LUTY 2009!!!!!!!!!!!

dzidzius wcale nie jest do gory nogami w brzuszku teraz jest ulozony posladkowo:) moze tez byc ulozony poprzecznie w 8,9 bedzie odwrocony do gory nogami

Sabotażystka jak dla mnie ten wózek strasznie ciężki a za taka cene to powinno byc chyba cos lepszego, moze w gondoli pojezdzi dzidza ale ze spacerówki szybciutko zrezygnujesz. Pomysl o czyms lzejszym. To ze mały to też minus, choc nie wszystkie dzieci rodza sie wielkie i wszystko zalezy jaka Ty wysoka jestes facet i rodzinka czy dzidziol ma byc po kim wielki :) Przyszła mamo Sabotazystko dziekuje :) hihi nikt nie wie po kim ona taka ;) A co do blond włosków urodziła sie czarnulką :) Ja włąsnie mam tez wózek w stylu Przyszłej mamy tez ciezki, no ale jednak te 5 kg mniej, a cena tez jest o wiele bardziej przystępna ...moim zdaniem za taka cene szukałabym czegos lzejszego. Rosołku to na pewno to takie delikatne kopniaczki fajne nie? a co do bodziaków, ja jak sama kupowałam starałam sie aby choc przy szyjce miał zatrzaski (najlepszy taki na całej długości) bo te z linka sabotazystki przy szyjce sie rozciągają i brzydko to wygląda. A w sumie albo ceny podskoczyły albo niezle sobie kaze zapłacić za te bodziaki. Za tą cene to wąłsnie z rozpieciami na całej długosci nawet nie kosztowały. Ktos kupił 7 sztuk pewnie w hipermarkecie za 35 zł a teraz próbuje 1 szt za tyle opylić :o co do imienia w poprzedniej ciązy chłopcu chcielismy dac Bruno, ale teraz nie za bardzo mi sie widzi podoba mi sie Hubert ..ale do naszego nazwiska hmmm nie wiem jak to bedzie pasowąlo ??? no ale jeszcze duzo czasu jest :) lece usypiać Nadusię bo juz mnie woła papa

Dobrnełam do końca!!! Nadrabialam dziś zaległości od 95 strony.........fiu;) Witam wszystkie nowe Forumowiczki!;) Jutro coś dłużej napiszę i zaktualizuję tabelkę;) Prześlijcie mi proszę hasło, podaję mojego maila gold_max@interia.pl z góry dzieki!;)

jutro ide na usg.Zmierzy mi szyjke macicy i zobaczymy. Wynik mam dobry tylko ona zle go odczytala.Moj jest z nnormy europejskiej a nie rosyjskikej.W przeliczeniu na ichny hemoglobiny mam 12 a nie 8.Roznica jest w jednostce.Boje sie poddac takiemu leczeiiu jak tutaj wiec bede szukac dobrej kliniki na wszelki wypadek. Obejrzalam mebeliki.Te z kaczuszkami sa poprostu piekne. Bardzo piekne.Poprostu oszalalam.Takie wlasnie chce.Aligator mowi ze kupimy... Narazie nie chce zapeszac wiec tylko mowie mu (na siłe)co chce.On bedzie mial misje i wszystko kupi.Ja uwazam ze to co kupi bedzie dobre i zawsze lepsze od tego co kupiłaby teściowa ;-)Bede sie cieszyc ze on to zrobil i wiem ze bedzie sie czul potrzebny,Zreszta on lubi kupowac :) Nic zmykam spac zycze Wam spokojnej i cieplutkiej nocki.Lutówka-Tobie bez bolu.

Dane techniczne: Waga: - Stelaż wózka z kółkami 10,5kg - Gondola 5 kg - Siedzisko spacerówki 4,5kg Wymiary: Wymiary po złożeniu 63 x 100 x 30 Wymiary gondoli: szerokość:35cm długość:81cm głębokość:20cm czyli jaka waga powinna być idealna, żeby było lekkie.

dota ja wlasnie mysle ze ten wozek co mam bezdie dobry i cena byla nizsza niz w sklepie no i jest kompi co tez chcialam nie wiem czy jest ciezki bo mamy go jeszcze w kartonie nie zlozony ale i tak bedzie na dole stal nie bede go znosic wiec mi jest obojetne czy ciezki:).co do lozeczka kupie jednak drewniane z tym calym kompeltem mebelkow a turystyczne bedzie na wyjazd w sumie tak chcialam od poczatku tlko ostatnio sie zastanawialam. kluska witaj zaraz wysle ci haslo wyslij nam swoje zdjecia jak masz jakies napisz w temacie wiadomosci swoj nick zeby dziewczyny wiedzialy ze to ty:)

wazka zazdroszcze ci jutrzejszego usg ja musze czekac do nasteponego czwartku i zobacze moje malenstwo.napisz jak wrocisz i oby wszytsko bylo dobrze!!

ja wizytę mam dopiero 22 września a wcześniej czeka mnie wesele brata :D muszę w weekend po kreację się wybrać, bo jeszcze nic nie mam a to ostatni weekend na zakupy.

Dzięki, napiszemaila iwstawie zdjęcie, tylko nie wiem czy dziś zdąże...;( Ostatnio mam strasznie dużo na głowce... Zresztąi odnosnie lekarza tez zamieszanie, aleto kutro Wam opiszę na spokojnie. Pozdrawiam i życze spokojnej nocki;)

witam wszystkie nowe forumowiczki,widzialam wasze fotki. sliczne macie zdjecia z usg:) Szklana!chcialabym wyznac ci milosc i dozgonna wdziecznosc:)lekarz jest naprawde swietny, a do tego najwiekszego szczescia wystarczylo mi uslyszec serce maluszka...szklana-dzieki wielkie za ten kontakt:) pozdrawiam wszystkie z osobna:)spokojnej nocy

Odmeldowuję się ;) Mail wysłany;)

Witam wszystkie Mamusie. U mnie z lekarzem to jest taka zakręcona teraz sprawa, że nie wiem co zrobić i się przez to zamartwiam... Okazało się,że mój lekarz prowadzący nie przyjmuje w żadnym szpitalu jest wolnym strzelcem, ale do porodu jak się po niego zadzwoni może przyjechado jednego z nich, o ile będzie na miejscu w Piotrkowie i w sumie to wtedy bym miała prywatny poród za który bym mu musiała zapłacić nie powiedział ile, powiedział, że według uznania tyle, że ja nie mam pojęcia ILE TO POWINNO BYĆ i czy mam ochotę tak ryzykować że MOŻE SIĘ UDA TO PRZYJEDZIE...;( Więc nie pozostało mi nic innego jak szukać innego lekarza, co wprawia mnie w ogolne poddenerwowanie...;( Wczoraj zadzwoniłam i sięumówiłam do jednego, który przyjmuje w szpitalu gdzie chce rodzić i się udało umówić na jutro na 12,też ma u siebie usg więc moze niebędzie źle, ale jest o nim bardzo wielesprzecznych opinii... ;( Zresztą jak wczoraj szukałam to i o tym do którego chodzę też znalazłam nie najlepsze opinie... więc i tak i tak to niczego... W sumie w tym miesiacu to sięzrobi nagromadzenie usg... Bo ten mójpierwszy zapisał mnie do kolegi z którym przyjmuje na przemian w gabinecie, na konsultację, żebym się nie martwiła ze drugi lekarz potwierdzi, ze wszystko jest oki. Więc miałam usg na początku września, będę mieć jutro u nowego lekarza i 16 konsultacyjne... Z jednej strony sięcieszę bo jak widzę dzidziusia to się uspokajam ale ten cyrk z lekarzami i zmianami mnie rozstraja...;( Miłego dzionka i sorki ze nie nawiązalam do innych postów później nadrobię! Lutówka nie znam jeszcze płci ale w ciągu najblizszego tygodnia będę miała jeszcze dwa usg...więc moze drugi lub trzeci oglądający mnie lekarz coś mi powie na ten temat w skrytości serduszka strasznie na to liczę, ale najważniejsze zeby było zdrowe!!!;)

Cze dziewczynki Brzuchatki :) Do szpitala nie ide.To juz postanowione.Siedze sobie w pracy i mam zamiar nie rezygnowac-bede sie wiecej obijac i tyle. USG-wszystko jest odbrze.Przyklejone, zamkniete i takie ja powinno,Dzidzia ma 17 tydzien, wiec wszystko sie zgadza.Rusza sie jak szalona i siedzi mi na pecherzu. To bedzie DZIEWCZYNKA/Jestem zaskoczona ale Aligator przeszczęsliwy.I tak bede na nią mowić Bublik albo Pugówka.Nie wiem tylko jak sie to stalo ze to dziewczynka.Obraczka sie nie sprawdzila, mowilam ze z technicznego punktu widzenia czesciej wychodzi chlopak.Waga obraczki, wprowadzenie w ruch, długośc wlosa. No dobra, najwazniejsze ze jest dobrze. Zycze wspanialego dnia i posylam moje szczesliwe fluidki ***********************************************************************

Kluska, Ty sie nie rozstrajaj :) ja mam podobna sytuacje.Nie mam stalego lekarza, szpital jeszcze w polu i wogole nawet nie mam karty ciazy.Dopiero dali mi polise ubezpieczeniowa.Mamy jeszcze prawie 5 miesiecy wiec zobaczysz wszystko sie ulozy :) Dzis sobie poogladasz swoje malenstwo i bedzie wspaniale.Do trzech razy sztuka (w Polsce) a w Rosji do 20 :) wiec teraz bedzie ok.

Witajcie kolejnego dnia, Ja również problemów lokalowych nie mam, mamy w mieszkanku wolny pokój dla malucha. Na ból głowy (jak nie mogę już wytrzymać) biorę Apap - zatwierdzone przez lekarza – do tej pory zdarzyło mi się raz tylko. Sabotażystka – ja też poznałam pyszny smak gorzkiej czekolady!! Jak nigdy jej nie lubiłam, ogólnie rzadko na słodycze mam ochotę, ale jak już to na gorzką czekoladę bardzooooo:) Na mokrą skórę po kąpieli polecam wcieranie oliwki – mi pomaga. Rosołku – pierwsze ruchy czułam dokładnie tak, jak bańki, albo jakby ktoś pukał małą piąsteczką w wewnętrzna część brzuszka, albo jak …. drżenie mięsni;) Na początku raz, dwa co jakieś dwa dni, potem codziennie….. To na pewno już Twój maluszek daje o sobie znać Co do imienia….nie mamy typów Kluska – z lekarzem mamy podobnie, mój też to wolny strzelec, nie pracuje w żadnym szpitalu i też mnie czeka szukanie innego, jeśli nie chcę ryzykować, że do szpitala w których chcę rodzić mnie nie przyjmą!! Przykre to, ale cóż …prawdziwe.

co chwila mnie skurcze łapią, ale już lepiej fizycznie się czuję...

ach dziołchy i co chwilę latam do kibelka na sisiu, też tak macie? maluszek chyba uciska na pęcherz, bo innego wytłumaczenia nie mam.

Hej dziewczyny! jestem marcóweczką ale lubię czasem wpaść tu do Was i poczytać jak kopią Wasze maleństwa.Ja mam termin na 1 marca,(16 tydz.) i powolutku zaczynam czuć jakieś bąbelki.Pozdrawiam wszystkie lutóweczki:-)

pomidorówka, witaj i zagladaj do do nas. Ja tez co chwilke siusiu, ale wiem ze dzidzia sobie nisko siedzi.Wczoraj tak czulam ale dzis zobaczylam na wlasne oczy :) Co zrobic jak jej tam dobrze,Pozostaje sie tylko zaopatrzyc w mieciutki papier toaletowy :)

obejrzalam foteczki-normalnie przepiekne.Ja nigdy w życiiu nie zachwycalam sie tym tak bardzo jak teraz :)Doroslam chyba, i sie rozcklilam.ech , szkoda gadac...

ja nie mogę się doczekać usg 4d, aż zobaczę dzidziulkę w pełnej okazałości, w którym w ogóle tc wykonują takie USG?

Witajcie! Ważka - a to ci heca:) po twoim poście raz jeszcze wyrwałam se włosa i zrobiłam wróżbę i mi teraz kółka zataczało:p wcześniej wyraźnie kiwało sie liniowo przód-tył:) coś sie ne może dzidziek zdecydować:) Ale najwazniejsze zdrowie:) No co do szpitala to lepiej faktycznie mieć lekarza z tego gdzie sie rodzi. Ja w pierwszej ciązy pytałam swojego o to, czy w tym szpitalu gdzie pracuje (wojewódzki) znajdzie sie dla mnie kącik do porodu, ale powiedział, ze oczywiście i na pewno sie znajdzie, na izbie kłade karte na stół, a ze on jest z-ca ordynatora to ja mam pierwszeństwo. No tak - ale nie przewidział, ze wszystkie porodówki moga byc zajęte:p mam nadzieję, ze nie będą jak przyjdzie co do czego, zwłaszcza, ze do szpitala mam 70 km! A co do usg 4d, to słyszałam ze najlepiej je robic po 20 tc, w czasie gdy powinno byc połówkowe (czyli najlepiej na takim apapracie zrobić połówkowe). Moj gin połówkowe robi w okolicach 22 tc i wiem, ze sporo lekarzy uważa, ze to lepszy czas niż tak jak piszą juz po 18 tc, wg niego na mojej nast.wizycie w 19 tc to jeszcze za szybko i on zdecydowanie woli później, ustaliliśmy wiec 22 tc jako idealny czas. W mojej okolicy jest inny dobry lekarz i znajoma tylko na to usg polówkowe sie umówila do niego i tez zaprosil ją na 22 tc.

ja jak będę teraz na wizycie to jest 22 września, może już mi się uda poprosić gina i zrobić to połówkowe USG, właściwie, to już będzie prawie 22tc...

Dzień dobry w słoneczny dzień :) Hałaśliwa - na zdrowie! Wiem co czujesz... też byłam u 2 innych lakarzy zanim trafiłam na tego naszego. Doktorek - bo tak go nazywam bo jest taki drobniutki - jest super taktowny, delikatny i nie ma u niego głupich pytań. I love it! A teraz już co wizytę będziesz słuchać serduszka :) Ja też to uwielbiam. Cieszę się, że jesteś zadowolona. :) Ważka- ale wiesz.... uważaj na siebie, bardziej niż zwylke. i Gratulki dziewczynki :) Sabotażystka - z tego co mój lekarz mówił to ok 32 tygodnia widzisz dzidzię dokładnie, jej twarz i tak jak będzie wyglądać jak się urodzi:) Zawsze myśałąm że te zdjęcia, które mam gdzie dzidziol wygląda jak ulepiony z plasteliny to 4d Ale zapytałam i to jest 3d. Moj lekarz ma dobry bardzo sprzęt, dlatego nie wierzyłam, że to co widzę to 2d :) Ale 3d uwielbiam bo dokładnie widać całą dzidzię.

dziendoberek:) dziewczeta kochane,ostatnio gdzie sie nie pojawie tam rozpoczyna sie opowiadanie o dzieciach i porodach...i tym sposobem nabylam wiedze:)Wiedza ta dotyczy rodzenia z lekarzem i bez i z polozna:)wiec lekarzom dziewczyny z doswiadczeniem mowia \"nie!\",dlatego,ze dobra polozna (w szitalu ktory wybralam kosztuje 1,500)jest z toba w pokoju prezz caly porod ,pomaga i opiekuje ise toba(po to placisz zeby caly czas byla)jesli porod jest \"normalny\" to lekarz jest zbedny(lekarz w tym szpitalu ktory wybralam kosztuje od 2,500 w gore:( ).pozatym jesli cos bedzie sie dzialo nie tak..to polozne maja obowiazek wezwac lekarza (a sprobowal by nie przyjsc!).a gdy porod przebiega w normie i tak na ostatnia faze lekarz musi przyjsc i odebrac malenstwo...wiec po co placic, skoro i tak w pewnym momencie musi do nas ktos przyjsc? inna sprawa jesli wolicie sojego lekarza bo ufacie mu bezgranicznie:))ja wybralam opcje z polozna..wydaje mi sie rozsadniejsza:) to tyle z doswiadczenia wielu mam:) pozdrawiam i slonecznego i usmiechnietego dzionka...spadam bo musze trochu popracowac:))

W kwestii wózków to ja za wiele sie mądrzyłą nie będę, ob ja szukałam tańszego, ale wygodnego, u nas nie kradną, wiec mogłam go zostawiac na dole kaltki schodowej (klatka emerytów, wszyscy w domach cały dzień:-D ). Wiec wagą sie nie przejmowałam. Kupiłam głęboko-spacerowy z nosidłem na pompowanych kółkach i gdyby nie to, ze z czasem stał sie ciezki z dzieckiem w składzie, to nie zmieniałabym go na spacerówkę, ale poniewaz jest w idealnym stanie posłuzy drugiemu dziecku, zwłąszcza ze pora roku narodzin niemal ta sama. NIe jest zbyt szeroki, ani zbyt wąski, mała lubiła w nim spać, bo wygodny, mając rok i 4 miechy jeszcze wnim jeździła i spała w najlepsze:-D a te 2 lata wstecz kosztował naprawde śmieszną kwotę i nie żałuję wyboru, obszerny kosz na zakupy, duza torba do wózka, parasolka - jak dla mnie super. A i firma żadna ze znanych markowych.

no i wazka,gratuluje dziwuszki i zycze zeby bylo wszystko ok:)uwazaj na siebie:) szklana,raz jeszcze dzieki wspaniale:)zapraszam na kawe ...:) ;) pomidorowko...milo cie widziec ciesze ise ,ze ktos nas czasem podczytuje,bezproblemowej ciazy:) i nie wiem czy cos przegapilam ale wydaje mi sie ,ze mamy kolejna nowa kolezanke-witaj!

czesc laski nad wami nadazyc to szok a tylko jeden dzien mnie nei bylo wczoraj mialam tyle zalatwiania ze szok i jeszcze kurs na prawko padlam wieczorem ;-) dzisiaj tez mnie czeka wycieczka ale kolo 12-13 powinam juz byc sobie spokojniutko odpoczywajac wdomku ;-) co do mebelkow ta sa sliczne ja niestety nie ma pokoju dla dziecko bo mamy jeden pokoj wiec nie moge sobie na to pozwolic ale za 1,5 roku nadrobie a co ;-) co do lozeczek to kupuje osobiscie kojec taki http://www.allegro.pl/item430654296_lozeczko_contour_electra_deluxe_graco_2008.html mi sie tam podoba oczywiscie + dodatkowy materacyk zreszta w jednym pokoju na 1,5 roczku wsam raz a potem robie maluchowi wlasny pokoik ;-) co do wozkow to tez jestem za tymi duzymi bo dzieci maja owiele wygodniej wuiec na aki sie zdecydowalam jak narazie http://www.allegro.pl/item434388225_tako_natalia_reg_wys_raczki_wozki_nowe_wys_0_zl.html sory ze pisze tak ogolni lae juz nie pamietam co ktora napisala ;-) wazko ciesze sie ze sie wszystko wyjasnilo ;-) MIa ja z tarczyca mam problemy typu raz niedoczynosc raz nadczynosc raz chudne raz tyje tak mam hormony powalone ;-)

Zgadza sie hałasliwa, lekarz jest naprawde na koniec. U mnie to bylo tak, ze jak posżłam na trakt porodowy to doglądała mnie jedna położna do momentu właściwego porodu. NA sam poród zawsze wołają drugą plus neonatologów - to od razu, po prostu oni czekają zwarci i gotowi na dziecko, wiec ekipa jest stała. I to jest najwazniejsze. Jeśli poród bezproblemowy, położnica współpracuje i idzie jak po maśle, lekarz przychodzi juz po porodzie, do ew. szycia i zbadania czy wsio ok. A jak coś sie dzieje, to lekarz jest w chwili parcia. JA miałam błyskawiczny i bezproblemowy poród, wiec mi asystowały dwie położne, jedna pilnowała mnie, a druga skupiła sie na dziecku i moim kroczu - dzieki niej urodziłam bez nacinania. Ogólnie poród wspominam bardzo dobrze. Jak urodziłam córcię, to zaraz zajęli się nią neonatolog i pediatra (nie dostałam od razu, bo sina była, bo schodząc w kanał okręciła sie nieco pępowinką, chwała ze szybko poszło, a pepowina wiele szkody nie narobiła). Jak już darła sie tak, ze polozne uszy zatykały dostałam ją na brzuszek, okryli nas kocem i przyszła lekarka, założyła mi dwie haftki (naskórek lekko sie rozszedł i szyjka bo nie powstrzymałam parcia a jeszcze ciut rozwarcie niepełne bylo. Ale zero czucia, nawet zastrzyku ze znieczuleniem nie poczułam. Potem sprawdziła czy macica zaczyna obkurczanie, sprawdziła zwieracze i tyle. Potem weszła pediatra, powiedziała nam co i jak: punkty Apgar, stan zdrowia, waga, wzrost, pokazała jak przystawić do piersi i poszła a my zostalismy pod okiem położnej, która doglądała nas co chwilkę. Po 2 godznach wyjechalismy na polozniczy. Tak wiec u nas nawet lekarz byl potrzebny dopiero po samym porodzie. Wiec za hałasliwą powiem - podstawa to super połozna.

balbina - te wózki sa super wygodne:) a ze ciezsze to nic, naprawde dziecku w nim wygodnie:)