LUTY 2009!!!!!!!!!!!

bladzaca - popieram rady 100%! no oprocz bepanthenu..., kurcze bepanthen fajny do pupy ale do brodawek sredni, bo wiesz trzeba go zmywac przed przystawieniem dziecka, a PureLanu nie trzeba i to super zaleta:) mama pelna gebo - popieram oprocz tej kolderki i poszewki, wydaje mi sie, ze spiworek wystarczy zupelnie...sa super cieple a jak dziecko przegrzane to srednio mu sie spi...kiedys mi dziewczyny odradzily kupno poscieli i fakt, jest zbedna, chyba teraz zakupie dla 1,5 roczniaka:)

a czekaj, doczytalam, ze sie nie sprawdzil spiworek, a czemu? u nas kurcze rewelacja:O

luteine lub duphaston - do kiedy macie brac?

Rozgorzala dyskusja na temat zakupow. Ja dla dziecka nie kupilam jeszcze kompletnie nic i jeszcze poczekam. Obecnie jestem na etapie kupowania sobie samochodu i prawdopodobnie jutro sfinalizujemy juz transakcje. Szukalam chyba dwa miesiace no i w koncu znalazlam odpowiadajacy mi model. Cala wyprawke dla malucha mam zamiar kupic pozna jesienia a wozek po porodzie. My raczej na pewno kupimy Quinny Speedi. Teraz zyje powrotem do pracy, koniec leniuchowania uczniowie sie niecierpliwia ;) Bylam juz na rozmowie z moim dyrektorem, mam sporo godzin ale tyle ile dam rade to popracuje. Dowiedzialam sie juz tez o wynagrodzenia platne w trakcie zwolnienia i urlopu macierzynskiego. sikorka -- jak dla mnie pisz wiecej, w koncu masz doswiadczenie i ja chetnie poslucham. Nie zamierzam wyrzucic niepotrzebnie kasy na jakies rzeczy, ktorych ani razu nie uzyje. przyszla mamo-- wszedzie jak wszedzie ale tu u nas sie denerwować? jestesmy tu wszystkie po to aby wzajemnie sie wspierac, pomagac, dzielic doswiadczeniem. Przeciez po porodzie i tak kazda bedzie zyla juz tylko sprawami swojego maluszka i kazda bedzie postepowala tak jak chce :) Moj apetyt zwariowal - ciagle jestem glodna i ciagle jem. Zaczynam tyć... Dzisiaj zrobilam wyniki krwi i moczu a w przyszlym tyg. do gina. Sluchajcie, czy Was tez bola tak dziwnie nogi, jakby dretwialy? mam takie cos od czasu do czasu i mnie to niepokoi.... Przyjemnego wieczoru :)

Ja biore luteine dopochwowa , jestem w 16 tyg. i mam jeszcze gdzies na dwa tyg.

błądząca dłoń obmacywacza przyszlas tutaj udzielac rady wydaje mi sie nie mnie obrazac i wyzywac od staruszek sama sie uspokoj bo ja jestem spokojna

nie przechodzilam ospy i ryzyko jest duze, poza tym pracuje z małymi dziecmi i mogą mnie popchnąć albo udezryc piłką więć mam wolne. Płatne mam 100%. Przyszła mamo - poczytaj wyzej - wszystkie twierdzimy podobnie, ze masz juz przstac się obrażac, nie tylko ty wiesz najlepiej. Ale Ty chyba juz tak masz, gdzies pouczałaś Nglkę i wczesniakach a wiadomo, że Nglka wie najlepiej.

Przyszła mamo, daj już spokój, bo zaczyna się robić nieprzyjemnie. Iskierko - jesteś nauczycielką? Ja również. Ale do pracy nie wracam.Nie wyobrażam sobie każdego dnia przeżywać stresu, bo uczniowie są, jak sama pewnie wiesz, okropni. Poza tym często choruję,wiadomo, duże skupisko ludzi, grypy, przeziębienia.W tamtym roku byłam chora cały wrzesień i październik.Mój spokój i maluch są dla mnie teraz priorytetem.

moze byc sie podpisala na pomaranczowo kazdy moze sie madrzyc .niektore chyba nie rozumieja o co mi sie rozchodzi ciagle ! o ton tamtej wypowiedzi ze mogl byc bardziej proponujacy a nie nakazujacy .co do pouczania nikogo nie pouczam napisalam ze w ksiazce niemieckiej pisze ze wczesniaki sa do 32 tyg czytaj uwaznie a potem wyciagaj wnioski

ja juz dalam z tym spokoj ale widze ze znowu sie odezwaly osoby ktorym cos sie nie podoba a ja siebie obrazac nie dam

Odpuść, bo w takiej atmosferze nikomu nie będzie się chciało tu zaglądać i topic się rozpieprzy! Ty powiedziałaś, o co Ci chodzi, dziewczyny się wypowiedziały...Po co to roztrząsać?!

I nikt Cie nie obraża

rosolku --tak, jestem germanistką, pracuje w liceum. wracam w sumie tylko ze wzgledu na moja grupe maturzystow, ale szczerze to nie zamierzam pracowac dluzej niz dwa miesiace :) A Ty czego uczysz?

Też języka, ale nie będę pisać za dużo o mojej pracy, bo nie chciałabym być p[rzez przypadek skojarzona :)Wolę pozostać anonimowa.W końcu zwierzam się tutaj z bardzo wielu spraw osobistych :)

przeczytaj dokladnie jedna nazwala mnie sterczala staruszka to jest obrazliwe moze dla ciebie nie ale dla mnei tak po drugie kazdy ma na tym forum prawo wyrazic swoje zdanie ja je napisalam a posypaly sie niemile epitety bo co bo chcialam byc inna niz wszystkie? ! mi sie nie podobal ton tamtej wypowiedzi powinien byc inny i takie jest moje zdanie i przy nim zostane jak ktos tego nie rozumie to jego problem ale ja nikogo nie wyzywam i nie zycze sobie zeby ktos mnie wyzywal!!

czemu ja mam odpuscic ?? ja juz popoludniu napisalam ze moze jestem zestresowana i to nie ja dalej ciagne temat ja tylko sie bronie!! wiec czemu mi piszesz ze sie rozwali topik przeze mnie?? mam prawo sie bronic jak ktos mnie obraza

Wiesz co? Ja znikam, bo nie mam ochoty znów wałkować tego tematu.

ciekawe jak by ktos ciebie wyzywal to co siedzialabys cichutko ?? nie wierze ja tez spadam stad !

lo zesz matko, alem rozpetala afere, dzieki dziewczynki za wsparcie:D wiecie, ze ja pisze po to by wam doradzic, wiem jak w Pl jest ciezko, nie kazda moze sobie pozwolic na wszystko, a jezeli nawet moze to po co kupowac cos, co sie nie przydaje, albo bedzie to nietrafiony zakup? przyszlamamo- nie pisz jaka wypowiedz powinna byc, a jaka nie...nie byla to wypowiedz imienna do Ciebie, ale do wszystkich dziewczyn, one idebraly to pozytywnie, ty negatywnie koniec tematu, wypij sobie melise na noc powinna pomoc:D ja tez jestem zestresowana z roznych powodow, ale znajduje inne ujscia swojego zlego humoru:O ach wiecie,mialam trudna ciaze, zagrozona, lekarze sugerowali usuniecie, ale o nia walczylam i zwyciezylam. wspominam ja pieknie, doswiadczenie...naczytalam sie kolorowych gazet, mamy wypoczete, radosne...luz blues.... a tu Jasiek przyszedl na swiat..pierwsze 3 miesiace jadl i spal, byl luzik, potem sajgon - bylam mistrzem bezglosnego zycia, oddychania, macia podlog itp:Dale wiecie, nic tak nie dodaje skrzydel jak macierzynstwo!

uuu chyba tego nie nadrobie wszytskiego :) jak tu sie gwarno zrobiło az miło :) tylko czasu brak na czytanie :0 Rosołku no widzisz jednak ktoś go doścignął hehe Do najszczuplejszych nie nalezę, a ze po pierwszej ciązy zadnych brzuszków nie robiłam, no to szybko sie rozłazi wszystko haha ;) Balbinko ja chyba tez tym razem bede taki gorsecik musiała zakupić :) choc i tak nie zastąpią mi cwiczeń i trzeba sie bedzie wziąć za siebie. Zabajona dzieki za przepis na racuchy :) Przyszła mamo no to juz full wypas masz ...a odziedziczyłas to po kims czy wszystko sama kupowałas specjalnie dla dzidzi Twojej? A ta zabawka to mata edukacyjna :) Ja teraz tez wszystko mam juz po Nadii, no chyba ze chłopak bedzie to tylko jakies tam ubrania typowo meskie haha ale to juz na póżniej :P Laktator kupiłam tak na wszelki wypadek i tak sobie dalej stoi, wiec kupie wszystko tylko to co potrzebne, a tak na wszelki wypadek to sa teraz sklepy otwarte całą dobe, a nawet jak sie noc przeczeka to tez nic sie nie stanie, bez sensu wydawac nhiepotrzbnie pieniądze. a koszula do porodu to moze byc jakas stara dłuzsza koszulka, albo cos takiego co od razu mozesz wyrzucic bo niby strasza ze po porodzie bedzie tak usmarowana ze nie dopierzesz? ja nie wiem bo mimo swojej u mnie wszystko tak szybko szło ze dały mi szpitalną :) gryzmoł, wózek potrzebny jest dziecku do wtedy kiedy Ty uznasz to za stosowne, albo dziecko szybko zrezygnuje, moja Nadia juz mając rok gardziła wózkiem, jeżdziła w roweku albo na piechotke no jak miała 1,5 roku dostała nowa spacerówke, i troche jej sie podobało no i jeszcze siedziała w niej. Ale to juz był taki początek konca siedzenia w wózku, bo coraz czesciej brałam ja na spacery bez wózka. teraz 2i3mce zabieram wózek na całodzienne wycieczki, choc to i tak tylko z mojej wygody na lepsze zapakowanie sie do wózka, bo tak to mysle ze dałaby sobie rade :) Takze juz powolutku zaczynaj odzwyczajać a bedzie smigac - zobaczysz ile takie dziecko ma siły :D no a z łozeczkiem tak samo ogólnie niby 3 lata moja nie spi juz. chyba po 2 urodzinach jej zmienilismy. Oj hałasliwa masz sie z tymi lekarzami ...wspólczucia Balbina a co do tego łozyska, to jeszcze za wszczesnie na zmartwienia, bo mi gin tez powiedział ze kosmówka nisko, potem sie poprawił na łozysko, ja sie wystraszyłam, ale potem byłam u drugiego i on stwierdził ze niskie łozysko jest zmartwienem dopiero w 3 trymestrze, wiec głowa do góry bo w prawie połowie ciąż jest kosmówka(lub jak inni mówia choc nieprawidłowo łozysko) jest nisko a potem sie podnosi i jest wszystko dobrze :D O chodzikach tez słyszałam źle a nawet mam przykłady z innych dzieci, od razu widac ze uczyły sie chodzic w chodziku bo chodzą na paluszkach, płaskostopie gwarantowane, kregosłup tez chory ..warto sie zastanowić Ja tam zbyt wierząca moze tez nie jestem, ale uwazam ze chrzciny dziecku lepiej wyprawić, chociazby z wygody dla dziecka, po co potem tyle latania i załatwiania i tłumaczenia sie przed ksiezami dlaczego jeszcze jestem nieochrzczony? No a co do slubów to tez raczej tak jak Przyszła i Zabajona, choc tu juz ma kazdy własną wolę i nie potępiam wolnych związków ...a nawet jest kilka w rodzinie :) no a co do domków to moze zdziwie wszystkich ...ale ja nie marze o domku ..mieszkanko mi wystarczy i wcale nie musi być duze ;P ...dobra reszte moze kiedys nadrobie ..bo teraz oczka mi sie lepią a jutro znów do pracki miłej nocki papap

a rozwydrzona, rozpieszczona jedynaczka, nie umiesz przebywać z ludźmi, to sobie odpuść, każda wypowiedź ma wyglądać tak jak Ty sobie tego życzysz, trochę dziecinne. To nie jest obrażanie tylko delikatne zwrócenie Ci uwagi, przestań się rzucań na każdego kto ma odmienne zdanie niż Ty w szczególności, że takie wątki są tworzone aby sobie pomagać wzajemnie doświadczeniem już zdobytym.

pomaranczko moze sie podpiszesz bo widac ze odwaga nie grzeszysz!!! nie jestem jedynaczka poprostu inaczej odebralam ton wypowiedzi jednej z dziewczyn a ty robisz problem z tego.nienawidze takich tchorzy jak ty co umieja obrazac ale nigdy nie pod swoich czarnym nickiem!! dota25 czesc rzeczy mama mi kupila:)

wiecie co zostałam bo zobaczyłam ze dzieje sie cos niedobrego i dobrnęłam do miejsca rozpoczęcia akcji, nie wydaje mi sie zeby to było jakies narzucanie, tylko normalne rady, z którymi ktos sie moze zgodzic lub nie ...a takie dyskusje wielkie hmmm No ja np. miałam wielki cięzki wózek z nieskrętnymi kołami i z torbą do wyciągania, nie za bardzo zrozumiałam dlaczego ta torba ma byc mniej bezpieczna niz gondola? Mi bardzo dobrze słuzyła, rzeczywiscie waga wózka troche dawała sie we znaki, ale skretne koła wcale nie były mi potrzebne, tym bardziej ze własnie chodziło mi o takie duze koła i tani wózek :) Ja jestem zadowolona i teraz nie zamieram zmieniac wózka, mimo jego wagi okropnej. Fride tez mam i polecam :) Butelki u mnie były tylko do herbatek, i to tez chyba tylko kilka miesiecy, tylko dlatego ze dostałam próbki od ginka. Potem jedna nam ukradli, a druga stwierdzilismy ze niunia jest duza i moze z niekapka sobie radzić :) hmm co do wyparzania ...nie wyparzałm wcale ale moja niunia dopiero po 6 mcu chyba zaczęła z nich korzystać? Karuzelki nie miałam ...hehe tescie kupili taka jedna melodyjke miała jakby dla głuchego i wogóle jakas beznadziejna w sumie mało wisiała bo póxno ja dostalismy ...na szczescie :) Ja na brodawki stosowałm masc z rossmana mi pomogła, choc nie mialam zbyt duzych problemów, a co do purelanu tez słyszałm ze dobra, szczeglnie na bardzo poranione brodawki. Rozka nie miałam choc włsnie miałam majowe dzieciątko, no ale l;ubiałam ja tak bez zbednych koców przytulać :) Ciuszków tez nie miałam za duzo, hehe w sumie to tylko to co dostałam bo sama mało kupiłam, no i jeszcze jedno ...choc nie dowszystkich pewnie ale takie małe ciuszki to nie dla wszystkich dzieci, Nadia we wszystkie ciuszki sie nie zmiesciła, haha w szpitalu lezała tylko w koszulce bo spiochy za krótkie na nózki :) tetrowych miałam 20 i wszystkie były w uzytku, flanelowych 6 i tez stykło, bo to do kąpieli to do wózeczka, a zeby sie miekko spało :) U mnie pajace mało sie sprawdzały bo niunia ma długie nogi i albo rekawy za długie albo nogu za krótki, ale ogólnie to wygodne :) nie no juz nie doczytam bo naprawde póxno sie robi teraz juz spadam chocby nie wiem co

Ja też miałam dwie jedną do herbatki a do mleka antykolkową.

Jej atmosfera się wczoraj rzeczywiście wytworzyła nie ciekawa...;( A tak czytając to wszystko to dziękujęza rady mam zaufanie do dziewczyn z doświadczeniem i na pewno wezmę je sobie do serca. Ja będę Mamusią pierwszy raz i jeszcze kompletnie nic nie mam i troszkę się przeraziłam jak przeczytałam ,że niektórzy mają już wszystko... Myślalam że mam jeszcze czas na robienie tych wszystkich zakupów, bałam się zapeszyć,chciałam dzidzi daćwięcej czasu, żeby było wszystko oki,ale teraz to się już pogubiłam i jestem zdezorientowana...;(

Nick.............wiek.....woj...............tc......data porodu..+kg/plec karenk...........33......łódzkie...........18........28. 01.2009.....+3/? Kluska=).......... 26.....łódzkie...........19........31.01.09....+1,5....? kasiulkapb........25....małopolskie.......18........01. 02.09.......+3..? gryzmoł..........30.......Warszawa.......17.......01.02. . ...............? igmik.............. 26....pomorskie........17........01.02.09........+1..? IRYSEK............28.....lubelskie.....................0 1.02.09............? kasiula29.........29.....dolnośląskie......18........02 .02.09............? Truskawkowa....21.....opolskie.....................03.02 .09............? Maya81............27....dolny śląsk...................03.02.09...........? Monia.............22......lubelskie..........17.......04 .02.09............? Masia1............37.....śląskie.......................0 4.02.09............? gohhha...........26......lodzkie......................04 .02.09............? rosołek...........26......lubuskie...........17......05 .02.09........synek kasienka135.....26.....dolnoslaskie................05.02 .09........synek Karella............27....mazowieckie........15......06.0 2.09............? agnesita.........20......śląskie...............17..... 05.02.09.........+3/..? nutelka23........23.....dolnośląskie................ 09.02.09.............? malinova73......35......śląskie...................... 09.02.09.............? Mia 82............26.....podkarpackie......17..... 09.02.09.............? Mama3..... ......39.....świętokrzys.......16.... .10.02.09..............? adulka............31.....podkarpackie......14......11.02 .2009.........? Ewi785...........30......Lubuskie...........15......6-12 .02. 2009........? melisana....... ..23.....dolnośląskie................13.02.09..............? creme............33......mazowieckie........ ......13.02.09.............? andzia678.......31......mazowieckie.......... ....13.02.09.............? julka2384.......24.......lubuskie............15......14. 02.09.............? *Iskierka*.......28........wlkp....................... 14.02.09.............? katia-84........24......małopolskie.........16.....18.02 .09.............? do góry.........30......Warszawa................. 14.02. 09..............? Nadia277.......27.......śląskie.....................15.0 2.09..............? imarika ........29.. ....lubelskie.................. 15.02.2009............? doddotka.......24.......wielkopolskie............ 15/18.02.09. ........? sikorka -........29.......BremenDe................16.02.09.......... .....? PrzyszlaMama23de.....MannheimDE........15...16.02.09........ .+1..? Pimboli...........27.....Schwarzwald/DE..........18.02.0 9..............? balbiina .........23 .....Częstochowa.......15...19.02.09...............? justynka307....27.......śląskie.................... 20.02.09..............? Srebrzysta......28.. ...wielkopolskie.... .... ....20.02.09..............? dota25...........29......pomorskie..........15... 24.02.09..............? halasliwa........27.......Warszawa............. ...25.02.09..............? madziulka.......28.......Lublin......................25. 02.2009 ..........? Zabajona........31......warm.-maz..........14. .. ..26 .02.09..........? Paula21waw.....21......mazowieckie... ..........26.02.09..............? Monika...........21......dolnośląskie....... ...........? ....................? konwalia9.......28.......Dublin............12.......26.0 2.09..............? Aktualizuję tygodnie ciąży, ja nie wpisuję tych skończonych tylko tak jak mam w swoim Dzienniczku ciązowym, dziś 19 tydzień dzien pierwszy. Pozdrawiam;) Miłego dzionka i prosze nie piszcie już o tych nieporozumieniach z dnia wczorajszego, bo zawsze od komputera odchodziłam uśmiechnięta a wczoraj niestety nie do końca...;(

Witajcie w piatek! No mam nadzieję, ze nieporozumienia zakończone, nie odbieramy już nic personalnie, a i juz dajcie spokój dziewczynie, miała zły humor, broniła się, z jednej strony się nie dziwię, choć też uważam, ze błędnie odczytała intencje sikorki. Tak więc koniec tematu. Kontynuując temat wyprawki. Poza tym co napisałam już (pieluszki, frida, butelki, purelan) postaram się odnieść do każdej z dziedzin. CIUSZKI: Moja mała urodziła się 3200 i 52 cm. CIuszki na rozmiar 56 były za duże na nią jeszcze ponad miesiąc, a tych miałam troszkę, bo właśnie w spadku. Miała podkurczone nóżki jak to noworodek i takim cudem obie jakoś przekładała tak, ze byly w jednej nogawce:p Więc ja miałam długi czas w użyciu skarpetusie, zeby te nozie były osobno:-D Miałam 3-4 kaftaniki - nam się przydały dopóki pępek nie odpadł, a ze u nas to trwało dłużej niż tydzień, to szły jak nic do użycia. Na katfanik pajac rozpinany od góry do dołu. Najwygodniejsze dla takich niuńków są bodziaki - fajnie jak zakładane jak kaftanik i zapinane na całej długości - mega wygoda przy ubieraniu. Ponadto pajace - nic nie wyłazi. Spioszki miałam różne, ale najbardziej zadowolona byłam z tych rozpinanych w kroku, kiedy nie musiałam tarmosić małej całej przy zmianie pieluszek. Na dwór miałam dwa kombinezony - cieńszy i grubszy, jako ze córka jest ze stycznia to do końca marca oba w uzyciu. Rożek miałam jeden i to najlepiej sie sprawdzał w szpitalu, w domku małej nóżki uwalniałam gdy czuwała i mogła swobodnie brykać, a otulałam tylko do snu, lubiła taką \"przytulność\". Poduszkę miałam, a raczej jej imitację, to znaczy było to półcentymertowe coś na wkładzie antyalergicznym. Kołderka tak naprawdę przydała się jak mała skończyła rok. Wczesniej to latem pod kocykiem, a jesienią i wczesna zima śpiworek. Ale przestała go lubić, bo krępował - jak już zaczęła chodzić i ściagała go, to przestałam ja \"zakuwać\" w to. Temat butelek itp. omówiiony. Kosmetyki - na początek nie trzeba wiele, emulsja oilatum która pomaga utrzymać naturalną warstwę ochronną na skórze. Szampon dopiero po miesiącu i to nie codziennie. Na pupcię miałam sudocrem, ale moja mała miała skłonności do odparzeń (zniknęły jak zmieniłam pampersy na huggiesy). A tak naprawdę dziewczyny w tym wypadku jako ochronka mąka ziemniaczana się sprawdzała idealnie. Przesadzać też nie wolno z mąką i sypać idealnie wysuszoną skórę, żeby sie kluchy nie robiły. Wózek miałam do roku głębokospacerowy, a nawet więcej, rok i 4 miechy. Na ulice w moim mieście super, stabilny, wygodny i duzo miejsca w nim. Ale jak mała podrosła, to stał sie za cięzki i musieliśmy przejść na spacerówkę. WIęcej widzi, ale i tu długo nie pojeździ, woli biegać na nożkach. Łóżeczko mam drewniane z kokosowo-piankowym materacem - u nas super sie sprawdzio. No a co do mamy i wyprawki do szpitala; napiszę co dla mnie sie przydało: - wspomniane majtki siatkowe (ale to zalezy od szpitala, w niektórych zabraniają jakiekolwiek nosić), w moim nawet zalecali jako wygoda w przemieszczaniu się. - podkłady poporodowe bella - co prawda po porodzie dostałam zapas podkładów z ligniny szpitalnych, ale są sztywne, wolałam swoje, bezpieczniejsze od pępka po plecy:p - tantum rosa - płukałam se tyłek - chociaż rodziłam bez nacięcia, ale miałam jeden szew, bo ciutkę pękł naskórek i nie ukrywam - tyłek nieco boili po parciu, wysiłek jets niesamowity i mięsnie pracują potem, co sie odczuwa, wiec tantum rosa łagodziło dyskomfort i przyspieszało gojenie; - miałam 3 koszule, ale uzyłam dwóch, bo bylam po porodzie 3 noce jedynie w szpitalu, ta w której rodziłam nie byla brudna, polozne podciągneły mi ją pod brodę:p a i dziecko opatulone połozyły, wiec tyle co nic sie ubrudziła. Jak juz pozwolily sie wykąpac załozylam drugą, do karmienia wygodną. No itu powiem ze ja mialam z poziomym rozcieciem, takim jakby karczkiem i sobie chwaliłam; są takie z pionowymi rozcieciami na piersiach i widziałam nieraz jak laski walczą z ukryciem wyskakujących nagle cycuchów z tych rozcięć - po prostu dobrze nie kryły piersi:p No i szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, przybory toaletowe i kosmetyczne - naprawde pomaga sie lepiej poczuc zrobienie delikatnego make-up - u. Nam pozwolono nosić dresy , wiec na druga dobę po porodzie ubrałam sie w koszulke i dresy, skarpetki, wygodne, zwłaszcza z tą wielką podpaską. Pomijam cesarki, które muszą lezec, wiadomo. Ja rodziłam od 12-16, wiec załapałam sie i na obiad (juz nie bylam w stanie zjeść), i na kolację, przyniesiono na porodówkę (zjadłam okolo 18), ale warto zeby cos am lekkiego wziąć i woda niegazowana. No rećzniki dla siebie i dziecka tez. U nas szpital wymaga i ciuszków i pieluszek , to wszystko mama ma przy sobie i sama przebiera od początku, chyba ze sily nie ma. A i drobne sie przydają :p zeby włączyć radio albo tv:-D podczas bezsennej nocy (pierwszą i drugą taką miałam):p No to chyba narazie tyle:-D

u mnie leje, wpadlam sie przywitac i pozegnac, uciekam na 2 tyg urlop, rowniez od neta:) Kluska- kochana, masz jeszcze duzo czasu, wiesz tak naprawde para spioszek wystarczy,pampersow, bo najwazniejsza jest milosc i duza dawka snu na poczatku....kiedys mamy niemialy polowy tych naszych udogodnien i dawaly sobie rady, najwazniejsza w tych calych zakupach kochana jest mama:) zdazysz spokojnie, powoli, spokojnie, cala przyjemnosc w wybieraniu, przebieraniu, porownywaniu, a jak cieszy kazda rzecz:) jak zakupisz wozek, lozeczko, fotelik do auta to grubsze wydatki masz za soba:) zabajona - kurcze, ja teraz na porodowke biore kanapki:D bylam taka glodna, ze po porodzie o 2 w nocy poprosilam o obiad:D ach i tu mam w spisie dla mamy cukier winogronowy, szybka dawka cukru, i wiecej energii i sily dla mamy. z reszta sie zgadzam, oprocz tych koszul nocnych, tu mam ws spisach do szpiala podkoszulek, wygodne spodnie, koszul nie polecaja, ale to kazda mama jak jej wygodnie.jakos ja w podkoszulku i leinsach czulam sie swieza i zadbana, a w takiej koszulinie tragicznie:O i do karmienia podkoszulej jest git, do gory hyc i luzik:D o reszcie do szpitala nie pisze, bo inna bajka tutaj, zreszta w Pl co szpital jest inaczej, trzeba sie zapytac najlepiej..

a i fajny patent jest taka butelka z dziubkiem do szpitala, do podmywania sie i tam jak sie ma saszetki tantum rosa mozna rozrobic i po kazdym siusiu podmywac sie - polewac ta butelka, szybciej rana sie goi.

i u mnie leje strasznie, typowo listopadowa pogoda nie lubię takiej, alem złotą jesień kocham :)