Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

ja nie, kupuję bo boję się zapeszyć. Wogóle to jeszcze nie mogę uwierzyć w to małe szczęście:) ale chyba jak minie pierwszy trymestr to kupię chociaż jakieś małe śpioszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek z kluseczkami 17382
ja sobie mysle,ze kupowanie nie ma wplywu na to ,czy cos zlego sie wydarzy.Jeszcze 2 tyg. i zaczne drugi trymestr,tez juz czekam na to z niecierpliwoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Własnie wróciłam od lekarza i jesli moge to chetnie sie do Was przyłącze mam termin na 19 -22 luty :) To moja druga ciąza, wiec juz jakies ciuszki mam :) A co do witamin Mi tez własnie teraz lekarz odradził dopiero 14-16 tydz jak dzidzia sie wieksza robi i potrzebuje wiecej wit to wtedy są potrzebne dodatkowe zeby nie "kradł" od Ciebie z organizmu :) A teraz tylko kwas foliowy :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja dowiedziałam się że jestem w ciaży dokładnie pierwszego lipca. Moja ginekolozka jeszcze mi nie powiedziała na kiedy mam termin porodu ale według moich obliczeń bedzie to właśnie koniec lutego :) W marcu koty - w kwietniu psy - a w maju my :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
dziewczyny, dzis uslyszalam najwspanialszy i najbardziej niesamowity dzwiek w moim zyciu:)w zyciu uslyszalam 8 symfonie mahlera na zywo..popularnie nazywana jest symfonia tysiaca, bo pierwszy raz zostala wykonana na zywo przez tysiac osob..ja ja uslyszalam w wykonaniu 500...i plakalam jak dziecko tak byla piekna :)ale powiem jedno : w porownaniu z biciem serca ktore dzis uslyszalmam ....kazda symfonia moze sie schowac:))))))))))))))i teraz dopiero placze ...cudowny dzwiek. wszystko jest w pozadku, mamy jednego brzdaca a nie dwa jak nas nastraszono...ale i tak sie cieszymy ...nie wiedzialma ze to badanie wyzwoli we mmnie tyle emocji... dobrego dnia kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że kupowanie samo w sobie nie ma wpływu na to co się stanie:) ale ja wolę jeszcze poczekać bo jakby tak przypadkiem, tfu,tfu, to później oglądając te rzeczy byłoby mi jeszcze smutniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak tam wasze brzuszki
mój troszkę się zaokraglił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie.... ja ostatnio mialam caly dzien przeznaczony na wymioty,kompletnie nic nie moglam zjesc bo odrazy zwracalam ale jest juz coraz lepiej:) halasliwa-zapisalam sie na to usg na poniedzialek...juz coraz mniej sie obawiam.dzieki za pocieszenie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kupowania ciuszkow to ja osobiscie sie nie moglam powstrzymac:)...i kupilam pajacyk w uniwersalnym kolorze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety musze sie wypisac z forum, wczoraj miałam zabieg, ciąża nie rozwijała sie i trzeba było usunąc pusty pęcherzyk.Następnym razem sie uda.Życze wszystkim powodzenia i zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropek strasznie mi przykro.... napewno się uda następnym razem!!! Pozdrawiam z całego serca i życzę powodzenia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doddotka
mój bąbel rozwija się dobrze za to ja czuję się meeeega źle. brak sił na cokolwiek i te okropne mdłości są przeokropne:( co do kupowania to mam to już z głowy. moja siostra wpadła w "ciociany" szał i obkupiła maleństwo na pierwsze z 3 miesiace:) kropek- przykro mi i trzymam kciuki za nastepny raz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropku strasznie mi przykro ..ale głowa do góry będzie dobrze :) Moja niunia juz spi a ja wykonczona jeszcze musze troche ogarnąc mieszkanko i tez do wyrka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
kropek...w sumie nikomu za bardzo nie mowilam,ze jestem w ciazy,zeby potem wszyscy nie mowili mi ,ze jest im przykro....mimo wszystko chcialabym cie uscikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halasliwa
paula;) powodzenia na usg ...moje bylo przesmieszne...moj Cudowny stal z boku i sie przygladal...kiedy wyszlismy zapytal: zaba a ciebie nic nie bolalo jak on ci to cos wsadzil?...na co ja zdziwiona mowie ze nie, bylam tak skupiona na obrazkach,ze w sumie nie zwrocilam uwagi...zaba...ale on tam tym ruszal we wszystkie strony...(Cudowny byl przerazony:)) nie czulam...widzialam dzidzie patrzylam na raczki i nozki, ktore tam byly..(podobno bo nie odrozniam)i doktor mowi no tam, raczki sa obok tego co sie tak rusza...doktorze a co to tam sie tak rusza?serducho gluptasie chcesz posluchac??PEWNIE!!!!bylo sssuuuuuuppppperrrrrrrr!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halasliwa fajnie się masz:) ja usg za dwa tygodnie i też już dzidzia ma przypominać człowieczka:) Niestety mojego kochanego przy mnie nie będzie bo jak zwykle po za domem(taka praca). Szkoda, że go to ominie.... Wiecie co, mam straszne bóle jelit i biegunki, sorki, że tak piszę, ale niepokoi mnie to troszkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkapb
Cześć Wszyskim! Strasznie dawno nic nie pisalam, chociaż przyznaje, że czytam to co Wy piszecie systematycznie. Kropek strasznie mi przykro! Następnym razem się uda tylko nie trać wiary! Ja czuję się świetnie, żadnych mdłości, wymiotow zaparć ani biegunek. Trochę tylko dużo śpię, ale tyle mam do roboty że mogę sobie na lenistwo pozwolić. Przytyłam już niestety ciut ponad 2 kg i brzuszek się zaokrąglił ładnie. Jestem teraz w 11 tygodniu i 3 dniu. Dwa dni temu byliśmy z mężykiem na wizycie i miałam robione szybciutkie usg już przez brzuch. Zwariowaliśmy obydwoje bo nasze maleństwo ma już ponad 40 mm, rączki, nóżki, serduszko bije a najlepsze, że trafiliśmy na moment, kiedy akurat nie spało tylko ćwiczyło. Zobaczyliśmy najpierw śliczne klaskanie w łapki a potem trzy piękne szybciutkie fikołki, aż się lekarz śmial że chyba rośnie jakiś akrobata! Od tej pory jakaś jestem spokojniejsza o to maleństwo bo do tej pory to jakoś nie mogłam uwierzyć że jest i ma się dobrze. W następny poniedziałek idę na usg genetyczne - to będzie ostatni dzień 13 tygodnia i już się cieszę. Troszkę sie tylko martwię, czy wszystko bedzie dobrze, ale muszę wierzyć, bo nic innego nie pozostaje. Pozdrawiam Was wszystkie i czekam na następne dobre wieści od Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny czy to normalne
ze wymiotowalam tylko 2 razy? A kilka dni mialam odruch wymiotny a teraz nic, piersi powiekszone i trochę bolą, senna jestem, nie znoszę mięsa, brzuszek troszkę okrągły, albo sobie wmawiam:) Czy któraś z Was ma mało objawów a jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalne, normalne:) każda ma inaczej:) ja oddałabym wiele za brak mdłości... ale cieszę się, że jestem w ciąży i to mi jakoś rekompensuje te niedogodności z tym związane:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka napewno będzie dobrze! trzeba myśleć pozytywnie. Czytałam, że negatywne myślenie i strach przed jakąś straszną chorobą może w jakiś sposób wpłynąć na dzidziusia i faktyczne wywołać wilka z lasu. Więc myślimy pozytywnie i musi być ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu tak nudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny :-) Ja również należę do zacnego grona lutówek więc będzie mi niezmiernie milo jeżeli przyjmiecie mnie na łono Waszego topiku :) Termin wypada mi na 9 luego - to 10 tydzien ciąży, nie dokuczają mi ciążowe dolegliwości, prócz siusiania co 15 minut i trochę humorków :P apetyt mam niezły, ale na szczęście nie ciągnie mnie do słodkości czy niezdrowych smakołyków, podobnie jak u większości z Was piersi tkliwe, początkowo czułam coś w podbrzuszu ale to sie uspokoiło - byłam już dwa razy u ginka, serduszko biło za drugim razem, kolejna wizyta 5 sierpnia - skończę juz I trymestr. Przeglądałam topik od początku, ale na razie ciężko mi odnieśc się do każdej z Was, myslę że stopniowo się poznamy i z całą pewnościa zaprzyjażnimy - w koncu łączy nas coś niesamowitego... pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny :-) Ja również należę do zacnego grona lutówek więc będzie mi niezmiernie milo jeżeli przyjmiecie mnie na łono Waszego topiku :) Termin wypada mi na 9 luego - to 10 tydzien ciąży, nie dokuczają mi ciążowe dolegliwości, prócz siusiania co 15 minut i trochę humorków :P apetyt mam niezły, ale na szczęście nie ciągnie mnie do słodkości czy niezdrowych smakołyków, podobnie jak u większości z Was piersi tkliwe, początkowo czułam coś w podbrzuszu ale to sie uspokoiło - byłam już dwa razy u ginka, serduszko biło za drugim razem, kolejna wizyta 5 sierpnia - skończę juz I trymestr. Przeglądałam topik od początku, ale na razie ciężko mi odnieśc się do każdej z Was, myslę że stopniowo się poznamy i z całą pewnościa zaprzyjażnimy - w koncu łączy nas coś niesamowitego... pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mia 82:) kurcze wcale nie ciagnelo mnie do slodyczy a tu dzis nagle musialam poprostu musialam zjesc lody bo inaczej to nie mozna bylo ze mna pogadac bo mialam przez to straszny humorek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewyny!! Mnie w pierwszej ciązy wcale do słodyczy nie ciągnęło, a teraz róznie ogólnie nie mam ochoty jak nie widze, ale jak ktos na stół wystawi to na pewno po coś sięgnę :( pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Dociu i Ciebie też serdecznie na tym topiku :) Dawno nie pisałam a to dlatego, że z Kubusiem byłam u rodziców. Byłam też na wizycie u gina i termin mam na 23 lutego no i oczywiście widziałam moją kruszynkę na USG. Wszystko jest ok oprócz tych mdłości. Co do słodyczy to jedynie mnie ciągnie do ciasta ale domowej roboty nic więcej. No i brzuch mam jak bym była w czwartym miesiącu ale lekarka powiedziała, że to jest spowodowane, że to druga ciąża. No i następna wizyta za miesiąc. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszolinek_asiolinek
Witam Was dziewczynki! Moja lekarka wyznaczyła termin na 26 luty. Cieszę się z tego terminu, bo chciałam rodzić właśnie z końcem zimy, aby z maleństwem móc biegać wiosną i latem na spacerki. Kończę teraz 6 tydzień ciąży. Nie mam żadnych mdłości, żadnych napadów jedzenia, humorków, ani też żadnych sennych dni. Bolą mnie tylko piersi, i może raz czułam lekki ból jajniczka. To wszystko. Oby tak dalej przez całą ciążę. Moja lekarka kazała tylko zrobić badania (morfologia, mocz, cukier i coś tam jeszcze...) i z wynikami przyjść za miesiąc. Jeśli będą jakieś krwawienia, to zaraz do lekarza. A poza tym mam sie zachować jakby to był całkowicie normalny stan, i tyle :-) Pozdrawiam serdecznie, sorki że tak się rozpisałam. Będę do Was zaglądać i podczytywać. PA :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobolewa mnie brzuch nie podb
rzusze, tak jak na @. Ale podobno w 9tc to normalka? A jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem teraz w 9 tygodniu i póki co mnie nie boli podbrzusze...ale bolało wczesniej. martwi mnie za to co innego...czy wam tez jest czesto \"mokro\"??? chodzi mi o nadmiar wydzieliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwieksza sie to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×