Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małgorzata ostrów

wesele ze świadkiem jechowym

Polecane posty

Gość a moze..
To moze pogadaj z rodzina,ustalcie pewne granice,ktorych nie wolno przekraczac.Moze oni nie rozumieja tej twojej przemiany i nie wiedza o co dokladnie chodzi,sprobuj ich z tym oswoic.Jesli masz sie zmienic na lepsze,to chyba dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
I jesli bedziesz przez to szczesliwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
tak porozmawiac jest dobrze wiadoma sprawa tylko wiesz to w co wierze w polsce jest raczej zle kojarzone a juz czlowiekowi ktory nie zna sie na tym zazwyczaj kojarzy sie z sekciarstwem i tym podobnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
co zdecydowanie zadania nie ulatwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Bardzo tajemnicza jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba z dziobem
Musztardo, dlaczego się mnie czepiasz ? odnosilam sie do pytania, czy małżenstwa różnowyznaniowe mają szanse przetrwac I pomyślałam o tych wszystkich osobach, które już przy ślubie robią cyrk, bo narzeczony od 15 lat nie był w kosciele i te sprawy go nie dotyczą. Zaraz potem jest krzyk, bo swieta maja byc obchodzone tak a nie inaczej, bo mąż nie chce z nimi iść do kościoła, a ma chcieć. U mnie tego nie ma, a jak ktos mialby to u nas robić, to raczej ja jako katoliczka, a nie mój mąż jako niewierzacy. Jakby mój mąż został np. protestantem czy buddystą, to by sobie mogł nim byc, byle nie usiłował wywierac na mnie jakiegoś wpływu. Ani na nasze dzieci. Tak jak ja nikomu nie zabraniam w piatek jesć miesa albo w wielkim poście chodzic na dyskoteki, tak nie zyczyłabym sobie, żeby zabraniano mi wychodzic na imprezy albo w jakikolwiek sposób ograniczano moje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
wiezsz bo raczej trudno o tym mowic choc jak widac chyba potrzebuje takiej rozmowy pewnie lepiej jest tak z kims kogo nie znam bo juz zostalam oceniona przez osobe ktora znam dobrze jak mi sie wydawalo stwierdzila ze mnie poje..... i nawiedzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba z dziobem
Nina , ja myśle, ze jak nie bedziesz nikomu wciskać swoich zasad, to nie powinno być problemu. Ale jak zaczniesz np. wymagać, zeby w osobnych garnkach gotowali to, a w osobnych tamto, zeby nie robili tego, a robili tamto, to może być kwas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
aco do rybki z dziobem podejsie masz dobre tylko widzisz tak to juz chyba jest ze osoba ktora zaglebia sie w dana religie czy filozofie uwaza to za sluszne i chcac nie chcac pewne jej zachowana maja wplyw na zycie rodziny dla niej jest to dzialanie w dobrej wierze ktore niektorzy ludzie moga odebrac jako dziwactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
no wlasnie chyba osobne garniki czasem sa konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Zdradzisz o jaka religie chodzi?Obiecuje,ze nie bede pochopnie oceniac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
nie bede ogolnie opisywac ale ok. zkojarzysz z Towarzystwem Swiadomosci Kryszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba z dziobem
No nie wiem sama. To sie tak ogólnie nie da powiedziec. To zależy, jak silnie bys wymagała od pozostałych członków rodziny, żeby respektowali twoje nowe zasady. Religia sama w sobie to twoja sprawa, ale juz te rytuały i zasady, o ile maja ich oprzestrzegac tez inni w domu - to sprawa dyskusyjna. Jak nie bedziesz przeginac pały, to pewnie sie da wypracowac jakis kompromis. Ale musisz tez miec zrozumienie dla nich, że niekoniecnie maja ochotę na twoje że tak powiem - fanaberie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
hihi fanaberie no tak gdzies to juz slyszalam ja nikogo do niczego wdomu nie namawiam tylko wiesz to polega na tym ze ja pewnych rzeczy nie robie i wystarczy ze ja tego nie robie a kiedys powiedzmy robilam a juz atmosfera w domu sie zmienia trudno to wyjasnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba z dziobem
No faktycznie trudno, bo bez konkretów to jak bez ręki. Tym trudniej cos poradzic w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
trudno byc teraz w mojej skorze ja czasem bym wolala aby tego nie bylo ale juz tak sie nie da to juz jest i bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musztardo, dlaczego się mnie czepiasz ? odnosilam sie do pytania, czy małżenstwa różnowyznaniowe mają szanse przetrwac Już nawet nie czytałam dalej. :) Nie rozumiem takiego podejścia do dyskusji, zacytowałam Ciebie, potem odpowiedziałam, dodałam uśmiech. Czy to jest czepianie. Nie, to jest dyskusja. Ale skoro uważasz to za czepianie się, to faktycznie, nie ma co. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
teoretycznie nie musi sie wiele zmianiac jesli ludzie sie kochaja powinni sie rozumiec itd. w praktyce jest inaczej inne rzeczy mnie ciesza do innych rzeczy teraz daze bo inne sa priorytety juz jak by nie jestem ta sama osoba ktora moj maz znal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Chyba poszperam w necie i uzupelnie wiedze na temat tego ruchu,bo-przyznaje ze wstydem-znam tylko ogolniki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
no i jak sadzicie a moze jakos sie uda to pogodzic ja czasem sama w to watpie ale bywa ze jest taka mala nadzieje we mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
napisz co chcesz wiedziec to ci powiem - napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba z dziobem
Nina, my możemy wymyslac co chcemy, ale nie wiemy, o jakiego typu akcje chodzi. Co innego niepodanie miesa we wtorek, a co innego zablokowanie rodzinie calego weekendu, bo np. tego dnia samochód ma stac nieużywany. Nie wiemy, o co chodzi, więc nie możemy nic powiedziec, czy sie ma sznse udać, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
hihihi a jakie znasz ogolniki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
hihiihihhi super masz porownania serio mimo raczej podlego nastroju sie usmialam spokojnie samochodem mozna jezdzic codziennie hihiih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze..
Ogolniki?No chyba tak jak wszyscy:ze spiewaja w miejscach publicznych,propaguja milosc,wolnosc-mi sie pozytywnie kojarza. Przeczytalam teraz,ze sa wegetarianami:) Malo,co?Moze warto,zebys opisala troche wasza religie,moze wtedy ludzie zaczna traktowac ja inaczej,bo wiesz,zazwyczaj jest tak,ze jak sie nie zna czegos,to sie tego boi. Zaciekawilas mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
nie no ogolnie nie ma takich dziwnych akcji typu nie ruszanie czegos czy cos takiego hihiihihi oj naprawde zabawne ogolnie chodzi raczej o inne obyczaje czy zachowania np. zero pica piwko drineczki odpadaja czego np. na imprezach znajomi ogolnie nie potrafia zakceptowac koniec z miesem itd. rodzina niech tam ja je nie chce!! z sexem tez raczej nie za duzo nie ze nie wolno ale poprostu sam czlowiek widzi to inaczej no co jeszcze inne ksiazki czytam wole szybciej zasnac a wszesniej wstac mantrowanie - modlitwa im wiecej tym lepiej w przyszlosci oltarzyk mozna w domu miec no i np. jesli chodzi o posilki ofiarowywanie ich i modlitwa to z takich ogolnie codziennych domowych rzeczy co mi do glowy wpadlo to napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina blue
bardziej zaawansowani maja w domach Bustwa ktorymi sie opiekuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba z dziobem
jak nic nie chcesz powiedzieć, to po prostu zrób sobie wizualizację. Postaw się na miejscu współdomowników, pomysl, jak byś zareagowała, jakbyś ty została przy starych zwyczajach, a twój facet przyjął te, które ty masz zamiar przyjąć. Jak bardzo by to wpłynęło na twoje życie i jak bardzo by ci to przeszkadzało. Jak mało - to ok. Jak bardzo - to juz jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×