełnowymiarowy urlop, wakacje, może iść na zwolnienie lekarskie, ma wszystkie wolne święta, do czasu emerytury może wziąć płatne urlopy zdrowotne w sumie 3 lata. Czy ktoś z Was przelicytuje te przywileje. Zarabiam 2200, pracuje 160 godzin miesięcznie, mam tyle wolnego za ile zapłacę czyli praktycznie 10 dni w roku bo na więcej mnie nie stać, nie mogę iść na zwolnienie, a płatny urlop zdrowotny to dla mnie jakiś matrix. Może i nauczyciel powinien więcej zarabiać, ale my wszyscy powinniśmy. Słuchanie o tym jak mają źle nie jest fer w stosunku do innych zawodów. Drodzy Państwo pracujemy fizycznie, dwa razy więcej niż Wy, mamy 10 razy mniej przywilejów. Chcecie walczyć o kasę to walczcie ale nie opowiadajcie że macie źle. Oddajcie wszystkie bonusy i poproście o ich zamianę na pieniądze. Nie wyjdziecie wtedy na pazernych.

18 godzin tygodniowo to wychodzi około 80 godzin miesięcznie jeżeli nauczyciel stażysta zarabia 2000 zł i mu za mało to niech się zwolni albo pozwalniać wszystkich którym nie pasuje i niech idą do marketu albo na budowę przerobi miesięcznie z 230 godzin to zarobi więcej 

Nie popieram strajku analogowej wersji googla (NAUCZYCIELA W POLSCE )
Jak w każdym strajku chodzi o kasę,
jak lekarze strajkowali w imie kasy i pacjeta
, to wyszła z tego epidemia morderstw pacjentów na śląsku,
Wiec tylko ... wierzy że skorzystają na podwyżkach nauczycieli uczniowie.

Najlepiej to może od razu niech strajkują żeby mogli w wieku  40 lat na emeryturę przechodzić bo się wielce napracowali kpina jakaś

Ja bym im zaproponowała normalny czas pracy 160 godzin i niech klasówki sprawdzają w szkole mieli by wtedy na to czas i wtedy dopiero można walczyć o podwyżkę a nie 18 godz w tyg i 100 dni wolnego w roku i mało 

trole deeebiile w natarciu

Jak i tak nasz "cudowny" rząd robi co chce z naszymi pieniędzmi to niech chociaż dobrze je zainwestuje. 500+ i inne to tylko kiełbasa wyborcza którą bezmyślnie Polacy popierają - bo dają, a jak dają to trzeba brać. Tylko nikt się nie zastanawia na ile to wystarczy. Popieram nauczycieli i trzymam kciuki za ich sukces bo to oni kształcą nasze dzieci. Jak ktoś uważa, że jak nauczycielom mało to niech sam uczy i wychowuje swoje dzieci a napewno w przyszłości te usiądą za kasą w biedronce. 

]tak czytam o tych nie docenionych belfrach i szlak mnie trafia , ciekawe kto za te 18 godzin pracy [zagwarantowane w karcie nauczyciela] nie chciał by dostawać takiej kasy.Twierdzą że resztę godzin pracują w domu-owszem dając korepetycje za które my musimy płacić.Bardziej opłaca im się czegoś nie douczyć ucznia żeby potem musiał wziąć korki.Dyrektorka szkoły do której  chodzą moje dzieci już dawno mówiła że  sama by wywaliła połowę swoich pracowników bo się do niczego nie nadają ale nie miała by kim obsadzić tych stanowisk.Czy zwykły pracownik ma tyle wolnego co oni.Wszystkie przerwy w nauce [ferie ,wakacje]mają wolne.Nawet jeżeli jadą na jakieś wycieczki z klasą to płacą za nich rodzice.Płaczą że dzieci są niesforne i nauczyciel nie ma żadnego autorytetu.

Etos nauczyciela właśnie runął. Nie jest realizowany program nauczania i nie wiadomo, jak to się nadrobi? Strajk nauczycieli świadczy o upadku zawodu. Stracą dzieci, bo nie przeczytają kilku lektur, nie zrozumieją jakiegoś wycinka matmy, a to się zemści za parę miesięcy lub lat.

w jakiej firmie w br. dano  15% podwyżki?

w sumie nauczyciele dali się nabrać politykowi, a rodzice jak cielęta na to patrzą i zrobić nic nie mogą.

a może należalo by to całe ZNP wspólnie zapytać pod siedzibą, jak z tego mają wybrnąć nasze dzieci?!

Było by dobrze zeby te nasze dzieci jeszcze czegoś sie uczyły w tej szkole one nic nie umieją w domu drugie tyle  czasu co w szkole spędzają na nauce i lekcjach poziom polskiej szkoły niski jest dziecdzieci nie sa dobrze uczone i przygotowywane w szkole 

Jak nie chcą pracować to zwolnić 

Dziwià mnie te statystyki co do wynagrodzenia 1500zl. Tak się składa że w szkole która jest w mojej miejscowości nauczyciel 10lat temu zarabiał najmniej 2400 na ręke. 

Jeżeli teraz domagają się 8000zl brutto to jak jest naprawdę? 

NIECH SAMORZĄDY KTÓRE ODPOWIADAJĄ ZA SZKOŁY NA SWOIM TERENIE DAJĄ PODWYŻKĘ. RZĄD POWINIEN ZAPEWNIĆ MINIMUM. 18 PRACY W OBECNYM CZASIE TO SKANDAL, JUŻ NIE WSPOMNĘ O PRZYGOTOWANIU NAUCZYCIELI DO PRACY, CO ROK TO SAMO, A RODZICCE TYLKO Z DZIEĆMI MUSZĄ SIEDZIEĆ GODZINAMI I ODRABIAĆ LEKCJE, NAUCZYCIEL PRACUJE 18 GODZIN CZYLI MNIEJ NIŻ ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚC, KTÓRA MA CIĘŻKĄ PRACĘ I TAK SAMO ŻYCIE OSOBISTE DO PRZEŻYCIA, CZĘSTO STUDIA UKOŃCZONE BYŁY ZDECYDOWANIE TRUDNIENJSZE DO ODBYCIA NIŻ JAKIEŚ TAM KIERUNKI NAUCZYCIELSKIE. JAK SIĘ KOMUŚ ZAWÓD NIE PODOBA ALBO PŁACA I PRACA TO RYNEK JEST OTWARTY. WIELU NAUCZYCIELI TO LENIUCHY ZASIEDZIAŁE I WYGODNE ŻYCIOWO. WIELU PONAD 18 GODZIN KOREPETYCJI UDZIELA I DODATKOWO ZARABIA. ILU RODZICÓW ZARABIA WIĘCEJ NIŻ NAUCZYCIEL. ZWOLNIĆ DYSCYPLINARNIE WSZYSTKICH KTÓRZY STRAJKUJĄ. NIECH SZUKAJĄ PRACY ZE SWOIMI KWALIFIKACJAMI NA RYNKU PRACY TO ZOBACZĄ JAK SIĘ PRACUJE I ZARABIA NA CHLEB I RODZINĘ!!!!! TEN STRAJK TO SKANDAL MORALNY, OBYCZAJOWY I POLITYCZNY!!!!!!! 

a jak to się ma do innych zawodów? wszyscy chcemy mieć lepsze zarobki, wakacje itd... to co mamy też strajkować, nazywają się inteligencją tylko gdzie była ta inteligencja jak wybierali zawód? zarobki są średnie nie ma katastrofy jak na Polskie warunki 50% z nas zasuwa za najniższą krajową czyli nawet nie ma 2 tyś a ci co mają lepiej to muszą więcej pracować , nie ma nic za darmo ....tyle w tym temacie

ciekawe jest stwierdzenie, że robią to dla dzieci, a przecież to bzdura, bo jak można robić cos dla nich ich kosztem. Obecnie posyłam syna na prywatne lekcje aby nie wyszedł z rytmu nauki, bo chce iść do dobrej szkoły średniej, nikt mi tych pieniędzy nie zwróci. Ja dla dobra nauczycieli proponuję aby zrezygnowali z wakacji i podjęli się kursów z zakresu pracy z trudną młodzieżą lub dodatkowych, które uczą pracy z dziećmi , stosując nowe metody wychowawcze, na miarę naszych czasów. Wiem z doświadczenia, że nie lubią takich szkoleń....dlaczego? Bo brak motywacji, bo się nie chce....? To walka o pieniądze....tylko i wyłącznie, po trupach, byle do wakacji zdążyć i znów wolne!

praca po 12 godzin dziennie plus dojazd w obydwie strony to 14 godzin.praca od 6 do 18,wyjazd do pracy o 5,powrót do domu o 19,dzieci widzę po godzinie.kogo  to obchodzi że jest ciężko a taki nauczyciel tylko potrafi krzyczeć na dzieci jesli czegoś nie potrafią.= i nażekac jak mu jest ciężko.prawda jest taka jak jeden z rozmówców napisał że nauczyciele nie potrafią zachęcić dzieci do nauki,odbębnia 45 minut a reszta spoczywa na rodzicach.podejmując pracę jak nauczyciel to chyba jest jasne na czym ta praca polega.jeśli nie pasuje to zawsze można się zwolnic,zatrudnić się do biedronki,oferują 2800 brutto plus premię.

SZKODA DUZA  ZE NAUCZYCIELE SA PODZIELENI I NIE WALCZA  DLA WSZYSTKICH O ROWNE PODWYZKI A CZY EGZAMINATOR I INSTRUKTOR NAUKI JAZDY DOSTANIE PODWYZKE CIEKAW JESTEM A MOZE NIE NALEZY SIE IM

SZKODA DUZA  ZE NAUCZYCIELE SA PODZIELENI I NIE WALCZA  DLA WSZYSTKICH O ROWNE PODWYZKI A CZY EGZAMINATOR I INSTRUKTOR NAUKI JAZDY DOSTANIE PODWYZKE CIEKAW JESTEM A MOZE NIE NALEZY SIE IM

Ja dla dobra nauczycieli proponuję aby zrezygnowali z wakacji i podjęli się kursów z zakresu pracy z trudną młodzieżą lub dodatkowych, które uczą pracy z dziećmi , stosując nowe metody wychowawcze, na miarę naszych czasów. Wiem z doświadczenia, że nie lubią takichszkoleń....dlaczego? Bo brak motywacji, bo się nie chce....? To walka o pieniądze....tylko i wyłącznie, po trupach, byle do wakacji zdążyć i znów wolne!

X

Ale pieprzysz może jakieś przykłady? Jakie nowe metody wychowawcze? Miara dzisiejszych czasów jest taka, że bezstresowo wychowane dzieci nie uznają żadnych autorytetów, zwróć uwagę takiemu dziecku to nawet się tym nie przejmie i dalej będzie gadać/przeklinać/wyzywać, itd. widać dokładnie to samo na ulicach, kiedyś, jeszcze te 10lat temu dzieci miały jakąkolwiek kulturę, dzisiaj patrzą bezczelnie jakby oczekiwały, że dorosła osoba będzie im się kłaniać i mówić 'dzień dobry'. Takie czasy...

witam strajk strajkiem ino dlaczego mam teraz brać urlop i zajmować się dzieckiem jak pan z znp sobie strajk wymyślił to nic więcej nie jest jak zagrywka polityczna poprostu chcą wyrzucić PIS z władzy a co nam dało PO bezrobocie a nauczyciele co za PO zero podwyszki dostali i nie fikali bo na nic nie było kasy przy panu Rostowskim ino prywatyzacje i zamykanie zakładów nic więcej doceńcie to co jest wejdzie PO z tuskiem i zobaczycie co znowu będzie bogacij się będą bogacić a normanlij ludzie znowu zostaną sprowadzenij do parteru i jak się wam to podoba to głosujcie na PO a powini wam wszystkim odrazu zabrać 500+ i wiek emerytalny zwiększyc odrazu do 70 lat życzę powodzenia 

Jedyny zawód ktory ma tak dużo przywilejów , rząd nie powinien się ugiąć na ich żądania !! 

17 godzin temu, Gość przywileje nauczycielskie napisał:

Znajoma nauczycielka zarabia 2200 na rękę, pracuje 80 godzin miesięcznie, ma pełnowymiarowy urlop, wakacje, może iść na zwolnienie lekarskie, ma wszystkie wolne święta, do czasu emerytury może wziąć płatne urlopy zdrowotne w sumie 3 lata. Czy ktoś z Was przelicytuje te przywileje. Zarabiam 2200, pracuje 160 godzin miesięcznie, mam tyle wolnego za ile zapłacę czyli praktycznie 10 dni w roku bo na więcej mnie nie stać, nie mogę iść na zwolnienie, a płatny urlop zdrowotny to dla mnie jakiś matrix. Może i nauczyciel powinien więcej zarabiać, ale my wszyscy powinniśmy. Słuchanie o tym jak mają źle nie jest fer w stosunku do innych zawodów. Drodzy Państwo pracujemy fizycznie, dwa razy więcej niż Wy, mamy 10 razy mniej przywilejów. Chcecie walczyć o kasę to walczcie ale nie opowiadajcie że macie źle. Oddajcie wszystkie bonusy i poproście o ich zamianę na pieniądze. Nie wyjdziecie wtedy na pazernych.

Zgadzam się 

Dnia 27.05.2008 o 10:51, dr HOUSE napisał:

Wszyscy na nauczycieli narzekają ale...wyobraź sobie mieć 60 lat i uczyć wf!? Albo robic eksperymenty chemiczne? Toć to paranoja!Dziecko ma lat np 12 a ich nauczycielka 60! To jak babcia! Jak mają odszukać wspólny język???? A pensje...Też marne! 1500zł na rekę to marnie przy bankowcu zarabiajacym 4000tys!!!!

COS SIĘ KOMUŚ POMYLIŁO... OJ I TO BARDZO. A MOŻE NA EMERYTURĘ W WIEKU 30 LAT??? BO SIĘ ZMĘCZĄ

A INNE ZAWODY/.. TO CO? -  MŁODNIEJE SIĘ NA STAROŚĆ?? CZY W BANKU CZY PRZY KOMPUTERZE, W AUCIE ???  CZY NA STACJI BENZYNOWEJ, DROGÓWCE, PRZYCHODNI... TAM SIĘ LEŻY.... OJ TAK I NIC NIE ROBI... PRZEZ 8 GODZIN DZIENNIE I ŚREDNIO 40 GODZIN W TYGODNIU.

Jest jedna różnica. to fakt. w ciągu roku mają nauczyciele prawie 3 miesiące wolnego na regeneracje sił.. a my 26 dni urlopu. Taka jest różnica. Poza tym ich dzieci były zawsze z rodzicami na feriach, na wakacjach. A inne zawodowy, często przez kilka lat rodzice tego nie zagwarantują. Posiadamy nianie (za które płacimy) lub zostawiamy dzieci same w domu. Tak - tego nauczyciele nie mają.

A szkoda... takie przyziemne zwykłe sprawy spowodują że będzie wspólny język

1 godzinę temu, Gość Dorota napisał:

Jedyny zawód ktory ma tak dużo przywilejów , rząd nie powinien się ugiąć na ich żądania !! 

tak jest

Dnia 8.04.2019 o 11:41, Gość Gość napisał:

Faktycznie jesteś niedouczonu. Nie trzeba było chodzić na wagary.

To ty jesteś niedouczony!

Dnia 8.04.2019 o 12:03, Gość Gość napisał:

Czy dobrze zrozumiałam, uczniowie siedzą w szkole krócej od nauczycieli, czyli nauczyciele idą do domu a uczniowie zostają w klasie,  co za ...a 

Powinni siedzieć 8 godzin każdego dnia. Niech sobie tam sprawdzają sprawdziany i się przygotowują do następnych.  Obiadek nie będzie w domu zrobiony i korepetycji mnie udzielą.