Co myślicie o ustawie zakazującej całkowitego bicia dzieci?

Ja tez mieszkam w UK i dzieci nie bije, a mam ich czworke.Uwazam jak ma sie z dziecmi dobry kontakt to nie trzeba .a tak spytalam o 16 latke bo dziwne mi sie to wydaje .Mozna ja uderzyc jak nie chce postepowac tak jak ja bym chciala? i to ma byc fair?

zeby nie bylo watpliwosci..ja absolutnie nie popieram bicia( ani klapsow) dzieci niezaleznie w jakim sa wieku i czy przechodza bunt czy to 2 latki czy 15.

mądrzy rodzice nie muszą bić dzieci, żeby ich słuchały. Klaps to też bicie. Nie zdziwcie się, jak dziecko też wam da klapsa - przecież ten klaps to nic takiego, jest on taki niewinny!

Dyskusja prawie jak w sejmie... Cieszę się, że sprowokowałam do myślenia:) Ja podobnie, jak niektóre - jestem przeciwniczką bicia, czy nawet klapsów, ale tez i przeciwniczką ustawy... Boje się, że większe dzieci mogą to wykorzystać... Znam takie przykłady z Niemiec. Córka mojej siostry za to, że jadła palcem z garnka oberwała od mamy ścierka po głowie... Po krótkim czasie przyjechała Policja...

Podnoszę temat, bo ostatnio coś znowu słyszałam o jakimś maltretowanym przez rodziców dziecku. Czy ustawa tu pomogłaby??? Nie wiem... Ale zauważyłam w tych medialnych doniesieniach pewną regułę... Najczęściej ci, którzy się znęcają nad dziećmi to nie są małżeństwa. To konkubent, który mieszkał z matką, do tego nadużywał alkoholu... W prawdziwych rodzinach - nie boję się powiedzieć - zbudowanych na sakramencie małżeństwa, takie rzeczy sie nie zdarzają... Co oczywiście nie znaczy, że każdy, kto żyje bez ślubu - bije dzieci. Nie, nie:) Może się mylę, nie wiem...

A mnie się nie podoba nawet klaps:o Jeśli dziecko nie chce np. czegoś zrobić i dostaje klapsa, jest to dla niego sygnał, że jeśli mamusia lub tatuś czegoś nie zrobi to mogę mu walnąć bo sami mi to pokazali. Po czym dziecko dostaje klapsa od nas za to, że nas uderzyło i tak w koło Macieju. Ja wiem, że dziecko nawet jeśli ma przykładną rodzinę to może różne zachowania (jak np. bicie innych) przynieść z przedszkola, szkoły, podwórka, ale wg. mnie to żaden sposób. Powiem szczerze, że myślałam kiedyś nad tym w ten sposób, że jeśli dziecko np. świadomie mnie uszczypie (ale jako pierwsze, podczas gdy ja nigdy mu tego nie zrobiłam ani nie pokazałam) to ja go też uszczypię, po to, żeby zobaczył, że to boli... i koniec. Natomiast jeśli My zrobimy jakiś niepotrzebny ruch pierwsi to nie dziwmy się potem, że trzeba go będzie używać częściej.

( nie pamietam nazwiska) mowila,ze klaps słuzy wy do upokarzania . Czy wychowa sie kogos przez upokarzanie? Ludziom trzeba uzmyslowic, ze to nic nie daje. Mowila tez, ze bije tylko ten, ktory był bity ( bo uwaza,ze tylko system przemocy sie sprawdza). W druga strone nikoniecznie ( nie kazdy, kto byl bity, bedzie bil). U nas w rodzinie od pokolen nnie bylo klapsow i nie bylo tez klopotów wychowawczych ( choc rodzina duza) wszyscy sie kochali i szanowali.

jestem cała ZA wprowadzeniem takiej ustawy.

Prawda jest taka, że tam gdzie występuje zjawisko patologii ( a tam są najczęstsze przypadki bicia dzieci) i tak nikt niczego nie zmieni:O. Nie ma pieniędzy, nie ma rodzin zastępczych, a dzieci zabierane z domu, niejednokrotnie po kilku tygodniach, czy miesiącach wracają \"na melinę\":O

Korzystaliscie z leku co sie nazywa Prostum? No bo szukalam komentarzy na temat tego produktu i chcialam Was zapytac. Moze moglibyscie cos opowiedziec mi o tym produkcie? Warto go kupowac, probowaliscie jakichs zamiennikow? Tutaj przeczytalam troche komentarzy o Prostum: http://www.listalekow.pl/prostum/ - uwazacie, ze to rzetelne informacje? Wolalabym sie nie i roztrwonic bezsensownie kaske, dlatego postanowilam Was zapytac. Dzieki za wszelkie porady.