LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Dagusia Dzięki za zaproszenie do Ustronia ale będzie ciężko przyjechać.Dwa weekendy majowe siedzę w robocie i nie mam jak się od tego wymigać (właśnie ten 15-16 maja oraz 22-23),pewnie nie dam rady Cię odwiedzić. A ja mam problem,od kilku dni mała mi kaszle (jakby ją coś dusiło albo drapało w gardle).Jak nie śpi to prawie nie kaszle,jak tylko zaśnie (w czasie drzemki dziennej,w nocy też niestety) zaczyna kaszleć,pokaszle,przestaje i śpi spokojnie,co jakiś czas znowu to samo.Nie wiem o co chodzi.Normalnie je (więc gardło chyba nie boli),kataru nie ma,nie jest chora,przeziębiona czy coś,temperatury brak,tylko ten kaszel.Czasem jej się "wozi" też w płuckach.Chyba muszę się wybrać do lekarza,choć pewnie nic nie wypatrzy,bo mała w dzień jak nie śpi kaszle bardzo rzadko.Doradźcie coś, a może to początki alergii jakiejś (mąż jest okropnym alergikiem). Do tego jeszcze moja szanowna koleżanka z pracy tak się na mnie dziś niesłusznie darła,że wszyscy w pracy słyszeli.Nie mogłam jej przerwać i darła się dobre 5 minut nie mając racji.Za godzinę już do mnie dzwoniła z przeprosinami,że tak się darła ale,że to była moja wina itp. ,nie dała się przekonać,że nie widzę w sytuacji swojej winy ale ona swoje.Ale ludzie są durni,widzą czubek swojego nosa,inni ich nie obchodzą.Jak miała do mnie interes,to mogła wcześniej przedzwonić a nie mnie oskarżać,że się nie domyśliłam,że trzeba do niej zadzwonić w tej sprawie.Normalnie jakbym wróżką była i zgadywała jej życzenia.W każdym razie nie zamierzam z nią więcej koleżeńsko rozmawiać,tylko cześć i do widzenia.Co mi nerwów napsuła to moje. Lecę do małej,bo znowu kaszle.

Pimboli oj fajnie ze było juz gotowe dzis lenia miałam jak nie wiem :) No fajnie miec nową pralkę, jesu jak moja mnie wkurza ..nieraz musze myslec za nia bo inaczej pranie nie wyjdzie, raz mi wszystko ugotowała, hihi sweter m juz był do niczego ..na szczescie tylko jedna rzecz ucierpiała :O no własnie BAsienia co z Tobą? Robur oj byleby to nie alergia, ale wszystko wskazuje na to ze jednak tak, ja co prawda nie kaszle, ale najgorzej mi jak własnie sie połoze, musze sobie dosc wysoko poduche kłasc zeby lepiej mi sie odddychało ..no ale moze juz niedługo odczulanie ..moze cos pomoze? Kamiska juz chyba na dobre odstawiona w piątek w południe ostatni raz jadła, troche mi smutno z tego powodu, no ale z drugiej strony juz czas najwyzszy. ee wogóle jakiegos doła łapie ..niby wiosna a mnie jakos z byle powodu smutno :O No i jeszcze dzis w przedszkolu sie nasłchałam jak to NAdia najlepsza swoja kolezanke bije :O normalnie szok tyle zawsze opowoiada ze taka fajna jest a tu nagle nie wiem skad, ehh mam nadzieje ze sie juz dogadałysmy i bedzie oki lece bom zmeczona

Hej Forumki :) Utonęłam w porządkach przedświątecznych ;)...bul,bul.....bul,bul............................................... Pimboli Mi kiedyś Wiki zwróciła całą pyszną jajeczniczkę,też byłam wkurzona ;) Kurde nieciekawie kuzynce się potoczyło.Mam nadzieję,że jej się ułoży i będzie szczęśliwa z dzieciaczkiem... Co do auta,wiem,że Twój M wierny jednej marce ;)...ale chciałam Ci napisać,że brat ma sharana....siedmioosobowy...dla czwórki i pieska(mają labradora) w sam raz jak przyjdzie im jechać do PL..:) No praleczka nowa..fiu,fiu...;)..fajna?Oby długo i dobrze prała :) Julka fajne fotki,fajne mieszkanko :) I Adaśko już taki duży :) Jak się udała parapetówka? Dota dla Ciebie za gorsze dni.... Wiesz chyba jakieś przesilenie wiosenne.Ja się czuję taaaaka zmęczona,niewyspana i coś tam jeszcze....a chyba powinnam tryskać energią w taką pogodę... No fajnie,że Wam jedzonka zostało,ale teście mogliby być troszkę bardziej taktowni i poinformować...eh..:O Oj,Nadia koleżankę poszarpała?Tamta na pewno nie była bez winy ;) Ale mam nadzieję,że już będzie grzeczna...:) Igmik....he he he...małe gówienko ..super ;) Czekamy po Świętach na obiecaną,dłuższą wizytę :) Oj nam w niedzielę udało się nawet dłużej pospać,bo przytrzymałam gwiazdę w łóżku i zasnęła :)..ale od wczoraj wszystko wróciło do normy..:) Up fajnie,że humor lepszy ;) Ja się obawiam cholernie tej mody..i tego co teraz wyczyniają dzieci...Nawet jeśli starasz się wychować dziecko jak najlepiej to wszędzie dookoła katastrofa..w TV,szkole,na podwórku... Haydi..nie ma to jak swojskie kiełbaski...ale kochana..Ty tak późno podjadasz?He,..he...takie małe grzeszki ;) Brawo dla przyjaciółki.Na pewno wszystko będzie dobrze....My z Wiki mocno trzymamy kciuki ;) Piksip mini zoo....super :) A ten deszcz wkurzający.W niedzielę wybraliśmy się do brata M...na spacerek i niestety wracaliśmy w deszczu.Ja z Wiki na rękach i parasolką,bo dostała jakiegoś nerwa i ryczała.Całą niedzielę jakaś dziwna była.M nie mógł jej nawet dotknąć ...chyba jej zalazł za skórę :D :D :D Mia fajnie,że wypoczęliście...dużo sił...do tej nauki :) I całuski dla Was Dagusia no fajnie...Ty nie zagaduj o pielgrzymce tylko walizkę szykuj ;) i to porządną,bo ja w byle czym nie będę się gnieść ...he,.,he..:D :D :D :D :D :D :D Jak któraś do Cze-wy będzie jechać to zapraszam też do nas....niedaleko ;) Roburku...ojej...a cóż to za kaszel.Oby przeszło jak najszybciej. Co do koleżanki..to przykra sprawa.Ludzie czasem nie potrafią się kontrolować i nie myślą co robią... dla Ciebie... Tak...do pracy pójdę najwcześniej od maja,bo tak się przeciąga remont.Ale to czas by jeszcze pobyć z Wiki,bo potem nie wiadomo jak będzie...Kurde chciałam se kupić fotelik na rower,ale upatrzyłam drogie(ale super)cholerstwo i nie wiem skąd kasę wytrzasnąć...he he.. Miłego dnia dziewczynki...lecę położyć malucha i kawkę strzelić.. Buziaki

Wiam z rana.Nadine miala najgorsza noc od kiedy przyszla na swiat.Budzila sie z 10 razy,siadala i krzyczala.Koszmar jakis.Nie wiem,wszystkie czworki juz sa,a czy to mozliwe,ze trojki ida? Basienia-my tez mamy wielkie auto,siedmioosobowe,a i tak sie nie miescimy,moze to kwestia spakowania,nie wiem. Pralka fajna,oby prala,ma tez program do ciuszkow dzieciecych,wiec mam nadzieje,ze sie sprawdzi.A najbardziej podoba sie Nadince,ona uwielbia pralki,w sklepie latala od pralki do pralki,szczesliwa.No i karton jest the best,wlazi do niego i ma radoche. Ooo,to wy sie juz na rower szykujecie,no tak,wiosna jak cholera,slonce swieci,goraco sie robi. Dota-Nadia nie da sobie w kasze dmuchac;) dla ciebie na dola.

Cześć dziewuszki, cos musi wisieć w powietrzu, Emi dziś też niespokojnie spała, na szczęście to M. miał dyżur.... mała płakała kilka razy.....i rano też z płaczem wstała.....buuuuuu Nie wiadomo o co chodzi....... Ale jestem zakochana w mojej córci, wiecie? Wiecie na pewno wiecie;) Z dnia na dzień coraz bardziej, ona jest przecudna, jak sobie tak chodzi po domku niezdarnie, tuptus mój, co chwilkę coś wymysli..... złapie, pokombinuje, gdzieć usiądzie, pomajstruje, no cudna jest;) Ostatnio uwielbia odkręcać zakrętki w butelkach;) i potem zakręcać, oczywiście zakręcic nie daje rady.....;) ale stara się. Jestem szczęśliwa:) Kurcze jak te kilka promieni słońca na mnie działa..... uuuuuu......;) basienu- a na rowerku bedziesz jeździć z Wiki ty? nie boisz sie, ja też o tym myślałam, ale chyba jeszcze się nie odważę...

Cześć dziewuszki, cos musi wisieć w powietrzu, Emi dziś też niespokojnie spała, na szczęście to M. miał dyżur.... mała płakała kilka razy.....i rano też z płaczem wstała.....buuuuuu Nie wiadomo o co chodzi....... Ale jestem zakochana w mojej córci, wiecie? Wiecie na pewno wiecie;) Z dnia na dzień coraz bardziej, ona jest przecudna, jak sobie tak chodzi po domku niezdarnie, tuptus mój, co chwilkę coś wymysli..... złapie, pokombinuje, gdzieć usiądzie, pomajstruje, no cudna jest;) Ostatnio uwielbia odkręcać zakrętki w butelkach;) i potem zakręcać, oczywiście zakręcic nie daje rady.....;) ale stara się. Jestem szczęśliwa:) Kurcze jak te kilka promieni słońca na mnie działa..... uuuuuu......;) basienu- a na rowerku bedziesz jeździć z Wiki ty? nie boisz sie, ja też o tym myślałam, ale chyba jeszcze się nie odważę...

Pimboli.....aaaa...to w takim razie pozostaje Wam tylko przyczepka ..:D :D :D :D Uwielbiam jeździć na rowerku.Niestety długo już nie jeżdżę,bo od ciąży..:( Piksip hej kochana u nas też zakrętki na tapecie.Wszystkie buteleczki i tubki są napastowane..:D Nie boję się no co Ty...;) Znalazłam fajny fotelik.... http://www.allegro.pl/item971170772_weeride_carrier_fotelik_na_rower_rowerowy_nowosc.html jeszcze parę dni temu kosztował stówkę więcej..i mam na niego chętkę...bo mój rower jest taki do d...że normalny fotelik nie podejdzie i muszę mieć jakiś na przód.

O na mój rower dobry byłby taki.... http://www.allegro.pl/item971170772_weeride_carrier_fotelik_na_rower_rowerowy_nowosc.html ale wtedy bym się bała :D :D :D :D...bo mój M o mało z takiego nie wypadł...oczywiście jak był mały ;)

O na mój rower dobry byłby taki.... http://www.allegro.pl/item971170772_weeride_carrier_fotelik_na_rower_rowerowy_nowosc.html ale wtedy bym się bała :D :D :D :D...bo mój M o mało z takiego nie wypadł...oczywiście jak był mały ;)

O trzaskam podwójne posty :P :P :P :P :P :P :P :P

hej witajcie :) tak krotko... basieniu parapetowka udana hihi to byla dla rodzinki a jeszcze czekaja nas dla znajomych hihi ja uff narazie mam z glowy przedsiwteczne porzadki :) posiedzialabym dluzej z wami ale przyszla do mnie mama.... wpadne wieczorkiem :)

Ehe....ktoś się dzisiaj nie wyspał i skopiować porządnie nie umie :D :D :D :D :D : D Ten drugi link to miał być taki koszyczek... http://www.allegro.pl/item953429191_fotelik_na_rower_z_wikliny_nowy.html Hej Julka....:) Miłego dnia z mamą :)

Witaski Julka super,ze juz na swoim!!! Dota fajnie,ze tak bez problemowo odstawilas kamiske:) No i zebys smutna juz nie byla Nadusia napewno sie dogada z koleznaka:) Pimboli pralka napewno super i fajny ten program dla ciuszkow dzieciecych ciekawe tylko czy praktyczny,jak juz wyprobujesz to daj znac bo nas tez czeka kupno pralki w najblizszym czasie,moj szymi tez lubi ogladac pralki:) Basienia szybko nam tu wyplywaj z tych porzadkow bo sie przepracujesz:)Mowisz,ze od maja do pracy-fajnie ja czasem tez mam ochote isc ale nie zabardzo mam co zrobic z Szymonkiem a ty co zrobisz z Wikulka? Niania,zlobek czy moze babcia? Igmik moj Szymcio od poltora mc codziennie wstaje ok 6,30 i ja juz chyba sie przyzwyczailam choc ciagle marze aby pospac do 8:) I ty tez sie nam nie przepracuj:) Dobrze,ze swieta juz blisko:) Haydi super,ze przyjaciolka znow przy nadzieji,trzymam mocno kciuki aby wszystko bylo dobrze -musi byc!!! dla niej Mia obys wszystko super pozaliczala i znalazla chwilke dla nas i dla siebie Dagusia super,ze jedziesz sobie z Martynka nad morze,my jeszcze nie mamy planow wakacyjnych sprecyzowanch no i wtym roku kasy mniej wiec bedzie napewno w polsce,ale tez mi sie juz marzy morze... Robur nie wiem co to moze byc ten kaszel ja chyba przeszlabym sie do lekarza Piksip super,ze jestes szczesliwa nie ma to jak dobry humor:) Ja sobie dzis z rana jak szalelismy z Szymciem w lozku tez tak myslalm,ze jestem zakochana w moich dziciach:D A my mielismy jakis nie taki weekend-w sobote zaczela nam sie palic jakas kontrolka w aucie no i czeka nas naprawa a w niedziele moj Kubus byl u mojej mamy i zalal jej herbata komputer i nie dziala:( No i przez to jakos do wczoraj nie mialam humoru ale dzis juz wstalam i jest oki:)

Julka Basienia fajne to krzeselko:) Tez takie chce:) tylko ja mam problem bo jak jestem sama to i tak nie wyjde z rowerem i szymonkiem bo naraz nie znose ich z 4p:( Zapomnialam Wam napisac,ze od paru dni sadzam szymcia po drzemce na nocniczek i on robi siusiu:)

Jako że mój szkrabulek jeszcze śpi....:) to jeszcze tu chwilkę posiedzę ;) Salwiu....dobrze,że humorek się poprawił.Ja na nogach od 6.... Albo Wiki chce mnie przyzwyczaić do wstawania,albo włączył jej się tryb szkolny....o cholera i to tak do 5 roku życia :D :D :D :D Dziewczyna szwagra zostanie z Wiki.Trochę się obawiam,bo ma głupoty jeszcze w głowie,ale lubią się z Wiktorią i potrafi się nią zająć.O żłobek też bym się bała,a i babcia niepewna ..he he...;) :D :D :D Tak,nasze dzieciaczki kochane jak ich tu nie darzyć tak wielkim uczuciem...takie nasze...mmmmmmua Pocieszcie się,że ja w tym roku z wakacji dopiero nic mieć nie będę...a wypoczynek...hmmmm,może za rok?Chyba,że uda się gdzieś wcześniej śmignąć na troszkę... za autko.I za komputer mamy. Dobra lecę się szykować na dłuuuuugi spacer,bo słońce piękne za oknem.Buźka

helo!! Dziekuje Wam dziewczynki za kwiatki Hihi a z ta pracą to z jednej strony poszłabym juz dzis a z drugiej to wcale mi sie nie chce, moja mała bedzie z tesciowa zostawac i ja za bardzo nie lubie zostawiac z nia moich skarbów ..no ale nie mam zbytnio wyjscia ..no chyba ze tesciowa do wnusia pojedzie, wiec wtedy chyba wcal;e sobie nie popracuje ..dopiero jak do przedszkola niunia pójdzie :O Basieniu fajny ten fotelik..ale chyba nie bedzie zbyt wygodnie jezdzić? JA tez uwielbiam na rowerze jezdzic, ale jakos z NAdia sama sie nie odwazyłam (nie wiem jak ona tak z tyłu siedzi to inaczej), choc pewnie jakbym spróbowała to pewnie bym jezdziła. JA ostatni raz to huhu na poczatku 1 ciazy heh rower wtedy mi sie zepsuł i tak stał baaardzo długo popsuty, ale juz naprawiony i czeka na to az bedziemy jedzic znów ..heh my z m to na całodzienne wycieczki jezdzilismy, ale przygód ze hoho mielismy, najgorsze to jak nam z samochodu radio buchneli, a potem jak mój rower na obwodnicy spadł z bagaznika ...rety jakie mielismy szczescie ze zadnej katastrofy nie spowodowalismy :O Salwia no gratki dla Szymcia za siusianie, Kamilka za nic nie chce załapac po co nocnik niby siedzi i steka hihi fajnie to wyglada ale schodzi i nic :( No widac nie czas jeszcze na nia w tych sprawach :) Co do odstawaiania najgorsze było podjecie decyzji o tym ..no i pierwsze 3 dni ..potem juz coraz lepiej :) Oj nie lubie palacych sie kontrolek w samochodzie ...u nas to az strach gdzies dalej tym gratem jechac, kurde te wszystkie komputery szlag by trafił. Julka ale masz fajnie z wizytą mamy :) u nas tez zakretki butelki słoiczki i wszystko co mozna zakrecic :) hehe jak jej daje owocki ze słoiczka to skubana nakretke w dłoni i zamyka mi i otwiera, hihi inaczej nie chce zjesc :) Piksip fajnie ze humorek dopisuje :) na mnie nawetn słonce nie działa ..nie wiem czemu A nawet sie dzis wyspałam, moja niunia inaczej niz Wasze dzis cała nocke przespała od nie wiem kiedy, przespałam znów calutka nocke hihi fajnie, A te dzieciaczki wszystkie takie kochane hihi tesciowa jak była jaka zachwycona była, hehe ..ale Kamilka jakos nie wskoczyła jej na kolana ku rozpaczy tesciówki hihi. Haha a najlepszy numer jak oni juz sie zaczeli zbierac i Nadia jak zwykle jeszcze nie!!! no ale oni nieugiecie ze juz musza jechac i ze kiedys wpadna, ale jak tesciówka zaczeła sie zastanawiac kiedy czas bedzie miec ..to sie okazało ze dopiero po swietach, no wiec tesc "to wpadniemy do ciebie na chwilke we wtorek - chcesz?" a Nadia: "NIE!!!" no to tesc to nie hihihihih oni tak na serio wszystko biora, ale sioe ciesze ze ich dzis nie bedzie ..bo po 20 dopiero wychodza ..czyli cały wieczór rozklekotany :o Wszedzie goraco tylko u nas zimno, wczoraj tylko 5 stopni bylo dzis no lepiej niecałe 10 :( BAsieniu a co do tego jedzonka juz chyba wiadomo jak to było, bo tesciowa głucha jak pien i m mógł inaczej pytanie sformułowac, bo on zapytał czy beda na obiedzie, no to ona pewnie uszłyszała czy beda ...bo ponoc taka oburzona odpowiedziała ze przeciez dzwoniła i mówiła ze beda no to m jeszcze raz powtorzyl to samo pyt a ona znowu to samo i tak narosło nieporozumienie , eee teraz trzeba głosno krzyczec o co chodzi hihihihi Pimboli hihi wcale przy drugim dziecku nie ma az tak duzo pakowania wiecej ..wiec raczej sie pomiescice (jedna walizeczke z ubraniami chyba jeszcze sie wepchnie??) :) Ja sie smieje ale naprawde jak jeszcze rok temu z dziecmi na wczasy jechalismy to bagaznik po brzegi wypełniny :) ale mamy tylko combi no i wózek wielki był hihi ..moj m nigy w zyciu combi nie chciał miec i jak pakował ten wozek do parszywego bagaznika to stwierdził ze dosc hihi No masz miaąłm naskrobac kilka słowek ..ale ja tak chyba nie potrafie ..mam tylko nadzieje ze nic nie skopie i pójdzie mi ten post na forum a nie w długą :) lece bo pozno sie zrobiło,

helo!! Dziekuje Wam dziewczynki za kwiatki Hihi a z ta pracą to z jednej strony poszłabym juz dzis a z drugiej to wcale mi sie nie chce, moja mała bedzie z tesciowa zostawac i ja za bardzo nie lubie zostawiac z nia moich skarbów ..no ale nie mam zbytnio wyjscia ..no chyba ze tesciowa do wnusia pojedzie, wiec wtedy chyba wcal;e sobie nie popracuje ..dopiero jak do przedszkola niunia pójdzie :O Basieniu fajny ten fotelik..ale chyba nie bedzie zbyt wygodnie jezdzić? JA tez uwielbiam na rowerze jezdzic, ale jakos z NAdia sama sie nie odwazyłam (nie wiem jak ona tak z tyłu siedzi to inaczej), choc pewnie jakbym spróbowała to pewnie bym jezdziła. JA ostatni raz to huhu na poczatku 1 ciazy heh rower wtedy mi sie zepsuł i tak stał baaardzo długo popsuty, ale juz naprawiony i czeka na to az bedziemy jedzic znów ..heh my z m to na całodzienne wycieczki jezdzilismy, ale przygód ze hoho mielismy, najgorsze to jak nam z samochodu radio buchneli, a potem jak mój rower na obwodnicy spadł z bagaznika ...rety jakie mielismy szczescie ze zadnej katastrofy nie spowodowalismy :O Salwia no gratki dla Szymcia za siusianie, Kamilka za nic nie chce załapac po co nocnik niby siedzi i steka hihi fajnie to wyglada ale schodzi i nic :( No widac nie czas jeszcze na nia w tych sprawach :) Co do odstawaiania najgorsze było podjecie decyzji o tym ..no i pierwsze 3 dni ..potem juz coraz lepiej :) Oj nie lubie palacych sie kontrolek w samochodzie ...u nas to az strach gdzies dalej tym gratem jechac, kurde te wszystkie komputery szlag by trafił. Julka ale masz fajnie z wizytą mamy :) u nas tez zakretki butelki słoiczki i wszystko co mozna zakrecic :) hehe jak jej daje owocki ze słoiczka to skubana nakretke w dłoni i zamyka mi i otwiera, hihi inaczej nie chce zjesc :) Piksip fajnie ze humorek dopisuje :) na mnie nawetn słonce nie działa ..nie wiem czemu A nawet sie dzis wyspałam, moja niunia inaczej niz Wasze dzis cała nocke przespała od nie wiem kiedy, przespałam znów calutka nocke hihi fajnie, A te dzieciaczki wszystkie takie kochane hihi tesciowa jak była jaka zachwycona była, hehe ..ale Kamilka jakos nie wskoczyła jej na kolana ku rozpaczy tesciówki hihi. Haha a najlepszy numer jak oni juz sie zaczeli zbierac i Nadia jak zwykle jeszcze nie!!! no ale oni nieugiecie ze juz musza jechac i ze kiedys wpadna, ale jak tesciówka zaczeła sie zastanawiac kiedy czas bedzie miec ..to sie okazało ze dopiero po swietach, no wiec tesc "to wpadniemy do ciebie na chwilke we wtorek - chcesz?" a Nadia: "NIE!!!" no to tesc to nie hihihihih oni tak na serio wszystko biora, ale sioe ciesze ze ich dzis nie bedzie ..bo po 20 dopiero wychodza ..czyli cały wieczór rozklekotany :o Wszedzie goraco tylko u nas zimno, wczoraj tylko 5 stopni bylo dzis no lepiej niecałe 10 :( BAsieniu a co do tego jedzonka juz chyba wiadomo jak to było, bo tesciowa głucha jak pien i m mógł inaczej pytanie sformułowac, bo on zapytał czy beda na obiedzie, no to ona pewnie uszłyszała czy beda ...bo ponoc taka oburzona odpowiedziała ze przeciez dzwoniła i mówiła ze beda no to m jeszcze raz powtorzyl to samo pyt a ona znowu to samo i tak narosło nieporozumienie , eee teraz trzeba głosno krzyczec o co chodzi hihihihi Pimboli hihi wcale przy drugim dziecku nie ma az tak duzo pakowania wiecej ..wiec raczej sie pomiescice (jedna walizeczke z ubraniami chyba jeszcze sie wepchnie??) :) Ja sie smieje ale naprawde jak jeszcze rok temu z dziecmi na wczasy jechalismy to bagaznik po brzegi wypełniny :) ale mamy tylko combi no i wózek wielki był hihi ..moj m nigy w zyciu combi nie chciał miec i jak pakował ten wozek do parszywego bagaznika to stwierdził ze dosc hihi No masz miaąłm naskrobac kilka słowek ..ale ja tak chyba nie potrafie ..mam tylko nadzieje ze nic nie skopie i pójdzie mi ten post na forum a nie w długą :) lece bo pozno sie zrobiło,

mam do sprzedania ubranka po moim synku, zapraszam na moje aukcje, ciuszki sa w bardzo dobrym stanie, wyprane:)) http://www.allegro.pl/item962616677_paka_dla_chlopca_zestaw_firmowek_next_cherokee.html http://www.allegro.pl/item962626308_sliczne_spodnie_sztruksy_bojowki_5_10_15_nowe.html http://www.allegro.pl/item962628741_zestaw_dla_chlopca_firmowki_nexti_inne_wiosna.html

Wybaczcie,że tylko o sobie ale nie mam siły czytać dokładnie tego co pisałyście i odpisywać,może jutro. Mała była u lekarza,niby nic jej nie jest z oskrzelami i płucami ale na ten kaszel lekarka dała Bactrim,Diphergan i Pulmeo (syropy wykrztuśny,uspokajający i przeciwbakteryjny).Powiedziała,że jeszcze może się coś wykluć ale nie wiadomo.Oby jej przeszło.Dziś spała przez cały dzień pół godziny i już od 20 minut śpi.Normalnie je,tylko dużo się poci,bo pije jak smok.Dziś jej nie kąpałam i nie była na dworze,lekarka nie kazała dziś wychodzić na dwór.Jutro tez się będę bała,bo pogoda ładna ale niestety wieje. Młody dziś był u dentysty,zaplombowała mu mleczną piątkę (wielkie dziurzysko,bo wyleciały już 3 razy plomby z tego zęba i pół go już nie było) i małą dziurkę w czwórce stałej (takie maleństwo,że tylko haczyło to zgrzebło dentystyczne ale dentystka twierdziłą,że lepiej to maleństwo zrobić i nie czekać),jeszcze dołożyła laku do szóstki i zapłaciłam 150 zł.,szok normalnie,za pół godziny roboty.Ale tym dentystom się wiedzie,nie ma co.No,ale młody nie ma już nic do leczenia i spokój na pół roku.Mi wynalazła 2 zęby do leczenia,coś tam się robi w siódemce i w czwórce niby nic nie widać ale wg dentystki spora dziura schowana między trójką.No,tez poleci ze 150 jak nic,ale cóż lepiej zęby leczyć niż chodzić szczerbatym. No,i młody dziś dostał dyplom za piękne czytanie na konkursie szkolnym,byłam z niego dumna.U dentysty też był bardzo dzielny.

Hehe,wiecie jakie jaja z ta pralka?Przeszla mi pol lazienki przy praniu,o wirowaniu nie wspomne,wylaczylam ja z wielkim strachem w trakcie galopu,dobrze,ze mi nie rozwalila szafek:D Okazalo sie,ze M nie sciagnal jakis zabezpieczen z bebna,dzis to zrobi i jutro druga premiera;) Salwia-ten program dla dzieci to jest taki,ze wiecej wody zuzywa i lepiej plucze,jak wypiore to dam ci znac jak to wyglada.Plus ma tez taki czujnik,zeby za duzo proszku nie wsypywac,jak cos to wylewa nadmiar piany i pokazuje,ze za duzo wsypalam,to mi sie przyda akurat,bo ja zawsze sypie na oko i czasem mi sie wydaje,ze za duzo.Aha,i ma zabezpieczenie,zeby dziecie nie majstrowalo przy przyciskach-super,bo Nadinka uwielbia grzebac przy pralkach.Hehe,to sie nachwalilam,a na razie wiem tyle,ze szybka jest,skubana:D Gratki wielkie za siusiu dla Szymka,moja sika zawsze jak jej pieluche przed kapaniem zdejme,dzis nasikala na podloge w lazience,musze ja moze sadzac wtedy. Robur-ano tak to jest z tymi lekarzami,ze prywatnie to sie cenia. Mam nadzieje,ze Milenka poczuje sie lepiej po lekarstwach. Basienia-heh,przyczepka to jest pomysl,mysle,ze jakos trzeba sie z glowa spakowac nastepnym razem. Nie martw sie,jak mi sie uda,to cie w tym roku nawiedze latem i troche wakacji przywioze. Piksip-moze i cos jest w powietrzu z tym spaniem,ale ja dzis zmienilam malej kaszke,bo moze cos z ta kaszka nie tak?Fajnie,ze humor juz lepszy. Dota-eh,ty chyba nie lubisz za bardzo tej tesciowej swojej,co?;) Julka-super,ze parapetowa sie udala.To teraz na pewno bedzie sie wam dobrze mieszkac. U nas dzis bylo 20 stopni w cieniu,pierwszy raz wyszlam na spacer bez kurtki,super po prostu. Aaa,i najwazniejsze:Nadinka zaczyna chodzic,tzn.przejdzie juz kilka kroczkow do mnie.Wiem,ze wiekszosc waszych dzieciaczkow juz smiga od dawna,ale dla nas to wielka radosc jest. Aha,i pytanko:mozecie mi polecic jakies cos na biegunach,tylko nie za wysokie,takie,zeby mala sama mogla na tym siedziec bez strachu,ze sobie glowe rozwali,bo mama moja chce malej kupic,a na Allegro jest masa tego.

Hej wieczorkiem :) Dota damy radę :D....Rozkraczę nogi i heja ;)...coś za coś,chce mieć dziecko z przodu to i komfort jazdy gorszy :) No,ale rower mam wygodny więc nie będzie źle :) Post jak zwykle imponujący Ja teściowej też za bardzo bym nie powierzyła opieki nad Wiki,choć pewnie by jej krzywdy nie zrobiła,ale jakoś jej nie ufam :D :D :D Roburku zdrówka dla córci i dla Młodego gratki za dyplom :) Pimboli .....HE

Pimboli niech pralka tobie dlugo sluzy ;) :) eh juz niemam dzis sily :( buuuu mialam naskrobac cos wiecej ale jak zwykle na obiecankach sie konczy :P dzis Adas po jkapieli zwymiotowal ale chyba mu cos zaszkodzilo... teraz juz sobie smacnzie spi :) a moze podczas kapieli zjadl troche piany i to mu zaskzodizlo... bo odpukac dawno niewymiotowal :) a musze wam sie przyznac ze dzis jestem juz stara dupa hihi znowu o rok starsza :P

Julka-wszystkiego najlepszego,spelnienia wszystkich,najdzikszych marzen i wiosny w sercu przez cale zycie!

O kurka wcięło mi pół posta....:D Julka Sto lat!!!!!!!!!!!! Pimboli zaraz dopiszę resztę...;)

A więc miało być tak.... He...he..he....Do łez mnie prawie doprowadziła historia z pralką ;) To jakiś nowy model chodzący???:D :D :D :D :D :D :D Dobrze,że moja lodówka stoi w miejscu.:)..hi hi...sorki.. Czekam na Ciebie z utęsknieniem ;) Weź rower na pakę :P Na biegunach miałam kunia jako mała dziewczynka :) http://www.allegro.pl/item954163874_kon_na_biegunach_spiewa_rusza_ogonem_prezent_k04.html A wiem,że podobały Ci się te bujaki http://www.allegro.pl/item968773663_smoby_310159_foczki_na_biegunach_fontanna_bonus.html Te pluszowe też wydają się być sympatyczne...:) A....Twoja mama..hmmmmm,widziałam jej komentarz do zdjęcia i jej zdjęcie.Już wiem po kim odziedziczyłaś urodę.Piękna kobieta :)

Basienia-hehe,mnie tez bawi moja dzisiejsza pogon za pralka:D Piore teraz i-odpukac-stoi w miejscu;) Dzieki za linki.Taki typowy kon na biegunach fajna rzecz i ile wspomnien..ale ja chce jej kupic takiego,zeby mogla teraz juz wchodzic na niego sama.Cos jak ten drugi link. A dziekuje za komplement w imieniu mamy i troche swoim;) Rower powiadasz..no ciekawe gdzie go wcisne,chyba na te przyczepke:D

julka- sto lat kochana:) robur- szkoda że się w maju nie zobaczymy, no ale co się odwlecze to nie uciecze i czekam na Was w sierpniu:) basienia na Ciebie też oczywiście Pimboli- to może jak będziesz u basieni to i mnie nawiedzisz???zapraszam robur- mam nadzieję że kaszelek szybko minie. pimboli -ogromne gratki dla Nadinki!!!!!!!!!!!!!!!!!!no to zacznie się gonitwa u was:) piksip- ja wiem doskonale o czym piszesz bo ja to w mojej kruszynce jestem straszliwie zakochana:) spadam spać bo u mnie nocki gorsze ,ale widzę ze ogólnie dzieciaczki wasze też gorzej sypiają, moze jakieś przesilenie czy cuś???

acha basienia- miejsce w walizce masz jak w banku:)

OOO!! Ja dzisiaj pierwsza :) Byłyśmy wczoraj na szczepieniu i Madziuńka waży już 9800 :) Tylko doktorka mówiła, żeby przez tydzień raczej siedzieć w domu :( Wy ze swoimi maluszkami po szczepieniach nie wychodzicie?? Buziaki w ten słoneczny dzionek :)

OOO!! Ja dzisiaj pierwsza :) Byłyśmy wczoraj na szczepieniu i Madziuńka waży już 9800 :) Tylko doktorka mówiła, żeby przez tydzień raczej siedzieć w domu :( Wy ze swoimi maluszkami po szczepieniach nie wychodzicie?? Buziaki w ten słoneczny dzionek :)