LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Mia- bardzo ładnie Cie w takich włoskach- to fryzura, o której ja zawsze marzyłam...i nadal marzę, niestety nie mam prostych włosów i musiałabym codzień rano układać i prostować, więc chyba niegdy sie nie zdecyduję, szczególnie teraz jak wszystko szybko trzeba robić i przed wyjściem do pracy mam dla siebie moze z 7 minut;) reszta dla Emci.

Igmik-dziekuje za komplement.Mnie tez sie te jej oczy bardzo podobaja,szczegolnie jak patrzy tak slodko przy karmieniu piersia w moje oczy;)I zaczelas 600 strone. Nadine miala kilka niebieskich ciuszkow,teraz tez ma kilka i jest git,wiec spiworek jak najbardziej.Nie dyskryminujmy kolorow;) Mia-wspolczuje z powodu smierci babci. Mowisz,ze Gaba smiga?Ja tez sie obawiam,ze moja bedzie wlazic do kojca psa. Ja tez jak mloda marudzi,to mysle,ze to zeby,a tu nic,cisza.pewnie wyjda niepostrzezenie;) Piksip-Nadine tez zzera gazety,poza tym gdzie z nia nie stane,to wciaz cos lapie w raczki.W sklepie szczegolnie trzeba uwazac. Poza tym ma bardzo chwytne stopy i na nie tez trzeba uwazac,malpka normalnie,ostatnio mi kwiata przewrocila,bo zlapala go stopami za liscia. Boela-ja nie daje malej nic z cukrem,w sumie nie widze powodu,ma jeszcze czas na to,owoce sa slodkie i wystarczy. I nie boisz sie jednak o zabki?Ja wlasnie glownie z tego powodu unikam cukru. Szklana-no tak,slawa nie zapewnia przyjazni.. Nie powiesz jaki to film?Zadnej reklamy?:) My tez musimy kupic bramke na schody. No i super,ze Frania ci dobrze spi,nie ma to jak sie wyspac. Maja-uuu,wyspij sie dziewczyno.Taki jeczmien to musi byc paskudna sprawa. Przyszla-dobrze,ze nie straciliscie zdjec.Mojej kolezance tez sie komp niedawno popsul i stracila prawie wszystkie zdjecia dziecka,maly ma rok.Ryczala trzy dni,ale co zrobisz. Ja dopoki nie wywolam na papier,to trzymam w aparacie,w kompie i na cd-tak na wszelki wypadek. Rosolku-u nas tak: 9-piers 11-piers 13-obiadek 16-piers 18-owoce 19-20-kaszka najczesciej z owocami No i w nocy piers.Cos duzo tych posilkow..hm..ale ona tak je. Kluska,Maja,Basienia-zazdroszcze tej mamy,tez chce juz! Basienia-piore w tym plynie i jest ok,na poczatku mnie ten zapach denerwowal troszke,a teraz juz mi sie podoba,taki dzidziusiowaty jest,taki nadinkowy;) Dzis przyszlo wreszcie to sitko do owocow,Nadine sie najpierw zdziwila co to,ale jak wyczula banana to raz dwa zalapala,ze trzeba ssac sitko,a nie raczke;)No ssala,cala umorusana i szczesliwa,super sprawa. Nadine nie raczkuje jeszcze,pelza do przodu,troche podnosi tylek nawet,ale raczkowaniem tego nie nazwe. Siedzi elegancko juz,mowi heeej codziennie rano do mnie,ale mama nie,na razie sobie to tylko z nia cwicze:) I czekam. Bardzo grzeczna jest ostatnio,ale to dlatego,ze sie wysypia w dzien chyba.Tfu,tfu,nie chwalic,nie chwalic.

Dziewczyny to jak to jest z zębami? Od momentu pojawienia się jak dlugo do calego zęba na wierzchu?

acha franka dzis chciala stanac przy krzesle i zwalila je sobie na glowe i cala siebie. Dzielnie to zniosla..gorzej ze mna hehe

piksip nule jak wysypuje to dookoła ust i pod oczami własnie takie małe czerwone kropeczki potem skronie czoło i na końcu policzki może to mleczko na noc włsnie spróbuj zrobić przerwę

To mleczko ma kleik kukurydziany i kleik ryżowy, niby wszystko już"jadła" w kaszkach, ale zrobię przerwę - a ile jak myślicie? kilka dni? tydzień? więcej? Jejku Szklana- musiało się dziać..... Moja je tak: 8-9- kaszka 12-13- obiadek 15-16- owoce, twarożek lub inny deserek 18-19 kaszka na dobranoc 0-1 mleczko z butli (ok. 100 ml) 4-5 cyc A w międzyczasie jakieś chrupki, czasem biszkopcik lub podziubie bułę.

wiem wiem dziewczyny ze napewno sie uderzy jeszcze nie raz ale staram sie jak najbardziej mu to zmniejszyc .teraz siedzi przy mnie i gryzie ksiazke.dzis jakis marudny sama nie wiem czemu. mia u nas jest kot i jego wlosy doprowadzaja mnie do histerii jak maly chodzi po dywanie to ma rece z wlosami ostatnio staralam sie codziennie odkurzac i myc podloge ale te kudly sa mimo tego .odkurzam co 2 dzien bo do glowy dostane. pimboli dobrze ze moj maz zawsze mysli o takich rzeczach i mamy zdjecia ja zawsze mowie ze on jest glowa a ja reszta hehe.kupilas ten obssauger? tez sie zastanawialam nad tym.polecam ci www.mytoys.de ja tam kupuje wozek,zabawki itd i ceny znacznie tansze niz w skepach i szybko wysylaja .jak chcesz to daj mi swoj email a ja ciebie tam wpisze i wysla ci gutschein na 5 eur przy zakupach od 25 czy 30 eur. u nas jest: 6 -7mleko 210ml 10 jogurt z owocami lub quark z owocami 1 sloiczek caly 14-15 obiad gotuje sama lub sloiczek 17-18 mleko 210ml 20-21 kaszka w miedzyczasie woda czasami soczek ale ja rozcienczam soczki mimo tego ze kupuje bez dodatku cukru w sumie na tych co kupuje pisze zeby rozcienczac z woda,czasem herbatka bez cukru takie lagodne sa z koperkiem czy kminkiem,ciasteczka dla dzieci z hipp lub nestle platki ryzowe, plus to co jem a on chce i moze sprobowac.moj maly to ma buzke caly czas otwarta hehe

piksik a nie lepiej jak bys dala o 20-21 kaszke niz potem budzic sie o 0.00 zeby dokarmic ?sprobuj tak bo jak dasz ostatni posilek o 18 19 to na 100% ci sie w nocy obudzi dziecko moj maly jak nie zjadl by o 20 to tez bym miala pobudke w nocy

Przyszla - ile dajesz kaszki? I juz bez owoców? Czy fajne śa te gryzaki do nauki jedzenia? A co w nich dajecie?

Czytam ,ze dajcie juz biszkopty? a niby wolno od 9miesiąca? A sa sloiczki jabluszko z biszkoptem od 6m - i badz tu mądry:)

No my już po ostatniej w tym roku szczepionce. Szczepiła małą na meningokoki. Teraz dopiero jak rok skończy. Ważyłam ją dziś i waży 8700, i ostatnio niewiele przybrała bo przez miesiąc niecałe 300, ale to pewnie dlatego że tyle sie rusza. Pani doktor powiedziała że górne dziąsła bardzo są rozpulchnione i ząb może być lada chwila. roburku- współczuję problemów w pracy, mam nadzieję że grafik wreszcie ci spasuje, a jak ząbeczek, widać go już i jak nocki?? piksip-ja chyba też zacznę dawać 2razy kaszkę bo możne moja się tak budzi w nocy bo się nie najada?/ kurcze sama nie wiem. A co do uczulenia to lepiej idxz do lekarza, może nagle zaczęło ją coś uczulać ,nie jadłaś nic nowego??? szklana- czekam na film. Miałam jechać w ten weekend do warszawy zostać kilka dni( bo na wesele byliśmy zaproszeni) no ale że bez dziecka :/ to nie jedziemy. myślałam że zostaniemy do wtorku i połazimy po stolicy i nawet myślałam że może byśmy się spotkały no ale bez małej nie pojedziemy . przecież:/ Zyczę powodzenia w pilnowaniu Franki, moja zawsze jakiś paprocha podłodze sobie upatrzy- oczy w d... moja droga trzeba mieć i już .A co do psa to ona bardzo by chciała za uszy wyszarpać -pies średnio zainteresowany basienia- gratuluję - to cudowne słowo mama:) rosołku- moja też staje w kojcu i taką minę robi, łapki w góre i mamamama- i co tu poradzić hehe buziaki dl was kochane::* acha maja- twoja Nula ma skazę prawda?? coz żółtkiem?? zapomniałam lekarkę zapytać

pomaranczowy kaszki daje 5 lyzek na 130 lub 150ml wody w zaleznosci od tego jak stoi na opokowaniu czasami daje na gore owoce czasami nie

Jak widzę, podobnie jedzą Wasze skarby, tyle,że u Was kaszki przejdą,a u nas nie. Zwróciłam też uwagę na odstępy czasu. Ja staram się dawać jej co 3 h (tak mniej więcej).Może dlatego np. mleczka pije mniej, ale często. Igmik, nie da rady wcisnąć jej wieczorem więcej niż te 170 ml. Wiem,że powinna pić 3 x 210, ale jak to zrobić? A ten przepis na kisiel mogę poprosić? Któraś z Was kiedyś podawała,ale ja oczywiście nie skopiowałam. Klusko, Basieniu, Maju wspaniale usłyszeć to słowo, prawda? Jakoś nie mogę uwierzyć,że one robią to nieświadomie,bo zachowują się, jakby dokładnie wiedziały, w czym rzecz :) Moja mnie jeszcze rozwala tym wyciąganiem rączek. Majeczko, na jakim etapie masz ten jęczmień? Mocno już wylazł? Próbuj robić okłady z samej wody,przegotowanej i gorącej. Zwykły wacik zamocz w tej wodzie i do bolącego miejsca. żADnych rumianków, bo tylko przyspieszysz rozwój paskudy.U mnie to zawsze pomagało,a jęczmienie miewałam każdej jesieni,zimy i wiosny. Dzięki zwykłej, gorącej wodzie nigdy się nie pojawił, jak tylko poczułam, co się święci, tym sposobem go zwalczałam. Salwiu, myślę, żespokojna, rzeczowa rozmowa z nauczycielką powinna przynieść rezultaty. Może babka pracowała dotąd z młodzieżą i nie "przestawiła" jeszcze swojego sposobu myślenia... Nie chcę jej tłumaczyć, ona chyba nie zdaje sobie sprawy z problemów dzieci. No nie wiem.Warto ,aby inni rodzice też udali się na spotkanie z nią. Zobaczycie,co to za człowiek. Mam nadzieję,że dojdziecie do porozumienia. Piksip,idź do lekarza, będziesz spokojniejsza. Igmik, Zuza również budziła się często z płaczem (właśnie w nocy),ale od 3 nocek minęło jak ręką odjął po posmarowaniu dziąsełek żelem.Dziś nie posmarujemy i zobaczymy, co będzie. mY TEż MAMY CHłOPIęCY śPIWOREK.Nawet bardzo chłopięcy, bo granatowy. A komu to przeszkadza, skoro spi w nim tylko w nocy. I tak nikt nie widzi. Szklana,i nic jej się nie stało? Coraz więcej kontuzji przytrafia się tym naszym skrzatom :) Widzę, że lutowe dzieci rozsadza energia, rączki, nóżki, wszystko chodzi. A jakie sprytne... No właśnie: dajecie żółtko? Jest to konieczne? Ja nie dawałam jeszcze, jakoś mam obawy, czy te jajka są dobre, świeże. A nie mam możliwości kupować od kogoś bezpośrednio ze wsi.

A na maila nadal nie mogę wejść . Kurcze, nawet nie wiecie, jak mi przykro, kiedy komentujecie zdjęcia, a ja nie wiem, o co chodzi :) Buuuu...

Dziewczyny,znowu krótko,bo czasu brak. Mała juz pięknie raczkuje do przodu,łazi na czworakach po całym pokoju,najlepiej na panelach i bidna marznie.Sama nie siada ale siedzi jak się ją posadzi.Ząb już ma ze 2 -3 milimetry wysokości i jest ostry (nawet dziąsełko lekko zakrwawione),drugi ząb właśnie się przebija,bo dziąsło takie nabrzmiałe i białe cienie pod spodem - to pewnie kwestia dnia-dwóch.W nocy znowu spała niespokojnie,zasnęła o 20.00 o 23.00 znowu pobudka,potem karmienie i zasnęłam z nią w moim łózku,przeniosłam ją do łóżeczka o 0.30,potem znowu pobudka o 3.30,karmienie i już była u mnie do 6.00 rano.Tak wcześnie niestety muszę wstawać teraz do pracy,tragedia.(na szczęście tylko 2 dni,pozostałe później). Mia Współczuję śmierci babci M. Basienia i Dagusia Dzięki za pamięć. Moja nic nie mówi na razie,gaworzy ale nic konkretnego. Maja Fajnie,że się odezwałaś. Moja mała rośnie jak na drożdzach,ubrania za małe.Za tydzien na szczepienie na żółtaczkę. A w pracy dalej koszmar i tak już zostanie chyba.Choć w miarę pogodziłam się z koleżanką krzykaczką.Wyszłam z pracy na chwilę na dwór,żeby ochłonąć z nerwów i nawet łezki mi pokapały.Nie mogę się w ogóle znaleźć w pracy.Nie pasuję tam.Potrzebna jestem w domu.Gdyby nie ten pieprzony staż nikt by mnie nie zmusił do pracy w takich warunkach.

Dziewczyny a do tych gryzaków to jabłko ugotowane, a warzywka tez w tym podajecie np. gotowana marchew?

hej :) no wkoncu mam kompa w domu :) dzis moj m pojechal z nim do malej naprawy a bez kompa i neta jka bez reki hihi salwia jejku tak magluja juz te dzieciaczki w szkole jestem za zadawaniem zadan do odmu ale nie az tyle wrrr Pimboli jakie Nadine ma sliczne niebieskie oczka :) Frania slicznie wygladala na chrzcie :) Maja ladna fryzurka ;) Mia gaba jaka blondyneczka :) i jak juz ladnie siedzi w wanience my tez juz marzymy zeby nasz urwisek tak stabilnie siedzial podczas kapieli a moj je tak: 7.00 mleko max 150 9.00 kaszka 12.00 mleko 14.00 obiadek ze sloiczka albo domowy 16.00 -17.00 deserek 18.00-19.00 mleko w miedzyczasie woda do picia, herbatka albo soczek, biszkopcik ostatnio dalam troche ziemniaczkow z sosikiem :) jak wpylal hihi

Rozpoczełyscie batalie o 600 stronę a mnie nie było. Przez te moje nieobecności na forum strasznie dużo zabawy tracę :). Przyszłą przeraziłąś mnie tym popsutym laptopem. Ja mam jedynie w kompie zdjęcia małego i nigdzie pozatym. Jutro szybciutko polecę do sklepu po pena i wszystko skopiuję. paksip ten wózek ma właśnie rozkładanie w ten sposób i jest to bardzo praktyczne. majaitosia ja mam jęczmień co roku na początku wakacji jak tylko mocniej powieje wiatr. Nic z nim nigdy nie robię. Sam schodzi po paru dniach. W ciąży jak byłam to mi nie wyszedł do końca i przez rok chodziłam ze zgrubieniem pod okiem. Na szczęście był kolejny czerwiec i samo się oczyściło. Jeśli Ci nie zejdzie to idź lepiej do okulisty po antybiotyk. Jak byś to zaniedbała może zrobić się takie zgrubienie jak mi i wtedy trzeba iść na zabieg wycięcia tego świństwa. Ja też mam nadzieję, że mogą już jeść inne rzeczy niż to paskudne mleko. rosolku nie wiem jak wygląda meni mego szkraba. Je jak w kalejdoskopie. Po prostu muszę go wyczuć. Jedyne co ma stałe to obiadek z podwieczorkiem w okolicach godziny 11 i mleczko z kaszką (od 4 dni) przed spaniem. Nadmieniam, że spać chodzi rożnie. Żółtko dostaje, ale nieregularnie. Dziś jadł. Wczoraj zresztą też w wydaniu z barszczem białym i chlebkiem :). W postaci jajecznicy też często skubnie od mamy z talerza( razem z białkiem). kluska super przeżycie. Mój mały dziś stanął przy fotelu sam. Ale miałam pietra zamiast się cieszyć. dziewczyny pytacie czy się nie boję o próchnice u małego. Otóż boję się. Nie chcę by miał, ale wiem też, że wiele rzeczy uwarunkowane jest genetycznie i jeśli ma mieć to i tak go nie uchronię od tego. Owoce też przecież mają cukry a jakoś nikt się nimi nie przejmuje. Troszkę poczułam się źle, że zaniedbuję małego. Wy już ząbki myjecie swoim dzidzią, a mój mały jeszcze się szczoteczki nie dorobił :(. Przyznaję się do winy i jutro lecę do sklepu. Jaką pastę do ząbków dzieciom kupiłyście? u nas na tym zadupiu nie widziałam żadnej od 6 mc. Wszystkie powyżej roczku. pomarańczow biszkopty dziecku daję już od ponad miesiąca. Sama widzisz, że w zależności od firmy produkty do diety wprowadza się inaczej. Igmik Piotruś też się budzi w nocy z płaczem. To chyba normalne. Za dużo nowych wrażeń mają te nasze dzieciaki. Za parę dni im przejdzie :) Robur ja też bym chętnie w domku siedziała z moją niunią. Współczuję. Teraz coś o dniu dzisiejszym. Byliśmy na roczku u mojego chrześnika. Wczoraj właśnie zrobił swoje pierwsze samodzielne kroczki :) więc święto podwójne. Co te dzieci wyprawiały to szok. Takie małe a już potrafią walczyć o zabawkę. Krzyś łapał Piotrusia za nogawkę a ten bił go po rękach. Miałam niezły z nich ubaw. Na dodatek o spaniu mowy nie było więc po powrocie do domu koncert na pół osiedla. Nawet kompanie go nie uciszyło. Na szczęście teraz smacznie śpi a mamusia odpoczywa:)

Zapomniałam napisać. Kupiłam dziś mojemu małemu nowy nocniczek. Ten mu się podoba w przeciwieństwie do poprzedniego na którym nie chce siadać. Zaczynam więc naukę robienia kupki nie do pieluchy :)

wlasnie Bolea mi przypomniala tez mialam sie pytac czy juz myjecie zabki i jakimi szcozteczkami i pastami? bo ja kupilam takie 3 szczoteczki jedna na dziaselka, druga na pierwsze zabki a trzecia normalna do szczotkowania juz z wlosiem :)

Krociutko: Pomaranczowy-owoce niegotowane daje oczywiscie w tym gryzaku,niech sie mala pomaeczy,mozesz dac tam na co ci przyjdzie ochota.Warzywa tez,ale one chyba musza byc wtedy gotowane. Rosolku-ja dopiero zaczelam podawac zoltko,podalam jeden raz dopiero. Julka-dzieki.szczoteczki jeszcze nie mamy(tak jak i zebow),ale ostatnio sie rozgladam za jaks w nadzieji,ze sie w koncu przyda. Ok,dobranoc wszystkim,spokojnej nocy.

Boela maz kupil taki dysk osobny i na nim ma wszystkie nasze fotki i dane jak sie zepsul laptop (glowny dysk ,laptop kupiony w styczniu 2008 packard bell wiec dobry nie powinien pasc a jednak).radze wszytskim zabezpieczajcie zdjecia dzieciaczkow bo to by byla tragedia wszytsko stracic. co do wozka ja mam wielofunkcyjny juz jezdze w spacerowym maly fajnie siedzi mam tez taki wozek maxi cosi taxi co sie podlancza maxi cosi fotelik bardzo wygodnie na zakupy to uzywamy jak maly zasnie nie trzeba go rozbudzac tylko przeklada sie. co do zoltka ja wprowadzilam po 6 miesiacu dzis maly dostal cale jajko i nic mu nie bylo czytalam ze mozna po 7 dawac co jakis czas troszke bialka.ja kupuje bio jajka mysle ze dobre najlepiej miec od swojej kurki ale to marzenia hehe.dzis maly zjadl szpinak ziemiaczki jajko i maselko do tego wymieszane wszystko smakowalo mu bardzo. pimboli zastanawiam czy to kupic zaraz ci wysle ten gutschein polecam ten mytoys ja tam wszystko kupuje dla malego oprocz ubranek jest znacznie taniej i nie musisz dzwigac do domu bo ci przyniosa pod same drzwi do co zabkow moj maly ma 2 na dole juz mu ladnie wyszly myje codziennie woda szczoteczka na palec ,czy wy uzywacie juz pasty widzialam pasty dla dzieci ale nie wiem czy nie za wczesnie jeszcze ? ja nie slodze ani nie daje soli malemu .cukier ma tylko naturalny z owocow .

sliczne wasze dzieciaczki wysle jutro mojego ja mam do kapieli takie siedzonko uwazam ze jest super nie musze malego ciagle trzymac i bac sie ze spadnie .jak byl malutki mial takie lezace a teraz odkad siedzi ma to tylko biale: http://www.mytoys.de/catalog/show/KID/de-mt.ba.ca05.05.02.%28de-mt.ba.ca02.11.01.02%29/1451296 polecam!

hejka wyslalam zdjecia net mi dzisiaj szwankuje mam nadzieje ze dojdzie email poczytam i popisze jutro dobranocka

Dzień dobry:) Już po 8 a tu ciszaaaaa. Przyszła mamo- ja chętnie bym dała jej kaszkę o 21;) ale ona mi pada już ok. 19, więc nie mam szans :( dosyć wcześnie chodzi spać. Pomarańczowy- ja zaczęłam dawać biszkopty pod koniec 5 m-ca- jak zaczęłam ekspozycję na gluten. Dagusia- coś nowego…. Właśnie mi na myśl przyszedł sok pomarańczowy, wypiłam szklankę we wtorek popołudniu, ale nie sądzę, że to to, bo ona pod tymi oczkami już wcześniej miała takie małe krosteczki czerwone i na powiekach, one znikają i pojawiają się co jakiś czas:( Chyba odwiedzę lekarza. Rosołku u nas też często pobudki z płaczem, ale nie mamy reguły na to niestety. Są bo są albo ich nie ma. Robur- nie fajnie, że atmosfera w pracy kiepska, to jednak ważne, żeby w pracy czuć się jak u siebie. Ja też czasem mam wrażenie że tu nie pasuję, ale u mnie jest bardzo „lajtowo”, dlatego tu siedzę;) Julka – ja mam te same szczoteczki, myję tą niebieską, ale bez pasty, tylko tak szoruje po ząbkach, Emi lubi;) A teraz co u nas: wczorajszy wieczór był straszny:( Mała darła się 1,5 godziny, myślałam że to ząbki, bo wkładała rączkę do buzi i drapała, dałam jej czopek przeciwbólowy, ale dalej płakała, zaczęła wić się z bólu – to chyba brzusio bolał, ona w ogóle wczoraj nie miała apetytu cały dzień, w sumie zjadła śniadanie i obiad, a potem nic nie chciała. Może to ta środowa gazeta na żoładku jej siadła, myślałam że wszystko jej wyjęłam z buzi, ale może coś połknęła. Jak ona się męczyła wczoraj, żal mi jej było strasznie.

Ja tylko skromne "Dzień dobry" i zaraz uciekam. Już mnie głowa boli od tego trzaskania :( Piksip buzia dla Emi,aż serce ściska jak maluszek cierpi Przesyłam fotki na maila. Miłego dnia :) Zapomniałabym ..... \\ / J kawka z rana :D

Ucho mi odpadło z filiżanki :p

A u mnie tragedia rano.Mała raczkowała po moim wielkim łóżku w sypialni i dała susa i wylądowała na panelach.Strasznie to wyglądało.Nogi w górze,głowa na panelach.Podniosłam małą,chwilę popłakała i za chwilę spokój.Jak dlugo trzeba czekać na skutki upadku? Mam nadzieję,że jednak jej się nic nie stało.I pomyśleć,że byłam metr od niej i nie zdążyłam jej złapać.Płakałam i wymyślałam sobie od niedobrych mam.Fakt,moja wina.

A u nas w nakamilam Mala o 22.00 przez sen - o 1.00 pobudka - wzielam ja do łóżka przytulilam i usnela :) potem o 3.40 pobudka ale juz nie dala sie oszukac - mleko dostala i spala do 6.30, potem o 7.00 dalam jej mleka a o 9.00 na drugie śniadanie dlalam jej owoce ze sloika - teraz spi - pewnie 30min wiec lece prac. My mamy od początku wanienke z siedziskiem i powiem Wam, ze jak byloismy na wakacjach i miala zwykla to nie umialam Malej kapac :) Dziewzyny - czy kupujecie maluchom kaszki z warzywami? np. misiowy ogrodek?

czesc wsztkim ale mnie wczoraj licytacja ominęła :( IGmik gratulejszyn :P Robur jak mała mocno nie uderzyła to nic jej nie będzie, obserwuj czy nie jest senna i czy nie wymiotuje, ale myśle że tak jak u Dagusi nic jej nie bedzie. a Ty wcale nie jestes złą matką, teraz trzeba mieć oczy dookoła. a ja znowu nie mam czasu na pisanie :( jak bede miała chwile to popisze, basienia a na kawe sie załapie??? dzisiaj w nocy oduczaliśmy mała od jedzenia i nie jadła, dopiero o 5.30, ale pobudki o stałych porach czyli o 24, 3, 5.30. jade kupić wózek dla małej :) upatrzyłam sobie ten espiro, jużnie pamiętam ale ktoś to pokazywał tu :)