LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Dzień dobry Dzieki za kawkę, przyda się, dzis przed 7 pobudka jak zwykle... i w nocy 2 razy..... ech.... Ciężki dzień przed nami. Basienia- nie chce ci sie w ramach akcji sprzatanie też do mnie zawitać;) Ja nie mam weny;)

Hej mamusiuniki :) Byłam na imprezce, ale byłam czujna i nie mieszałam - Majka ty głupolu... :P i wstałam wypoczęta. Uwaga pospadacie z krzeseł: Teściowa mnie nie wkurzyła i fajnie nam się gadało i w ogole fajnie się zajęła małą... Nieźle co? A już miałam tego muchomorka i w ogóle... hehe Majka balangowiczko jedna! Ja mam to co ty kurna jak się napiję to kac mnie budzi i doopa. Ja też dalej śmierdzę fajkami ( włosy) bo...jeszcze się nie wykąpałam! :) Pa pa - słodkie nie? :) Brawo dla nulki że odpuściła z akcjami rodem z Iraku :) Frania dziś śpeiwała la la la na skypie z moją mamą. Intonowała przysięgam! Czad. Salwia ekstra że poszłaś do pani. Wszystko jest dla ludzi a przez takich rodziców jak tamci dzieci mają gorzej jeny co za ciemnota. :( Zyczę żeby i twoja teściówka pięknie ogarnęła. A jak nie to... muchomorek :P Pomarańczowa - brawo za nockę :) Chlebek też daję :) Oni specjalnie w ciebie rzucili?! Co za gówniarze! Grrrr jakby do wózka wpadł to bym złapała i nogi z d..powyrywała. Eksta że mała siedzi i że niedługo szeleczki bye bye! Piksip miłego dnia żeby jednak okazał się fajny :) Kurczę dlaczego ona tak się budzi w nocy :( bidulko kiedy ty się wyśpisz :( A ja chora... chyba młoda mnie zaraziła. W gardle żyletki, masakra mówić nie mogę. M poszedł z mamą i franką na spacer a ja w piżamie dalej wzięłam aspirynę i leżę w łóżku. Nawet mi tu fajnie :) cisza w domku oglądam sobie tv, tylko to gardło... NIania fajowa jak na razie od poniedziałku będzie z nami już cały dzień ale dalej ze mną cały czas przez ten tydzień ja będę pracowac a ona będzie w pobliżu z małą. Cieszę się na tą pracę i poczułam że może być ciekawie jeszcze w życiu :) Buziaki. Albo nie bo jestem zasmarkana. :)

Cześć kochane...:D Szybko zajrzałam,szybko napiszę i szybko spadam :D Pomagam teściowej w przygotowaniach do imprezy i o dziwo też jakaś ludzka dzisiaj jest :p Maja i Szklana zazdroszczę imprezki :) Oj ja już dawno nie byłam....ale w poniedziałek mam spotkanie z kumpelką,więc może będzie fajnie :) Maju kochana nie umieraj...walnij coś dobrego na kacyka i będzie ok.:D Dla Nuli bojowniczki za pa pa. Szklana choróbsko przecz...dużo zdrówka :) Relax w domku ..hmmmmmmm.:) Odpoczywaj :) Piksip gdzie mieszkasz,jak zdążę to wpadnę z mopem ;) Salwia baw się dobrze :) Pomarańczko nakopać takim gnojkom do doopy to mało,ale niektórzy niestety nie mają mózgów,albo mają wyprane :D Dobra lecę dalej tyrać :) Mnie coś chyba wczoraj przewiało,bo jakoś dziwnie się czuję..oj... Buzia kochane dla was

hejka sorki ze ne odpisze na wasze posty ale nie mam czasu i sily padam na twarz u nas panuje trzydniówka do tego dolozyly sie zeby cos strasznego maly budzi sie co godzine z placzem juz normalnie nie wyrabiam, nie chce pic ani jesc boje sie ze sie odwodni dziewczyny juz wczesniej pisalyscie ze wasze maluchy goraczkuja powiedzcie mi jak je karmilyscie? zupke jeszcze jakos zje a co z mlekiem oli wogole nie chce pic z butli

Jezuu,jestem tak wsciekla na mojego meza,ze nie mam na nic ochoty od dwoch dni.Ryczec mi sie chce tylko i najchetniej wyslalabym go w kosmos.Podejmie jakas glupia decyzje-sam!,a potem oboje za nia placimy.Dosyc mam Ale poniewaz nie moge go w ten kosmos wyslac,to sie wyslalam wczoraj z Nadine i psem na dlugi spacer,polaczony ze zbieraniem grzybow.Grzybow bylo mnostwo,ale tylko jeden nie zgnily:(No nic,ale przynajmniej sie wyluzowalam troche,a ze las mam kolo domu,to nie musialam nigdzie jezdzic. Nie wiem,chyba sie nie odniose do waszych postow,a smedzic nie chce,wiec tylko powiem,ze zab rosnie,dziecko grzecznie przesypia noce,od dzisiaj robi Winke winke(czyli papa) i radoche ma nieziemska z tego powodu,no i dzis mi wlazla pod lozko,znalazla tam paczke,ktora chce wyslac mamie i pogniotla mi ja. Ogolnie kochana jest,ladnie zaczela jesc obiadki i tylko to mi pozwala zachowac resztki dobrego samopoczucia.Do tego jest weekend,maz w domu i to mnie wkurza,wieczorem se winko obale,bo nie wyrabiam.I jeszcze sie kaja,...uh. Mam nadzieje,ze wam weekkend mijalekko,milo i przyjemnie

Hej hej :) Witam się szybciutko i zmykam. Od wczoraj do poniedziałku są u nas moje dwie bratanice - 8 i 10 lat, więc urwanie głowy :) Melduję tylko, że u nas wszystko ok. Wysyłam nowe zdjecia na meila. No to udanego weekendu wszystkim!

pozdrawiam was wszytskie wieczorowa pora i ide zdechnąć jak pies... miałam kaca mam grype czy jakies gówno a jutro gram koncert i nie wiem co jeszcze zjeśc żeby mi przeszło, składajcie modły za moje gardlo albo wypijcie dziś wieczorem za mnie bańkę :) za moje zdrówko buzia ide do wyra

witajcie :) eh dopiero usiadlam na tylek padam.... normalnie hehe wlasnie skonczylam robic 2 rodzaje muffinek czekoladowe i kawowe z orzechami i kruszonka :D :P :P

Poamaranczowy i majtosiiu chyba super ze nocki przespane :D Pimboli eh ci faceci oni sa z marsa przeciez :P :P fajnie ze wasze mlauchy robia papa :D moj nierobi tylko potrafi jezyczek w rulon zrobic i piska jak mu sie cos niepodoba hihi :P milego wieczorku :)

No wiec pije to winko(sikacz totalny,ale co tam),a tu oczywiscie pustki.W koncu jest sobota i wszystkie sie pewnie swietnie bawicie gdzies tam..bu..no,oprocz Mai,ktora juz spi;)Maju,ja wczoraj poszlam spac o 20 i to bez kaca. Ktos sie pytal o blizne po cesarce.Moja jest bardzo cienka,blada i krotka,super mnie spieli tymi klamrami,nic mi sie nie rozjechalo i moja gin tez powiedziala,ze jest bardzo ladnie.Tak w ogole wam powiem,ze gdyby nie ta blizna,to ja sama w chwilach zwatpienia bym sie zastanawiala czy bylam w ciazy.Jedyne co moze sie zmienilo,to wydaje mi sie,ze troche szersza w biodrach jestem(co mi absolutnie nie przeszkadza);ale waga ta sama co przed ciaza,wiec nie wiem. Dagusia-ja tez mialam do niedawna problem z kilkoma pobudkami w nocy,ale w koncu przestalam karmic na kazde pierdniecie mlodej,przytulalam ja tylko i po dwoch nocach spokoj.Sprobuj,moze podziala i u ciebie. Maja-u nas tez jest machanie na tapecie,dla takich chwil warto zyc,co?U mnie grzybobranie do doopy,jak wszystko ostatnio,nawet muchomorka dla tesciowej niet:( Moze juz kiedys pisalas,ale..jakie koncerty przygotowujesz? I gotujesz dla Nuli,super,ja nie mam zaciecia jakos. Pomaranczowy-super,ze mala przespala cala noc,no i ze sie pozegnacie wkrotce z szelkami.A tych gowniarzy to ja bym pogonila,nie cierpie takiego czegos,mi kiedys do budki tel. wrzucili petrade,szok przezylam i napuscilam psa,a co. Salwia-dobrze,ze pogadalas z nauczycielka,a reszat rodzicow..szkoda slow.Jak tesciowa sobie poradzila?No i jak impreza? Szklana-niania fajna?Dogadujecie sie? No i zdrowiej,dziewczyno,zdrowiej. Basienia-jakis dzien dobroci dla tesciowych jest czy co?;)Spotkanie z kumpela..Ja tez planuje nawet caly weekend u mnie,ale z dzieciakami..No,przynajmniej wieczorem bedzie luz.Tak naprawde to byla mojego brata(ale on nie ma nic przeciwko),nie widzialysmy sie 8 lat,dopiero teraz niedawno na skypie. Konwalia-biedny maluszek,ale nie martw sie,szybko minie.Ja ci niestety nie pomoge,bo moja jadla i pila normalnie przy trzydniowce,a zabki na razie tez bez objawow.Zdroweczko dla synka. Rosolek-ja tez mysle o bucikach zimowych,ale tez nie wiem jakie,bo moja ma malutkie,drobniutkie te stopki,trzeba cos dzialac,bo zima moze nas tu w gorach zaskoczyc.Jak cos znajdziesz to daj znac,co? Haydi-gratki za zabka,u nas tez najpierw bylo czuc ostre,a potem cos widac. Up-dawaj,ja tez mam dola,ale co robic.Mnie tesciowa tez wpienia,ale staram sie byc spokojna.Bardziej wpienia mnie ostatnio jej synek:p Igmik-ty to jestes!Ja tam nie mam cierpliwosci do pieczenia..Gotowac umiem,nie lubie,ale musze,a na pieczenie mnie sie nie namowi. Poslalam zdjecia na maila i ide ogladnac wasze.

Czesc Julka;) Taa,faceci sa z Marsa i moga tam wracac,jesli o mnie chodzi:p I ty tez pieczesz..kurcze,az mi wstyd..Jak mi dziecko podrosnie to mu bede piekla.

Dziewczyny wybaczcie ale nie mam dziś weny do pisania.Miałam w domu imprezkę z okazji 10-cio lecia naszego ślubu.Przyszły obie babcie,dziadek i moja siostra.Nie spodziewaliśmy się prezentów ale jedna babcia przyniosła flaszkę a druga babcia i siostra dali nam kasę (przyda się na firanki i karnisze do mieszkania,bo jeszcze nie mamy). Niestety młoda dziś spadła z siadu do tyłu na głowę (na panele).Babcia posadziła ją na dywanie i na chwilę odeszła a mała się gibła do tyłu.Popłakała parę minut ale chyba nic jej nie jest,bo jest grzeczna (nie płacze,nie wymiotuje itp.).No i dziś po raz pierwszy sama stanęła na nóżki.M.ją trzymał za rączki a ona nagle wstała i w ogóle nie chciała usiąść.A raczkuje tak szybko jak torpeda,najbardziej lubi łazienkę,nie wiem czemu.Łóżko już obniżone,więc nie boję się,że wypadnie (na razie na środkowy poziom,mam nadzieję,że nie wyleci).I kilka dni temu dostaliśmy pełno ubranek dla małej od kuzynki M. i od mojej koleżanki,chyba mała będzie codziennie chodzić w innym ubraniu. A dziś zjadła tyle nowej zupki,że szok (słoiczek 190 gram - z Bobovity aromatyczny rosołek z kurczaka z ryżem) - zżarła prawie cały słoiczek.A na noc dałam jej kaszy (potem poprawiła jeszcze cycoszkiem) więc mam nadzieję,że będzie dłużej spała niż zwykle.Dziś na szczęście była tylko jedna pobudka ale już o 24.00.I zabrałam młodą do nas i zasnęłyśmy razem,potem przeniosłam ją do swojego łóżeczka i zasnęła bez problemu.Pobudka na dobre niestety już o 6.30.M.zabrał ją na dywan do drugiego pokoju a ja pospałam sobie jeszcze godzinę.:) Dobry ten mój m.,nie? Z grzybów dziś nici,mało i same kapcie.Nie pomógł nawet wyjazd do Niemiec,za to zrobiliśmy zakupy w Netto i schleckerze.

Robur lepiej obniż łóżeczko maksymalnie. Ja też sądziłam,że poziom środkowy jest bezpieczny. Zuzia udowodniła mi ,że niekoniecznie... Pimbolku cóż ten facet Ci zrobił? Nie martw się, minie złość na niego i znów będzie dobrze. Oni już tak mają. Obejrzałam zdjęcia chyba wszystkich maluchów ( Igmik podsyłała mi na raty-dzięki jeszcze raz, że o mnie pomyślałaś i zlitowałaś się nad marudzącym Rosołkiem :) ),ale nie mam po prostu siły opisać jakie fajne te nasze-Wasze dzieciaczki, wybaczcie... Kupiłam dzisiaj cieplejsze niby-buciki. Jutro wyślę zdjęcia, a teraz biegnę na " Gotowe na wszystko". Właśnie, wie któraś dlaczego Gabi tak gwałtownie zmienił się status materialny?

Rosolku-ja na posterunku ciagle(taki to sikacz wlasnie;) Bylo tornado i jedyne papiery jakie Carlos mial na konto zagraniczne z 10000000$ polecialy z wiatrem,on stracil wzrok i nie mogl pracowac i tak to Gabi stala sie zwykla zjadaczka chleba. Z mezem moze i bedzie lepiej,na dzien dzisiejszy czuje,ze nigdy w zyciu!!:p

Witam w ten szary, pochmurny , deszczowy poranek. Ja już po śniadanku, wykąpana, zupka dla niuni ugotowana. Pola śpi i ja się ległam. Trochę się o nią martwię, bo ja bardzo źle się czułam przez ostatnie dwa dni:drapanie w gardle, kaszel i ból głowy, a ona pewnie osłabiona po niedawnej infekcji. Gluty nadal w nosie ma i to dość sporo i pokasłuje tylko nie wiem czy naprawdę czy specjalnie to robi. Od dwóch dni mówi mama ale nie wiem czy świadomie. Ale mama cały czas jest na tapecie. Wczoraj zaczęła robić papa ale oczywiście nie wtedy kiedy trzeba tylko wtedy kiedy jej się chce. Nadal nie raczkuje tylko pełza do przodu i zaczyna się wspinać. Nóżki jeszcze nie chcą stać ale niunia owszem i tak często ją widuję na kolankach:w wannie, przy zabawkach itd ale sama jeszcze nie stanęła.

hej ja zdycham , umarłam normalnie w nocy i jestem trupem. julka poślij przepis na muffinki na maila, trudno się to robi? pimboli rzeczywiście spałam , nawpychałam sie gripexów i innych gówien i poszłam leżeć, zasnęłam w minucie co do koncertów to spiewam mam takie małe trio jazzowe a co do gotowania to była premiera :) ale chyba zacznę częściej, mam możliwośc dostania wiejskich kur czy królików i warzyw wiec postaram sie gotować hehe roburku jak torpeda kiedy mój leń nawet nie próbuje pełzać :) znaczy umie ale leniwa wi wyje na brzuchu za raz:) na pewno nic się malutkiej nie stało od upadku , rany jak pomyślę ile upadków przed nimi mój poślubieniec natomiast oparzył ani paluszek wczoraj, odgrzewał mięso na patelni i trzymał ją na drugiej ręce, a tłumaczyłam tyle razy zeby nie robił tego, no i nałożył na chleb i jak chciał włożyć do ust to mala złapała za kromkę i oparzyła sie, jezu jak strasznie ryczała, ale nic nie ma, ani śladu wiec pewnie bardziej sie wystraszyła. rosołku racja u mnie nuli srodkowy poziom do pasa sięga raz fiknie i będzie klops igmiku moja anka tez papa robi non stop a rano robiła do faceta w telewizorze jak włączyłam brawo za organizację ja nadal w piżamie ale sobie spokojnie choruję sama z anią w domu bo stary na polowaniu i nic mi się nie chce, obiad mam z wczoraj wiec zamierzam leżeć do wieczora a potem jakoś się musze zebrać i nie umrzeć na scenie jak molier :)

Halo tu Matka katarzyca I. Matko z córką rozwaliło mnie. Maja nie boisz się że zarazisz nulę? Bo ja się boję chociaż wydaje mi się że to ona mnie zaraziła... M ogarnia ją i śpią włąśnie na dywanie!!! :) Ja leżę w łóżku. Majka a ty będziesz śpiewać czy grać na czymś? Gardło cię nie boli? Mufinki są mega proste - w niecie full przepisów tylko foremkę trzeba mieć i już. Ja np lubię bardzo piec z serem, żółtym i gałką muszkatałową, szynką i cebulką i jem ciepłe z majonezem i sałatą :) Pycha Fajnie że dobre miśo możesz mieć ja muszę się rozejrzeć. Normalnie jak za komuny jajka wiejskie i mięso spod lady... Franka też się oparzyła bo wsadziła rękę do mojej porannej kawy którą wykazując się inteligencją postawiłam na dywanie ale nie powinno to nikogo dziwić w końcu było to rano zanim wypiłam kawę= na śpicha... :) Franka też się wystraszyła max ale nie miała nawet czerwonej łapki. Leje deszcz. doopaa Maja obniż loxeczko. my od chyba 2 miesięcy mamy na samym dole -plecy bolą...ale tylko plecy. Ja dziś zostaję w piżamie do wieczora, dzień dziecka.

Wysłałam wam zdjęcie jak Tato ogarnia frankę kiedy ja choruję. Slodziaki moje dwa :)

Witam zaczne od tego że mam synka ur. 05.02.2009 roku więc podobnie jak wasze bobaski. Casem pozwalam sobie wejsć na forum i troszkę poczytać o postępach waszych dzieciaczków. Mój synek jak do tego czasu był naprawde bardzo spokojnym i ułożonym dzieciaczkiem , umiał się sam zabawić przesypiał całe nocki , a tu nagle zwrot o 360 stopni jest niespokojny ciągle popłakuje i z nikim nie chce się pobawć tylko mama i mama i jeszcze budzi się w nocy kilka razy z płaczem i zawsze musze go podnieś z łóżeczka , gdy tata podhodzi i chce go wziąść to nie pomaga. Nie ma jeszcze ząbków może to to Na dole już prawie mu się wyżynają bo widać ponad ciąsełka , a górne dziąsło jest całe białe pod wargą - mam nadzieje że wiecie o co michodzi ! Poprostu juz nie wiem co mam robić Prosze powiedzcie czy wasze bobasy też tak mają , czy to minie ???? Prosze pomóżcie , może jakieś pomysły !!

Alicja hej - według mnie to na bank zęby. Nie ma sposobu niestety... połowa z nas teraz tak cierpi z niewyspania a dzieciaczki bo je boli... :( Możesz dać mu czopek lub syropek z ibuprofenu lub jak uda ci się gdzieś kupić - trudnodostępny - orajel. podobno rewelacja. Trzymaj się i pamiętaj - to minie! :)

Dzien dobry Ja dzis nie dzisiejsza co znaczy,ze imprezka udana.Tesciowa dala rade:) Pozniej popisze wiecej albo jutro znalazlam ten orajel na allegro http://www.allegro.pl/item773237123_baby_orajel_na_bolesne_zabkowanie.html

o jezu szklana bidna jestes jaki ja... masakra jakaś , co nie? ale u mnie ja ogarniam małą bo mój mąż jest strasznie zajety nowym autem i internetem a rano polowaniem i wogóle mam goochote spakowac w walizke i z misja pokojową na gibraltar posłać. szukałam zastępstwa na dzisiaj ale dupa wszytskie gwiazdy mają niedzielę a to klub z muzyka na zywo codziennie i trza iśc odśpiewac pańsczyzne w moim wypadku, gardło mam jak zaorane razem z krtania a do tego zapchane zatoki, jak nie zdechnę to zwariuje z bólu przynajmniej. no ale cóż. ide se zdychać dalej. witaj alicja to chyba zęby , ja nie wiem bo u nas totalny brak, powodzenia. a aa szklana a poparzyła sie frania bardzo czy tylko tak goracego dotknęła, ja sie wystarszyłam bo to mięcho prosto z patelni było takie kurna dymiace i skwierczące jak z horroru. dobra ide zdechnąć póki mała sie bawi noi na poczte lece zoabczyc jak sie twoja rodzina ogarnia wzajemnie :):):)

Cześć kwiatuszki :) Cóż to dziś za samopoczucie kiepskie mam.Łoooooo.........plecy mnie bolą,brzuch pobolewa,chyba się przejadłam wczoraj :( I do tego ta pogoda...buuuuuuuuuu......ja chcę słoneczka ciepłego :) Konwalia dla Was Pimboli czasami są chwilę,kiedy Ci nasi mężczyźni tak nas wkurzą,że mamy ich dość.Mam nadzieję,że szybko poprawi się między wami i będzie miło i sympatycznie.Nadinka jest urocza :) Dobre wino nie jest złe.:D A spotkanie ze znajomą na pewno poprawi Ci nieco humorek :) Haydi tyle młodzieży...no,no musisz mieć wesoło :) Maju nie zdychaj....odpoczywaj i wracaj :D Julka jak wyszły muffinki?Na pewno pyszne :) Robur,kurcze no wszystkiego naj.....z okazji tej pięknej rocznicy dla Ciebie i Twojego M. Niech wam tak zleci jeszcze co najmniej po kilka takich 10-tek w zdrowiu,szczęściu i miłości :) Rosołku kiedyś oglądałam GNW bo serial jest extra,ale teraz nie mam już sił ,aby dotrwać do tej godziny.Odnośnie Gabi to się kobietka nieźle zmieniła,z tak pięknej,zadbanej kobiety w kurę domową(nie obrażając nikogo ;)) i podobał mi się odcinek jak kazała swojej puszystej córce biec za samochodem,żeby trochę schudła...no mistrzostwo :D Igmik na pewno mówi świadomie,chcąc tym samym sprawić Ci przyjemność..kochana córcia :) Szklana Ty biedna chorowitko nasza :) Dużo witaminek musisz zażywać :) Kuruj się....a tata słodko opiekuję się waszym szczęściem..i jeszcze miałam Ci napisać,że Ty jesteś taka naturalna na zdjęciach...piękne to..:) Alicja chyba to ząbki,ja jeszcze nie mam doświadczenia..bo kiełków u nas brak :) Salwia no to fajnie,że teściówka się spisała i troszkę zabalowaliście :) Mój rzeźnik szaleje..za oknem ciemno,ponuro i szaro,nawet nie byłam dziś na dworze.. Buziaki

hejka u nas juz lepiej goraczka poszla sobie precz uff cale szczescie bo ciezko bylo ja zbic oli wysypany na maksa zastanawiam sie jak dlugo bedzie ta wysypka na ciele? chyba to nie swedzi? butli dalaj nie chce ah juz sama nie wiem chyba poczekam jeszcze pare dni i zaczne dawac mu tylko kaszke bo przeciez musi cos jesc oprocz zupki i owocow pimboli i basienie dziekuje za pocieszenie buziale dla was uciekam do meza jeszcze tylko tydzien razem zobaczymy sie dopiero na swieta oj nie wiem jak to zniose ciezko bedzie, torba juz prawie spakowana boze ile ja mam szmat normalnie jakis szok w polowie nie chodze a i tak caly czas marudze ze nie mam sie w co ubrac!!!

jejku w koncu znalazlam tabelke ale sie naszukalam Nick.........tc.....ur.....por...waga/wzr.....imię...sk.tyg..akt.waga Ważka.............35...08.01...cc...1560/41....Anastazja...10...4050 julka2384..........35...09.01...sn...3350/54....Adaś..?...5220 piksip..............37...12.01...cc...2650/51....Emilka...7m3t...7000 Igmik..............37...14.01...cc...2675/49....Pola...7m3t...6900 Haydi..............37...22.01...sn...2800/51....Aleksander..7,5m..8600 Mama3.............39...26.01...cc...2970/53....Kamilka...7 SzklanaGłowa.....37...26.01...cc...2750/51....Franka...5m1t...7500 edycia86r..........37...26.01...cc...2770/51....Milenka...7m3t...8000 Iskierka............37...28.01...sn...3160/52....Michaś... czarna35 ..........38...29.01...sn...3050/54....Marcel... Mia 82 .............39...29.01...cc...2990/56....Gabrysia...5m...6300 Adulka..............38...30.01...cc...2500/53....Milenka... Stokrotka...........39...30.01...cc...2920/54....Laura.... Mandzia.............39...30.01...cc...3120/55....Agatka... Kasiulkapb..........40...31.01...sn...3690/57....Marika... Lutówka............40...01.02...cc...3700/55....Kubuś... *iwonka*...........40...02.02...sn...3580/53....Magdalena..3m4d..5800 Rosołek.............40...03.02...cc...3040/57....Zuzia...7m...6700 Sikorka..............39...05.02...??...3250/52....Maja... dagusia82...........41...05.02...sn...3970/61....Martynka...10...5600 Kluska=).............39...06.02...sn...3250/54....Maja...8500/75 czarna owieczka...40...06.02...sn...3675/55....synek...7...5200 mama17luty.........38...06.02...sn...3200/51....Karol...12...7000 Malinova.............40...07.02...sn...3500/54....Weronika...7m...7400 hipek................38...08.02...sn...3150/53....Gabriel...4m8d...6760 PrzyszlaMama23....40...09.02...sn...3100/50....Nicolas...13...6000 kasia130285.........39...09.02...cc...3150/55....Sebastian... Basienia.............40...10.02...cc...3660/56....Wiktoria..6m2t..6800 Hałaśliwa............38...10.02...cc...2720/51....Leah... fusyta................41...10.02...sn...3100/59....Natasza...6...4690 Nadia277............39...10.02...sn...4010/56....Filip ... gruel.................39...12.02...sn...3600/53....Natalka... Adrianna29..........39...13.02...cc...3850/57....Jagna... Salwia...............40...15.02...sn...4350/59....Szymuś...6m...8200 Kathey..............38...15.02...sn...3260/53....Oliwia...6m...6700 Olka_................41...15.02...sn...4150/55....Izabela...8...5110 asia26łódzkie.......40...16.02...sn...3230/56....Wiktoria..6m3t..9130 viola nowa forum...40...16.02...sn...4010/56....Majuś... doddotka............40...16.02...sn...3770/58....Nikodem... Pimboli..............40...17.02...cc...2450/47....Nadine...7m...6400 basia4379............41...17.02...sn...3720/57....synuś... lamamma............37...17.02...sn...3600/57....Zosia... up-83.............39...19.02...cc...3160/55....Kubuś..6m2t..7000/70 Boela.............40...19.02...cc...4100/56....Piotruś...13...8000 avinia............40...23.02...sn...3350/57....Łukasz...4m...8500 Zabajona ........40...24.02...sn...3750/57....synuś... balbina ..........41...24.02...cc...4050/58....Kacper...12...6850 majaitosia.......39....24.02...sn..3360/52....Ania... robur.............39...26.02...cc...3550/56....Milena... marteczka1980..41...02.03...sn...3550/50....Calogero...17...7200 Alicja111.........40...02.03...sn...3700/56....Emilka... monis30..........40...04.03...cc...3400/55....Weronika...4...4010 konwalia9........41...05.03...sn...3825/52....Oliver..7m1tyg..8600/70

Konwalia-u nas wysypka trwala trzy czy cztery dni.To nie swedzi.Dobrze,ze juz po goraczce. A glupi pomysl mojego meza,dzieki Bogu,nie wypalil.Godzimy sie;)

Aha,jeszcze jeden nius:Nadinka ma juz dwa zeby,druga dolna jedynka sie przebila.Na razie bez bolu.

Dziękuje dziewczyny , mam nadzieje że szybko te zęby wyjdą . Piszecie o przeziębieniach ja też byłam strasznie przeziębiona w zeszłym tygodniu ledwie na oczy patrzyłam ale już jest lepiej , naszczęście mały się nie zaraził . Dzisiaj mały bawi się z tatą , jak mnie nie widzi to jest ok ajak tylko wejde do pokoju to jest odrazu wrzask i chce żebym go wzieła na ręce ,nie wiem co się mu porobiło może dlatego że ostatnio miałam troszkę wyjazdów i często zostawał z babcią na całe dnie .

o matko i okres dostałam..... ciota gorączka i ból zatok, życ nie umierać.

hej :) basienia muffinki pyszne hihi podam przepis na meila ;) a moj urwisek jest strasznie ruchliwy eh niemam sily juz o tej porze.... nieusiedzie na kolanach ani minuty... a do tego jest strasznie marudny i niejadek... ja juz niewiem co mu dawac do jedzenia... szczegolnie chodzi o obiadki ze sloikow nie, moje gotowane nie a jak mu sie jeszcze niepodoba to potrafi zwymiotowac eh