LUTY 2009!!!!!!!!!!!

to nieprawda, ze znieczulenie szkodzi, nieprawda ze trzeba lezec (wstałam po dwóch godzinach i poszłam pod prysznic) zadnych problemów z kregosłupem, zadnych popunkcyjnych bólów glowy - lekarze wiedza lepiej, uwierzcie jedyny potwerdzony klinicznie fakt, to to, ze poród nieznacznie się wydłuża

Dzień dobry ciężaróweczki, Wyspałam się, nareszcie, chociaż problemy z zasypianiem mam, maluch się wierci bardzo, ja nie wiem jak się ułożyć….już nawet meliska mało pomaga, ale piję uparcie. Malinowa- ja to nawet na pól prania nie mam tych ciuszków;) a mam pralkę malutką, listę dodatkową już zrobiłam ale myślę, że mam jeszcze czas na kompletowanie Też mam tą kreskę na brzuchu, ale pępek jeszcze ciut wklęsły. Monis- ruchy czuje troszkę inne niż do tej pory- mniej kopniaczków, więcej przeciągań, rozciągań. U mnie żołądek nienaruszony i martwię się, czy maluch dobrze się ułożył, a już kończę 32 tyg. Oj i czkawkę czuję oczywiście, tą niezbyt ulubioną;) Zaraz spróbuję wyjść na mały spacer, taka ładna pogoda jest, wstąpię po drodze do sklepu dziecięcego, może coś upoluję;) Miłego dnia brzuszki .

Witam, Moniś moje dziecko raczej nie zmieniło sposobu poruszania się ale ona raczej chętna do poruszania się nie jest. Myslę tak jak Adrianna, że nie masz czym się martwić, najważniejsze. ze czujesz ruchy dziecka. Hałaśliwa nic a nic Ci nie pomogę w sprawie ubranek, bo nie wiem, gdzie takowe możesz dostać. Szklana to trzymam kciuki. Na pewno wszystko będzie w porządku z Twoją Calineczką. Czekamy na dobre wieści. A ja jeszcze będę miała dwa spotkania w szkole rodzenia. Wczoraj mieliśmy spotkanie z neonatologiem i mam Wam do powiedzenia trzy ważne rzeczy, co byście się nie martwiły. Może niektóre z Was już to wiedzą: 1. Dziecku po urodzeniu może lecieć z cycuszków mleko!!!! Dotyczy to zarówno chłopców jak i dziewczynek-jest to spowodowane hormonkami mamusi. I to jest zupełnie normalne. Nie należy nic z tym robić samo przejdzie. 2. Jeżeli na pieluszce zobaczycie takie miedziane kreseczki, tak jakby ktoś na tarce starł cegłę, to to też jest normalne. Tak wygląda mocz niemowlaczka. 3. Dziewczynki po urodzeniu mogą mieć wydzielinę z pochwy taką śluzowatą albo brunatną, czasami mogą też troszkę krwawić. To też jest zupełnie normalne. To chyba wszystko, co mam do powiedzenia z najważniejszych rzeczy po wczorajszej nauce. Pytałam się wczoraj mojego N czy czegoś się boi w związku z narodzeniem dziecka. Przyznał się do dwóch rzeczy. Powiedział się, ze boi się, ze Polcia może być chora (co mu wybiłam z głowy i powiedziałam, że musi być zdrowa) i że boi się, ze będziemy mieć kryzys, a tu powiedziałam, że na pewno kryzys będzie, bo życie nam się odwróci do góry nogami.

Brzuchatki, dzien dobry!! Dzis w snie zwyzywałam sasiadke/ Poweidziałam ze jest głupia małpa. Takie słowa ze az sie zarumienie chyba. Ja nie potrafie tak ludzia mowic.Raz kiedys w pracy wyzwałam wozkowego \"a h.... Ci w d...e\" ale jak tylko to powiedizałam to bylam w szoku ze mi to z ust wyszło. On odpoweidział \"i tobie tez\" Ogolnie nie mowie zle do ludzi.Nawet jak mne szlag trafia. Czasem tylko \"dziewczyno czy Ty wogole myslisz, albo chlopie pomysl troche\" i wychodze. Szklana, wiec przynjamniej zaliczylas imprezke :) bravo. Ja bede chodzic w szpitalu na takie spotkania z psuchologiem i polozna. Przed urodzeniem. Juz sobie załatwilam :) Moni, moja mała ksiezniczka ma podobnie. Nie martwie sie tym bo wiem ze sie rusza. To mnie uspokaja.Czesciej mowie do niej bo wiecej ja czuje. Powodzenia o 10.30. Wszystko bedzie dobrze a juz po badaniu bedziesz cwierkac jak skowronek. Lubie badania usg. Aligator pytal czy nie chce isc tutaj. Poczekam jeszcze dwa tygodnie...Pociesze sie Twoim szczesciem z ogladania i jak zawsze bede sobie wyobrazac jak wyglada moja ksiezniczka po opisie z Waszych wizyt(waga, wzrost, nosek, wloski :) )

IGMIK, Aigator sie boi wszystkiego. Dosłownie.Mowi jednak damy rade, To bedzie misja :) Halasliwa, szop pracz to nie zmywarka i pralka, Tylko magnes na scianie.heheeh.Jeszcze musialam przeprosic ze nie wiedziałam. Powiedziałam" Przepraszam EMIL" tak wiec dobrze sie bawimy dzieki Tobie.

witajcie nadrobilm zaleglosci;-) wczoraj mnie tak zakupy pochlonely ze wrocilam na szybko obiadek bo maz wraca i padlam pozniej na twarz hihi dziewczyny musze sie pozalic tak mnie boli dupsko i uda tzn kosci jezu w nocy nie moge sie obracac na boki wszystko mi drentwieje szok jak sie przekrecam to az mi sei plakac chce ;-( co do ruchow to ja czuje wogole bardzo slabo prawie wogole caly dniami od czasu do czasu jakies tam walniecie i cisza a wieczorami czasami jakby mi ktos reke wsadzil w pip......... i tak na boki rozszerzal ,rozciagal az mnie boli ;-) moze synus sie wkoncu obrucil w poniedzialek mam wizyte u lekarza to sie okaze;-) choc sie martwie ale kumpela mnie uspokaja ze opna w koncowce juz prawie wogole nei cula ruchow ;-) no i wy kochane piszecie ze tez inaczej czujecie ruchy wiec moze wszystko ok tfu tfu napewno musi byc wszystko ok co do prania rzeczy to ja jeszcze zniczym nie wystartowalam i nie wiem kiedy to zrobie narazie nie mam sily ;-) moj maz wczoraj stwierdzil ze synus sie urodzi 60 zm i te ciuszki beda wszystkie male hihhi bo on sie taki duzy urodzil ;-)

Dziękuję Wam bardzo za podzielenie się swoimi odczuciami co do ruchów maluszków. Słyszałam, że maluchy mają coraz mniej miejsca i już ich ruchy nie są tak gwałtowne. Ale jak się usłyszy opinie przyszłych mam to od razu inaczej. Oj ciągle wymyślam coś nowego. Ogólnie to różnie bywa jednego dnia ciągle ją czuję a drugiego tylko od czasu do czasu ale jak Was czytam to nie mam powodów do zmartwień. Wiem jedno jak śpię z mężulkiem a On strasznie chrapie to wtedy chyba małą usypia bo ani drgnie. Wystarczy że muszę spędzić noc sama a zasuwa jak szalona. Już wiem kto ją bedzie po porodzie usypiał :) Trzymajcie kciuki. W sobotę jedziemy załatwiać okazjonalnie mieszkanko, mam nadzieję że się uda. Od stycznia mogłabym spokojnie wszystko przygotowywać. Szklana mam nadzieję że udała się wizyta.

monis dokladnie tak samo mam w weekend calymi dniami czylam i w nocy a od poniedzialku kurde ledwo ledwo moze 2,3 kopniakow przez caly dzien a wnocy nie wiem bo spie , do tego bole pupy , nog,rak

Hej ho! Jestem szcześliwa i nic więcej nie czuję. Gapię się na zdjęcia mojej calineczki z polikami jak chomik :) Co ona tam nazbierała... Waga 1800 lekarz mówi że prawidłowa. Nie owinięta pępowiną, Pokazała buziaka na początku przez jakiś czas a potem się wkurzyła na doktorka i odwróciła plecami :) Zdrowa jak ryba. Mamusia fruwa dziś. Buziaki i życzę wszystkim dobrych humorków! Następne usg w 36 i sprawdzimy czy się obróciła bo na razie sobie rybka pływa raz w dół raz w górę :) Foto dla ciotek oczywiście tam gdzie zawsze :)

szklana wspaniale na takie wiadomosci czekalysmy ;-) super ciesze sie razem z toba ;-)

Balbinka nie martw się, ja też nie mogę się w nocy odwrócić. Mówie mojemu N że musi mnie przekręcać z boku na bok, bo ja mam za ciężki tyłek i już się nie chce sam podnosić. No widzisz Szklana wszystko ok, supperr!!! Tylko ja nie umiem otworzyć zdjęć Twojej Calineczki:-( Albo ja głupia jestem albo to jest w specjalnym programie.

Hej Mam podły nastrój i brak chęci i weny do pisania, przejrzałam co napisałyście... Igmik ja nie widziałam Twojego maila więc nie moge sie odnieśc. Co do prania dziś się zabrałam dla poprawy humoru i kurcze też mi sie góra tego wszystkiego uzbierala – 4 pralki beda jak dzwon – staram sie nie zapychac na maksa zeby sie dobrze wypłukało. Ale wśród tej sterty sa i większe ciuszki juz nawet kilka sukienusi na lato. Odnośnei ruchów maluszka to ja odczuwam córcie zupelnei inaczej niż wsześniej – czasem kopnecia ale generalnie rozpychanie i czuje ja zdecydowanie czesciej – nie wiem czy to normalne, czy po moze zbyt nerwowa jestem ostatnio i to sie maleństwu udziela – wczoraj czułam ja bardzo dziwnie – jakby ciut zmieniła pozycję – nogi czułam z boku a siegały tak daleko ze szok – całkowicie z boku brzucha Mamo Kajtka dziekuje za Twoja opinie odnośnie znieczulenia – moja koleżanka opisała to dokladnie tak samo jak Ty – choć nie można powiedziec zeby jej poród sie przedłużył – ja chciałabym to znieczulenie, ale mam juz czasem mętlik w głowie... w sumie to nie wiadomo czy nie bede skazana na cesarke bo dzidek nie zrobił jeszcze obrotu na główkę. Igmik czytałam o tym co napisalas w jakiejs książce :) Balbinko mam nadzieje ze nam dzidziusie nie wywiną takiego numeru i będa się mieścić w ciuszk, które dla nich przygotujemy :) szklana ciesze sie ogromnie razem z Toba i zazdraszaczam ociupinkę :) Ja wczoraj byłam bardzo zadowolona z wyjazdu do Krakowa załatwiłam to co chciałam i kamień spadł mi z serca, kupic nic nie kupiłam ,ale i tak wracałam zadowolona... Niestety dobry humor popsuł mi małżonek... Wczoraj było malowanie ścian i w ocenie M kolor różowy jest za jasny i do bani, wszystko spieprzone... rzeczywiście mógłby być ton bardziej intensywny – bo tak w mocnym swietle wyglada prawie jak biały... (choć uważam ze jak dojda dodatki to i tak bedzie ładnie), ale zeby robić z tego taki problem... jak zadzwonił do mnie do Krk to nie zapytał jak spotkanie co ustaliłam, tylko z wyrzutem ze kolor za baldy... jak wrócilismy do domu to zaczął mi wiercić dziure w brzuchu ze nie dopilnowałam, ze nie jest tak jak on by chciał, że nie powinam sie zabierac za cos o czym nie mam pojecia (później sie tego wyparł)... już pomijam fakt ze uczestniczył w wyborze ogladajac próbki w domu, poza tym pomalowałam fragmenty ścian i zatwierdził i było ok – zreszta Wam pisałam, że trafiłam w to co chcialam. Chodzi o to, ze ja sie na prawde bardzo starałam, bardzo się angażuje w urzadzanie tego pokoju, zalezy mi zeby było idealnie i robie wszystko jak najlepiej potrafię (same wiecie jak to jest – che sie dla maleństwa wszystkiego co najlepsze) – a on mi tak po porstu potrafi wyrzucić ze jest do bani... oczywiście doprowadziło mnie to do łez – co po M spłynęlo, ja całą noc nie spałam tak bardzo to przeżywałam – dziś czuję sie podle... a on ma wszystko w dupie. No i dlatego nie mam nastroju do pisania – bo co ja mam napisac – ze mój mąż nie jest cudowny a jest zwyczajnym egoistą i potrafi byc wobec mnie podły? Może przesadzam, ale na prawde było mi bardzo, bardzo przykro. Dziś przyjechala tesciowa bo sie poryczałam do słuchawki no i wyszło dlaczego – twierdzi ze jej sie podoba (ale moze mnei pociesza ;) ) prosiłam ja zeby nic nie mówiła M bo nei chce draki ze sie skarze... ide nastawic kolejna ture prania... i moze do jakiegos sklepu szkocze – choc nie mam ochoty wychodzic do ludzi

co do przekrecania sie w nocy to nie wiem czy tez tak macie- ale jak przewalam sie zboku na bok, to mi tak dziwnie ciągnie brzuch, tak jakby mnie bolało zanim sie dziecie ułozy, zanim brzuch opadnie na druga strone.

ja tez nie potrafię otworzyc zdjec od szklanej :(

Mia musisz zaprosić swojego męża do nas na forum to my już mu pokażemy. Niedobry....A kolor na pewno jest śliczny tylko on się nie zna i już. Cieszę się, ze wyprawa do Krakowa Ci się udała. A do sklepu wyskocz-może kupisz coś dla niuni i od razu Ci się humor poprawi.

Mia mnie ostatnio wszystko boli. Jak się w nocy odwracam to też, pewnie to normalne. Ja czuję takie ciągnięcie tak jakby w pachwinach wchodzące na wzgórek łonowy i promieniujące na nogę. W ogóle ja coś czuję, ze poród się zbliża się do mnie wielkimi krokami.

A Mia jutro w Rzeszowie jest dzień dobry TVN wyskocz na rynek, to może Cię zobaczymy. Tylko musisz się wcisnąć tak do 9:30, bo inaczej Cię nie zobaczę :-P

Witam!!! Ale sobie pospałam!!! Wstałam dopiero po 11, bo całą noc nie mogłam usnąć, a jak już usnęłam to na parę min :( I pierwsza myśl po przebudzeniu to, że muszę coś słodkiego zjeść, więc zaraz po śniadanku zabrałam się za robienie 3bit… pychota :) Zaczynam mieć wyrzuty, bo ja jeszcze nic nie poprałam. Szykuję dopiero półeczki na ciuszki ale mam nadzieje, ze się wyrobie w przeciwnym razie mamusia z mężem będzie musiała przejąć te obowiązki :) Igmik dzieki za informacje :) Balbinko mi tez w nocy wszystko dretwieje i przez to pewnie spac nie mogę :( A synek na pewno jest już w odpowiedniej pozycji do wyjscia :)

Dziwczynki już wstawiłam jeszcze raz calineczkę więc zapraszam do oględzin :) powinno byc ok. I dziękujemy za trzymanie i miłe słowa po wizycie! Mia - weż się nie przejmuj. Faceci to dupki :) a na kolorach się nie znają to pewne więc niech twój M nie świruje. Powiedz że jak mu się tak nie podoba to niech przemaluje na inny. NIe produkujesz farb więc nigdy nie wiadomo co wyjdzie na scianie. A poza tym to tylko farba! Rozumiem cię bo mój M też w gorącej wodzie kąpany i jak coś robi w domu to się tak wkurza że uszy trzeba zatykać. Ale ja już się nauczyłam z niego śmiać. Czasami oczywiście jak mam słabszy dzień to aferka murowana. NIe zamarwiaj się i jeśli jest tragedia i się wam nie podoba to przemalujcie i już. My już dwie ściany przemalowywaliśmy w domu i jest spokoj :) A jak ci się podoba to go olej i on się pewnie szybko przekona. Fajną masz tesciową tak na marginesie :) Mnie też czasem coś zakuje, zaciągnie itp w nocy. W tym tyg może w końcu przyjedzie nowy materac. Już 3tyg czekamy... Bo ten co mamy to się tak zapada że nie mogę wstać i M mnie wypycha. Nawet w nocy jak idę na siku to się budzi i mnie spycha. Zresztą od tygonia mam nową ksywę: KINKONG NA SZCZUDŁACH i muszę z tym żyć :) heheh

Szklana super,że wszystko oki, cieszę się razem z tobą :) Mia nie przejmuj się będzie dobrze, kolor na pewno jest sliczny :)

Balbinka, mały kopie jak śpisz. Heheheh, wkoncu od czego Ciebie pupa i kosci bola. Jestem pewna ze wlasnie wtedy buszuje. Biegasz po sklepach wiec on mam taka naturalna kołyske/ Ja jak spie to mala wrecz gra na perkusji. Słowa Aligatora. Monis, powodzenia z mieszkankiem. Oby to bylo wasze upragnione gnazdko miłosci i radosci/ Szklana, wrecz wspaniale. Ciesz sie i patrz na to zdjecie. Ja mam z 22tyg za szyba w kredensie. Mia, ach Ci faceci. Usmiechnij sie jutro bedzie lepiej. Czekam tylko jak skonczys i maz powie. Mialas racje, jest poprostu slicznie. Bo tak powie. Zobaczysz.Co zrobic. Teraz jestesmy słabe i płaczemy za kazdym razem. Poczeka po porodzie, jakie bedziemy sline. Wtedy im pokazemy!! Jestem pewna ze bedziesz miala przesliczny pokoik dla małej. Faceci to wzrokowcy i nie potrafia sobie wyobrazic jaki bedzie efekt konczowy. Jak juz skonczysz to jestem pewna ze drugi pokoik( dla drugiego dziecka) tez bedzie na Twojej głowie. Ja jak zamykam oczka to widze te Twoje mebelki, tapete, kolorki, No poprostu SLICZNIE. Nie smutkaj sie juz, bo to szkodzi ksiezniczce.

Szklana Twoja dzidzia to prawdziwa modelka :) no i te policzki pucołowate.... cudo

Szklana zdjęcia boskie - Calineczka jest przepiękna!!!!!!!!!! A te policzusie to bym sama wycałowała :) To sa zdjecia 3d czy 4d??? Dzięki za słowa pocieszki - ehh tu juz nie chodzi o te kolory (choć ja bym zareagowła zupełnie inaczej bo gdyby mi sie nie podobałao i wiedzialabym ze jego to martwi to po prostu powiedziałabym ze przemaluje - 100 zł by mnie nie zbawiło, a on jeszcze złośliwie mi dopiekał ze teraz tak juz bedzie do bani i kropka), tylko o podejscie mojego M - brak mi juz czasem słów i nie wiem co o tym wszystkim myśleć... moze to pisze w emocjach (złych) al jakos nie czuje z jego strony wsparcia i zaangażowania w ciąże - przynjamniej nie potrafi tego okazać, a wrecz przeciwnie czesciej jest opryskliwy i złosliwy (to pewnie przez moje humory - ale mógłby chociaż spróbowac mnie zrozumieć, to nie moja wina ze przechodze burze hormonalna)... no nic - zobaczymy jak bedzie.

szklana super, corcia sliczna , a te polika ;-) zdjecia piekne super to widac wszystko normalnie bosko ja tez takie chce musze mezowi pokazac to mzoe i mnie wysle na takie usg 3d hihih bajer buziaczki dla was ;-)

Szklana Calineczk Cudoowna!!!!!! Możecie już nawet stwierdzić do kogo ma podobne poliki i nosek i bródkę!!!! Malinova i Ty z tych szczuplejszych mamuś!!!

Mia kochana ty sie poprostu nie przejmuj niczym czasami mezowi tacy sa , oni tez maja skoski hormonow i napewno to przezywaja ciaze i tak dalej . fakt moze troche za ostro pojechal z krytyka ale ty sie nieczym nie przejmuj powiedz ze jest pieknie i jak dojda ciemniejsze i zywsze dodatki typu zaslonki to bedzie slicznie wspolgralo ze soba . czasami tak jest ze na pudelku super kolor a na scianie zawsze bedzie jasniejszy . wazne ze tbie sie podoba a jak i tobie to waszej malej tez ;-) glowa do gory i nie podchodz do siebie tak ostro napewno nie jest to twoja wina moze mial zly dzien i trafil sie pretekst byle jaki do wyladowania sie ;-)

dziewczynki dzięki za komplemanty w imieniu Calineczki. Zdjęcia są w 4D. POlecam wam usg właśnie w 32tc bo wtedy najlepiej widać i pamiątka super i film też potem można dziecku pokazać :) Jeszcze mamy zdjęcie - tego i owego... Calineczka dostanie je na 18 urodziny. To będzie jej nagie zdjęcie :) MIa- dziś jest ci pewnie bardzo przkro ale jutro już będzie lepiej a nawet dziś jak M wróci z pracy i emacje mu opadną i cię przytuli to zmiękną ci nóżki. Wiem łatwo mówić ale sama wiesz że to prawda i że tak bedzie :) a jak nie to dawaj go tu... zajmiemy się nim odpowiednio :) Mojego też czasami mam ochotę gołymi rękami. Na szczęście nie mam teraz siły. Bardzo bym potem żalowała :)

Ale sie rozpisalyscie przez ten tydz, wczoraj cay dzien Was czytalam :) Szklana super, ze z wizyty wrocilas tak szczesliwa, zdjecie napewno jest sliczne ja tez mam takie z 30 tyg :) Mia nie przejmuj sie,pokoik napewno bedzie sliczny i maz jak zobaczy efekt koncowy tez bedzie tak uwazal Co do ruchow malenstwa to ja tez bardziej odczuwam to teraz jak przeciaganie Mi wyszlo,ze musze zrobic 4 prania dla malenstwa-jedno juz zrobilam:) Balbinka mam nadzieje,ze zakupy udana no i gratuluje prawka:) Monis oby wyszlo wam z mieszkankiem

Jeszcze sie zaktualizuje Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......32......25.01.09.. ... +10/córcia karenk..........33....łódzkie...........25.. ...28. 01.09........+7/synek Kluska=)........26....łódzkie..........33...02.02.09... .+9/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25....31.01-04.02.09 ........synek igmik............26....pomorskie.......33....01.02.09.. .........+8/Pola piksip...........29....śląskie...........31.....01.02. 09..........+6/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek kasiula29.......29....Frankfurt........30.....02 .02.09........+7...synek fusyta......33....podlaskie.......30.....02.02.09 ....+17!!!/babsztylek *iwonka*......28....lubelskie.........32.....02.02.09.. ...+12..córeczka Monia...........22....lubelskie.........28.....04.02.09. ......+10...córcia basienia.......27....śląskie.........32......04.02.09... ....+10..córeczka rosołek.........26....lubuskie.........32.....05.02.09. .....+7/córeczka stokrotkaa2...25.....Warszawa..... 31.......05.02.09.....+7/coreczka Karella.........27....mazowieckie.....31.....06.02.09.. ......+7 ..Jaś ? Szklana Głowa.28...warszawa...... 32..... 07.02.09....+14!..córeczka katia-84........24....małopol./Krk....27....08.02.09.... ..+6/ ???? salwia..........28....wroclaw.........33.....08.02.09... ....+16/synek malinova......35....śląskie............32......09.02.09 .......+9,8 córcia? Mia 82.........26....podkarpackie....32..... 09.02.09......+9 / córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..28...ok.09.02.09.... .+6/synek Mama3.........39....świętokrzys...29.....10.02.09 ..........+5/córcia Olka_..........28......kuj-pom.......28......10.02.09 .............+7,5 /? adulka.......31....podkarpackie....28....11.02.09. . ....+12 /córeczka asia 26 łódzkie..26...łódzkie.......28....11.02.09.......+6,5/córecz ka lamamma......30....Pomorskie......19......12.02.09... .......Mania/ek? *Iskierka*......28....wlkp...............23..... 14.02.09........+3/synek Wazka.........29....Rosja.............30......14.02.09 ....+15/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie..........26.....15.02.09 ............+7/syn doddotka......25.....wielkopolskie...30....12.02.09.. .....+12,5..synek Nadia277.......27.....śląskie...........27....15.02.09 ..........+7/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........27.....16.02.09........+12Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE..... .31..16.02.09..+7/Niespodzianka Haydi.........22......Gliwice...........30....16.02.09.. .......+16/synuś viola nowa.....23.....Mazowieckie....29...17.02.09........+12/Maja Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..31....18.02.09... ..+7/Nadine balbiina ........24 ....Częstochowa.....30....18.02.09......+5/Kacper kasia130285...24....małopolskie........27.....21.02.09.. .+5/Sebastian Kathey.........27....Warszawa.......30.....22.02.09 .. ...+7/córeczka kamasutra......21.... wielkopolskie.....27....23.02.09.......+13/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........27.....25.02.09. .........+12...? Zabajona.......31.....warm.maz.......24.....26.02.09.... .....+6/synek konwalia9......28..... Dublin.............24.....26.02.09........+3synek up-83...........25......Kraków..........29......26.02.09 ........+9/synek monis30........29.....Warszawa........27......27.02.09. ....+10/Agusia alicja 111 .....27.....WLKP..............29......27.02.09......+12/Emil ka myszkinson ...26.....Gdańsk..........27.......27.02.09.......+5/Kazik

Ej a co wy tak dużo prania macie? dzielicie na kolory czy podajecie ilość pralek łącznie z pościelą, recznikami itp? Ja myślałam że mam dużo ciuszków ale jak tak na to patrzę to wszystko takie małe że do jednej pralki by weszło (mam taką dużą standardową pralkę 7kg) Może ja powinnam dokupić coś ? te ciuszki większe to potem na bierząco upiorę jak mała będzie rsoła a na początku te niemowlaczkowe i pościel i reczniki. Kupujecie ręczniki specjalnie czy swoimi będziecie wycierać? Ja mam jeden z kapturkiem ale nie kupuję więcej bo dzidek szybko wyrasta i potem nie da się go całego opatulić. Koleżanka mi poeciła kupić w smyku dwa duże białe ręczniki i chyba tak zrobię.